
wmb.3
Zarejestrowani-
Postów
71 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez wmb.3
-
Dzięki,1200zł to za dużo,szczerze mówiąc myślałem że mi ktoś podpowie gdzie mógłbym znalezć niedrogi warsztat w mojej okolicy,który zajmuje się właśnie tego typu sprawami.
-
Może warto zaczekać na rady innych kolegów,po jednej propozycji oleju już chcesz go wlewać do auta ? Takie samochody najczęściej jeżdżą na półsyntetycznych olejach,a jak go zalejesz teraz pełnym syn. to właśnie mogą dziać się cyrki ( ale nie muszą ) Olej 5w40 jest rzadszy i może się okazać ze masz duże nieszczelności.Moim zdaniem najlepszy będzie 10w40 ,a tym bardziej castrol
-
Może jeszcze ja dodam coś na koniec - prawie litr na 4000 km to dość dużo,miałem kilka beemek ( wszystkie od 2.0 w górę ) i co jak co,ale oleju to żadna nie brała,w tej chwili mam 320 m50 z przebiegiem 360 000 i od wymiany do wymiany ( ok 12 000km ) nic nie dolewam,a używam castrola 10 w40 i polecam Ci ten olej
-
To akurat wiem,dlatego wole zregenerować swoją maglownicę,a co do wysyłki to raczej nie wchodzi w grę bo zależy mi na czasie,a poza tym wole odstawić cały samochód i odebrać zrobiony.To co zna ktoś jakiś warsztat który się tym zajmuje ( Grudziądz i okolice )
-
Witam,jestem mieszkańcem grudziądza i moje pytanie brzmi jak w tytule '' gdzie zregenerować maglownicę '' Może ktoś z Was wie,jeżeli tak to proszę o namiary ( w miarę blisko mojego miasta ) Znalazłem jednego gościa który chce za to 600 zł ( sam rozbierze auto ) nie wiem czy to dużo,czy mało.Czekam na jakieś wiadomości
-
Trochę dziwna ta sprawa,mam jednak nadzieje ze to ja mam rację,może Twój samochód był kiedyś przerabiany,albo coś,a może nastąpił jakiś błąd i dostałeś nie to co trzeba.Jezeli jednak mówisz ze z wyglądu jest identyczna to ja się poddaje.Pozdrawiam
-
Kolego piszesz na forum BMW i jakich odpowiedzi się spodziewasz,tu wszyscy będą polecać BMW,zadaj to samo pytanie na forum opla,a dowiesz się że lepszym autem jest vectra
-
Cześć,może Twoja stara obudowa ( tunel ) była tak mocno połamana że nie zauważyłeś różnicy patrząc na nową.Powinieneś wiedzieć że są dwa rodzaje,ja przerabiałem ten temat w zeszłym roku i też się zdziwiłem kiedy okazało się że wersja z klimą ma większą chłodnicę i zupełnie inny tunel,próbowałem jakoś wcisnąć tą obudowę,ale nie było na to szans,po kupnie właściwej udało się to bez problemu.Powiem Ci jeszcze że bez tego tunelu też można jezdzić ( ja jezdziłem tak prawie rok ) Jeżeli zapoznasz się z tematem i okaże się ze mam racje odezwij się to dam adres na który wyślesz piwko :wink:
-
Może na hamowni wykazałoby niewielki przyrost mocy ( ok 3KM ),ale czy to ma sens ???
-
Dla pewności mozesz podjechac na wulkanizacje i sprawdzic wyważenie koł,takie sprawy mogą uledz dosc szybkiej zmianie zwłaszcza na naszych dziurach. Ja kiedys miałem też podobny problem,tyle że wibracje były tak duże ze strach było jezdzic z większymi prędkościami,okazało się że to uszkodzona podpora wału napędowego
-
Może tak dużo pali bo zbyt często próbujesz spalić tego kapcia :lol:
-
a jaki sugerujesz ? Ja myślałem nad MOTUL 10W40 czytałem ze jest dobry,ale castrol w sumie też jest nie byle jaki.Sam nie wiem,motul jest raczej do jazdy wyczynowej,a ja z reguły poruszam się normalnie
-
Tak sobie wymyśliłem ze może ''modyfikator +''coś tu pomoże,szczerze mówiąc nie jestem zwolennikiem takich wynalazków,ale może warto spróbować
-
Na pewno da się naprawić skrzynie wymieniając uszkodzone elementy,tylko nie zawsze to się opłaci.Musisz się zorientować ile biorą za robociznę w warsztatach,dolicz do tego części i masz porównanie,no chyba że będziesz dłubał sam
-
Witam kolegów i proszę o podpowiedz co może być przyczyną zmiany dziwięku silnika. Każdy kto miał do czynienia z 6 - cylindrową jednostką napędową BMW zna te fajne brzmienie,niestety mój M 50 przestał ''zadowalać moje ucho'',dziwięk jest bardziej...hmm basowy? ( nie wiem jak to opisać ) w każdym razie jest inny.Z silnikiem nic złego się nie dzieje,cały czas chodzi i wszystko jest ok. W zeszłym roku po wymianie oleju ( castrol 10W40 ) ten fajny odgłos wrócił, niestety po okresie ok 2 tygodni zaczoł zanikać ( raz był,za chwile już go nie było i tak cały czas ) w końcu opuścił mnie na dobre.W tym roku historia się powtórzyła,wszystko wyglądało tak samo. Może ktoś z Was spotkał się z podobną sytuacją,jeżeli tak to proszę o rade.
