radek_bmw

Witam. Mam taki problem: otóż podczas jazdy grzeje się klema "+" i to bardzo mocno. Do tego akumulator sie rozładowuje praktycznie z dnia na dzień. Zimno nie jest, autko w garażu a akumulator rozładowany. (kupiony 2 miesiące temu). Już nawet zamieniłem się z kumplem na tydzień na aku i u niego odpala dobrze a u mnie jego aku również się rozładował i ciągle grzeje się ta klema. Co robić? Jaka to przyczyna? Pozdrawiam.

poszukaj na forum o złączkach czy kostkach do radia i tam były oznaczenia pinów. Też nie pamiętam, który pin był od głośności podczas prędkości jazdy ale można to podłączyć bez większych problemów.

Risto we wzmacniaczach masz tyle regulacji np. filtry, podbicie basów, regulacje głośności (mocy) itp. z reszta tak długo aktywnie uczestniczysz w forum car audio i sam wiesz najlepiej, że wcale nie trzeba używać fadera w radiu żeby dobrze dostroić nagłośnienie w aucie. Nie chcę oczywiście się niepotrzebnie sprzeczać, tylko chcę powiedzieć ze jeśli ktoś wybiera radio pomiędzy pionkiem i alpinką to polecam alpinke i wyposażenie radia w 1, 2 lub 3 wyjścia na wzmacniacz nie miałoby dla mnie większego znaczenia. Przy dobrch wzmakach z płynną regulacją można osiągnąć równiez bardzo dobry efekt.

Wyjście RCA w radniu na suba nie jest najważniejsze jak pisze Risto. Mój wzmacniacz Crunch Power One ma filtry dolno i górno przepustowe, co w zupełności wystarcza do rozdzielenia częstotliwości dźwięku LPF ma zakres 40 - 250 Hz i nie widzę powodu do obniżania tego zakresu. Poniżej 40 Hz dźwięk jest mniej słyszalny i odbierany jako drgania mechaniczne. Swój filtr ustawiłem na około 60 - 70 Hz i to mi najbardziej odpowiada. Wzmacniacz ma dodatkowo podbicie basu od 0 do 12 dB, więc to wystarcza. Można oczywiście miec w radiu 1 wyjście na wzmacniacz i zastosować rozgałęźnik sygnału, dzięki czemu możemy zasilić wzmacniacz 4 kanałowy. Z kolei jeśli mamy we wzmacniaczu wyjście RCA OUT to możemy zasilić sygnałem drugi wzmacniacz. Czyli z jednym wyjściem RCA z radia możemy wykonać niezłą plontaninę i zastosować tyle wzmacniaczy ile tylko potrzebujemy o ile te wzmacniacze będą miały wejścia i wyjścia typu RCA. Jeśli chodzi o wybór radia pomiędzy Alpiną i Pionkiem to wolę Alpine pod każdym względem, ponieważ porównując wybrane modele w tym samym przedziale cenowym Alpinka zagra lepiej od Pionka

W sumie też chciałem wymienić olej w skrzyni biegów dla wyciszenia trajkotania, ale nie byłem pewny czy to coś da. Z tego co mi wiadomo to po prostu olej w skrzyni mógł stracic swoje właściwości i może być za rzadki. Czy można zalać do skrzyni jakiś gęściejszy ojel? Olej w skrzyni jest koloru czerwonego (tak jak w automacie) czy są oleje tego typu o różnej gęstości? Pozdrawiam

A czy ktoś już naprawił u siebie takie szarpanie i trajkotanie w skrzyni biegów?

hmm ja bym obstawiał raczej za łożyskiem oporowym, ale pewności nie mam i dlatego zadałem temacik na forum. Dodam jeszcze (niewiem czy to ma jakiś związek z tym trajkotaniem), że po przejechaniu długiego dystansu np. 100, 200, 300 km lub więcej to mam problemy z płynnym ruszaniem, gdyż auto mocno szarpie - myślę że to łożysko. Pozdrawiam

Witam. Od jakiegoś czasu zaobserwowałem dziwne hałasowanie w okolicy skrzyni biegów. Jest to coś w rodzaju "trajkotania" które najwyraźniej słychać na wolnych obrotach. Podczas zwiększania obrotów tez słychać, jednak powyżej pewnej granicy to silnik zagłusza ten dźwięk ze skrzyni. Dzieje się to tylko na ciepłym silniku, natomiast na zimnym jest całkowita cisza i słychać tylko pracę silnika. Co to może być? Skrzynia? Łożysko oporowe? a może jeszcze coś innego? (silnik 1.8 M40) Pozdrawiam

