
Sebikos
Zarejestrowani-
Postów
99 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Sebikos
-
Ja po tych objawach stawiałbym na dyfer, ale jeśli masz prawidłowy stan licznika to trochę dziwne, 160Kkm to dla mostu niewiele, chyba że to wada produkcyjna - zdarza się. Łozysko raczej odpada, bo dla niego nie znaczenia czy się jedzie na gazie czy bez, ono bedzie chuczeć przy określonej pręd. obr., a nie zależnie od obciążenia. To są takie same objawy jak w starych autobusach marki Jelcz i jest spowodowane niedokładnością spasowania kół zębatych w moście. Uszkodzeniem Dyfra nie musisz się przejmować, nic się nie stanie, po jakimś czasie może Ci więcej palić, ale podstawą jest sprawdzenie pozimu oleju w moscie. Jeśli Cię wkurza ten chałas to lepiej wymień dyfer, a jeśli to małe wycie to się nie przejmuj. Być może ktoś już tam majstrował.
-
:modlitwa: przeczytajcie dokładnie ten temat. Wiele razy było już pisane, że szerokie gumy powodują znoszenie w koleinach. Można to niwelować idealnyą zbierznością i ukł. kierowniczym, czy rozstawem kół, ale to jest nie uniknione, chociażby przez to, że nasze kochane besie są na tył napęd (z przednim tak nie ściąga). Koleną moją uwagą i to bardzo ważną - przestrzegajcie wyznaczonych przez BMW rozmiarów opon, bo np. nie spotkałem się żeby do E36 były montowane 195/65 lub 195/60. Z tego powodu nie tylko zmiania się dynamika ukł. jezdnego ale i wskazania na prędkościomierzu. A o Fuldach to już szkoda gadać - NIE KUPUJCIE ICH !!!!!!!! :nienie:
-
podsumuwując wasze ostatnie wypowiedzi wnioskuje: - cena paliw w ostatnim czasie nie zależy od naszych kochanych polityków, cena ropy naftowej na całym świecie rośnie, a to dzięki wysokiemu popytowi na ten ograniczony produkt; - diesel napewno nie jest przyszłością, bo jeśli wzrośnie na nią zapotrzebowanie to będzie droższa od benzynki, tak jak ostatnio miało to miejsce, a jak powiedział majowy to zachamuje ją rozwuj techniki; - gaz ziemny w tej chwili jest bardzo opłacalny, tylko wymogi jakie trzeba spełnić są bardzo wysokie (droga instalacja i uboga sieć dystrybucji), ale jeśli większość samochodów będzie jeździeła na ziemnym to i w Rosji skończy się kiedyś ten surowec (ostatnie zakręcanie kurka to potwierzdzją); - wodór - to niezła alternatywa ale i droga, na wytworzenie ciekłego wodoru potrzebne jest tyle energii, że obecna produkcja energii nie poradzi sobie z tym (chyba że dużo więcej elektrowni jądrowych); - hybrydy - to nie ma szans, zbyt droga technologia przy małych efektach, chyba że hybryda będzie napędzana alternatywnym źródłem napędzania (gaz ziemny, elektrychność, promienie słoneczne). Ale się rozpisałem, ale takie jest moje zadanie. Jednym zdaniem: tym światem nadal żądzą Naftowi Królowie (OPEC) Oby BMW zmieniło to na lepsze.
-
No niestety TAK :? . Sam się zdziwiłem gdy samochód na lawecie wjechał na podwurko. Wcześniej jeździłem nią ale w prowizorycznych warunkach po śniegu (brak tablic) sprzedawca twierdził że jest, a kierownica chodziła tak lekko że nie zauwarzyłem nawet braku hydrauliki pod maską. A po drugie NIGDY do głowy by mi nie przyszło, że taki nie lekki samochód może nie mieć wspomagania.
