Skocz do zawartości

EmilWAW

Zarejestrowani
  • Postów

    118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez EmilWAW

  1. najpierw hamowanie nowej motorowni :) ...bo wyraźnie czuć że po wymianie silnika, dokładnym czyszczeniu dolotu, turbo, IC itp troszkę kuni przybyło :wink: A później prawdopodobnie korekta programu w dół. Generalnie postanowiłem zdjąć moment do ok 380 - 390 Nm
  2. Górę oczywiście odkręciliśmy. Widoczne były ślady na zaworach pierwszego cylindra w głowicy. Z tego co mechanicy mówili - jeden zawór był "podparty"
  3. To dobry olej, myślę jednak że najpierw by wysiadły inne podzespoły, np. koło dwumasowe. Może pompa oleju zaniemogła czy cuś. Może kawałki filtra oleju się dostały do silnika? właśnie co aż dziwne.....koło dwumasowe w nadzwyczaj dobrym stanie. Tarcza sprzęgła również - jedynie łożysko oporowe do wymiany. Olej w misce był w miarę czysty. Przegląd olejowy był zrobiony na 3 tyg przed tą "przygodą". Czy gdyby pompa oleju zaniemogła, byłyby jakieś objawy ?
  4. Motul LL-04 5W40 dedykowany do BMW diesel
  5. A więc temat ostatecznie , acz boleśnie się zakończył.... Okazało się, że niestety krótko mówiąc nastąpiło zmęczenie materiału skutkujące zatarciem silnika. Olej w silniku oczywiście znajdował się w należytej ilości. 2 niezależnych mechaników wydało tą samą diagnozę - poszła panewka, a między tłokiem a korbowodem powstał luz ok 0,5 cm. Nie potrafię opisać tego szczegółowo, bo aż tak bardzo się na tym nie znam Generalnie po rozpięciu pasków koła wału prawie nie dało się ruszyć.... Po dokładnym rozeznaniu tematu, analizie kosztów itp, postanowiłem szukać "gołego" silnika w dobrym stanie. "Dawcą" okazał się anglik z 2004 roku w naprawdę b. dobrym stanie z przebiegiem ok 100.000 km. Zaznaczam, ze przed demontażem miałem okazję odbyć nawet próbną jazdę :) Koszty : 3000 zł goły silnik + 1500 zł robocizna ( przełożenie silnika i osprzętu ) + 500 zł ( olej , filtr, podkładki pod wtryski itp ). Każdy zapyta dlaczego się to stało ? ....czasami zapominamy po np. 2 latach że modyfikowaliśmy program na dość mocny. Przyzwyczajamy się po pewnym czasie do wyższej mocy, korzystając z niej być może zbyt często. A może to był jakiś defekt fabryczny, a nie wina programu ? - tego już się nie dowiem. W każdym razie jedyna względnie optymistyczna puenta z tej całej akcji wychodzi taka, że nawet jeśli padnie motorownia, to naprawdę bez wielkiego trudu można znaleźć za rozsądne pieniądze coś godnego uwagi. Nie spiesząc się , silnika szukałem ok 5 dni mając na oku kilka egzemplarzy z pewnych źródeł z gwarancją rozruchową. Silnik od 2 tyg jest zamontowany i pracuje idealnie :) .......jednak nie chcąc ryzykować, pojadę na korektę programu.
  6. chcesz wymieniać rozrząd ? tutaj masz do czynienia z łańcuszkiem, którego żywot generalnie nie jest określony ilością przejechanych km.....
  7. dziś zdejmiemy paski i będziemy badać.....mam nadzieję, że to jednak tylko któreś zatarte łożysko :wink:
  8. oj raczej chyba nie ma takiej opcji, bo cała sytuacja miała miejsce po przejechaniu ok 15 km...
  9. Koledzy pomóżcie dojść co mogło być przyczyną awarii - najprawdopodobniej silnika... Jadąc wczoraj do domu, przy prędkości ok 90 km/h usłyszałem jakieś delikatne wibracje dochodzące od strony silnika. Natychmiast podjąłem decyzję by nie kontynuować jazdy więc zjechałem na pobocze. Tuż po zjechaniu, silnik zgasł... Temperatura silnika - idealna, olej tuż po wymianie, więc na miarce jest też o.k, przy tym żadnych dziwnych zapachów swądu itp. Próbuję więc odpalić auto - kontrolki świec, akumulatora, ciśnienia oleju, poduszek standartowo gasną, ale rozrusznik z wielkim trudem odpala silnik który pracuje dość dziwnie - jakby był obciążony jakimś dużym oporem, lecz po chwili znów gaśnie. Kolejnych prób odpalania juz nie przeprowadzałem - zaprowadziliśmy auto na holu do mechanika, który próbuje również odpalić - lecz rozrusznik nie jest w stanie nawet zakręcić. Dziś dopiero po 15.00 zabierze się dopiero za szukanie problemu, a ja w nerwach zastanawiam się co tak naprawdę mogło się stać ? Łańcuch rozrządu na 100% cały.
  10. odpuść sobie wkłady.... kup komplet tulei Meyle HD ( ok 220 zł L+P ) Są trwalsze niż Febi i Lamforder razem wzięte :twisted:
  11. ja również polecam Meyle HD. Ich wielką zaletą jest to, ze mozesz bez problemu wymieniać poszczególne sworznie - co nie jest możliwe w np. lamforder. Ja własnie jestem świeżo po wymianie i jest poprostu miodzio. Za komplet sworzni + tuleje ( L i P ) zapłaciłem 400 zł :wink:
  12. Tudm, Ori FMIC w zupełności styknie ! różnicy ciepły / chłodny dzień nawet nie zauważysz. Co innego gdybyś zapakował GT22 lub zapodał jakiś b. mocny program. Imho kasa wrzucona w błoto ;) Jak robiliśmy pomiary u Marka swego czasu to naprawde przy róznych temp i wilgotności powietrza wychodziły całkiem powtarzalne wyniki :8) Ja bym na Twoim miejscu lepiej przymierzał się powoli do wymiany turbinki. Przy przelocie ponad 200.000 trzeba rozważać poważnie taką mozliwość,bo lepsza wczesniejsza wymiana czy regeneracja niż nagłe smutne zaskoczenie na drodze.... Pozdrawiam !
  13. ja z okolic Nasielska zgłaszam chęć :twisted:
  14. tez tak mam. ale ciekawe, ze sprawdzając w kalkulatorze rozmiarów bardziej zbliżona dla 225/45/17 jest 255/40/17 podają mniejsze przekłamanie... :roll:
  15. Ja mam z tyłu felgi M-technik 8,5 " i właśnie założone 245/40/17, przód natomiast felga M-technik 7,5" i 225/45/17. Jest extra
  16. Sprawdź koniecznie tłumik drgań skrętnych ! U mnie własnie to było powodem drgań na biegu jałowym, mimo ze wielu "szpeców" diagnozowało poduszki albo koło dwumasowe
  17. ja stawałem z 330d w manualu 204 KM dostałem bęcki :) ale z 330 d 184 KM w automacie 3 podejścia za kazdym razem wygrane przeze mnie :)
  18. tez za bardzo w te 230 nie wierzę..... Ograniczenia wynikają przede wszystkim z dosyć krótkiej "5" , gdyby była "6" byłoby łatwiej. U mnie mimo 184 KM wycisnąłem na maxa 225 km/h
  19. 196.000 , w tym ok 70.000 po chipie i żadnej awarii powyżej 1000 zł :twisted:
  20. Warto również sprawdzić tłumik drgań skrętnych na wale korbowym. U mnie właśnie to było przyczyną drgań silnika.
  21. EmilWAW