Czarny juz kiedyś zapodałeś temat na forum pt. "Ranking głośników", który powinien dać Ci jakieś cenne wskazówki w wyborze głośników. Proponuję :search: i ograniczyć post tylko do głośników firm, których opinii nie poznałeś :8)

Jak podłączysz suba JBL do tego wzmaka JBL to napewno go nie spalisz, gdyż za mało mało mocy napewno nie będzie powodem spalenia głośnika wręcz przeciwnie to za duża moc wzmaka może spowodować spalenie cewki. Ponadto ten głosnik JBL posiada dwie cewki i to w dodatku 2 omowe :!: oznacza to, że jak podłączysz zmostkowany wzmacniacz do 4 zacisków w głośniku to uzyskasz większą moc i warto poszukać wzmacniacza stabilnego do 1 ohma i zmostkować podłączenie w gośniku osiągając 1 ohm co będzie naprawde wymiatać. Do głośnika jest instrukcja z propozycja zabudowy więc nie wystrasz się z tą kombinacją ohmami hehe. Wolałbym dołożyć te 40 - 50 zł i kupić głośnik JBL`a niż Pioneera. Jednak to Twój wybór i Twoja kasa moc niby podobna ale jakość już nie ta :8)

Koncepcja :cool2: basik będzie zdecydowanie lepszy

Jak potrzebujesz basu w aucie to przód Ci napewno nie pomoże :nienie: Do nasycenia kabiny porządnym basem służy subwoofer a nie głośniki 13 czy 16 cm :!: Polecam dobrego jbl`a i skrzynie z MDF typu bas reflex np ten http://www.allegro.pl/item133052358_glosnik_jbl_gto_1202d_subwoofer.html tylko zastanów się co do tego magnata, ponieważ nie jest to jakiś rewelacyjny wybór :? już lepiej za tą kase kupić używke JBL`a lub może trafić się jakaś nówka np ten http://www.allegro.pl/item130907759_jbl_gto4000.html z magnatem to bym się tak nie spieszył. No chyba, że nie masz jakiś szczególnych wymagań to skompletuj sobie zestaw Magnata wzmak i suba. A co do pomysłu z subem to uważam jak najbardziej uzasadniony :8)

Co do waszej sprzeczki pomiedzy głośnikami 13 cm DLS i Hertz to miałem okazje testować modele DLS B5 i Hertz DSK jednak tylko w sklepowej szafie. Głośniki basem grały podobnie ale co do tonów wysokich Hertz ma ich trochę więcej niż DLS. Efekt tego jest taki, że Hertz przy małej mocy gra super i miło cyka sopranikami a DLS gra minimalnym niedosytem tonów wysokich co jest pewnie tylko kwestią przyzwyczajenia i pojeżdżenia tydzień w aucie. Natomiast sprawa zaczyna się komplikować przy dużej głośności. Otóż wysokie tony Hertz`a zaczynają się zlewać i nieco przeszkadzać, podczas gdy DLS gra naprawde świetnie. Niewiem jak grają te modele zamontowane w aucie i niewiem jak grają wyższe modele typu HSK i R6A

Widzę panowie, że powoli zaczyna się robic nieprzyjazna atmosfera w tym temacie, więc wypowiem się tylko co do suba Rockforda RFP4412. Jestem użytkownikiem tego wspaniałego suba i wymienię jego kilka zalet: Super brzmienie, Bas schodzi wystarczająco nisko, aby zapewniał przyjemny dźwięk, (nie jakieś tam wymyślone schodzenie basu poniżem możliwości odbioru dźwięku przez ucho ludzkie), Doskonała dynamika nawet w skrzyni bass reflex (trzeba dobrać odpowiednią długość portu bass reflex, aby grał naprawde głośno - mi to zajęło jakiś czas a teraz gra naprawde świetnie), Moc 200 rms i 400 max jest wystarczająca do przebicia się do wnętrza kabiny i przy dobrym wzmacniaczu rozkręconym na 3/4 mocy jak wymieniony Helix z pewnością może spowodować mocne uderzenie basu na granicy bólu (oczywiście nie przy każdej częstotliwości) Efektywność 87,6 dB choć trochę mała to z pewnościa prawdziwa, co zapewnia bardzo głośny i dynamiczny bas Kto choć raz wozil w bagażniku suba Rockford`a to z pewnością nie zamieni już na innego :cool2: Rockford to doskonały przykład znakomitej jakości za trochę większą cenę niż Hertz, JBL, itp. A teraz do powyższej tezy przykład: Dlaczego Rockford a nie Hertz czy JBL:?: Odpowiedź a dlaczego BMW a nie Volkswagen, Opel czy Ford Reszta pozostaje do waszej interpretacji :8)

