A to wraca ... :cool2: A, dodam tylko że ja kupiłem swojego z oponami prawie nowymi - 2 lata na nich jeździłem, nie jakieś super ale prawie nowe r17, dywany w stanie idealnym a nie wykładzina z giełdy, która się kula pod pedał hamulca, egr i kolektor czysty, sztyft bmw do zaprawek, zawias sztywny i inne, koleś polak mieszkający w de, miał ją prawie 2 lata. A u nas? Opony zdejmą, założą jakiś shit, o 2gim kpl opon zimowych/letnich zapomnij, serwis olejowy przeciągnięty - czasem lepiej bo wleją minerał jeszcze po taniości, co lepsze dywaniki zabrane, ... Tak marudzę bo tak jest. Ja oddam z zimówkami, ori dywanami zimowymi i z tym co mam, nawet konwertera ori bmw pod iPoda nie wyjmę ( mam w spadku po poprzedniku ), wymieniłem w sierpniu wahacze 4x tuleje, łączniki itd, olej, filtry wszystkie itd a myślę od sprzedaży już od początku roku - w świetle naszych kolegów, większości jestem skończonym baranem, bo po co ładować, jak chce sprzedać Kozak zaoszczędzi, bo prezentów robić nie będzie, a że jeździ niesprawnym ... lub w jego mniemaniu sprawnym względnie. Dobra, nagadałem się. Sorry za OT