
wideo5
Zarejestrowani-
Postów
55 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez wideo5
-
sorki lecz czegoś nie rozumiem. kolo dwumasowe w samochodach jakie znam znajduje się w kole zamachowym w obudowie sprzęgła. piszecie w tym poście w końcu o kole pasowym które lubi padać w tym modelu silnika tj 320D czy też o dwumasie - następcy tłumika drgań skrętnych w tarczy sprzęgłowej.
-
Ciekawe dlaczego BMW nie wypuszcza aut z fabrycznym gazem. może dlatego że ta marka jest skierowana do innego grona nabywców niż wy szukający paliw alternatywnych :nienie: Ta marka kojarzyła się zawsze z prestiżem a słodki smrodek spalin już nie :D
-
CNG jest najtańsze ale te duże butle, małe przebiegi między tankowaniem i mało stacji.
-
Chyba w Jeleniej Górze przerobili miejskie diesle na gaz, ale nie jestem pewien czy na pewno w tym mieście wózki widłowe od lat gazują. w miejsce wtryskiwaczy ładują świece a w miejsce pompy aparat zapłonowy. Autobusy miejskie z dieslami też na LPG ganiają. cicho i ekonomicznie. A CB Radio to tylko względy ekonomiczne, jakub może masz mało punktów ale ja przez X lat nie złapałem żadnego i wiem wszystko o robotach drogowych, wahadłach, korkach itd. bardzo pomocny w życiu gadżet. WACHADLO :arrow: WAHADLO już poprawiłem p.profesorze-moderatorze :D
-
tylko sekwencja wchodzi w grę. ale ta udręka z tankowaniem etyliny i gazu mnie dobijała. zimą po mieście praktycznie na benzynie, jedynie trasa na gazie i oszczędności idą w ----- Należłoby zamontować smarowanie kropelkowe prowadnic zaworowych, lać olej do onego urządzonka - który nie jest tani. iprzechodzi ochota na cyklon-b. należy lac etylinę, LPG i jeszcze olej. jest to system dla masochistów. do diesla czy też etyliny lejemy tylko to co zaleca producent i nie jest upierdliwe jak to ma miejsce w alternatywnych paliwach. A może tak kolektory słoneczne na dach waszych bm-ek? :D to będzie dopiero lans. a jeśli chodzi o CB Radio to nie widzę tu ingerencji w konstrukcję auta. a tabliczka za szybą z napisem - Joanna, Joandrzej, Joburak - standard, przywykłem. Mogę dziś byś trochę kąśliwy bo koleżka ------- mi quada robiąc spektakularne 5-rolek - ważne że przeżył. chyba założę gaz do diesla bo muszę na części odkładać :mad2: DOSTAJESZ OSTRZEZENIE ZA PRZEKLINANIE
-
EEE tam, możesz to jakoś uzasadnić, coś mi się wydaje że piszesz nieprawde. (chodzi mi o 150km) Pojawil sie wlasnie Burner. On posiada oba autka wiec test rzetelny. Koledzy jak poczytali to jeden kupil a4 131km :) Co do sredniej przedkosci to tyle mi wyswietla BC (od 60 do 70). Nie kasowane od 3 miesiecy. Aler to w kraju o najwiekszej gestosci autostrad na swiecie. 10 procent miasto jak juz musze :) sorki ale u mnie jak bym nie jeździł to mam średnią 35-40 km/h. 70-80 to większość autostrad musi być.
-
Być może schodkowo wytarta opona, zamień tylne koła miejscami na próbę i będziesz miał odpowiedź.
