Piterbax

Autobokserska w Warszawie. Naprawa wydawałby się prosta, a została zwalona po całości. Przykre jest to, że robiłem u nich niejedno bmw od 15 lat, co prawda zawsze coś musieli poprawiać, a teraz nie wiem jakby chcieli mnie specjalnie na minę wsadzić. Jak już nie wiedzieli co powiedzieć, to sugerowali, ze to zawór zacięty i głowicę trzeba ściągać (za 4 tyś). Podziękowałem i zabrałem samochód. Szkoda, ze tak późno.

Odpowiem może sobie sam. Warsztat okazał się do dupy. Żle zamontowali wtryskiwacz, popękali świece, a masę od cewek poprzykręcali palcami. Dowiedziałem się tego dopiero gdy zabrałem od nich auto i oddałem do innego serwisu. Niestety po ich "naprawach" niedomaga katalizator, wygląda na to że się zapchał (albo stopił?).

Witajcie, potrzebuję porady. F30 335i xdrive 2014r, przeszło w tryb awaryjny (check, informacja o ograniczonej mocy, jedź do serwisu itp). Po diagnozie (misfire na 6 cylindrze) zostały wymienione 2 cewki i wtryskiwacz. Zaczął pojawiać się kolejny misfire tym razem na innym cylindrze. Wymienione wszystkie świece. A ta cholera nie chce działać. Na wolnych obrotach chodzi ok, pod obciążeniem od razu check i wypadające zapłony. No i co z tym? Macie jakieś sugestie co można by sprawdzić? Dodam jeszcze, że została sprawdzona kompresja i jest nominalna na wszystkich cylindrach.

Heh, no tak coś czułem jak zobaczyłem pęknięty fornir na desce i zdemolowaną osłonę szyberdachu. Muszę wysłać to zdjęcie do sprzedawcy, niech wie co ludziom sprzedaje. Dzięki za pomoc.

Dzięki za info Loona, szkoda, że bez zdjęć. Obecnie samochód jest cały pomalowany, a zastanawiało mnie czy to była przycierka, czy może zawinął się na czymś. KW_ u Ciebie nic?

Witajcie, sprawdźcie proszę, może znajdzie się coś na tą sztukę: https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes-benz-cls-mercedes-benz-cls-500-v8-388km-ID6ySlut.html#192c187065 VIN: WDDDJ72X38A119223 Dzięki

Tak przy okazji, znalazłem coś takiego http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-bmw-335i-306km-ID6ydeQn.html#7e810895dd, VIN WBAWB73547PV83031, 3 właścicieli w Polsce, ostatnich dwóch w ciągu jednego roku. Choć z racji wieku/wygody celuję już w bardziej kanapowe auta, to cena zachęcająca :) choć to już prawie dziesięcioletnie auto. Kiedyś już znalazło się na forum ale zdjęcia z aukcji były nie od niego. Znajdziecie możne na niego coś nowego?

http://www.automo.pl/raport/31199/62b8fb410f0c214161377708ce2c153c#gallery[photo0]/0/ Dzięki za pomoc!

Witajcie, czy jest możliwość sprawdzenia tego auta: http://allegro.pl/show_item.php?item=5857389356#f1938d5820 VIN wbafr1c53bc750469 wg obecnego posiadacza auto uderzone oczywiście "delikatnie" w prawy narożnik. Zeznał, że nawet poduszki nie odpaliły na co CARFAX Airbag Check mówi, że nieprawda, Obawiam się więc że może dla sprzedającego "delikatnie" znaczy coś innego niż dla wszystkich :wink:

Kolego, zobacz tu: http://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=13504 i tu: viewtopic.php?f=70&t=148574

Dzięki za info

A są jakieś dostępne archiwa aukcji gdzie można by sprawdzić stare aukcje, kiedy i za ile jakieś auto poszło?

