elmo0104

Sory elviss09 ale piszesz coś czego nie sprawdziłeś i wprowadzasz w błąd. W kodeksie ruchu drogowego nie ma ani jednego zdania z wyrazem "HID", "Ksenon", Xenon", "samopoziomowanie", "spryskiwacze" czy tym podobne. Po prostu nie ma w polskich przepisach zapisu regulującego tą kwestię. Bania88 ma bardzo mądrego diagnostę bo chciało mu się sprawdzić to czego Tobie się nie chciało a w tym temacie przytaczałem wszystkie przepisy odnośnie oświetlenia pojazdu i wyraźnie wykazałem to co diagnosta użytkownika "bania88" potwierdził. Zgodzę się z jednym Twoim zdaniem że wyraźnie jest napisane że lampa ze źródłem światła typu "lampa wyładowcza" powinna posiadać układ czyszczący i samopoziomowanie ale tylko w autach produkowanych po roku, w którym te przepisy weszły (nie pamiętam teraz dokładnie kiedy ale to była końcówka lat 90-tych). Problem jest taki że te przepisy są napisane jako regulacje do badań homologacyjnych pojazdów kołowych przez Europejską Komisję Gospodarczą ONZ. Są one załącznikami do pewnego porozumienia. Gdyby chciało Ci się przeczytać owe porozumienie albo ten temat od początku to nie pisałbyś takich bzdur.

Bamber bez urazy ale Twoje informacje są sprzeczne i błędne. "kazda przeróbka fabrycznego oświetlenia samochodu z jakim dostał homologacje po opuszczeniu fabryki jest nielegalna,xenon powinien być wyposażony oczywiście w spryskiwacz lub inny system czyszczenia reflektora np wycieraczka,i de fakto układ samopoziomowania " "spotkałem się z sytuacją gdzie nowa Alhabra wyjechała z salonu bez poziomowania bo se klient zażyczył i w serwisie mi sprysk i xenon załozyli" W salonie złamali prawo wg Ciebie. "gdy ktos dołoży se soczewkę i do nej xenonik to komu to niby przeszkadza" Tobie najbardziej przeszkadza bo wg Ciebie każda ingerencja w fabryczne oświetlenie jest nielegalna. Gdybyście chcieli chociaż sprawdzić co faktycznie jest w przepisach napisane na temat oświetlenia to tego tematu by nie było. Kilka stron wcześniej nawet przytaczałem wpisy z ustaw i dzienników ustaw oraz z tych nieszczęsnych regulaminów EKG ONZ w których to jest ta informacja o wymogu systemu czyszczącego i samopoziomowania. Jest tam też wyjaśnione kiedy te regulaminy moga być stosowane i dlaczego. To co Policja uskutecznia podczas kontroli jest bezprawiem bo powołują się na przepisy, które ich ani użytkowników drogi nie dotyczą.Gdy ktoś zrozumie istotę tych regulaminów(przeglądając kilka) to zrozumie po co one są. Prócz tych informacji o oświetleniu są tam i normy spalin i normy głośności pojazdu i różne inne, które gdyby Policja miała badać to 80% użytkowników miałoby pozabierane dowody bo ich pojazdy nie spełniają tych norm. Problem jest taki że istnieje pewne porozumienie, które ustala te regulaminy tylko i wyłącznie jako wytyczne dla producentów, którzy chcą uzyskać homologacje na jakiś pojazd. Co do utraty DR to niestety jest tak że policjant nie musi być pewny jakiejś usterki. Wystarczy że będzie miał podejrzenie więc tak na prawdę możemy stracić DR za nic, to zależy od humoru funkconariusza

Policjant w takiej sytuacji i tak może zabrać dowód. Gdybyś przeczytał cały temat to wiedziałbyś, że "Władza" ma trochę "nadprzyrodzone" uprawnienia w kwestii zabierania dowodów rejestracyjnych. Mogą to zrobić jeśli mają jakiekolwiek podejrzenie że pojazd nie jest sprawny technicznie. Auto może być sprawne a on i tak zabierze bo ma podejrzenie.

