tomekds4

Witam, zapewne mata we drzwiach Ci przecieka, poszukaj na forum na przyklad: viewtopic.php?f=72&t=134319&p=968388&hilit=mata+drzwi+e39+e39#p968388 Pozdrawiam

Ja tez obstawiam pompe progowa, u mnie buczala strasznie 200km zanim padla a potem mialem dokladnie ten komunikat i btka nie odpalala. Pozdrawiam

525d 248tys. Castrol EDGE 5w30 Bez dolewania - według wskazań komputera od 15 do 20tys. Jazda głównie po autostradach 160/180 km/h. Komputer liczy ilość litrów paliwa spalonych pomiędzy wymianami, także nawet jeżdżąc 180 przy spalaniu 7.5l mniej zje oleju niż w mieście gdy pali 10l/100. No ale to teoria bmw zużycia oleju połączona ze spalonym paliwem. Nie wiem do końca czy to takie dobre. Mi ogólnie zapala się czerwona kontrolka przy 23/25 tys przy średnim spalaniu ok 7l (spalanie nie kasowane pomiędzy wymianami oleju). Wymieniam jednak nie później niż 20tys.

Ja radziłbym na początek zobaczyć pod filtr przeciwpyłkowy jaki jest stan przegubów wycieraczki i czy czasem nie stoi woda w okolicach silnika, może jest zalany.

Sprzęgło ma wspomaganie i pracuje na tym samym układzie hydraulicznym co hamulce. Proponuje na początek wymienić płyn hamulcowy i dobrze przeczyścić i odpowietrzyć wysprzęglik.

Miałem to samo. U mnie ciekło w okolicach kabelka co przechodzi do światła stopu przez uszczelkę (to chyba nie jest oryginalny patent) . Wystarczyło go przesunąć. A znalazłem to zamykając się w bagażniku a 2 osoba lała z węża wodę :)b

Szukalem tych odplywow u siebie i nic takiego nie znalazlem,moze ktos z was dokladnie opisac ich polozenie?Wczoraj w nocy padal deszcz wiec rano sprawdzilem w jakim stanie podloga od strony kierowcy,oczywiscie kaloza wody i najwiecej gromadzi sie wokol tego plastiku na ktorym spoczywa lewa noga.Wydaje mi sie ze to nie od szyber dachu,przez drzwi raczej tez nie bo ulewy nie bylo zeby az tyle przedarlo sie przez progi.Moze faktycznie woda dostaje sie do srodka ,splywajac po kablach?Zeby to stwierdzic musialbym zdemontowac tapicerke podlogowa :duh: Jak chodzi o te "awaryjne odpływy" w podwoziu to są umieszczone blisko progu (wiem ze to chyba nie tych szukasz ale mogą Ci się przydać jak masz już kałuże). Jest tam po prostu wycięty w półksiężyc niecały otwór i trzeba go wbić do środku śrubokrętem. Raczej jak nie wejdziesz pod spód to tego nie znajdziesz, może być zabrudzone. Potem wystarczy zaszpachlować. . Kleić proponuje klejem do szyb idealnie się nadaje. Bratu przy okazji jakiejś blacharki po wypadku to nawet serwis nie potrafili dobrze skleić dopiero jak sam im powiedział aby zrobili to klejem do szyb jest dobrze. Ponoć da radę wyciągnąć całą mate z podłogi bez ściągania siedzenia kierowcy, ale jest to bardzo trudne. Inaczej nie masz szans całkiem tego wysuszyć.

Wielkie dzięki za rady. zakupiłem już drążek za 37zl w Auto-Fusie (ASO w wa-wie). Nie wiem dlaczego w tym sklepie pod adresem: http://www.czescidobmw.pl/index.php?cPath=2093. Kosztuje ta część aż 60 zł. Na razie wymienię drążek, ponieważ nie mam możliwości wywiercenie otworu na razie. Ale skoro ta wycieraczka jest na sworzniu do przewiercając ją blokuje się częściowo jej stopnie swobodny ( sposobu poruszania się), ale to moje spostrzeżenie na sucho bo jeszcze tam nie zaglądałem. Przyczynę tego stanu rzeczy już znam. Miałem nie drożny kanalik na wodę z szyby pod filtrem. Zbierała się tam woda i ten sworzeń z drążkiem rdzewiał, potem rdza zapewne działała jak papier ścierny i wyrobiła plastik w drążku. Także sądzę, że zmiana na nowy drążek i wyczyszczenie sworznia powinno wystarczyć. Sworzeń trąc o coś bardziej miękkiego (plastik ze drążka) nie mógł się jakoś specjalnie wyrobić W sobotę biorę się do roboty.

Witam Dziś podczas jazdy zatrzymały mi się wycieraczki. Od kierowcy wykręciła się aż za słupek i jest całkiem luźna. Od pasażera stanęła pod skosem i sie nie rusza. Z tego co wyczytałem to może być drążek od wycieraczki (tej od kierowcy), ale jednak zastawia mnie fakt ze od pasażera też w ogóle się nie rusza. Możliwe, że coś się tam zablokowało dodatkowo ? Dodam, że silnik jakoś pracuje bo wycieraczka od pasażera lekko drgnie jak włączam z przycisku wycieraczkę, ale coś ja blokuje. Musiałem tak bez wycieraczek ponad 250km jechać - miejscami była tragedia co 60km mycie szybki na stacji albo po spotkaniu z TIRem z naprzeciwka. Pozdrawiam Tomasz Krasicki P.S. Wiece gdzie w wa-wie, albo wysyłkowo można zakupić nowy drążek ? Słyszałem, ze jest to jako jedyna cześć zamienna wycieraczek.