-
Jakość paliw na tych stacjach nie musi odbiegać od Orlenu czy BP, bo na markowych (drogich) stacjach nie używają żadnych uszlachatniaczy, a na stacjach przy marketach mają tak tanio, bo tną koszty. Przecież taka stacja paliw w centrum miasta płaci 20-to krotnie (zapewne, jak nie więcej) większy czynsz niż na obrzerzach miasta, a do tego zatrudnia 3 razy więcej osób, a po trzecie oni mogą windować ceny bo wiedzą że ludzie i tak do nich przyjadą. NIE jestem żadnym zwolennikiem Hipermarketów i stacji położonych obok nich. TO JEST CZYSTY (jak paliwo :lol: ) MARKETING Taki już jest ten nasz chory świat. A co do cen paliwa to w jakbliższym czasie szykujmy się do kolejnych podwyżek, cena baryłki ropy non stop rośnie :cry2:
-
Choć nie jechałem tym BMW ale jestem 100% przekonany że jest to 100% BMW. Przecież tworząc X5 zapewne postarali się o RADOŚĆ Z JAZDY. BMW jest prestiżową marką a SUVy są odzwierciedleniem takiego samochodu, jest to jak najbardziej trafny model do palety samochdów z szachownicą. Czy wobrażacie sobie SUVa ze znaczkiem fiata, taki przykład nie pasuje, ale w BMW to jest strzał w dziesiątkę. A może dzięki X5 wsród miłośników BMW dołączą jakieś PASJONATKI tej marki :wink: (no chyba że twierdzicie że BMW nie jest dla kobiet), ale ja mam wielką nadzieję, że będę mógł kupić takie BMW dal mojej żony. I to jak najberdziej trafny kompromis. Wiem że nie przekonam wielu z Was, ale ja mam inne zdanie.
-
Kurcze to może moje opony dają w d... :doh: W czoraj na próbę włożyłem zimówki 205x60x15 i cichutko a na letnich (Fulda Carat) 225x55x16 koszmar nie dość, że nosi w koleinach to jeszcze szumi jakby łożyska się kończyły. Opony zostały mi po poprzednim aucie (E34 525 TD) i tam miałem tak samo. Jeżeli ktoś ma doświadczenie z oponami Fulda niech napisze czy u niego też jest tak głośno :modlitwa: pozdrawiam Witam Wszystkich. Ja właśnie przed chwilą wymieniłem Fuldy na Goodyeary z tego właśnie powodu. Tak hałasowały że aż radio zagłuszało. Wulkanizator jak tylko usłyszał że chcę wymienić Fuldy to od razu się skapnoł o co chodzi. Jak je ściągnął i zobaczył to mówił, że bieżnik z boku jest nierównomiernie starty (jeden zombek większy drugi mniejszy), że to może być wina amorków, ale stawiał na to, że to wada fabryczna. A w czyjąś ingerencję nie wierzę bo samochód jest z Niemiec, poza tym Fachmen mówił że te typy tak mają. Nikomu nie polecam tych opon - od razu będziecie chcieli je wyrzucić i nie powiedziałbym że Fulda to jakaś markowa firma, prędzej porównywał bym ich do nasze Dębicy. Co do jazdy w koleinach to na tych nieszczęsnych Fulda Carat 205/60 znosi jak cholera, a na 185/65 całkowicie NIC P.S. Wytłumaczcie mi dlaczego w mojej besi na ma wspomagania :cry2: i to jest drugi powód zmiany opon 205 na 185 o NIEBO lepiej się kieruje przy małych prędkościach.
-
Witam nowego Forumowicza - Zanim zapytasz Poczytaj :norty: AD1. W twojej besi masz łańcuszek, co do wymiany to teoretycznie nie wymienia się go, chyba że masz pare set tyś. na liczniku, choć są tacy którym łańcuchy zerwały się i są stanowczo za wymianą. AD2. Tak jak powiedział Kornelio - prawdopodobnie termostat AD3. Przychylam się do odpowiedzi Jerrego, chyba że tan silnik od dłuższego czasu chodzi na minerale, po wymianie na półsyntetyk musisz sprawdzać poziom oleju, jesli spada zmień na mineral.