W rozporządzeniu ministra nie ma mowy nic o homologacji (jak nie wierzysz to sprawdź sam. Sprawiasz wrażenie takiego, który tego nie czytał a powtarza pierdoły-bez urazy. Wielokrotnie toczyłem takie czcze dyskusje na forum odnośnie tych przepisów bo ja sobie je od dechy do dechy przeczytałem i wiem co mówię). Proszę Cię pokaż mi ten przepis, który dopuszcza do ruchu lampy wraz ze źródłem światła. Wracając do sytuacji, którą przytoczyłeś- nie widzę w niej nic nadzwyczajnego. Auto nie nadawało się do dalszej eksploatacji bez usunięcia usterek(wyciekające płyny) więc zabrali dowód. Miałem podobną sytuacje lecz bez tych wątpliwych xenonów po prostu chciałem kolesia wyprzedzić a ten po środku jechał. Jak mi się udało to mi długimi mrugał(nie wiedzieć po co) i też nic nie widziałem i nagle zahamowałem bo to była noc. Stuknął delikatnie w tył mojego auta. Twierdził że ostro hamowałem. Przyjechała policja i dostał mandat. Jeśli ktoś zakłada HID-y do lamp z klasycznymi odbłyśnikami to nie jest w stanie uzyskać takiego kształtu wiązki światła jaki jest wymagany polskimi przepisami i za coś takiego jak najbardziej można karać. Jestem za. W polskich przepisach jest niestety tylko informacja(jeśli chodzi o światła mijania) odnośnie wymogu co do barwy tego światła oraz kształtu na ekranie pomiarowym oraz maksymalnej intensywności tego światła w dwóch punktach na tym ekranie(co jest zresztą fikcją bo swego czasu dowiadywałem się gdzie jest taki ekran, który jest w stanie to zmierzyć. Dowiedziałem się tyle że nie ma go żadna instytucja działająca dla państwa :D , Może jakiś prywaciarz ale tego już nie ustalałem. Piszesz o homologacji ale tak naprawdę nie wiesz po co ona jest i do czego służy. Tez radzę się dowiedzieć zanim zaczniesz zabierać na jej temat zdanie. Pomogę Ci i zgrubnie opiszę o co chodzi z tą homologacją. Homologacja to taki certyfikat, który uzyskuje producent po pozytywnym przejściu przez procedurę homologacyjną pewnego elementu lub zespołu elementów w organie homologującym. Jeśli taka homologacja zostanie uzyskana to producent jest zobowiązany do produkowania części zgodnie z danymi w tym dokumencie. Oczywiście ustalenia te mogą być edytowane i zmieniane na wniosek producenta ale po każdej zmianie produkt taki musi być znów zbadany. Uchylenie homologacji może nastąpić tylko i wyłącznie na tym samym szczeblu organu homologującego na którym została ona wydana więc nie jest tak że my wkładamy HID'a h1 i nagle lampa traci homologację. Poza tym nawet jeśli to wg naszych(polskich) przepisów jako użytkownicy nie łamiemy żadnego przepisu i nasz pojazd nadal legalnie może poruszać się po drodze(nie wierzysz to po raz kolejny apeluję o przeczytanie źródła).Reasumując homologacja to takie zobligowanie producentów do produkowania części zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Jeśli wyprodukowany towar zostanie wyrywkowo zbadany i nie będzie spełniał norm zawartych w dokumencie homologacji to może być ona cofnięta. Sankcje za cofnięcie homologacji ponosi jedynie producent. Stwierdzenie nieprawidłowości w wyprodukowanej części może nastąpić tylko podczas procedury homologacyjnej lub podczas owego badania wyrywkowego. W obydwu przypadkach decydentem jest organ homologujący, nie jest to policjant ani diagnosta ani nie jesteś to Ty KRIS85. Podstawą jest prawidłowe operowanie zwrotami i ich rozumienie. W kodeksie drogowym "kierowca" i "kierujący" mogą być różnymi osobami.