Witam. pod przód nie trzeba wzmaka, ponieważ bez problemu zagra pod samym radiem a jeśli chodzi o tył to skoro masz głośniki jbl to kup równiez wzmacniacz jbl np ten http://www.allegro.pl/item129992996__idealny_jbl_gto2000_400watt_.html jak rozkręcisz go na połowę to głośniki powinny ledwo zipieć :D oczywiście możesz kupic mocniejszy model i zmostkować kanały pod jakiegoś suba w przyszłości oczywiście :8)

Doświadczenia jakie mam dotyczące wzmaka Magnat 360 nie są zbyt dobre. Montowałem kilka takich wzmacniaczy i szczerze przyznam, że sa kiepskie. Jakiś rok temu wymieniłem taki wzmacniacz na Crunch`a POWER ONE i w końcu cały system zacząl grać o niebo lepiej. Tak jak pisałem w poprzednim poście posiada wiele ustawień i płynność regulacji. W Magnacie nie ma takich możliwości jak w Crunch`u. Jednak wyboru już dokonałś i przynajmniej na jakiś czas jest po sprawie. Podłącz i zobacz jak to gra, może akutar będziesz zadowolony ja nie byłem :8)

Kup sobie amerykańskiego Crunch np. http://www.allegro.pl/item127174018_crunch_300watt_wzmacniacz_samochodowy_zobacz_.html lub może trochę nowszy model http://www.allegro.pl/item128104063_amerykanski_crunch_v_3004.html Osobiście mam ten starszy i właśnie jego polecam. Bogactwo płynnej regulacji dźwięku, wspaniałe brzmienie i co najważniejsze stara amerykańska szkoła :D Ten nowszy to bardziej europejczyk niż amerykanin, jednak swoje powinien zagrać :8) 4x75 W rms to Ci w zupełoności wystarczy na pociągnięcie przedniego i tylniego systemu. jak planujesz zasilić tylko tył to oczywiście masz możliwość mostkowania i wtedy masz 2x150 W rms. Rozkręcając poważnie wzmak możesz mieć spore problemy, by utrzymać membrany głośników PYLE na swoich fabrycznych miejscach :twisted: Mi 2 zmostkowane kanały ciągną suba Rockforda 200 rms i jest narawde głośno :!:

Kyokushin Twój post potwierdza się z moimi obserwacjami dotyczącymi zużycia lpg. Niewiem tylko skąd niektórzy osiągają tak niskie wartości? Różnym stylem już jeździłem, ale zawsze kręci się około 14l lpg.Oczywiście nie jest to drogo, jednak bardzo mnie denerwuje częste tankowanie. Butle mam 50l a do pełna wchodzi nie więcej niż 40l. Rozumiem prawa fizyki, że nigdy nie zatankuję 50l, ale aż 10 litrów różnicy to trochę dużo :mad2:

Ja natomiast jadąc w trasie jeśli mi się nie spieszy (około 90,100 i w porywach 110 km/h) to na 38 litrach gazu przejechałem 420 km co daje wynik około 9l/100 km. Podczas, gdy tak samo jechałem na benzynie zanim zamontowałem instalacje II generacji to auto zużyło mi około 7l/100 km. Doprawdy trudno w to uwierzyć, że kolega osiągnął takie rewelacyjne wyniki, niejednokrotnie lepsze od jazdy tylko na benzynie. Jak dla mnie wynik 12l po mieście i 9l na trasie byłby rewelacyjny.