-
Na początku sezonu po połączeniu się BMW i Sauber i wypuszczeniu na trasy nowego bolidu, czekałem tylko jakie sukcesy będzie nam sprawiać ta stajnia F1, tym bardziej że jeździ w niej Kubica. A tu po dwuch wyścigach zaledwie 2 punkciki Villeneueva :cry: . Szczerze przyznam, że oczekiwałem czegoś więcej. A poza za tym silniki BMW nie wytrzymują takich warunków, to aż mi się tylko płakać chce jak Heidfeldowi silnik się zapalił gdy był na piątym miejscu 6 okrążeń przed końcem. :cry: . Tydzień wcześniej zapalił się Villemu. Choć pocieszające jest to, że innym silniki też zawodzą np. Ferrari czy Williamsowi. Ale jestem pewny, że jeszcze pokażą co potrafią i że dadzą szansę naszemu Robertowi Kubicy, bo jego koledzy za dobrze nie wypadają i że to właśnie on wywalczy pare punktów dla BMW-Sauber, a BMW będzie w pierwszej trójce konstruktorów. Trzymam za nich kciuki i będę im dopingował.
-
Dokładnie tak jak napisałeś. Mi też sarna wlazła przed samochód, ale obeszło, się bez więlkszych szkód. Dowiadywałem się o odszkodowanie i jest tak jak el-viz wcześniej napisał, tylko mi powiedziano że nota policyjna to podstawa. A idąc dalej to jeśli tego zwierzaka nie powinno tam byc, to nawet związek myślistwa może za to odpowiadać.
-
Do mojej M40 w znajomym sklepie motoryzacyjnym cześci do wymiany paska koszt 270 po rabacie + robocizna ok 80zł . Besie kupiłem w niemczech z książką serwisową z przebiegiem 280 000 km i zniej wynika , że pasek ma przejechane 50 tyś, a był wymieniany co 80 tyś km. Co do rozrządu to się wiele naczytałem na tym forum i wynika, że w każdej chwili może w nim coś się skopać. Jak narazie to tylko na zimnym silniku rozrząd mi stuka. Czy ktoś się orientuje co ile gdzieś się wymienia rozrząd w M40 (wiadomo że to jest zależne), przy jakich objawach powinno się go wymienić i ile to może być warte. Może jakieś szczegółowe dane. Z góry dzięki.
-
Częste awarie w starszych BMW ?
Sebikos odpowiedział(a) na -RobertO- temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Dołączam się do opini poprzedników. Moja ma niecałe 15 lat. Mam ją od roku kupioną w Niemczech z przebiegiem nie małym bo 280 000 km (w pełni serwisowana), przejeżdziłem nią chociaż tylko 8000 ale mechanika jeszcze nie widziała. Silniczek pracuje idealnie i pali w normie, oczywiscie benzyny, bo oleju silnikowego zero. Kupując ją był to muj pierwszy samochód na własność i jak zobaczyłem taki przebieg pomyslałem: CO TO JEST DLA BMW . Jestem a niej w pełni zadowolony :lol: i oby tak dalej było, choć jest to tylko 1,6l i 100KM. -
Witam. Z twojej wypowiedzi sądzę, że irytuje Cię, że w Niemczech interesująca Cię BM-ka jest droższa, bo 5000 ojro to prawie 20000 PLN. Ja także interesuje się cenami BMW w Niemczech, obecna moja besia jest z tamtąd sprowadzana i uważam że się mylisz :jawdrop: . Nie wiem z jakich źródeł kożystasz ale na www.mobile.de za 5000 ojro masz niezłą piątkę touring w dieslu na pełnym wypasie a nawet E39 :mrgreen: . Te które Ciebie chyba interesują, bo nie napisałeś rocznika są gdzieś za około 3000 euro. Co do przebiegu 525 tds do 150 000 to możesz ze świeczką szukać. Takie samochody są tam kupowane by robić wiele kilometrów niskim kosztem. A jeżeli w Polsce spotykasz starszą piątkę z przebiegiem 120 000 km i to jeszcze ściąganą z niemiec to gościa możesz wyśmiać w twarz. Napewno jest to handlarz, który zmienił stan licznika, to nie jest trudne a polak wszystko potrafi. :) . I jeszcze musisz się modlić żeby nie była ona bita. :modlitwa: A po drugie 250 czy 300 tyś km dla silnika 2,5 tds to nie jest dużo, jesli był dobrze utrzymany to dużo zrobi kilosów. Chyba wszyscy się ze mną zgodzą, szczególnie użytkownicy diesli. Stąd też radzę ci kupić Besie bezpośrednio z niemiec, z Poznania nie masz daleko, ewentualnie przez zaufanego pośrednika, dlatego że: - jesteś pewien że była prawidłowo utrzymana (podbijana książka serwiwowa norma); - nie była klepana przez polskich blacharzy; - nie jest dobita przez polskie drogi; - i chociażby stan licznika jest wiarygodny; i tak można byłoby wymieniać jeszcze długo. Co do szczegółów twoich pozostałych pytań to nie mogę Ci pomóc. Sory że się rozpisałem, ale chciałem Cię przekonać. Powodzenia z zakupem BMW.