wielkie dzięki, zastanawiam się, czy zdjęcia uszkodzeń są dołączane do raportu carfax/autocheck, czy trzeba szukać ich w innych bazach? O ile takie bazy są.

witam, poproszę o info na temat tego auta: WBAVC535X7FZ75837 dzięki

Jeśli chodzi o światła, to wersje z US mają żółte/pomarańczowe znaczniki na światłach, tutaj to dobrze widać: Obrysówki na zderzaku są w e90 w wersjach poliftowych, natomiast w e92 i w przed, i w po. Jest jeszcze jeden zonk. O ile w przypadku xenonów nie trzeba nic zmieniać (są asymetryczne), to zwykłe lampy trzeba wymienić, świecą równo i bez granicy światłocienia A i jeszcze dodam, że niektóre wersje mają limiter prędkości na 210 km/h - taka niespodzianka drobna, najgorzej jak dowiesz się o niej przy wyprzedzaniu (w DE oczywiście) ;). pzdr

Bynajmniej

W sumie to nie jest to normalne, aczkolwiek dość "popularne" w tych silnikach. Tak stukają hydrauliczne popychacze <-chyba tak to się nazywa (lifters), gdy dostają za mało oleju, czyli czasami po rozruchu, lub gdy jeździ się dość zachowawczo. Wystarczy czasami przegonić auto pod czerwone, ew. wymienić olej na rzadszy. W us serwisy znają ten problem, niektórzy z userów decydują się na naprawę (kilka tyś usd), natomiast centrala bmw radzi, w przypadku wystąpienia takiego problemu, przez kilka min. potrzymać obroty koło 3 tyś. i umywają ręce. Łańcucha się nie wymienia. pzdr

Pierwszo słyszę żeby padł wtryskiwacz benzynowy wtrysku pośredniego a tu ze często padają :mad2: Zdarzają się awarie wtryskiwacze przy wtrysku bezpośrednim, czyli w wersjach silnikowych montowanych po lifcie -> 2 litry 170 KM. W tym przypadku (rocznik 2006) jest wersja 150 konna bez wtrysku bezpośredniego. Tak, że wlodar77 możesz o silnik się nie martwić, nie słyszałem, żeby ten silnik miał jakieś wady (prócz małej trochę mocy - ale to jak dla mnie :) A co do reszty, to nie będę oryginalny polecając podjechać z autem na kontrolę do serwisu/mechanika. Możesz zwrócić uwagę na przedni pas, po otwarciu maski. Powinny się tam znajdować 2 uszczelki zamontowane na górze zderzaka i nad światłami. Po kolizji "fachowcy" potrafią zapomnieć o ich założeniu, a że do wersji przedliftowych te uszczelki nie są już produkowane, więc nawet jak po kolizji auto zostanie dobrze naprawione po tym elemencie można poznać, że coś było robione. No i czasami zdarza się, że po kolizji nie zostają wymienione napinacze pasów z tyłu, więc jeśli zamki nie wystają ponad siedzenia -> sprawa jest jasna pzdr

Przecież napisałem, że porównanie jest trochę karkołomne, ale NABIERA SENSU gdy: 1. bierzesz pod uwagę moment obrotowy (w miarę podobny przy 2.0d i R6), 2. w miarę podobną cenę zakupu (używki oczywiście) i też uprzedzę, że biorę pod uwagę auta z przebiegiem do 100kkm., 3. i gdy masz nie za duże przebiegi. Zauważ, że 330d ma "trochę" więcej Nm, więc porównanie NIE MA SENSU :wink: Oczywiście że moje opinia jest subiektywna, i taka miała być.