No niestety nie jest realnym to o co prosisz bo takiego przepisu nie ma hahahaha :D Może w przypadku "świateł dziennych" taki zapis jest ale do świateł mijania nie ma. Ja, wytłumaczenie swojej teorii dałem kilka stron wyżej. No jeśli nawet nie chce Ci się przeczytać całego tematu to nie wchodźmy w głębszą dyskusję. Ja proszę Ciebie abyś mi taki przepis przedstawił, na podstawie którego twierdzisz tak a nie inaczej. Pokaż ten zapis(w dzienniku ustaw odnośnie homologacji lampy do świateł mijania), który zabrania stosowania palników w lampach przystosowanych np do żarówek h1. Przecież taki przepis jest i Ty go ,tak mi się wydaje, dobrze znasz skoro tak się na niego powołujesz. Nie wciskaj mi proszę "żebym sobie poszukał","że taki przepis jest na pewno", "że wszyscy wiedza o co chodzi tylko nie ja", "żebym się nie wygłupiał", "żebym Ci podał przepis który zezwala na stosowanie...", "że Cię rozbawiam" bo to takie bicie piany jest :). Prostą prośbę mam-podaj coś na potwierdzenie swojej teorii jeśli jesteś w stanie. Zwrócę honor jeśli mi udowodnisz że masz rację, że taki przepis jest i mówi jak "krowie na rowie"- HIDom mówimy zdecydowane NIE!!... :)

:) Tak myślałem. Nie widziałeś na oczy takiego przepisu tylko powtarzasz po innych te nieprawdziwą teorię. "To jest ta ustwa która jest tu cytowana, pokazywana jjuż wielokrotnie. Każdy normalny wie, o co chodzi, tylko co niektórzy szukają dziury w całym by postawić na swoim." Ja tu cytowałem ustawy i dawałem linki i nic o homologacji w nich nie było;) a były to wszystkie ustawy i rozporządzenia jakie znalazłem w polskich przepisach dlatego pytam Ciebie abyś pokazał mi taką ustawę w oryginalnym brzmieniu. Jeśli jest to dla Ciebie problem to czemu powtarzasz po innych jakieś farmazony(zgadzam się z tym że policja zabiera czasem dowody za to i karze mandatami i niektórym się to należy ale nie za to że mają HID w niehomologowanej lampie tylko że on wali po koronach drzew)?? Jedyne ,niby, cytowane słowa, które mówią że to nielegalne to były "cytaty" z innych for a nie z przepisów RP! Dziwie się czemu ludzie zabierają głos jak nie znają dokładnie przepisów tylko powtarzają niesprawdzone informacje zaczerpnięte z innych for. Informacji najlepiej szukać u źródła, którymi nie są policjanci ani komendanci ani żadne inne forum ani artykuł na portalu internetowym tylko zapisy ustaw. Czytajmy ze zrozumieniem :) Ot taki apel :) :cool2:

A możesz podac jakiś namiar na tą ustawe? Najlepiej link bezpośrednio do niej. Też chętnie przeczytam zapisy o homologacji w ustawie:)

Sprawa jest prosta ale nie tak jak Tobie się wydaje bo po pierwsze nie przeczytałeś chyba dość zrozumiale regulaminu 48 ani dokumentu(porozumienia...) do którego ten regulamin jest załącznikiem, w którym to jasno jest napisane że regulacje zawarte w regulaminach EKGONZ dotyczą producentów samochodów a nie ich użytkowników. Wam to się nie chce przeczytać tych wszystkich ustaw i regulaminów a tam są właśnie istotne wzmianki, które jednoznacznie zobowiązują producentów do przestrzegania tych regulaminów. Co więcej w porozumieniu z 1958r jest określona procedura w jakiej mogą być stosowane regulacje zawarte w regulaminach. Poszukajcie sami, ostrzegam tylko że nie znajdziecie tego nigdzie na forum. Trzeba przeczytać owe porozumienie i najlepiej regulaminy EKGONZ!! Podam jako przykład powłokę lakierniczą. Producent uzyskuje homologację na daną powłokę. Ktoś, jakiś lakiernik, przemaluje na inny kolor i na inny rodzaj farby i co wtedy? Również łamiemy przepisy bo nie stosujemy się do warunków homologacji? Ludzie czytajcie przepisy a nie ich streszczenia albo interpretacje!!! Tak to będzie wam wszystko można wmówić.

