
mikan
Zarejestrowani-
Postów
3 759 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez mikan
-
dokładnie musiałbym looknąć w kalkulacji ale 1800 - 2000 za drzwi + malowanie i robocze H
-
wszystko spoko, zależy ile i w jakim przypadku to dobre pieniądze dobry pieniądz to jest z oc i jest więcej opcji walki o swoje i możliwości odwołań itd
-
skończyło się na tym że robiłem bezgotówkowo, potem walczyłem z kosztorysem - odsyłaliśmy sobie maile z naniesionymi poprawkami na wycenie drzwi dali do wymiany, błotnik mogliby ale musiałbym udowodnić że go wymieniłem a rozpruwać błotnika nie chciałem także dostałem na naprawę ogólnie zakończyło się w 3/4 tak jak chciałem - bo nie okazałem faktur że drzwi kupiłem nowe ale i tak po wszytskim wyszło $ lepiej niż gdybym brał siano normalnie jak proponowali na początku, w sumie wyszło że bezgotówkowo mogłem dysponować pieniędzmi 2x większymi niż gdybym wziął do ręki od razu nidgy więcej tej ubezpieczalni - do końca roku i idę do innej
-
też tak kiedyś rozumowałem, nie warto, gdyby to było e30 2.5 albo e36 w rat syle to by zaglądali ale jak jest ładne zadnabe e46 i widać że nie pet to nikt się aż tak w układ wydechowy nie będzie zagłebiał, co do sprzedaży to musi i tak się znaleźć klient zawsze można wyjaśnić albo przed sprzedażą wspawać kata jak bardzo zależy sama pucha negatywnie działa na wylot spalin, zakłóca przecież przepływ - w wspawanie rur w puchy to też bez sensu, nie te czasy - jak nie na tej stacji przejdzie przegląd to przejdzie na innej dążymy niby to większego przepływu, swobodniejszego, większej mocy czy elastyczności a zostawiamy puchy - chyba nie dla idei wywalenia kata
-
dokładnie tak jak piszesz ... typowe dubeltówy tuningowe - pewnie remus swoich cech nie zmienia z duchem czasu - a szkoda chciałbym na żywo mieć okazje posłuchać jak chodzi ten rm3 na przelocie - czy gorzej czy lepiej niż remus
-
co do średnicy a lepiej obwodu kier zwykłej a mpak to jakoś zmierzę bo mam obie, różnica jest większa niż 2mm ale nie miałem nigdy potrzeby mierzyć bo widać że zwykła jest cienizna do mpak - ale jak jest potrzeba podania konkretnych danych to sprawdzę i jakoś napiszę wiem tyle że w tyłu kierownicy trzeba się płaskim śrubokrętem przebić przez cienką ściankę w dwóch miejscach, są wgłębienia żeby wypiąć poduchę - zakładam że potem już pójdzie ... może w zrób to sam coś co tobie pomoże
-
Miałem obie w rękach i różniły się tylko lerą i dwoma zgrubieniami... :o to polecam suwmiarkę albo nawet kawałek sznurka dla zmierzenia i tak widocznych "gołym okiem" różnic w grubości obu kierownic ( kół kierownic ) mpakowa bez porównania jest do zwykłej, tzw sportowej (trójramiennej) bo tych starego typu wielkich nie miałem okazji "dotykać"
-
sam mam remusa ale serio ten rm3 który masz bardzo mi się podoba ... nie wiem co zrobie bo mi coś zaczęło latać w moim, albo go rozbebeszę i wyciągnę to co lata - słychac jakby jakiś kamycze albo kupie tego rm3 bo bardziej mi się te cięnkościenne rurki podobają, remus jest gruby i dłuższy
-
ja mam tak samo jak ty, też przed zakupem sprawdziłem i pasują poduchy kiera już 2 miesiąc czeka na podłączenie .... nie miałem multi, a mpakowa ma na szczęście
-
jak w lipcu 98r powiedziałem że widziałem tą syrenkę w podbydgoskim wakacyjnym a`la kurorcie to nikt mi nie wierzył ... syrenka - porche http://www.youtube.com/watch?v=2hxK4zvaucg temat pewnie już oklepany, do tego porche a nie bmw ale też ma napęd na tył i do tego zapie... wrzuciłem w ramach przypomnienia, a ten koleś myślę był pierwszy z aż takim pomysłem i tak dopracowaną sztukę ( już 14 lat temu ) da się i tańszym kosztem i na wyższych obrotach
-