Na początek kup sobie taki zestaw http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=126956183 zamontuj z przodu midbasy a sopraniki są tak małe, że napewno gdzieś pod szybą zmieścisz :D Potem zacznij zbierać sianko na radio i głośniki na tył. Za 200 zł niestety car audio nie zmontujesz :nienie: Z Twojego postu wynika, że nie jesteś audiofilem i zadowolisz się podstawowym Magnatem. Na tył również polecam Ci Magnata podobnej klasy i napewno będziesz zadowolony:)

Witam. W Twoim przypadku trzeba dobrze pogłówkować w jaki sposób przebić się z dźwiękiem z bagażnika do kabiny. Być może wyciąć frgmenty blachy w miejscach, gdzie nie widać i zarazem nastąpi dobre przebicie basu do kabiny. Jedno mogę Ci zapewnić bez porządnego wzmaka i subwoofera raczej się nie obejdzie :nienie: Wybij sobie z głowy Magnaty, Pioneery czy Kenwoody. Skrzynia typu bass reflex z głośnikiem minimum 30cm, 2-cewkowym np. JBL, Hertz,Earthquake, JL, Infinity, Rockford. Jeśli chodzi o wzmacniacz to do napędzania skrzyni może posłużyć dobry monoblok lub mocna 2 kanałówka z możliwością mostkowania. Oczywiście Magnat, Pioneer, JVC i tego typu zdecydowanie odpadają! Zgadzam się również z poprzednikami, aby podjechać do profesjonalnego warsztatu car audio i może coś godnego uwagi zaproponują lub pochwalą się takim jakimś ciekawym zestawem zamontowanym w E32 np. u znajomego. Jeśli będą chcieli sprzedać porządny sprzęt to napewno coś wymyślą i Cię przekonają :8)

Dzięki wam wszystkim za odpowiedzi. Oczywiście nie chodzi mi, aby popadać ze skrajności w skrajność i wrzucać na luz przy 150km/h. Na trasie jadąc powoli pali mi około 9l gazu i jestem w pełni zadowolony, jak przycisnę to weźmie 10l i tez tragedii nie ma bo wiem, że jedę :lol: Chciałem tylko wiedzieć na jakich obrotach jeździć w cyklu miejskim osiągając zużycie w okolicy 12l gazu tak jak niektórzy wypowiadają się na forum.

Niestety składanych siedzeń nie mam :( widocznie osoba kupująca moją omecną Bume była jakimś biznesmenem, który uważa że bagażnik jest wystarczający na podręczną aktówkę. Ja aktówki nie noszę oraz uważam, że moje auto to nie bagażówka do rozkładania siedzeń i przewożenia np. paneli podłogowych hehe. To tylko taki żart, ponieważ często odczuwam brak rozkładanych siedzeń. Co do przebicia się z basem to powiem, że wcześniej miałem seicento ze skrzynią zamknietą również na Rockfordzie (rfp 3410 25 cm) i tym samym wzmakiem. Grało to dużo ciszej jak teraz przy szczelnym bagażniku odgrodzonym blachą. Wniosek z tego taki, że skrzynie typu bass reflex grają głośniej i przyjemniej. Pewnie fanatycy dobrego brzmienia i szybkości basu z miejsca mnie skrytykują, ale Rockford to nie Alpharad i dobrze zagra w otwartej skrzyni z szybkim basem na przyzwoitym poziomie :8)

Ja mam instalacje II generacji i po mieście jeszcze nigdy nie osiągnąłem wyniku poniżej 14l. Silnik ma przejechane 120 tyś w tym około 10 tyś na gazie. Nie mam zastrzeżeń co do pracy silnika, nie mam wystrzałów itp. chodzi równo. Nawet na benzynie palił około 10 - 11l po mieście a na gazie jak już wspomniałem 14l. Nie jeżdżę na luzie, sporadycznie przekraczam 3500, 4000 obr. staram się jeździć na wyższych biegach. Co jeszcze można zrobić? Opony standart 185/15. Dodatkowo wzmak 300W i skrzynia 63l MDF około 30 kg, zbiornik gazu w kole 51l

Witam. Czy macie jakiś sprawdzony sposób na ekonomiczną jazdę po mieście bez wymiany samochodu? :) Jak jeździć, żeby utrzymać umiarkowane zużycie paliwa na poziomie 10l benzyny i 12l gazu? W jakim przedziale obrotów silnika najlepiej jeździć? I ile powinno palić E-36 1.8 M40 przy wyłącznie miejskiej jeździe na gazie i benzynie?