Skocz do zawartości

krecik5

Zarejestrowani
  • Postów

    278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez krecik5

  1. Jeszcze jedno pytanie - założone dziś przedlifty, wygląda na to że poprawnie ogrzewanie niby działa ale no właśnie temperatura na blacie +16 stopni - auto w ciepłej hali od kilku godzin, po uruchomieniu silnika dość szybko lusterka są ciepłe, czyli ogrzewanie działa. A czy to czasem nie miało być tak że grzeją się tylko gdy komputer mówi 'temperatura < 3 stopni celsjusza' lub gdy właczymy ogrzewanie tylnej szyby ? Ściemnianie niby też działa, aż nie jestem pewien czy nie za dobrze bo ściemnia się na chwilę samo zaraz po uruchomieniu stacyjki (w pomieszczeniu półmrok), po czym wraca do siebie, nie jestem teraz pewien bo jakoś nigdy na to przez ostatnie lata nie zwróciłem uwagi, czy normalnie też tak robi czy jednak coś jest popieprzone. Czy może zamienione są masy i dlatego kota dostaje. Niestety po starych kablach zostało mi sie tylko wyrwane wspomnienie, a masy są obie takie same :/
  2. I nie są kompatybilne :) Dziękuję, temat do przymknięcia póki ktoś następny nie będzie pomocy potrzebował.
  3. To potwierdziłeś to co mi się wydawało. Szukam właściwych na allegro, dobrze mi się widzi że: < 2005-09 - dwie wtyczki - podgrzewanie na konektorkach, sterowanie fotochromem z lusterka środkowego < 2005-09 ?? - jedna wtyczka moduł KGM lub może > 2007 po lift - jedna wtyczka moduł KGM ? czyli czy były przedlifty z pojedynczą wtyczką ? Bardziej informacjyjnie pytam dla kogoś kolejnego, ja już zamówiłem drugi komplet wkładów i jutro polutuję może.
  4. Tak właśnie zaczynam dochodzić do tego że się chyba nie uda. Pytanie czy da się zrobić zeby samo podgrzewanie działało, już olewając fotochrom :/
  5. Speed - byłbyś tak miły rzucił okiem W starej wersji 2005 - tam gdzie są cztery kable tak jak na zdjęciu które wrzuciłeś - para we wtyczce do fotochromu i para z konektorkami do grzania wygląda to tak: (po wizycie złodzieja) W lustrach późniejszych jest już wtyczka jedna z czterema kablami. I za chińskiego nikt mi tu w serwisach okolicznych nie jest w stanie tego dobrze podłączyć, jedno lustro już spaprali :/ podłączając 12v na stałe pod fotochrom, oczywiscie 'panie, zepsute lusterko pan dał' Czy w schemacie który masz jest może rozpiska napięć między żyłami ? Bo dojście teraz która masa (są dwa czarne kabelki) jest od fotochromu a która od ogrzewania jest trudne. Teoretycznie podłączyłem się tylko pod środkowe piny - 2 i 3 - temperatura < 3 stopni więc ogrzewanie działa samo, napięcie 12v między żyłami - te idące wg. mnie na podgrzewanie i - po włączeniu stacyjki nowe lustro natychmiast zaczeło się sciemniać, na szczęscie wróciło do żywych. Zgłupiałem
  6. własnie odkryłem i studiuje jak by nie skróty w nazwie tematu to bym pewnie znalazł przed napisaniem ;) chwilowo temat tu do przymknięcia, jutro rozbiore i zawioze do dorobienia większej kulki, zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