-
jezeli przebieg prawdziwy, to moze jakas wada fabryczna, czy co? moze paliwko nie te, albo ktos go przypalowal. moj dobija do 200 tys km i wsio jest ok. nigdy nic nie bylo wymieniane (przed zima wymienie termostat bo pokazuje temp. 78-82). blizniacze auto mojego - ten sam miesiac produkcji i rok :byly razem kupione do firmy- mial rok temu nalatane 240 tys km w 30 miesiecy i poszedl w ludzi i tez kompletnie nic nie bylo wymieniane poza olejem i filtrami. kumpel prawie rok temu mial 340 tys km i tez nic nie bylo robione w skrzyni i silniku: jedynie olej i filtry. dodam ze w tym silniku nagminie wymienia sie kolo pasowe co 60-100 tys km. powiedz kolego jakie są objawy uszkodzonego koła pasowego, bo mnie niepokoją delikatne wibracje na wolnych obrotach. w skodziance tdi mam jak w benzyniaku - zero drgań. Panowie z t tymi wybranymi stacjami też jest różnie. Ja lałem caly czas Verwę w orlenie. Pewnego dnia zauważyłem chmurę czarnego dymu po odpaleniu auta, a przy wyprzedaniu także zasłona dymna. Mechanicy stawiali na turbine lub wtryski. Zalałem do pełna w innej stacji i po kilkudziesieciu kilometrach duża zmiana. Rano nie puszcza nawet dymku - jedynie przy ostrzejszym depnięciu w pedał gazu lubi przydymić, mam nadzieję ze to przejdzie - chyba ze wtryski zaczęły szwankować po lipnym paliwie.
-
powiem tak że mistrzem oszczędności jest ten opluwany przez wszystkich uzytkowników bmw - TDI. na trasie silnik 90-konny bez problemu schodzi ponizej 5 litrów. ale w 320D 150KM ciężko jest mi uzyskać 8 litrów na trasie przy takiej samej technice jazdy co w TDI. I tu się kończy przyjemność z jazdy :D
-
:cool2:
-
BAX ---------się od kombi w dieslu :D ja ci nic nie zrobiłem i nie musisz mnie i mojego burakowoza takimi tekstami obrażać. umówcie się na gołe klaty i zakończcie temat, bo się już za bardzo rozbrykaliście. A tak na marginesie to ja kupując auto biorę pod uwagę względy praktyczne a ty jak widzę tylko LANS. Wiocha na całego - sorry ale to prawda. przedłużenie penisa w postaci coupe? Kup Bugatti Veyrona i możesz nos w górze nosić ale jeżdżąc starym zjeżdżonym autem za 5 koła euro - naprawdę nie ma się czym chwalić. ----- czym się tu tak podniecać przecież to tylko samochody, mają wozić nasze dupska a nie być powodem sporów i przepychanek. pozdrawiam, wiem że wetknąłem kij w mrowisko ale coś się musi dziać :cool2: NIE PRZEKLINAJ NA FORUM :evil:
-
nawiazując do audi to dwa dni temu przyszło do kumpla lorą m.in. audi a6 z 2004 roku na starym przodzie z przelotem 320 kkm prosto z belgii bez żadnych poprawek picowania itd. kierownica w idealnym stanie i całość też nienaganna. więc auto z wyślizganą kierką i zmęczoną tapicerką moze mieć i 500 kkm. widziałem z taksówki mercedesa e-class z przelotem ponad 800 tys. po małej modyfikacji stanu wizualnego ludzie kupili i bedą zadowoleni bo ich wymarzony okularnik ma 187 kkm na blacie. o naiwności. powtarzam ze szkop prezentów polaczkom nie robi.
-
jeśli możesz to podeślij więcej wskazówek gdzie te zawory erg można zlokalizować.
-
Kupując na zachodzie mozemy być pewni przebiegu jedynie kupując od właściciela( i to nie w kazdym przypadku), w salonie auto zostawione w rozliczeniu lub z firmy. Tam kręcenie liczników jest zagrożone 5 latami paki, a u nas wystarczy przekroczyć granicę i zaczynają sie reklamy - Korekta liczników !!!, posadzili niedawno kilku korygujących blaty to pojawiły sie reklamy - Naprawa liczników :D Kilaka lat siedziałem na zachodzie, handlowałem autami, i wiem że w garażach też potrafią kręcić liczniki. Czasami zdarzają się strzały ale nie bądźmy dziećmi myśląc że głupi niemiec kupił auto za 35 koła euro by po pieciu latach zrobić polaczkowi prezent i sprzedać "JAK NOWE" z minimalnym przebiegiem 100000 km za 5-6 Keuro. Może w latach 40-tych był w gestapo i teraz w ten sposób chce się zrechabilitować :cool2: patrząc po ogłoszeniach z okazyjnymi cenami wnioskuję że jeszcze dużo skruszonych ss-manów i gestapowców żyje za naszą miedzą :mrgreen: łapać auta, okazja wszystkie jak nowe z serwisówkami i niewyślizganymi kierownicami.