ja mam ogólnie odruch wyłączania ( tego dłuższego ) całego dsc, często jednak ostatnio zacząłem tylko "na raz" wyłączać, wrażenia z samego ronda - jak za długo pociągnę na wyłączonym całym to przypał bo mi szerokości brakuje i walczę (+ że z rana zabawa jest), a jak na "raz" dsc to nawet jak za szybko wpadnę na rondo to leci ale jakby w momencie gdy powinienem już ostro kierą majtać ( tzn tył ucieka w prawo i kierę też daje w prawo by nie obróciło ) to samochód sam się prostuję i dyskretnie wychodzi z poślizgu, jest mniej efektowny jako poślizg ale krótki i szybki - znawcą nie jestem, do tego mam kombi które ponoć słabe pod względem wyczucia boków no i mam głupie nawyki dodawania gazu jak zarzuci nieoczekiwanie ( za długo trzymam ), a ponoć w RWD jak ucieka to należy odpuścić
-
Szukaliśmy z kolegą dla niego 318i, który miał byc w kwocie do 15-16 tys zł. Zadnych wymagan co do koloru czy tapicerki. Tylko miala być klima i kontrola trakcji (wiekszosc 318i ma, ale nie wszystkie). Obejzeliśmy ze 20 aut na żywo, niestety w cenie do 15-16 tys zł nie udało sie trafic nic godnego uwagi. W końcu po długich poszukwianiach udało sie za 17500zł kupić ładne 318i, ale z przebiegiem 220 tys km, dosc ubogo wyposażone (zwykła klima, szmaciane fotele, radio na kasete). Ale stan bdb i udokumentowany prawdziwy przebieg. Porównujac oglądane auta do mojego e46 (mam 323i 195 tys km przebiegu), to większosc oferowanych 318i w cenie do 16 tys zł wyglądała na przebieg ponad 300 tys km, wiele miało korozje, większosc słabo zlozona po stluczkach i wypadkach. Połowa albo ponad połowa to byly wogole auta od handlarzy, ale od prywatnych sprzedawców też nie były duzo lepsze. Wiekszosc nie wiedziała kiedy zmieniała olej, nie mieli udokumentowanych zadnych napraw. Byli tacy co jezdzili e46 na półsyntetyku. Ogólnie wiekszosc prywatnych sprzedawców to "młodzi gniewni" w dodatku nie śmierdzący gotówką. O stanie ogumienia wiekszosci takich tanich e46 nie wspominam - dla mnie wiekszosc opon była od razu do wymiany. Warto przyjżeć się sprzedającemu, nieraz jego osoba może dużo powiedzieć na temat srpzedawanego auta. Niestety "młodzi gniewni" nie smierdzący gotówką, którzy dotą ujezdzali masowo e34 i e36 już przesiedli się w dużej liczbie na e46. Większość niestety nie stać na utrzymanie tego auta na przyzwoitym poziomie. Brak kultury technicznej u tych ludzi jest porażający. A BMW niestety nie znosi zaniedban serwisowych, to nie jest golf2 z dieslem. Nieraz jak oglądalismy auta, to na zimnym silniku własciciele pałowali je do odcinki. Nie mówię ze ja nieraz nie pojadę szybciej, czy nie pociagnę auta do 5000 tys obrotów. Owszem robię to, ale dopiero po solidnym rozgrzaniu silnika, minimum 10-15 km jazdy i wtedy można auto pogonić. takie są fakty niestety
-
fighter20 nie no tym "lubiałem" to mnie zabiłeś, ja jestem mistrzem ortografii, jakby nie te czerwone podkreślenie na błędach to by wszyscy oszaleli czytając co piszę - ale po polsku umiem mówić, bo to kwestia mowy, a nie pisania - jak to się odmienia lubiałem, lubiać, ty lubiasz ... no nie wiem gdyby nie to że wkręcasz że jesteś polonistą to bym ot nie robił takiego i wstrzymał się, jak nie raz, od komentarzy
-
/ rozumiem że to były ori używki, kompletne, nie chińskie podróby ? ze wszystkim innym co jest potrzebne, a trochę tego jest żeby jak oryginał było zamontowane To Były nowe produkcja w polsce na zamówienie.... czyli nie były oryginalne i wszystko jasne kupić najlepiej kompletny zderzak ze wszystkim co potrzeba na jakimś szrociku a resztę spinek czy co tam zabraknie dobrać w aso albo sklepie który takie posiada wtedy nie może nie pasować, ale między innymi nadkola są inne itd
-
ile czasu poduchy powinny wytrzymać ? lemfordera wymianiełem niecały rok temu, obie, poprzednie pęknięte i wylane, po wymianie ustało a teraz widzę że co raz gorzej na wolnych drga, do tego jeszcze mi dźwignia zm biegów drży i końcowy tłumik dwurura byłem u tłumikarza i stwierdził że sztywniej nie da rady zrobić ukłdu i że wszytsko jest jego zdaniem ok mechanik pasowe ocenił ze jeszcze da radę na poduchach zrobiłem gdzieś 15 - 17 tyś