-
Witam wszelkich fanów BMW oraz F1 Interwesuje się F1 od dawna, a BMW trochę krucej, ale fakt że pierwszy Polak za kierownicą bolidu F1 i to na dodatek w stajni SAUBER BMW cieszy mnie podwujnie :lol: :lol: . Oczywiście życzę KUBICY oraz BMW jak największych sukcesów i będę baczne przyglądał się jego sukcesom. Być może pierwsze mistrzostwo F1 dla Poski, a może i nawet dla BMW zdobędzie Kubica. :cool2: Ale jestem na 100% pewny, że ten młody jeszcze kierowca zdobędzie sukcesów dla BMW. Oby został tam jak najdłużej. Pozdro
-
W 2005r import BMW do Polski: 37500 sztuk
Sebikos odpowiedział(a) na Drakul temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Ja także powiększyłem tą statystykę. Co do ściągania wraków z zachodniej granicy to jestem za w przypadku gdy te samochody maja byc przeznaczone na częśi, bo chyba lapiej jest kupywać używkę z rozwalonego niemieckiego samochdu niż krodzionego w Polsce. To że sprowadzono tak dużo BMW to nie wiem czy się przejmowac czy cieszyć. Ja ze swojej besi jestem bardzo zadowoliny, ale myslałem żeby może sobie sprawić większą lub nowszą trójkę, a ceny poszły takw łeb w dół, że nie mam co mysleć o jej spredaniu za kasę na którą mógłbym sobie pozwolić kupic lepszą. W ofertach sprzedaży na zachodzie Polski BMW jest 4 -5 marką pod względem ilości po VW opelu i fordzie, doruwnuje nam renault audi i mercedes i fiat. Co do opini tych z zimnym łokciem jestem stanowczo. BMW powoli buduje sobie dobrą markę i reputację w Polsce, a oni ją ponownie niszczą. POZDRO. -
Wybierzesz sie na najbliższy bazar i kupisz być może swoje kołpaki, stacisz około 100, gościowi zejdzie towar i bedzie musiał skombinować kolejne. I znowu jakiemuś wałcicielowi BMW zginą obręcze, a byc może trafi znów na twoje. Tamten znowu wyberze się na okoliczną giełde i wyda kolejną 100 i tak w kółko. Na to nie ma prostej recepty, wiem że to jest najprostszy i hcyba najtańszy sposób, ale nie daj zarobić złodziejom bo tego rozpędzonego koła nie da się powstrzymać. Pozdro.
-
BMW -> Bedziesz Mial Wydatek ...czy oby to prawda??
Sebikos odpowiedział(a) na gorzel temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Zamiennik filtru oleju (a dokładniej wkładu) do 1,6 i 1,8 wart jest 15-20zł, zaś orginał ponad 30zł. Za olej musiałeś dać poniżej 60zł zakładając że wymiana była free. To coś ty za olej wlałeś do swojej besi - Superol. Na oleju niezależnie do jakiego samochodu nie powinno się oszczędzać. Szkoda mi twojej BESI. Pozdro -
Dzięki za radę. Zadzwoniłem do ASO, zamówiłem, odebrałem i zapłaciłem śmieszne 2 zł. Numer części ze strony realoem zgadzał się z tym z bazy ETK.