Pokaż kolego konkretny przepis na potwierdzenie Twojej tezy! Nie ma takiego. No chyba że to "prawo policjanta" jest. :|

Tak tylko Ci się wydaje że ta sprawa jest tak prosta. W rozporzadzeniu jak i w kodeksie drogowym nie ma żadnej wzmianki na temat tej tabelki :] Krązy ona po internecie od X czasu i nic nie wnosi. Wyjaśnia tylko znaczenei literek na kloszach. Wg Ciebie homogacja to nabite oznaczenie? Gratuluje wiedzy!! Jesteś w Błędzie i nie wprowadzaj innych w błąd!

A jaki zabieg pomoże na tą lampkę nieszczęsną(prócz cięcia kabli,drapania ścieżek itp...)??

Wnoszą, tylko zależy od samego przepisu i jego interpretacji. Oczywiście w tym przypadku są wg mnie po prostu nie sprecyzowane i za mało dopracowane, bo... Wg mnie bardzo dobrze precyzują jeśli chodzi o opis oświetlenia. Wg mnie nic więcej nie trzeba uchwalać dodatkowego. Wystarczy przeczytać rozporządzenie odnośnie oświetlenia a wszystko stanie się jasne. A co do spryskiwaczy i poziomowania to czcze wasze wywody Pnowie. Przepisy mówiące o tych elementach są zawarte w regulaminach EKG ONZ dotyczących defakto PRODUCENTÓW pojazdów. Dlaczego tak piszę ano bo kiedyś pofatygowałem się i przeczytałęm wszystko co w przepisach jest na temat oświetlenia w samochodzie i okazało się że regulaminy te są załącznikami do porozumienia, które traktuje właśnie o świadectwach homologacji. Jest tam taki ciekawy zapis(w zasadzie jedyny), który już przytaczałęm w tym temacie mówiący o tym że regulaminy te stosuje się w procedurach homologacyjnych i w alternatywnych procedurach dla producentów i że jedyną znaną alternatywną procedurą jest samohomologacja. Wychodzi z tego jasno że regulaminy są bezwartościowe w innych procedurach i nie mogą być stosowane jako podstawa prawna. Wystarczy przeczytać. Wróćmy na chwilę do tego co mamy w kodeksie i w dziennikach ustaw. Generalnie światła auta mają spełniać normę kształtu wiązki(czyli takie hidy w lampach innych niż soczewka się nie sprawdzają i najprawdopodobniej dostanie się za coś takiego mandat). Kolejną normą jest natężenie światła mierzone w 2 punktach na ekranie pomiarowym. Pechunio bo taki ekran któy zmierzy daną wartość mają tylko w instytucie pojazdów samochodowych czy jakoś tak. Żadna stacja diagnostyczna czymś takim nie dysponuje. Nie ma słowa o "HIDach" że są nielegalne albo że ich się zabrania, to tylko propaganda taka w mediach. Swiatło ma mieć barwę białą(czyli fiolety i niebieskie out!) Proste przepisy, które wszystko precyzują. Gdy auto je spełnia i ma nawet hidy w lampach to jest bezpiecznie i tak naprawdę zgodnie z prawem.

Panowie mam sterownik z silnika z vanosem. Auto miało automata wcześniej, czy wgranie wsadu(nawet oryginalnego) ze sterownika, który siedział w samochodzie z manualem pomoże na lampkę sygnalizującą usterkę skrzyni(w rzeczywistości jej brak)?? Posiada ktoś taki wsad?

Wszystko się da jak masz dużo samo zaparcia. Jeżeli masz ori głowice to weź "czysta" instalke na vmware. Głowica to chiński klon. "Oryginalny"(czyli ten program który był na dysku, który dostałem z głowicą) sypie błędami i ciężko połączyć się z samochodem. Możesz rozwinąć troszkę swoją myśl? Wczoraj zaopatrzyłem się w obrazy ISO płyt z SSS ale nie wiem do końca jak uruchomić instalację. Skąd mogę "wziąć czystą instalkę"? Będę zmuszony korzystać z programu vmWare? Dzięki!!

Panowie, da się uruchomić SSS na laptopie z win XP bez maszyny wirtualnej? Potrzebuję do żółtej głowicy taki program. "Oryginał" z dusku sprawia sporo problemów.

Chłopaki. Odpisałem wam priv. Sory ale nie miałem dostępu do kompa przez jakis czas.