Mam benzynę i powiem Wam, że bym się nie zamienił. Tak z miesiąc temu, żeby namacalnie przekonać się czy faktycznie diesel z bmw jest taki och i ach, pojechałem na przejażdżkę takim. Rocznik taki jak mój, przejechane 80kkm. No i co? Ano nadal nie zamieniam się ;) Oczywiście porównywanie czterocylindrowego diesla z rzędową szóstką jest "trochę" karkołomne, ale patrząc na w miarę podobne Nm (ze wskazaniem na d) ale też na bardziej użyteczny zakres obrotów (w benzynie) wybieram ciszę, komfort i święty spokój. Oczywiście gdybym jeździł więcej niż jeżdżę (tak pewnie ze 3x) wybrałbym diesla, ale to tylko ze względów ekonomicznych.

Dodam do tego jeszcze, że ponoć robią diagnostykę komputerową. Piszę ponoć, bo chociaż taką informację przekazał mi człowiek w Bawaria na Czerniakowskiej (że zrobią) to bardzo wątpię że zrobili. A dlaczego wątpię? Ano gdy odbierałem auto pytam: Ja: czy wszystko jest ok? Pan: jak najbardziej. Ja: Żadnych błędów na komputerze? Pan: Żadnych Ja: (w myśli) no to kurka cud się zdarzył, albo są ślepi, że nie zauważyli błędu skrętu świateł, ale że jak zwykle byłem spóźniony, więc podziękowałem i pędem do auta z nadzieją, że może jednak skasowali i się nie pojawi (błąd). Wsiadam do auta i odpalam i co? Ano nic się nie zmieniło. Dzisiaj dzwoniłem do nich z pytaniem czy mają może wydruk z mojej diagnostyki, niestety oczywiście nie mają. No ręce opadają :? Być może ASO wychodzi z założenia że przy takim przebiegu (34kkm) nic się nie może złego dziać z autem, więc po co się trudzić? No cóż będą musieli zrobić ją jeszcze raz :)

Mogę napisać co nieco o moich wrażeniach (325i automat wersja us) - Przyspieszenie w granicach 7-7,2 sec do 100 niczego sobie,w zupełności wystarczające, silnik wkręca się na obroty błyskawicznie (miałem wcześniej vectre GTS 3.2 v6, różnica kolosalna, chociaż powiem wam, że dźwięk "fałki" o niebo fajniejszy) - elastyczność przy automacie? nie zwracam na to uwagi, skrzynia jest na tyle szybka, że zrzuca biegi niezauważalnie, jest poza tym tryb s/m - Jeździłem też 330 (256KM bodajże) z manualem i powiem, że byłem pod wrażeniem, manual, trochę koni i Nm więcej robią różnicę. Na elastyczność nie zwracałem uwagi, było parcie pod czerwone :D Moja subiektywna ocena jest taka: większy komfort jest z automatem, 330 w manualu jak dla mnie szaleństwo (być może też z tego powodu, że zrobiłem nim wszystkiego z 50 km), wszystko zależy od tego co lubisz Natomiast z tego co wiem, samochody na europę, -> 325 ma 2,5, a 330 3 litry, w wersji na us w obu były trzylitrówki, a w europie dopiero po lifcie pojawiły się w 325. I w sumie jest trochę więcej różnic pomiędzy nimi, są montowane inne skrzynie manualne co za tym idzie są inne wały, inne sprzęgła. (nie wiem jak z automatami obiło mi się o uszy, że w 330 jest automat ZF, a w 325 GM, ale z tym nie jestem pewien) Wydechy są chyba takie same. i to tyle, tak pokrótce :wink:

Ha, też mi to przez myśl przeszło, swoją drogą miło, że nie musiałem za to płacić dodatkowo :D

U mnie nie trzeba było przeprogramowywać świateł, wystarczyło w ustawieniach samochodu zaznaczyć opcję i wsio. Światła do jazdy dziennej "is on" :D Można nimi mrugać, a światła tylne są wyłączone. Mam wersję US, z ksenonami i czujnikiem zmierzchu (być może robi to jakąś różnicę) Jak nie zapomnę to jutro zrobię zdjęcia co włączyłem i gdzie. pzdr