  7. Naprawiał ktoś z was to ustrojstwo - siłownik wyskakuje z kulki Nowy element niekupowalny za normalne pieniądze a 1/10 wartości samochodu na taki elment nie wydam ;) Używany kupiłem rok temu i teraz znów wyskakuje więc drugiej używki już kupować nie będę bo długo nie pochodzi :/ Może komuś udało się wykombinować działający sposób naprawy ?
  8. A nie uruchomiło Wam sie wypalanie DPFa ? Przy tym przebiegu może jest juz przytkany i procedura wypalania uruchamia się podejrzanie często. Objaw - własnie taki ze obroty zaczynaja trochę inaczej iśc 'niż zwykle', plus odgłos jak by tłumik miał dziurę gdzieś na rurach.
  9. Czy mógłby mi ktoś przypomnieć jak zaradzić komunikatowi No navigation disk w naszej nawigacji (e60/professional) w momencie kiedy mam obecnie w aucie mapę ori w wersji 2009, a chcę przetestować tę nową mapę 2014. W jednym aucie działa wszystko bez problemu, w drugim po 5 minutach pokazuje sie komunikat ze brak dysku navi. Kołata mi się w pamięci ze przy przejściach z mapy tej właśnie 2009 na nowsze wersje nie można było przeskakiwać o więcej niż rok albo dwa "na raz", więc być może wystarczy wrzucić mapę 2010/2011 potem 2013 i już 2014 się w końcu załaduje, ale że nie jestem tego pewien, to może ktoś mi to potwierdzi zanim ściągnę pól internetu żeby testować to wszystko ?
  10. a jak to zmierzyłeś ? jak jest nieszczelność to raczej ucieka powietrze tak ze róznica jest 5-10 centymetrów - strona z dziurawą poduszką lezy na ziemi praktycznie tak ze cięzko lewarek włozyć. Choc - poprzednio jak zdechła mi lewa poduszka - to leżały obie strony, teraz przy prawej poduszcze - leżała tylko prawa strona, być moze jakiś zaworek tam jest kierunkowy
  11. Jak rano powietrza brak to chyba nie transport mode tylko nieszczelnosc . ale gdzie to nie wiem inpa ma diagnostyke i pokaze moze w ktorym obwodzie ucieka.
  12. Poduszka wymieniona, wygląda że się uspokoiło - stoi prosto i nie opada już samo, na starej poduszce nie widać jakiejś mega dziury ale dopiero w domu ją sprawdze pod ciśnieniem. Najważniejsze że pomogło... przynajmniej tak się wydaje po kilku godzinach od wymiany :-)
  13. Zrobił bym to... Tylko mnie leżenie w kałuży jakoś nie przekonuje ;-) A tam trzeba te podłoge odkręcić i dopiero jest dostęp :/ Śnieg pada Widok na pracujący wyciąg... Na Zjeżdżających z góry narciarzy... I ja, studiujący manuale i schematy elektryczne w E61, fajny urlop ;/
  14. Nie uda sie rozebrać bez kanału tym razem :-/ Jakaś nieszczelnność jest bo słychać syczenie jak kompresor się uruchomi, ale nie na tyle duża żeby z poduszki zeszło całe ciśnienie do zera, wygląda tak że nie trzyma ciśnienia powyżej jakiejś tam wartości... Po zdjęciu koła jednak jest go tam na tyle dużo że poduszka nie ma luzu i nie daje się wyciągnąć. Zeby to spuścić do zera trzeba się dostać z kanału do rozdzielacza i odkręcić przewód od poduszki z drugiej strony. Nie jest to mega skomplikowane ale w kałuży się tego nie zrobi :/ Jutro przyjedzie nowa poduszka to spróbuję zawalczyć z tematem.
  15. krecik5

