Lucass_81

Może gość robi podpuchę? Ale coś w tym może być. :D ;) Podpinam się. :mrgreen: :)

Ja bym zaproponował philips bluevision, ze względów na ten niebieskawy filtr dający białą poświatę. ;) Ewentualnie osram night breaker świecą naprawdę super, mam je na mijanie i jestem b. zadowolony. Miałem obydwa produkty i obydwa polecam. Philipsy będą ładniej świeciły, a czy lepiej od osramów nie wiem. EDIT - Na chwilę obecną wolę osram night braker od philipsów. Z żarówkami o większej mocy mimo wszystko bym uważał. Większe ciepło może "zmatowić" chrom na odbłyśniku. Może ale nie musi. :think:

To ja dokończę cytowanie Sprzedającego "...nie jest to rewelacja ale mozna juz bespiecznie wykonywac manewr wyprzedzania." I wszystko jasne... :duh: :mrgreen: :twisted2:

Tak, dokładnie o to mi chodziło. :) No i super. :mrgreen: :cool2: Pooglądałem zdjęcia lamp "na" aucie i fajnie to wygląda. A z innością popieram w 100%.

Może nie. ;) Chociaż moglibyście pogadać o bumie. :cool2: Ciekawa historia, naprawdę. :mrgreen: Gratulacje z okazji narodzin dziecka!! :cool2: :cool2: :D

Mi także się podoba. :cool2: Gratuluję pomysłu, :handshake: myślę, że warto było. Samochód fajnie się prezentuje. Dragon240 Tak się zapytam, ale już z czystej ciekawości. A te "kwadratowe" odbłyśniki jakoś nie rzucają się w oczy. Wybacz to pytanie, lampki fajne ale jakoś tak zwróciłem uwagę na to w pierwszej kolejności. Skoro masz już lepsze oświetlenie, to pozostaje życzyć przyjemności z jazdy w nocy. ;) :cool2:

kwk222 Brrr, :worried: lepiej nie... To dopiero musiało by być, hmm straszne. :mad2: :mrgreen:

Miałem Uno i nie było takie złe. ;) :D ... Ale to "coś" jest straszne. Nie wiem, czy dobrze widziałem ale komorę silnika rdza szamie, co nie jest zresztą dziwne, a gość odstawia cyrki. Aaa, wiem po co - odwraca uwagę od ilości rdzy. :mrgreen: Aż boję się pomyśleć, co by ten człowiek z beemki zrobił... :twisted2:

A może właściciel auta obawiał się kradzieży i w pewien sposób postanowił się zabezpieczyć przed utratą auta a liczył na ludzką uczciwość. Jeśli teoretycznie ktoś by "skubnął" samochód a później by się znalazł i trudno by było dojść po np. Vinie czyje ono jest, to było by zdjęcie i jakieś tam dane gościa. :doh: :worried: Zaciekawiłeś mnie tą kopertą. U mnie nic takiego nie było, jedynie kartka z fabryki pod tylną kanapą. Ale to chyba standard. Może jakoś skontaktuj się z gościem? Wtedy dowiesz się o co chodziło temu człowiekowi. :think: :roll:

Wystarczy poszukać na forum, jest parę uniwersalnych kodów. Czy działają nie wiem... Można spróbować. :cool2: Ale Piotr2569 ma rację. Niekoniecznie. Mi poprzedni właściciel powiedział, że gdy się wpisze trzy razy błędny kod, to trzeba godzinę odczekać i znowu da się wklepać kod.

Zgadzam się... Kwota jest przystępna. I chłopaki dobrze piszą, więcej Ci nikt nie da.

Ble... :duh:

Swego czasu także myślałem o beemce z USA. Pogadałem z forumowiczem, który bawił się w ściąganie ze Stanów samochodów, tak przy okazji powrotu do Polski. Stanęło na tym, że nie bardzo opłaca się ściągać auta starsze niż 5 lat. Ale jakoś dobrze kojarzą mi się bety z USA. :mrgreen: A takie e34, czy też e39 fajnie by się prezentowało. :norty: :D

Jak chcesz to wszelkie info udzielę ci priv :D Grigorij i ja jestem ciekaw. Jeśli nie sprawi Ci to kłopotu to wyślij i mi. Dzięki. :cool2:

W ubiegłym roku jakiś debil ukradł mi jeden kierunek razem z ramką na żarówkę, :mad2: o dziwo nie czepił się drugiego. Zresztą nie ważne. Jako że miałem pilny wyjazd kupiłem w sklepie pierwsze lepsze. Nie było pomarańczowych (a takie miałem), więc wziąłem 2 białe. I tu pecha nie było końca. :? Okazało się, że tylko jeden kierunek ma ramkę, druga wyparowała w tajemniczych okolicznościach :worried: :duh: Więc jeden kierunek miał nową swoją ramkę, a drugi z pomarańczowego kierunku. Żarówki kupiłem zwykłe pomarańczowe i okazało się że do oryginalnej ramki nie weszła żarówka, bo nie zgadzały się te bolczyki. Wziąłem pilniczek i opiłowałem jeden bolczyk - siedzi do dziś. :mrgreen:

Zbigniewst, i o to chodzi. :cool2: Ja robię zawsze podgląd. Czasami jak czytam forum, to "lekko się denerwuję". ;) Ale nie ważne, niech sobie chłopaki pościągają tą instrukcję. :D

Chłopaki dobrze piszą. :cool2: Popatrz za drugą atrapą, może uda się trafić w kolorze Twego autka. Poszukaj, może akurat. :roll2:

Jednak byłeś pierwszy. :D :mrgreen: :cool2:

Pozwolisz, że poprawię link. To dla tych leniwych, którzy nie koniecznie używają szukajki na forum :twisted: :twisted2: :roll: http://rapidshare.com/files/73122120/Sam_naprawiam_BMW_E36_up_by_dunaj2.part1.rar http://rapidshare.com/files/73127855/Sam_naprawiam_BMW_E36_up_by_dunaj2.part2.rar

Oj, coś chyba kiepsko szukałeś ;) :twisted2: Trochę pogooglowałem, a dokładnie jakieś pół minuty i znalazłem parę ciekawych sklepów. Zresztą zobacz sam: http://www.google.pl/search?q=Motorex+%2Bolej&hl=pl&lr=lang_pl&start=10&sa=N Przejrzałem parę pierwszych linków i to były sklepy, później są nawet jakieś informacje o tym oleju. Jak by dłużej poszukać, to może by i dowiedzieć się więcej o samym producencie. Może to jest po prostu jakiś znany olej pod taką nazwą? Ale to tylko moje gdybanie. :roll2: A tak swoją drogą to ten olej ma śmieszne opakowanie, jak szampon. :mrgreen: :twisted2:

Jak najbardziej można to tak określić. :cool2: Jedyne co mi się w tym samochodzie spodobało, to była komora silnika. :roll2: Czysta, ładna a i sam silniczek ładnie się prezentuje. :twisted2: :mrgreen:

Ja na przednich kayabach przejechałem już ponad100 000 km. i jestem z nich nadal zadowolony. Z tyłu mają ok. 50-60 tyś. i także jest OK. A z ciekawość gdy będę miał wolny czas (i kasiorkę ;) ) sprawdzę je sobie gdzieś na stacji. Oby mnie nie zawiodły. ;) :mrgreen: Myślę, że to zależy jak się trafi, albo raczej od jakości podróby. :norty: :mrgreen: Bono20002, nie twierdze, że się mylisz ale napiszę to jeszcze raz - zależy jak się trafi. I to chyba tyczy się każdego produktu w niżowej cenie. Myślę, że drogie produkty mimo wszystko muszą trzymać fason i jakość. Fakt, to już jest pech.

Czemu nie, jakoś o tym nie pomyślałem. Gdy będzie okazja wbijam się pod samochód. Dzięki. :cool2:

Ja zalewałem i petrygo i borygo i nic złego o tych płynach nie powiem. Jeśli chcesz możesz zalać i oryginałem z ASO. :norty: :wink: Ewentualnie czymś orlenowskim. :doh: Na pewno bym nie polecał z Tesco, Biedronek i tym podobnych Lidlów. :wink:

Właśnie także brałem sprzęgło pod uwagę. Ale często i gęsto u mnie czuć ten zapach na zimnym silniku i po włączeniu zapłonu, a zawsze mam włączony wiatrak na I biegu. Sprzęgła do końca nie wykluczyłem a prędzej stawiam na na silniczek nawiewu. Ale to podejrzewam w moim samochodzie.