celion

gdzies na zawarciu chyba ulica Strazacka a zrobiles te wahacze u siebie?

slyszeliscie cos o Tom Serwis z gorzowa? robia bmw?

nie chce pisac tutaj co poszlo nie tak moge ci na PW napisac jak chcesz bo troche tych rzeczy jest :duh: ja tez u niego robile wlasnie te przednie wahacze ale zebym wiedzial ile przy tym innych rzeczy zepsuje to nigdy bym nie dal to sa za dobre auta dla takich "mechanikow" jak mozesz to albo patrz sie jak to robi albo znajdz sobie kogos innego a do drogich mechanikow nie nalezy ma ceny stosunkowo niewygorowane

Do P. Ziółkowskiego nigdy wiecej nie oddam auta, najgorszemu wrogowi bym go nie polecil Musze teraz oddac auto do serwisu ( bo nie ma nikogo kompetentnego w temacie zeby to naprawic) zeby naprawili mi to co on spierd...

chodzilo mi o Gorzów, a Nowaka znam, kiedys bylem u niego kilka razy ale z poprzednim autem jest dosyc dobry ale on mi nie zrobi tego co chce, chodzi mi o wymiane czegos w zawieszeniu

witam Panownie znacie moze kogos innego niz wymieniany tutaj tyle razy mechanik?

ja mam to samo u siebie, po jakiejs chwili gasla kontrolka, a teraz juz w ogole nie reaguje na wlaczanie, moj elektryk mowil ze pewnie caly ten panel do wymiany, a drugi elektryk powiedzial ze mam mate podgrzewajaca fotel walnieta bo w momencie wlaczania podgrzewania robi sie zwarcie bo kable niby ok jade i dojechac nie moge na naprawe, maty drogi interes, ale jak okaze sie ze kable i panel jest ok tzn,ze to to :mad2:

Marco-servis w Kielcach, robilem u nich wachacz boczny szybko zrobili i normalna kase wzieli 60zl, czytalem ze sa drodzy, otoz co do jakosci ich uslug nie mam zbytnio porownania ale co do cen owszem, u nich np. demontaz i montaz tylnego mostu 200zl, bylem zszokowany cena pozytywnie, gdyz podobny serwis z tej samiej sieci tylko pod Szczecinem za to samo bierze 1000zl wiec roznica az niemozliwa, ci w kielcach maja 60zl za roboczogodzine a ci w Szczecinie 125zl czyli ogolnie ceny maja wmiare ale z tego co piszecie nie warto u nich jednak robic

kebap to cie ladnie skasowali w Będargowie tylko dlaczego az tyle przeciez oni za godzie pracy maja 125zl a nie za 15 min :duh: ja tam robilem prog bo mi opadl i za 3 spinki (3zl) i 20 min roboty zaplacilem 50zl dla mnie tez przesada ale jeżył mnie ten prog i z tego co sie orientuje maja ruch w interesie pomimo cen

z klapa jest wszystko ok ale juz wiem co mi z tylu stuka az niewiarygodne ze taka mala rzecz a tyle chalasu lozyska gumowe stabilizatora sa juz zuzyte i stabilizator z jednej strony obija sie o taka metalowa czesc wazne ze to grosze kosztuje u juz stresa nie mam :mrgreen:

regeneracja zajmuje caly dzien no chyba ze nie maja na stanie jakiejs czesci wtryskow to 2 dni ale to max wiem ze w Świebodzinie jest firma ale jak robi nie wiem moze inni sie wypowiedza na ten temat mi robili regeneracje 3 sztuk a pozostale 3 nowe mialy byc a nie byly gdzies w Polsce robili mechanik wyslal ale tak zrobili ze po 1000km pojechaly do reklamcji az 3 i jak narazie ok ale zmienilem tez paliwo bo regeneracja 6 sztuk w mom przypadku to byla porazka cenowa :duh: gdybym wiedzial ze beda takie cyrki z wtryskami dolozylbym 1tys zl i mialbym nowki sztuki i zero stresa wiec trzeba bardzo uwazac kto robi i dam rade spiscie sobie nr seryjne wtryskow bo w moim przypadku powiedzieli ze mam 3 nowe a okazlo sie ze wymienili srodek a obudowa zostala moja a ze wiedzialem jakie mialem nr to doszedlem i musieli oddac czesc kasy :mrgreen:

sprawdzili mi dzisiaj półosie i sa ok zero luzow itp. sanki sztywne tuleje sa ok i na dyfrze tez ok tez sztywne wsio dobija mnie to :mad2: :mad2: bo niby wszystko dobrze a tlucze na zakretach ale zauwazylem ze teraz nawet jak jade na wstecznym i zachamuje to tez ma stuk -wczesniej nie bylo o dziwo ten stuk nie zawsze wystepuje tzn. moge piec razy jezdzic do przodu do tylu gdzie jedna czesc auta jedzie po chodniku i nie zawsze stuka wyglada tak jakby cos ulozylo sie raz dobrze a raz zle tylko pytanie co :?: :duh: nie mam pomyslow... :mad2: moze tuleje na wahaczach tylnich zle zamontowane :?: jak myslicie czy to moze byc od tego czy jaki czort?

witam panowie dalej mi cos z tylu auta stuka nie mam pojecia co to moze byc, stuka mi tylko jak podwozie jest przechylone np. przy skrecaniu na rondzie ale przy delikatnym wchodzeniu w zakret tego nie ma lub podjezdzaniu luz zjezdzaniu z kraweznika jes taki metaliczny stuk :duh: dodam ze bardzo slychac ten stuk zwlaszcza jak skrecam w lewo ale na koleinach juz to nie wystepuje cale zawieszenie mam praktycznie wymienione bo w przeciagu pol roku wymienilem; wahacze przednie z tulejami laczniki stabilizatorow przod amroki tyl przod sprezyny tyl przod poduszka pod skrzynia biegow tylnie lozyska kola tuleje tylnich wahaczy poduszki od amorkow tyl wiec zostaly mi tuleje na dyfrze i sankach ale ponoc sa ok macie jakis pomysl od czego tak moze stukac? czy to moze jednak tuleje albo moze półosie tylne?

wlasnie jestem po wymianie wahaczy i amorkow tylnych, ale stuki zostaly :mad2: wiec podejrzewam ze amorki byly ok :duh: jednak okazalo sie ze mam trzasnieta poduszke pod skrzynia biegow, i z tad moga byc te stuki w zawieszeniu bo wszystko poza tym jest ok ponoc moze tez to wywolywac stuki przy puszczaniu sprzegla... :?: w nastepnym tyg bedzie wymiana wiec okaze sie czy to to...

tu jest caly problem bo sprezyny i gorne poduszki amorkow byly wymieniane 6 miesiecy temu, wiec jest nierealne zeby oryginal pekl choc wszystko moze sie zdazyc, jutro beda wymieniane amorki tylne to sobie lukne czy sprezyny cale, sa na gwarancji 2 lata, gorzej bedzie jak wymienie i nic to nie da :mad2:

ja wymienialem wahacz poprzeczny dolny bo mi domorosly mechanik powiedzial ze wahacz jest krzywy i trze o lacznik stabilizatora po wymianie nie widze zadnej roznicy a co gorsza na wahaczu nie bylo zadnych oznak tarcia czyli kolejna czesc wymieniona bez zasadnie :mad2: przod wymieniam bo juz ma swoje latka i calkiem niezly przebieg a jezdzil od samego poczatku po naszych wspanialych drogach wiec ma prawo juz poleciec szkoda tylko ze to znowu padlo na mnie i kolejne pare tysiecy poszlo :cry2:

wlasnie znalazlem na allegro wahacz przedni do x firmy lemforder za 500zl a ja placilem 880zl za ori i wlasnie nie wiem czy lemforder to to samo co ori???? i czy oplaca sie wkladac lemforder bo juz slyszalem ze lemforder to dosyc dobra firma