-
Jestem bardzo ciekawy czy po zastosowaniu moich rad jest jakiś efekt,napisz w końcu coś !
-
Tak to prawda,trzeba najpierw wyjezdzić to co mamy w zbiorniku dopiero wtedy jest najlepszy efekt,ale w moim przypadku po przejechaniu już ok 50 km była znaczna poprawa,objawy ustały całkowicie po przejechaniu ok 400 km ( wlałem trochę więcej niż zaleca producent ) Muszę jeszcze dodać ze ostatnio zatankowałem V power racing,to jest dopiero paliwko;samochód odpala w najgorsze mrozy przy prawie rozładowanym akumulatorze ( ledwo zakręci,a autko odpala )
-
Fajnie ze się zdecydowałeś na ten sposób,wydaje mi się że nie pożałujesz,mam nadzieje ze ten dodatek do paliwa o którym wspominałeś to STP,słyszałem ze te inne środki nie dają rady.Czeka na wieści
-
Na pewno coś już było o tym pisane,mogłeś poszukać dokładniej,ale jak już pisze to co mi tam: Jest to dość normalny objaw,wielu z nas słyszy to co ranek.To nic innego jak zawory,a dokładnie szklanki.To one tak pukają aż do ponownego napełnienia olejem ( gdy auto długo stoi to wypływa z nich olej ) Można temu zapobiec np wymieniając je na nowe,ale to dość kosztowne,niektórym pomaga zwykła wymiana oleju ( polecam dobrej marki ) a jeszcze inni leją do silnika jakieś świństwa typu doktor czego nie polecam
-
Nie mam zamiaru pisać ze to nie czujnik,może faktycznie któryś z nich broi,ale po co się męczyć jak można tylko zatankować i zaczekać na efekty,jeżeli nic to nie pomoże zaczniesz się bawić z czujnikami.W moim bmw środek STP zlikwidował całkowicie skakanie obrotów na zimnym silniku,też nie mogłem przekroczyć 2 tyś obr,a do tego gasł,aż do rozgrzania.Jak pisałem wcześniej efekt był następnego dnia ( zdarzyło się co prawda raz na jakiś czas nieudane odpalenie,ale mineły 2 tygodnie od zaaplikowania STP i zapomniałem o porannych '' mękach'' ) Jeżeli chodzi o paliwo to naprawdę polecam Vi power,moje 320 odpala dużo,dużo lepiej,jak to się mówi ''na dotyk''wcześniej zdarzyło mi się korzystać nawet z holu. Pozdrawiam i zrób co radzę - to rozkaz ;-)
-
Witam,kolego u mnie było dokładnie to samo,ale ja nie wymieniałem czujników itd.Wlałem do paliwa środek do czyszczenia wtryskiwaczy ( STP - koszt to tylko 20 zł ) Autko zaraz na następny dzień lepiej paliło ( wcześniej skakał na obrotach,gasł ) Wszystko było super,ale gdy przyszedł nieco większy mróz znowu nie odpalił ( od czasu do czasu ''burknoł'' ) ,sprawę załatwiło lepsze paliwo ( tankuje na shelu V - power ) Polecam Ci ten sposób,mam ten sam model samochodu.Jak zastosujesz to napisz jak poszło,czuje ze wszystko będzie dobrze
-
Siemka,ja testowałem taki środek,tyle ze w czarnej butelce ( STP ''formuła do czyszczenia wtryskiwaczy'' dostępne na stacjach,marketach,czy tez sklepach motoryzacyjnych koszt 20 zł ) W moim wypadku pomogło w 100 % - tach Efekty były widoczne od razu.Polecam
-
Jeżeli okażę się ze to uszczelka to musisz się liczyć z kosztem ok 400 - 500 zł + olej,filtr,być może płyn - robocizna ok 200 - 300 zł ( jak to się mówi u pana Henia ) - uszczelka ok 100 zł - planowanie głowicy ok 50 zł - no i dobrze jest wymienić od razu uszczelniacze na zaworach,koszt ok 2 zł szt ( 2x24 ) + wymiana ok 30 zł Trochę się nazbierało co ? Powodzenia
-
Jak na moje to uszczelka,oczywiście mogę się mylić,a przyczyną może byc np pęknięta głowica.Na szczeście zazwyczaj kończy się na wymianie uszczelki i wszystko jest ok.Podjedz do jakiegoś warsztatu,który diagnozuje takie sprawy i za ok 30 zł sprawdzą Ci czy w układzie chłodzenia nie ma spalin
-
Ja też nic nie dolewam,możesz zrobić sobie test,po którym będziesz wiedział czy do układu chłodzenia nie dostają się spaliny.Jest dużo warsztatów które się tym zajmują ( koszt ok 30 zł ) Ja kiedyś miałem identyczny problem,ale okazało się ze był niewielki wyciek z chłodnicy.Najgorsze ze nie można było tego zlokalizować,odkryłem to dopiero na zimnym silniku,pod samochodem były dosłownie dwie krople płynu,może z rana też coś zaobserwujesz.Pozdrawiam