-
moja jest identyczna przy 168 Kkm. myślę że trzeba 100-150 tys dodać i będzie REAL. :cool2: za zachodnia granicą też myślą i nie sprzedają auta z małym przebiegiem za 5-6 tys euro. Nakręci normę na blat i autko jak nowe idzie na export nach polen. nie można porównywać niemieckich przebiegów do polskich, tam do pracy nierzadko dojeżdża się po 100 km w jedna stronę - wacha kosztuje 1/2000 lub 1/3000 wypłaty za litr, więc ich stać na nabijanie kilometrów.
-
nie ukrywam że mój wybór diesla podyktowały względy ekonomiczne. Dużo jeżdżę, auto kupiłem dość drogo ale ja zwracam uwagę na stan techniczny. Lepiej zapłacić więcej niż za kilka koła taniej nabyć śmietnik i szrota. Mam jeszcze octavię TDI to jest dopiero oszczędność, na trasie schodzi bez problemu poniżej 5 l. żona jeździ zagazowaną Corsą - a moje bmw 150KM niestety ciężko jest uzyskać 6-6,5l. na trasie :( przy dużej ilości kilometrów to się trochę uzbiera. Gdy się jeździ dla przyjemności to się o zużyciu paliwa nie myśli, lecz prowadząc działalność trzeba to jednak wkalkulować w usługę - prawda? Sam jeżdżę quadem z modułem mocy , pobiera on nierzadko i 30 litrów na 100 km. lecz przyjemności z jazdy nie popsuje nawet duży pobór wachy. Reasumując, jesli auto słuzy do pracy to względy ekonomiczne mają tu znaczenie, natomiast uzywając pojazd dla przyjemności to nie zepsuje nam humoru duże zużycie paliwa. A tak na marginesie piszecie że 2,5 - 3 litry pojemności jest the best a tymczasem mam kolegę który nie traktuje poważnie aut poniżej 5-6 litrów.
-
Jak dzieci. :mad2: dorośnijcie wreszcie :duh: dla mnie i gnojówka może być paliwem byle mi w wozie nie waliło i szedł bezawaryjnie do przodu. Auto ma mnie przewieźć z punktu A do punktu B. Dźwięk diesla np w CR to już nie to co kiedyś pakowali do Tarpanów czy Opli Kadettów. Kultura pracy już nie ta. Prawda że silnik benzynowy jest cichy ale BMW jest tak wyciszona że w środku nie słychać różnicy, wyjątkiem mogą być tylko delikatne wibracje na wolnych obrotach. Niech każdy jeździ na czym chce, jedni wolą benzynę - bogatemu wszystko wolno, inni się skrobią kupując diesla inni gazują co jest dla mnie osobiście profanacją samochodu ale to ich bryka oraz ich wybór - należy to uszanować. Fajnie że mod nie zamyka tego tematu bo jak w TV nie ma nic ciekawego to odpalam notebooka i mam kabaret za darmola czytając wasze przepychanki :D pozdrawiam.
-
Wybór jest prosty. skoda fabia SDI 70KM :norty:
-
:cool2: Nie przetłumaczysz, im się musi opłacać i w dodatku wszystko potrafią sobie przetłumaczyć po swojemu. :lol: Jak się tu rejestrowałem to podziwiałem ludzi którzy tu pisali o pasji jaką jest BMW, wtedy to było jedno z niewielu miejsc w sieci, teraz to miejsce gdzie wpadają ludzie z przypadku jak do spożywczaka przy drodze bo mają BMW i to im wystarczy. to znaczy że jak jeżdżę dieslem to jestem gorszy od ciebie? takie wypowiedzi nie świadczą o tobie najlepiej i na ich podstawie powstają takie teksty " JAK ZROBIĆ SAŁATKĘ Z BURAKÓW? - wystarczy wrzucić granat do bmki. głupie przepychanki na temat wyższości świąt wielkiej nocy nad bożym narodzeniem, nic te posty nie wnoszą tylko sieja zamęt i różnią miedzy sobą forumowiczów. Każdy jeździ czym chce i posprzątane. Ty wolisz etylinę i OK, uszanuj też decyzję tych co wybrali diesla.