Sprawa przegrana, to fakt. Mógł ją natomiast wygrać. Szkoda ze nie masz uzasadnienia. Jakbys sie widział z kolega to napewno on ma gdzies papiery od sprawy. Gdyby było to możliwe to wrzuć to uzasadnienie albo chociaz sygnaturę sprawy zdobądź to może sam znajdę:)

Być może w motocyklu hid to nieprawidłowe oświetlenie. Musiałbym doczytać. Choć wydaje mi się że w rozporządzeniu była mowa tylko o ilości świateł i jego kolorze również w odniesieniu do motocykla. Dają podobny efekt :cool2: Znasz może uzasadznienie wyroku? Wklej jeśli możesz bo jestem ciekawy co dokładnie sąd napisał!

Wyrolowali go i tyle ;) Motocyklem większość ludzi jeździ na drogowych po to właśnie żeby byli widoczni. Zapytam tak z ciekawości a skąd wiadomo że rozmawiała przez telefon skoro zeznała że ją oślepił motocykl?? Coś się kupy nie trzyma ta historyjka.

Jak najbardziej uszczelki dostępne. Detale na priv.

Jeśli zrobiłeś za ciasno(ale to musiałoby być bardzo ciasno tak żeby tłok obracał się razem z wałkiem) to wtedy oring mógł się zetrzeć. Wątpię ze tak ciasno zrobiłeś bo na pewno byś to wyczuł, że coś jest nie tak. Kabel nie każdy jest dobry. Ten na którym działa inpa i DIS powinien działać. Te do carsoft'u się nie nadają. Po wymianie uszczelek nie trzeba kasować błędów żeby vanos działał. Błędy te nie powodują "wyłączenia" sterowania vanosem.

babyy82 Jak wymieniałeś uszczelki to sprawdzałeś czy powierzchnia cylindrów jest gładka, nie ma żadnych wygnieceń, rys? Myślę też że trzeba podłączyć się DIS'em, tak jak Ci napisałem. rafcik5 Występuje u Ciebie inny objaw- błąd mechanicznego zablokowania czy tam usterki vanosa. Objawy nie muszą występować wszystkie razem. Nie wiem czy się zagłębiałęś ale wytłumaczę Ci dlaczego ten błąd się pojawia. Tłok vanosa na wałku wydechowym jest "wypychany" z obudowy vanosa poprzez dość mocną sprężynę. Jak uszczelki są nieszczelne to nieszczelność ta powoduje spadek różnicy ciśnień po obydwu stronach tłoka i tłok stoi w miejscu. Sterownik wysyła sygnał do elektrozaworu, ten otwiera dopływ oleju tak aby tłok wepchnąć w obudowę ale nie może bo ta cholerna sprężyna go wypycha. W efekcie tłok wykonuje jakies minimalne ruchy ale nie może pokonać siły spręzyny. Sterownik odczytuje to jako "mechaniczne zablokowanie vanosa" bo kąt wałka się nie zmienia mimo wysłanego sygnału do elektrozaworu. Błąd występuje tylko na wałku wydechowym bo tylko tam jest sprężyna. W cylindrze tłoka wałka ssącego sprężyny nie ma.

Nie czytasz dość uważnie. Test ten ma na celu zweryfikowanie falowania obrotów podczas nagrzewania sie silnika (pod koniec niebieskiego pola na wskaźniku temperatury). Jeśli u Ciebie konkretnie takiego falowania nie ma to nic tym testem nie sprawdzisz. Producent napisał że odłączyc trzeba elektrozawór wałka ssącego. Nigdy tego testu nie robiłem bo nie był mi potrzebny. Objawy z jakimi auta do mnie trafiały były dla mnie wystarczające. Nie było konieczności przeprowadzania dodatkowych testów.

Odpięcie spowoduje pojawienie sie błedu ale nie zapali się check. Błąd bedzie widoczny dopiero po podpięciu komputera diagnostycznego. Test producenta uszczelek: Odłączamy elektrozawór wałka ssącego, jeśli szarpanie obrotami podczas nagrzewania sie silnika ustało to problemem sa uszczelki.

babyy82 Jak masz jakiś komputer, którym możesz wysterować "zdalnie" vanosy to najpierw pasowałoby zrobić to żeby wyeliminować cokolwiek. rafcik5 można.