
MateuszCHUDY
Zarejestrowani-
Postów
909 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez MateuszCHUDY
-
530d niskie ciśnienie wstępne - montaż regulatora?
MateuszCHUDY odpowiedział(a) na Shadow69 temat w E39
Daj fotkę jak to wygląda. -
530d niskie ciśnienie wstępne - montaż regulatora?
MateuszCHUDY odpowiedział(a) na Shadow69 temat w E39
Super. Taka informacja bardzo wiele daje bo cena nowego zaworka nie do zaakceptowania! Fajnie, że się udało. Chociaż moim zdaniem to bardzo dziwne, że nawet oryginalny zaworek miałby upuszczać ciśnienie za mocno z tego względu, że progówka daje za duże ciśnienie... -
Na ciepłym ciężko pali, a na zimnym bez problemu BMW 530d
MateuszCHUDY odpowiedział(a) na patch temat w E39
A ja bym na ciepło wykręcił czujnik położenia wałka, schłodził go strumieniem powietrza i wtedy spróbował wkręcić i odpalić. Czujnik wałka chyba nie zawsze pokazuje błąd na kompie. -
Oczywiście da się obejrzeć. Zrzucasz tylko tą górną szarą część z logiem BMW i można jeszcze obudowę filtra powietrza żeby był ładniejszy widok i masz wszystko na wierzchu. Co do odpięcia wtyczki - jest tak jak właśnie piszesz tylko, że układ zasilania silnika to pompa wysokiego ciśnienia, regulator ciśnienia, czujnik ciśnienia (ten od którego odpinasz wtyczkę) oraz same wtryski. Wszystkie te elementy to są tysiące złotówek. Moim zdaniem wtrysk ten jeden konkretny się zacina i z tąd problemy. W domowych warunkach możesz tą nieszczęsną próbę przelewową zrobić. Resztę grzebania przy wtryskach zlecił bym wyspecjalizowanemu warsztatowi bo wystarczy poczytać o tym ile problemu sprawia wyjęcie wtryskiwacza w M57.
-
530d niskie ciśnienie wstępne - montaż regulatora?
MateuszCHUDY odpowiedział(a) na Shadow69 temat w E39
A ten regulator uniwersalny to nie jest zwykły dławik? -
Ja wiem! Bo jest zepsuty? Sprawdzałeś instalację? U kolegi w ten weekend właśnie w e46 330d rozbieraliśmy kolektor i już drugi przypadek gdzie widziałem przetartą do miedzi izolację przewodu od wtryskiwacza od ocierania o obudowę. Robiłeś próbę przelewową? Odpięcie wtyczki na szynie common rail i uspokojenie pracy wcale nie świadczy o zepsuciu właśnie wtryskiwacza. Chociaż w Twoim przypadku to moim zdaniem on, to wspomniane odpięcie nie daje żadnych dowodów na to...
-
530d niskie ciśnienie wstępne - montaż regulatora?
MateuszCHUDY odpowiedział(a) na Shadow69 temat w E39
@Shadow69 Czemu nie zrobisz patentu z podkładaniem podkładek pod sprężynkę? Ja bym spróbował zajechać na szrot i ten zaworek używany wziąć za grosze co by swojego nie rozwalić i spróbować go "zregenerować" podkładką. @rafal99 Co do zaworków zwrotnych to wogóle nie ma co rozmawiać bo to zupełnie inna zasada działania bo zawór w naszych M57 utrzymuje ciśnienie na równym poziomie, a nie blokuje cofanie się cieczy. -
Ten pierwszy wtrysk to moim zdaniem leje jak sku.rwesyn, reszta korekcji się rozjeżdża na (-) bo komputer ujmuje im dawki żeby wyrównać pracę co i tak się nie udaje. Ja bym jak najszybciej coś z tym robił bo jeżeli wtrysk leje to wiesz czym jazda w takim stanie może się skończyć? Wywali Ci dziurę w tłoku to wtedy będzie dopiero problem. Co do resetu korekcji to będąc w silniku wchodziło się chyba w activate i było coś takiego jak reset injector values.