    Tuleje wahacza - jakie ?

    no właśnie...... ja również założyłem Meyle i również jestem b. zadowolony , a przejechałem juz na nich ok 60.000 km Wczesniej zakładałem lamfordera i ZDECYDOWANIE szybciej uległy zużyciu.
  22. Ja również założyłem ATE PD + klocki ATE , przejechałem na razie ok 60.000 i jest zajebiście .
  23. Witam, Rok temu wymieniłem wahacze na Meyle z możliwością wymiany sworzni. Generalnie przejechałem na nich ok 50.000 km z czego połowę po mieście w dosyć trudnych dla zawiasu warszawskich warunkach :wink: Na chwilę obecną sworznie i tuleje nie wymagają wymiany, aczkolwiek wykazują już pewne cechy zużywania. I teraz pytanie. Czy wymienialiście juz sworznie w tych wahaczach ? Jak się do tego zabrać i w jaki sposób są wmontowane ?
  24. EmilWAW

    tłumik do 320d

    Witam, Chciałbym wymienić tłumik w swoim aucie na podobny wyglądem do tego, który jest fabrycznie montowany np do 330i. Wiem, że dla nie których taka wymiana może się to wydawać banalna, ale bardzo podobają mi się te dwie chromowane rurki :twisted: I teraz pytanie..... czy jest możliwość wycięcia fabrycznej zakrzywionej końcówki, a w to miejsce wspawać 2 chromowane rurki ? Czy lepiej poprostu poszukać kompletnego oryginalnego tłumika ?
  25. Jak ktoś nie wierzy zapraszam na przejażdżkę...Takie mam wskazania komputera. O ile się myli in plus lub in minus - nie sprawdzałem... Ale szoku pewnie bym nie przeżył... A co do spalania 320d a 330d dane fabryczne mówią: ...............e46....320d....330d...330xd.. miasto..............7,6.........9,2......10,1... poza miastem....4,4.........5,3.......6,2..... średnio.............5,5.........6,7......7,6.... Więc co się czepiasz? Mój się mieści w normach producenta...choć wiadomo, że lekko są zaniżane... oj.....sugeruję abyś porównał to co pokazuje BC z tym co faktycznie autko spala... U mnie róznica wynosi + 2 l / 100 km
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.