relom

panowie nie przesadzajcie auto chociaż powinno pierdnąć na takowej pompce lub odpalić i się dławić ja miałem na wyczerpaniu pompke i auto paliło, ale dławiło go bardzo. nie wpędzajcie chłopaka w koszta

a z ciekawosci podnosiles wykladzine i patrzales czy nie masz mokro pod dywanem?

http://zapodaj.net/cda66415a7d6.jpg.html

tłumaczysz mu jak dziecku, a on przecież już sobie pompe wymieniał

nie. Czujnik położenia wału sprawdza kiedy jest pełen obrót i daje iskry. Iskry by nie było, jakby czujnik położenia padł

przekaźnik pompy paliwa czujnik położenia wału przełącznik benzyna/gaz kable pod podłogą przegniłe pod siedzeniem kierowcy i nie daje iskry na świece

Tak z pewnością to jest przyczyną przewodzik jest na środku przekaźników widać go gołym okiem tylko nie chce mi sie go przylutować i dlatego nie działa..... Gdyby to było takie proste to bym to zrobił. Przewód nigdzie nie jest wytarty ani ucięty. Skąd wiesz, że przewód nie jest nigdzie wytarty wyciągałeś fotel kierowcy i wykładzine, że jesteś tego taki pewien, bo ja podejrzewam, że nie... u mnie nie był przetarty, ale przepalony właśnie pod wykładziną

no i jak tam ci idzie?

czy pompa działa bez przekaźnika możesz sprawdzić spinając 2 piny drutem jak masz dziurki 1 2 3 4 5 6 7 8 9 to spinasz 6 z 8 drutem i jak pompa zacznie działać to na 100% przekaźnik.

podłączasz kablami na krótko akumulator do pompy i sprawdzasz czy działa jeśli tak to szukaj przyczyny: 1-przekaźnik pompy paliwa (trudno go dostać bo ma nietypowy rozstaw nóżek) ale są dostępne przekaźniki które mają dodatkowy bolec środkowy u mnie się sprawdza i też działa. Jeśli to nie przekaźnik musisz jechać po kablach wyciągasz fotel kierowcy i po wiązce kabli jedziesz od pompy do maski jest jeden kabel chyba plusowy a gdzieś w połowie samochodu masa łączy się z innymi masami. u mnie kabel był przypalony koło pedału sprzęgła i raz pompa działała raz nie. Może też być czujnik położenia wału ale raczej bym to odrzucał bo na gazie Ci jeździ a tak by iskry raczej nie podawał jakby ten czujnik był zły. Możesz mieć też bezpośrednio przy bezpiecznikach coś rozpiętego albo przy wtyczce przy pompie paliwa. Jeśli na krótko z aku działa to musisz szukać w tych sprawach :lol:

jak Ci pompy paliwa nie slychac? jak podlaczasz na krotko pod akumulator tez? mozesz wymienic tez czujnik polozenia walu korbowego.

odpalal by na gazie. ja tak mialem jak masz listwe wtryskowa i odchodzi kabel z wtyczka jak masz instalacje zamontowana to ten kabel pomiedzy wtryskiem i wtyczka jest zwykle rozwalony i poprowadzony do przekaznika ktory otwiera wtrysk i zamyka. jesli jest na gazie to masz zamkniety wtrysk benzyny, a jak obwod sie zamyka to puszcza benzyne.

rob ja zrobilem i teraz jakby odjelo mu 5 lat zycia moze sie tylko poprawic na lepsze. tylko zrob wg instrukcji dokladnie.

jak idzie kabelek od wtrysku i on sie laczy z odcieciem paliwa do sterownika gazu i on moze byc zerwany. mozesz miec tez zapieczone wtryski, ale nawet z zapieczonymi powinien palic ale dławić go. mozesz tez miec pocące sie gumowe wezyki od wtryskow (sparciale) moze pradu na pompe paliwa nie podawac (gdzies kabel przepalony) zepnij pompke na krotko z aku i zobacz czy pracuje.

ja mam m40 1.6 a rozrusznik od 1.8 m40. Tylko masakra u mnie z wymianą była 3 chłopków z warsztatu wymieniało ponad godzine na jakiś przedłużanych kluczach masakra jednym słowem. (wszystkiemu sie przyglądałem)

odepnij kleme minusową to się skasuje ;) tak na minimum 30 sekund

Możesz mieć też rozstrojoną mapę wtrysków paliwa i zacznij od tego. Odpinasz aku najpierwo - pozniej + przekrecasz kluczyk w pozycje tak jak by był odpalony poz. 2. spinasz klemy aku ze sobą na conajmniej 10 min. pozniej wyjmujesz kluczyk, wpinasz najpierw + pozniej -. I teraz po resecie musisz nauczyc komputer nowych map wtrysku tj; wlaczasz na biegu jalowym auto na PB na 5 min gasisz 5 min czekasz odpalasz znow na PB i ruszasz na kazdym biegu do max az zacznie huczec i pozwalasz mu pozniej zwolnic do minimum. i tak powtorz ze 3 razy. nastepnie zgas niech odsapnie i znow wlacz go na 5 min na jalowym biegu niech pochodzi i daj znac jak lazi ;)

Przepływomierz może być gaz 2 giej generacji z niesprawnym przepływomierzem chodzi gites. Zasyfiony filterek paliwa. Niewydolna pompa paliwa (za małe ciśnienie daje) Jeżdzone było na gazie żyd się świecił pompka pracowała na sucho Wtryski zapieczone (gaz jest sam w sobie pod ciśnieniem i dobrze idzie, za mało było jeżdzone na PB a gaz jest suchy i mogło zapiec) Silniczek krokowy zarypany osadem. Przepustnica może być też zaśniedziała czarnym nagarem. Nieszczelny układ dolotowy od przepływomierza do przepustnicy.

eee bardziej prawdobodobne, że zimmerblok gumy sie sparciały i bije na boki blacha o blachę choć tuleja pływająca też może być

pompe paliwa kupiłem na allegro używke za 40 zł i śmiga

http://193.23.48.134/listing.php/search?string=elektrozaw%C3%B3r+bmw+e36&from_showcat=1&category=0&description=1&sg=0&change_view=1

wymieniłem elektrozawór stary się zacinał i cały czas ciepło leciało.

po nitce do kłębka dotarłem wyciągając podłogę do miejsca gdzie kabel od przekaźnika był nadpalony przygrzany na złączce elektrycznej go zrobiłem i działa bez zarzutów.

miałem to samo i zaczynałem od dupy strony... wymieniłem wtryski paliwa całą listwę, później szukałem przyczyn w przepływomierzu pożyczyłem od kumpla i nic nie dała na zamienienie na jego która na 100% dobra była, później pomyślałem, że może nieszczelność z dolotem paliwa wymieniłem wężyki które dolatują do wtrysków gumowe, bo troche się pociły i dalej nic, później dalej filtr paliwa wymieniłem... dalej nic wreszcie doszedłem do pompy paliwa to ona dawała paliwo, ale nie odpowiednie ciśnienie i na gazie śmigało a na benzynce się nie wkręcało, teraz po wymianie pompy gra i trąbi aż miło :)

też miałem krzywe alusy ale w normie, że pomogły mi ringi no chyba, że ma tak krzywe, że aż kwadratowe :P