-
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CA11&mospid=47434&btnr=25_0013&hg=25&fg=05 Zniknęło zabezpieczenie drążka zmiany biegów, jest to na rysunku część nr 7 od strony skrzyni, skąd drążek nr 9 wypadł z 12 i nie miałem żadnego biegu (to było pierwsze holowanie mojej ukochanej :cry2: ). Chciałbym się dowiedzieć gdzie taką małą część można dostać. W sklepach motoryzacyjnych tego nie mogą nabyć, na szrotach napewno nie bawią się w takie pierdułki, a nie wiem nawet czy ASO prowadzi takie części. Można by ten drążek zabespieczyć zwykłym pierścieniem Zaigera, ale nie wyobrażam sobie jego montażu w tak trudno dostępnym miejscu (tam nawet jest trudno rękę włożyć :roll: ). A część którą poszukuję wygląga na łatwo montowalną. Przy okazji chciałbym się zapytać czy strona realoem jest OFICJALNĄ stroną spisu części do BMW, bo chodzi mi o to czy mogę się w ASO powoływać na tę strone i podać im numer części jaka tam widnieje tzn: 25111220379. A może ktoś wie jak to zabezpieczenie mogło spaść i chciałem się dowiedzieć czy w waszych E36 316 podczas wrzucania biegu wstecznego ruch w kierunku kierowcy odbywa się z dużym oporem ( nie chodzi mi o ruch w kierunku biegu 1 czy 2, ale o ten dalsze przesunięcie żeby wbić wsteczny), bo u mnie tak jest i chyba dlatego to badziestwo wypadło. Z góry dzięki
-
Święta racja. Większość ludzi w polsce (ci którzy nie posiadają BMW) twierdzą że te samochody są drogie w eksploatacji, ciągle słysze od znajomych Będziesz Miał Wydatki, a to jest nic innego jak tylko Brednie Mi Wduszacie. Ale jeśli większość tak uważa to i tak oni postępują, kasują od nieświadomych właścicieli naszych pociech dużą kasę. A jeśli chodzi o konstrukcję to szperałem kiedyś dosyć często przy starym passacie 80r i myślałem, jak większość innych, że to jest prosty w naprawie samochód, dopuki nie sprawiłem sobie BESI.
-
Przychylam się do wszystkich powyższych wypowiedzi. Ja też po zakupie swojej besi miałem masełko na korku. Poczytało się troszke owe forum i od razu się uspokoiłem, że to nie uszczelka czy głowica (chwała twórcom tej strony). W moim przypadku samochód przed kupnem stał 3 miesiące pod gołym niebem w warunkach zimowych i stąd te właśnie problemy, ale wystarczyło troszkę pojeździć i jak ręką odjął.
-
Sprawdź wydech i wszystkie osłonki które są przy nim. U mine po zakupie mojej bejcy było słychać różne odgłosy od tyłu. Weszłem w kanał i wszystko wyszło na jaw. Wzdłuż wydechu jest tyle aluminiowych osłonek chroniące inne podzespły przed nagrzaniem, z tyloma mocowaniami, że możliwe jest, że któraś z nich jest poprostu lużna. Ja musiałem je w 3 miejscach przymociwać do podwozia, pozostała mi jeszcze jedna, ale tam jakiś gwint nietypowy. Co do twoich objawów to takowe zjawisko może istnieć bo przycież przy roszaniu z małych obrotów (i na niskich obrotach) drgania wydechu znacznie większe i mogą z tamtąd dochodzić jakieś odgłosy. Jaśli masz możliwość obejżenia samochodu od dołu to czym prędzej to sprawdż, czy nic nie jest tam lużne. Może oszczędzić ci to czasu i fatygi z diagnostyką innych podzespołów. Pozdro.
-
Witam! Widze że tu są sami entuzjaści wysoko pojemnościowych "trujek", no ale nie ma co mi się dziwić, że nażkają na 1,6l i 100 koni, bo jeżeli wsiądą do takiej "małej" 316 i chcą z niej wyciągnąć poniżej 10s na setkę to się nie dziwię, że cały rozrząd siada i przy tym chcą żeby mało palił. Może i 316 jest dla emetytów ale napewno nie dla młodych szybkich i wściekłych :twisted: , bo wielu jest takich co myśli, że jeżeli ma beemke to już może sobie poszpanować, ale nie 1,6l :nienie: . Ja swoją 316 mam jako swój pierwszy samochód na własność i jestem zadowolony ze 100 koni pod maską :P a należe raczej do osób młodszych. P.S. Jeżli komuś 316 pali grubo powyżej 9l, to albo ma coś nie tak z układem wtryskowym, albo należy do tych szybkich i wściekłych, zapominając, że to tylko 1,6l. Pozdro dla wszystkich