-
prawda, prawda. żyję już trochę na tym świecie, samochodami handlowałem też swojego czasu - więc o przebiegach diesla coś wiem. Wystarczy na zachodzie zerknąć przez szybkę na stan licznika 2-3 letniego auta z dieslem i jest przebieg rzędu 200 tys. km jedynie na nasz chłonny polski rynek trafiają perełki 10-letnie z magicznymi przebiegami 187 tys. km. przy okazji wyjazdu do belgii wyjąłem przez przypadek z salonu swoją 320-kę, stan jak pisałem jest idealny ale przebieg 168 kkm z certyfikatem przebiegu jest też moim zdaniem chyba nie do konca prawdziwy. Nikt nie oddaje w salonie w rozliczeniu wozu w takim stanie by za 6 lat młodsze auto zapłacić 8 razy więcej. Cyka mi jedynie jeden olejak a przynajmniej ja tak myślę, w serwisie być może nastraszyli belga że to duży koszt i sobie dal spokój - wiemy jakie ceny są za usługi w ASO na zachodzie. zmieniłem olej (5w40 castrol turbo diesel, zastanawiałem się nad rzadszym) może się poprawi a jak nie to pomimo tego że go słychać to i tak jest o niebo ciszej jak w skodzie :D
-
właśnie czy u ciebie też gałka nie wskakuje sama na wprost 3-ki tylko ustawia się przed 5-ką? wróćmy bo bezawaryjności samochodów. 320-kę mam za krótko by coś powiedzieć ale jak widzę szczytem wytrzymałości to ona nie jest, sądząc po przednim zawieszeniu to polskie drogi zostawią na nim swoje piętno. Dam tu dla przykładu swoją wysłużoną skodę octavię kombi TDI 2002r. nastukane ma na bank 300 tys km. na blacie i nic się z nia nie dzieje, oliwy nie pobiera, silnik suchy, na trasie potrafi zejść do 5 litrów ON, w zawieszeniu raz na jakiś czas wymieni się silentblock za 8 zł i to tylko tylny w prawych wachaczu. tylko się leje palowo i do przodu. nie jest tak wyciszona jak bmw, nie jest tak wykonana ale to inna klasa auta. dlaczego VW poradził sobie z trwałością podzespołów i silnika diesla a BMW (celowo piszę to dużą literą) ma cały czas choroby wieku dziecięcego, a to urywające się klapki w kolektorze dolotowym, to słabnący motor, urywające się wały, k.... tego nie rozumiem. Sam się powoli zastanawiam czy BMW było dobrym wyborem bo jak czytam to marka ta z dieslem to jedno wielkie utrapienie :mad2: u mnie auto jest jak nowe, najmniejszego wgniotka, ryski, tapicerka jak nowa, żadnych luzów - jakby zjechało z taśmy, ale jak się oczytam tych postów o problemach z dieslem z bawarii to zerkam łaskawiej na swoją skodę za oknem i mało brakuje by znów do niej wsiąść i wycofać ogloszenie o sprzedaży.
-
jest to lusterko fotochromatyczne. Na podobnej zasadzie działają okulary foto... :idea:
-
by założyć hak należy wstawić moduł pozwalający oszukać komputer który zauważy zmianę rezystancji wynikającej z podłączenia dodatkowych przewodów, gniazda i żarówek przyczepki, i taki pewnie masz wpięty w wiązkę. wystarczy go tylko zlokalizować i zdemontować wraz z hakiem.
-
właśnie po to jest intercooler przy sprężarce :D a więc zimą zwykły TD jedzie jak z intercoolerem :lol:
-
sorki że się wtrącę. kupiłem przed kilkoma dniami 320D 150 KM z 2003 roku. mam rozumieć że mam już CR nowej generacji porównując do jednostki 136 KM? aż taka przepaść dzieli te dwa silniki?