    530d Akumulator

    Ja bym zostawił :-) Biorąc 'codzienne' niedomaganie baterii fabrycznej (zostaw auto z radiem na 20 minut i już woła że aku skończone...)
  16. Dzieki pomocy dzquska udalo sie odblokowac transport mode i odkryc dzire albo w poduszce albo w wezyku przy poduszce. jutro rozkrecic wymienic i jechac
  17. odlamany nie jest na krzywy tez nie wyglada. ale moze cos z elektronika lub polaczeniem. sprobuje odkrecic id wahacxa i ruszyc reka zobacymy. ale najpierw inpa.....
  18. Znowu jak znowu... wtedy było 50 tyś km temu :-) i po lewej stronie mechaniczne uszkodzenie... ale proste do namierzenia bo klapnęło tak że nie dało się jechać nigdzie no i słychac było powietrze uciekające przez dziurę... Teraz większy problem - bo nie słychać nic, najgorzej ze nie mam inpy ani disa, kabelek w bagażniku ale cholera laptop zamknięty w domu :/ wrrr no i zastanawia mnie moment kiedy to się zrobiło - krótko przed lub tuż po wjechaniu w dziurę na drodze tym jednym kołem... Hmm... choc moze klapnęło chwile wczesniej bo jak w dziurę wjechałem to już był strzał w odbój :/ Nie znasz kogoś z Jeleniej Góry/Szklarskiej poręby - kto moze miec komputer ?
  19. No i mam... wyjechałem na wakacje i ostatnie 50 kilometrów trasy praktycznie się trzeba było czołgać... prawa strona tylnego zawieszenia oklapła - mniej więcej o 3/4 normalnej wysokości, w pierwszym momencie pomyslałem że może pękła poduszka tak jak już kiedyś miałem po lewej stronie - ale wtedy auto całkiem opadło na ziemię z obu stron i nie dało się jechać - no i wyskoczył bład na komputerze pokładowym - a teraz - niespodzianka - lewa strona stoi normalnie wysoko, a prawa strona bardzo bardzo nisko - błedu w komputerze na wyświetlaczu żadnego nie pokazuje (nie mam pod ręką DISa żeby sprawdzić czy zdiagnozować głebiej co w systemie siedzi) Zdjąlem koło - poduszka sprawia wrażenie całej - nie widać uszkodzenia mechanicznego, nie słychać żeby uciekało powietrze, wahacz nie wygląda na pogięty, felga również prosta a to przecież ona by się wygieła gdyby to było uszkodzenie mechaniczne... No własnie - tu mnie zaczeło zastanawiać - że mimo podniesienia i opuszczenia auta na lewarku nie załączył się w żadnym przypadku kompresor tylnego zawieszenia, teoretycznie zawsze po wymianie koła i postawieniu auta na ziemi kompresor się uruchamiał i coś tam sobie poziomował, a tu - zero null... Czy ktoś z was spotkał się z podobną sytuacją ? Ewentualnie wie gdzie w okolicy Jeleniej Góry podjechać do kogoś mądrego z DISem kto pomoże zdiagnozować temat. Zaczynam podejrzewać że - po wjechaniu w dziurę w drodze strzeliła gdzieś jakas membranka... ale do cholerci, powinien wtedy wywalić jakiś komunikat, a ten nic udaje ze wszystko dobrze, tylko zupełnie absolutnie nie moge wymusić uruchomienia kompresorka... Hmmm... druga rzecz ktora mnie zastawnawia - dlaczego klapnęła tylko jedna strona a nie obie ? ciśnienie powinno się wyrównać przecież - jak była kiedyś pęknięta poduszka lewa to prawa strona nie wstawała tylko obie leżały na ziemi... Drogie Bravo, pomóż, bo zamiast się cieszyć śniegiem za oknem to sie zastanawiam dlaczego zostawiłem komputer diagnostyczny w domu :/
  20. ponoć tarcze idą co drugie klocki, u mnie będą co trzecie klocki obejrzyj czujnik i bedziesz wiedział czy jest przytarty za bardzo czy nie
  21. w jakim stanie masz tarcze hamulcowe ? Bo moze rant na tarczy po prostu ekspresem czujnik wykończył :-) I mimo ze klocków jest dużo, to czujnika już jest tylko połowa. U mnie teraz tarcze będą do wymiany więc sobie na spokojnie eksperymentuję, i - wg. komputera - klocki tylne skończyły mi się 9000 kilometrów temu :-) Biorąc pod uwagę że były zakładane około 40.000 temu, to komputer skrócił (albo próbował skrócić) ich żywotność o 25%, i pewnie jeszcze jakieś 5-7 tyś pojeżdzą bez problemu bo do wymiaru minumum jeszcze sporo brakuje Za to rant na tarczy jest taki że miał już prawo czujniczek wykończyć i pewnie dlatego mi komputer tak kłamie w żywe oczy :-)
  22. jest maskownica jak napisałem wczesniej:
  23. jeszcze sie zastanawiałem - czy by go od strony podwozia nie podejść, ale pomyslałem ze jesli tam siedzi jakiś syf na końcu to wepchniemy go tylko głebiej w rurkę albo i w trybiki szyberdachowe... choc - mozesz spróbować dostać się od spodu i obejrzeć, moze tylko jest syf w wylocie samym i uda się go usunąć ręką. niestety namierzenie tego jest problematyczne - w płycie podłogowej w narożniku - jakieś 10 cm od krawędzi bocznej i 10 cm od krawędzi tylnej, wystaje jakieś 2-3 centymetry rurki gumowej
  24. jest po rogach - wszystkich czterech rogach - i o ile te rogi z przodu są osiągalne, o tyle te z tyłu są daleeeeeko od szyby, mniej więcej w połowie bagażnika to wypada - w miejscu do którego dojeżdza przednia szyba podczas maksymalnego otwarcia. Zdecydowanie prosciej dostać się tam od bagażnika, i z pozamykanym szyberdachem bo podsufitka ta ktora jest przesuwająca się przeszkadza jak jest otwarta.
  25. górą, po podsufitce - to nie materiał tylko płyta od tamtej strony więc spływa w narożnik i po narożniku leci dalej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.