-
Ja dodawałem do baku i widać efekty. Ale moim zdaniem to już tutaj płukanka mało pomoże ale próbować warto od najtańszych metod. Wtrysk ewidentnie nawala. @Manolito pomysł dobry z zalewaniem do filtra bo pewnie działa skutecznie i nie trzeba bawić się w ściąganie przewodów chcąc odpalić na samym specyfiku, ale skoro spulung rozpuści syf na tak drodny, który przejdzie przez filtr to nie sądzisz, że i przez resztę układu przejdzie do komory spalania?
-
W takim razie coś z tymi wtryskami jest skoro raz jest tak, a raz tak. Nie możesz uznać ich za sprawne bo czasem mają ok parametry. W pierwszej kolejności ja bym zrobił: 1. Zresetował korekcje wtryskiwaczy. 2. Kupić i wlać 2 płukanki liqui moly do diesla na jeden pełny zbiornik paliwa i wyjeździć. 3. Zdjąć osłony silnika i przejrzeć wraz z inpą wiązkę elektryczną wtryskiwaczy. Ja bym z włączoną inpą ruszał kabelkami i sprawdził czy nie zaczynają świrować. Znam przypadek uszkodzonej wiązki i odłączało cylinder. 4. Zrobić próbę przelewową najlepiej gdy cylinder nr będzie skakał jak na filmiku. Punkty 1, 2 i 3 można zrobić jednocześnie. Ten wtryskiwacz albo ma problem elektryczny albo zacina się mechanicznie bo to nie jest normalne żeby skakał w tak skrajnych wartościach.
-
Jeśli dobrze pamiętam to nakrętki od kolektora są nietypowa w rozmiarze M7 czyli w przeciętnym sklepie ciężko je dostać. Najszybciej albo serwis, albo sklepy specjalizujące się w sprzedaży śrub. Na kolektorze masz gumy zasłaniające dostęp do tych nakrętek. Najlepiej powyjmuj te gumy i sprawdź czy reszta jest na miejscu. Tutaj pod pozycją nr 6 masz numer nakrętki: http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=DL71-EUR-10-2000-E39-BMW-530d&diagId=11_2333 Spróbuj kostki nie psikać WD40 tylko jakimś preparatem do czyszczenia połączeń elektrycznych i poskrobać igiełką i podoginać piny. Jeżeli było by coś z czujnikiem ciśnienia na listwie wtryskowej czyli tą kąstką, którą odpinasz to najprawdopodobniej po odpięciu praca by się wyrównywała. Silnik dostaje wtedy standardowe nastawy i powinien pracować równo. Mógłbyś jeszcze zrobić u siebie próbę przelewową żeby sprawdzić wstępnie stan wtryskiwaczy. To że pojawia się błąd po odpięciu wtyczki to normalna sprawa bo komputer widzi, że coś jest nie tak i nie jest to żadna sugestia w tym przypadku.
-
Mój błąd, że się wyciąga do dołu. Pomyliłem się. Tak, to ta kostka. Dobrze znalazłeś. Brakuje Ci nakrętek na kolektorze dolotowym!!! Obejrzyj nie tylko kostkę ale i przewód do niej. Kiedyś miałem sytuację, że były zmiażdżone przewody biegnące do niej bo ktoś przycisną je kolektorem dolotowym jak składał.
-
Wyciągała się do dołu? To powinna być ta. Szukając tej kostki można ją pomylić z kostką czujnika doładowania, który siedzi w kolektorze dolotowym i wtyczka jest łatwiej dostępna. W dieslu nie ma przepustnicy.
-
A ja kupiłem transmiter za 40zł i wystarcza. Ceny tych emulatorów są chore. Zaraz ktoś mi może zarzucić, że przez taki emulator o wiele lepsza jakość dźwięku popłynie - to fakt, tylko że ciekawe jakiej przeciętnie jakości piosenki użytkownicy wrzucają na pendrive'y do takich zmieniarek...
