koniec mazania się, biore się za auto i w piatek jedzie na komputer, wydaje mi sie też że ma troche za mało mocy jak na 184km ale silnik nie puszcza nawet dymka, dzisiaj było -7 i bez zająkniecia pali i się wkreca na obroty ale jednak czegoś brakuje, więc przepływomierz biore pod uwage, na elektrodzie znalazłem co sie uszkadza w tych sterownikach absu więc ewentualnie chyba lepiej żeby jednak sterownik był do naprawy a nie 3 czujniki na co wskazuje zachowanie auta (tył prawy, lewy przód to wykaz serwisu, a teraz jeszcze licznik świruje wiec wychodzi na to że i lewy tył) a więc naprawa sterownika to koszt 300zł chociaż jak znalazłem jak to zrobić to nie wiem czy nie zanieść do znajomego elektronika żeby to polutował. wiatraczek w klimatroniku mi jeszcze nonstop chodzi, wie ktoś jak to naprawić czy poprostu dać zasilanie od niebieskiego ze stacyjki na wiatraczek? bo ogólnie klima działa równo prędkości itp. więc wykluczam jak to wyczytałem "jeża" (nie wiem kto z BMW wymyślił taką nazwe ale ja to znam pod nazwą rezystora wstępnego ;P). No i czujnika temp. zew. mi brakuje bo pourywane nadkola ma (to jakiś standard czy jak? bo w dwóch jakie oglądałem były pourywane dolne części nadkoli...) i tak sie sprawy mają, reszta mam nadzieje sprawna