Rado_! jesli dobrze kojarze to pekl Ci wahacz poprzeczny dolny nr 5 na rysunku http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AR91&mospid=47674&btnr=33_0840&hg=33&fg=30 jesli tak to ja za ten sam placilem 200zl lemfordera bo ori to spiewali 450zl :shock: ale Ty widze masz duze znizki :D

dwa tygodnie temu wymienialem wahacz poprzeczny lemfordera za 200zl bo ori 400zl i nic nie bylo widac zeby byl jaks pekniety zreszta dwa dni temu bylem na stacji diagnostycznej i tez facet mowil ze do tylu nie ma sie do czego przyczepic i nie wie z kad te stuki dlatego wymieniam amorki tylnie bo juz nie mam pojecia z kad te stuki i popiskiwania z tylu chyba zostaja tylko jeszcze tuleje na sankach ale czytalem zeby te tuleje sprawdzic to trzeba dyfer zdemontowac :? a ktory wahacz ci poszedl?

z przodu mam zamiar wymienic tylko komplet wahaczy i laczniki stabilizatora a najbardziej martwia mnie stuki z tylu i tam wlasnie mam zamiar wymienic amorki bo tuleje na wahaczach z tylu byly nie dawno zmieniane lacznie ze sprezynami dlatego nie wiem z kad z tylu te stuki i popiskiwania czyzby z przednich wahaczy nioslo? :shock:

amorki tylko ori inne nie pasuja cena za jeden tyl 470zl wahacz 880zl/szt plus tuleja wahacza 206zl/2szt plus sworzen wahacza 345zl/szt lacznik stabilizatora 63zl/szt. x -em fajnie sie jezdzi ale jak przyjdzie cos do wymiany to :mad2: ale dalej nie mam pojecia co mi tak stuka z tylu czyzby to amorki robily taki chalas? w czwartek jade na wymiane to sie okaze co i jak :roll:

dzieki za odpowiedz czy to chodzi o nr 9? na tym linku http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AR91&mospid=47674&btnr=33_0839&hg=33&fg=30

witam Panowie, cos mi tlucze w zawieszeniu z tylu i z przodu, pojechalaam na stacje diagnostyczna no i zaczelo sie... przod-do wymiany cale wahacze i laczniki stabilizatora koszt masakra :mad2: kazalem sprawdzic amorki tyl przod i tak jakos dziwnie ze oba z prawiej strony sa trefne, tzn. przod prawy ma 52% a lewy 77% wymieniane doslownie miesiac temu :duh: jest wrecz niemozliwe zeby cos padlo a sa olejowe wiec jak cos to bylby wyciek amorki tylne maja 6 lat i odziwo lewy ma 79% a prawy 52% niedwano wymienilem tuleje z tylu tylko na sankach nie jest taki odglos jakby byla niedomknieta klapa bagaznika Moje pytanie czy walniete amorki moga tluc na zakretach i nierownosciach? Czy w gre wchodzi cos innego...? bo tak na trzepaku wyszlo ze tyl ok wiec od czego te stuki...?

dzieki Jakub, problem jest w tym ze u mnie nie ma porzadnego warsztatu musialbym jechac do szczecina a to kawalek drogi i za takie sprawdzenie okolo 120zl biora

tzn. ze taki urok tych naszych BMW? mnie to stukanie martwi bo na pewno tak nie powinno byc... nie chce zeby cos mi sie w drodze sypnelo :duh: jutro jade zobaczyc czy mam jakies luzy na wale, dwoch mechanikow twierdzi ze to most ale zero objawow poza tym stuknieciem wsumie tam nie ma sie co popsuc poza tym ostatnio wymienialem olej w tylnim moscie i zero opilkow itp.