-
Ile kilometrów zrobiłeś przez ten rok? Ja wszystko wymieniam parami i na markowe części. I napewno nie trupa. Pewnych rzeczy typu sparciałe przewody hamulcowe nie generują tylko kilometry ale też to, że auto ma już 16 lat... Niektóre rzeczy też wymieniałem prewencyjnie. Oczywiście można serwisować auto tak jak niektórzy to robią jak np. wymiana jednego amorka bo tylko jeden leje czy wymiana jednego łącznika stabilizatora. To moja druga e39 i tymi autami w sumie jeżdżę już 6 lat. Łącznie zrobiłem nimi spokojnie ponad 100tys. km i każdy kto w miarę zna te auta powie Ci, że na dzisiejsze czasy komfort jaki oferuje takie poczciwe 530d jest nie współmiernie mały do nakładów jakie wymaga. Więcej e39 nie kupię. Jak już to co najwyżej warte takich pieniędzy są rzadkie wersje silnikowe jak 540i lub M5.
-
Chicco Jeździłeś starym BMW, że liczysz się z kosztami? Ja kupiłem zadbane e39 530d i koszty po 2 latach i 60k km przekroczyły 12tyś. zł. Napewno z takimi kosztami się liczysz? Czy tylko z olejem i filtrem automatycznej skrzyni, która i tak lubi się dodatkowo zepsuć? Ja mam manuala. Różnica polega na tym, że ja jeździłem 120km dziennie do pracy i u mnie paliwo generowało naprawdę duże koszty. Jednak wiek auta jest nieporównywalnie nie proporcjonalny do kosztów utrzymania. Dzisiaj jeżeli był robił przebieg 10 - 15tys. rocznie to zdecydowanie wybrał bym benzyne o ile odegrało by się to na ograniczonej awaryjności. Chociaż dotychczasowe naprawy w moim przypadku dotyczyły wszystkiego wokół oprócz silnika.
-
Nie ukrywam, że z kolegą jesteśmy jeszcze względnie młodzi i żenujące wrażenie na mnie robi jak szukamy poczciwej 330d a właściciel wioząc nas na miejsce docelowej przejażdżki gdzie sami siądziemy za kółko wiezie nas niczym Hołowczyc lawirując między autami i rozpędzając się w terenie zabudowanym do 160km/h... Potem za kółko siada g.ówniarz i się dopatruje, że hamulce biją i kierownica krzywo stoi. A jak zobaczył że auto nie kręci do pełnego zakresu to odrazu gadka, że on w życiu tak nie jeździł bo on 3tys obr. /min i kolejny bieg wrzuca.
-
Oglądałem auto z kolegą @Dziekan90 Auto na pierwszy rzut oka prezentuje się nieźle, ale drążąc temat głębiej na wierzch wychodzą pewne niuanse. Otóż: - już po odpaleniu zimnego auta chodzi na max wisko. Auto ogólnie w trakcie jazdy czy zimny czy ciepły cały czas pracuje jak odrzutowiec. Wiadoma sprawa jak wisko chodzi cały czas. - Auto w środku ma zmienioną gałkę biegów na tani podświetlany zamiennik. Starej nie ma do wglądu, a i sam właściciel przyznał, że był zniszczona i się jej pozbył - W aucie zepsuta jest tylna wycieraczka i mechanizm otwierania szyby (otwiera tylko z pilota). Właściciel informował tylko o zepsutej wycieraczce. Oprócz tego połamane są plastiki tylnej klapy bo jak twierdzi chciał ją sam wymontować i naprawić, ale tylko połamał, przerwał w pół roboty, a połamane plastiki posklejał super glue. - tylna część pasażerska jest zniszczona jak na auto z 2003. Siatki na drobne rzeczy w fotelach kierowcy są porwane, a rączki do zamykania drzwi są podzióbane jak śrubokrętem (btw o co chodzi z tymi rączkami w e46? Oglądaliśmy po drodze 4 nie zamierzone sztuki i wszystkie były tak podzióbane?) - Auto jest na kołach zimowych tylko właściciel nie wspomniał, że 13 letnich. Auto chyba jeszcze na tych kołach z fabryki wyjechało. Letnie koła za dopłatą i wcale nie piękne jak opisuje w ogłoszeniu (mam fotki, na żywo już nie było sensu ich oglądać). - Właściciel w samochodzie przez 60k km wymienił tylne amortyzatory na KYB, oraz twierdzi, że wymienił koło pasowe na VALEO bo się rozleciało i wiatrak z wisko, który właśnie temu tak wyje bo