-
zmieniając ją 14 miesięcy temu, nie zakładałem że przepływka umrze po 2 latach, ale że często, kiedy mogę przy okazji podpinam się pod inpę i patrze na te całe logi, staram się je czytać ze zrozumieniem, a jak ma problem to konsultuje się z osobą która się tym zajmuje albo wrzucam tutaj na forum bo też dobrze doradzacie, to wszelkie odchylenia, niepoprawne wskazania będę się starał naprawić - i tak biorąc pod uwagę że będą po programie inne,podwyższone niż na seri a takiej opcji jaką podałeś nie brałem pod uwagę :) z niewiedzy, braku podejrzeń, zwał jak zwał
-
zakładając że wydechu nie zrobi znawca za kupę siana, ale normalny tłumikarz, zagięcia pospawa gotowe a nie na giętarce bez załamań, zwężeń niepotrzebnych, średnicę podpytując zrobi większą, jaką uzna na podstawie różnych rad itd - sam nie obliczy uważam to za ingerencję, z racji widełek średnicy ( niewiele większa, właściwa, za duża ) wew rury że należałoby to na tym tam pierdziulniku niebieskim w górkami czy tam co mają skonfrontować, jak wykres się zmieni, czy będzie można więcej dzięki temu wykręcić momentu, a co za tym idzie przerobić aktualną mapę i z tego co wiem nie o dziś, że wszelkie zmiany dokonuje się przed programem, ludzie się budzą i chcą więcej - wywalają katy, tłumiki, inne ic i co tam popadnie żeby było lepiej i więcej - moim zdaniem wtedy już jest po ptakach nawet jakbym filtr powietrza sportowy założył ( nie stożek ) to uważam że z racji większej przepustowości owego filtra i tak jest to odejście od seri bądź o programu pisanego na zwykłym ( ori ) filtrze oczywiście nie znam się na chiptuningu, tych tam wykresach, nawet inpy nie umiem zainstalować ale to nie ma nic do rzeczy nie muszę - od tego jest ziomek który mnie skasował i się lubuje swoją pracą, ale moje uzasadnienie wydaje się, mi i nie tylko - zrozumiałe
-
ale pytasz o sam wydech czy wydech + większy ic ?
-
hmm, dziwne rzeczy trochę, ja robiłem program niedawno i z tego co wiem nawet jakbym o większej średnicy zrobił układ wydechowy to i tak powinienem na ewentualną korektę podjechać, bo się pozmienia wiele - nie chodzi o zarobek "tunera" ale o fakt zgrania tego ty piszesz że ic i wydech robisz i nie trzeba, to coś nie tak ... pomijam że nie zabijasz się o każdego konia itd ale każda ingerencja, odejście od ori ma wpływ bez sensu totalnie
-
to zależy, niektórzy narzekają że bez katalizatora na jakimś tam tłumiku jest za głośno, u mnie po założeniu samego tłumika końcowego coś tam go było słychać jak się rozgrzał, i przy większych obrotach teraz jak jest przelot to dużo lepiej, jak stoi to słychać że diesel, jak jadę albo dynamicznie przyśpieszam - to jest pomruk, słychać fajnie tłumik a nie klekotanie przy przy 190 jak i 220kmh da się wytrzymać i jest dużo bardziej komfortowo niż w benzynie na przelocie i tłumiku sportowym fakt mam remusa dedykowanego, ale to chyba zależy jak trafisz w tłumikiem - ja wiem że mojego przepaliłem ładnie bo przedtem latał na kpl ukł wydechowym przypuszczam że jakbym zrobił operacje jakiemukolwiek tłumikowi ala sportowemu tj. wspawałbym w środek na przelot rurę, dla niepoznaki to szaleństwo by było
-
/ rozumiem że to były ori używki, kompletne, nie chińskie podróby ? ze wszystkim innym co jest potrzebne, a trochę tego jest żeby jak oryginał było zamontowane
-
no ja napisałem jak był przed chipem, na 6biegowej, tyle że powyżej danej prędkości obr i tak już nie ciągnie i straty są ale "odkurzałem" co jakiś czas
-
spoko, samemu można to bez problemu ogarnąć ( ja robiłem w kumplem, razem kombinowaliśmy), jedynie walczyłem żeby mi obejma nie spadała od strony "ciepłej" z ori węża ,ale odwiedziłem tokarza, wskazałem co ma zrobić i trzyma - grunt to dobre obejmy, kanał, rzeźbienie w plastikach itd będziesz jechał do tunera który tobie chipował furę żeby program skorygować po wymianie IC ?