:cool2: I to mi sie podoba. Ja moge dokupić detal tapicerki uzywany ale nie czesci. Cieszę się ze jest ktoś kto ma takie podejscie i nie boi sie o tym powiedzieć. Dobrze tez wiedzieć jak Adzio dba o swoja Bunię. W wakacje mialem okazje jeździć Laguną 2000 rocznik. Co prawda Anglik ale najbogatsza opcja (skóry i inne cuda) i pieknie sie jeździło. Ale... Pomijajac najwyższy w klasie komfort Laguny, komfort w mojej 15 letniej Buni jest wiekszy. Widać to zwłąszcza na tzw "kocich łbach". Zdaje sobie sprawę ze są auta w roźnym stanie, bo już niektórzy na naszym forum pisali o regeneracji sworzni czy tulei wahaczy, ewentualnie kupowali wahacze "no name" za 80 zł, i wiem wtedy cieżko jest powiedzieć ze 15 letnie auto jeździ lepiej, ale nie mozna oceniać nie mając kontaktu z autem. Moje auto jest juz prawie idealne technicznie ale do auta kolegi Solaris mu troszkę brakuje, jednak inni majac tłukace sie zawieszenia, pakujac klocki tomex, czy amory Kayaba lub je regenerujac powiedzą ze mają super stan. Jesli ktos przez 15 lat nie dołożył ani grosza do samochodu to nalezy sie spodziewać ze trzeba bedzie cos wymienic, jedank jesli ktos naprawiał auto na bieżąco to spokojnie mozna smigać i objeździć te Ople VW i Fordy z uśmiechem na twarzy...