jest tani zamiennik. Paragon jest tylko na amorki z tyłu bo oczywiście koło pasowe i wisko to mu znajomy za pół darmo robił i wiadomo, że od znajomych rachunków się nie bierze... - Auto dostaliśmy na przejażdżkę. Auto ściąga w lewą stronę i trzeba jechać ze skontrowaną kierownicą. Nie powiedziałem na ten temat ani słowa ale jak właściciel zobaczył, że jadąc zwracam uwagę jak się prowadzi po prostym odcinku sam zaczął tłumaczyć się, że jest zrobiona geometria. Na moje pytanie o wydruk powiedział, że kolejny mu znajomy robił i wydruku nie ma, ale geometria była robiona i pewnie źle się prowadzi bo złe koła... Być może, ale nikt nie będzie ryzykował i kupował kota w worku. - W aucie do wymiany są kompletne hamulce z przodu. Właściciel przed przyjazdem mówił o kończących się klockach, natomiast tarcze biją ewidentnie. - Auto nie da rady osiągnąć pełnego zakresu obrotów. Mam na myśli to, że nie rozpędzi się do czerwonego pola na 3cim biegu. - Po powrocie z przejażdżki auto pracowało na wolnych obrotach i zaczęło kuleć tzn. nierówno pracować. Ja siedząc w środku odczuwałem jak chodzi cała buda, a silnik skakał. Właściciel już w tym momencie przestał się odzywać. - Mam do dyspozycji tylko INPĘ i nie wiem czy ten sterownik silnika jest tak okrojony w porównaniu do DDE 4.0? Nie wiem jak tam sprawdzić korekcję wtrysków, ale błędów na silniku nie było żadnych. - Połamane osłony na silniku. Sam silnik suchy. - Sprzęgło wg mnie ok. - Auto ma szpachle przy tylnym prawym kole. - Auto ma założone ringi (co jak twierdzi właściciel jest powodem parowania prawego migacza). Do tego, żeby błąd spalonych żarówek na desce nie wyskakiwał pod maską dyndają palące się postojówki... Nawet nie wiem czy to do końca bezpieczne ale wyglądało komicznie. Idealna sprawa na święta Bożego Narodzenia. - Miało mieć malowany tylko przedni lewy błotnik, który miał korozję i jest wymieniony na chiński zamiennik, a malowany jest jak wspomniałem tył. Wymieniony błotnik ma cieńszą powłokę od reszty samochodu - Właściciel kupił auto z komisu i ma fakturę na kwotę o wiele niższą niż żąda teraz. Wiem, że cena to jest prywatna sprawa i nikomu nic do tego, ale tłumaczył się, że chciał oszczędzić podatku dla komisiarza co jest dla mnie bzdurą totalną gdyż na auta z komisu przysługują rękojmie i trzeba być kretynem żeby zaniżyć fakturę, a kretynem nie wydaje mi się aby był... - Właściciel ewidentnie w ogłoszeniu pisze, że było serwisowane w ASO do 290k km. Nic takiego nie miało miejsca i na pytanie o książkę to była prowadzona tylko w niemczech. On sam tylko po kupnie wziął z ASO wydruk z wyposażeniem, którego i tak nie ma... Wszystkie papierki jakie przedstawia na fotkach to stara książka z niemiec i jakieś świstki dot. pierwszej rejestracji w kraju. Reszta paraganów to amorki, akumulator i opony letnie. - Nie wiem co mogło być przyczyną, że auto zaczęło nierówno pracować, ale przy szybkim obliczeniu nakładu kosztów na części, sprzedawanego auta bez kół (bo letnie za dopłatą) to na dzień dobry auto jedzie do warsztatu zamiast się nim cieszyć i koszty części przy założeniu, że nierówna praca może być winą układu wtryskowego koszty zapewne przekroczą pułap 4tys. zł. - Wniosek taki, że autor tłucze auto od 2 lat (robi 100km do pracy dziennie) i w tym momencie koszty się nagromadziły i nie opłaca mu się dalej samochodu utrzymywać. - Właściciel leje CASTROl EDGE 5W30. Na dowód wyjął 1L bańkę MOBIL 1 podpisaną długopisem 5W30 twierdząc, że nie miał w co przelać oleju na dolewkę.
-
Tarcze zegarów z E38 do E39 w limitowanej wersji IS
MateuszCHUDY odpowiedział(a) na blimo2 temat w E39
link jest i nie działa bo jest źle dodany...