Radze najpierw podniesc auto. Sprawdzic tuleje i sworznie gornych i dolnych wachaczy. Mozliwe ze pekla ktoras tulejka. Ewentualnie zobacz stan tarcz czy nie koncza juz zywota. Ja wymienilem 3 komplety tarcz zamin nie doszlem do wniosku ze to tuleje. Po wymianie na nowe tarcze bylo dobrze zawsze przez pierwsze 1/2 tys km potem znowu telepalo.

Ja zauwayzlem ze ne verwie pali nieco mniej co niweluje czesciowo jej wieksza cene. Silnik tez pracuje bardziej miekko. Wczoraj pobilem swoj rekord spalania i to na Polskiej ropie 5.8l na 100 w trasie przy eko-jezdzie 90/120 km/h. Na niemieckiej przy takich predkosciach spokojnie by bylo z 5.5l, ale warto wziasc pod uwage ze jak jezdzimy po niemieckich drogach to zwlaszcza w lato to bez swiatel co tez zmniejsza spalanie.

Jak dawno nie wymieniales to filtr powietrza ma tez niewielki wplyw na spalanie,przyjrzyj sie jak wyglada.Te paki na dachu tez zwiekszaja sporo spalanie zwalszcza jak szybko jedziesz (wieksze opory powietrza). Mi w miescie tez pali ponad 9l.

WItam Ja mam 525D 2002 tyle ze manual. Na autostradach pali mi max 7.2l przy 160 km/h (swego czasu duzo jezdzilem z Kolonii do Polski). Po Polsce w trasie 120/130 km/h pali mi ok 6.5l /100km. Z czego na niemieckiej ropie spala srednio ok 0.3l mniej niz na polskiej. Najwiecej na baku zrobilem 1050 km.

U mnie jak padała pompa to najpierw byla bardzo glosna, najlepiej slychac przy otwartych drzwiach. Potem auto nie mialo mocy jak u Ciebie, ale to byla kwestia 100km i juz nalej nie pojechalem. Ogolnie zawinela mi sie na odcinku 350km, wczesniej chodzila ok, moze niska temperatura jej powolne umieranie przyspieszyla (-12/-17).

Jak wlaczasz nawiew powinno byc slychac jak otwieraja sie klapki od wlotu powietrza. U mnie one dzialaly nawet na zepsutym jerzu. Mozesz do nich dojsc i sprawdzic czy sa otwarte poprzez wloty po sciagnieciu calej obudowy od ktoregos z filtrow przeciwpylkowch, oczywsicie wczesniej wlacz nawiew chociarz minimalnie.

Mam orginalna szybe a przynajmniej tak mi sie wydaje. Ja sie jush do tego przyzwyczailem jakos mi to mocno nie przeszkadza. Moze wymienie w koncu szybe bo mam ubezpieczenie na szyby i oprocz tych gestych rys obok siebie jush 2 male odpryski na niej.

Mialem podobny problem, u mnie nie dzialalo w manualnej klimie ogrzewanie na szybe. Wiatraczek dzialal a powietrze nie lecialo. Okazalo sie, ze spadla mi linka od sterowania klapkami. Jest tam dosyc prymitywny system krzywikowy na linkach zaraz za pokretlem. Wystarczylo u mnie wyjac ekran od nawigacji i i od góry zalozyc spowrotem linke (są ogolnie 3 na ogrzewanie na nogi, kabina i szyba). Moze tesh ci jakas spadla albo ten mechnizm ci cos nawalil. Jak bedziesz mial dojscie do niego z gory to zobacz czy linki sie przesuwają.

Ja mialem ostatnio wode w pod tylnym dywanikem, tyle ze u mnie dostala sie przodem przez źle uszczelnioną dziurę nawierconą aby przeprowadzic kabelek do alarmu. Pewnie nic by sie nie stalo , gdyby nie fakt ze mialem niedrozny kanalik splywu wody z szyby. Znajduje sie on w rogu pod filtrem przeciwpyłkowym, warto tam zajrzeć, bo inaczej woda sie zbiera i zdarza sie ze przelewa sie pod filtr, allbo zalewa mechanizm wycieraczki. Ogolnie mialem tam okolo 5litrów wody. Aby dobrze to osuszyć, trzebabyło całą mate wyjąc, czyli odchylic kanapę i wyjąć siedzenie. Ta mata jest bardzo gruba i ciagnie sie od pedałów gazu aż po kanape z tylu. Jak ktos ma tam duzo wody to takie wyciskanie pipetą czy suszarką nic nie da. Na dole pod progiem jest specjalna zaślepka, mozna ja smialo srubokrętem wcisnąc do środka bo oprócz maty tam nic nie ma a potem najwyzej zaszpachlować. U mnie jak ją podnioslem to woda leciala ciurkiem i gdy naciskalem na mate równiez przez nia leciala woda. Takze znalazlem sie w tym 1%, gdzie przyczyna byla inna :) Pozdrawiam

dorzuce sie do pytania. Mam podobny problem, kiedys juz o tym pisalem, ale sprawa sie nie wyjasnila. Szyba prawdopodobnie sie rysuje bo pioro wpada w metalowa obudowe wycieraczki, sprobuj troche wygiac obudowe do srodka aby ta guma tam nie wpadala. O dziwo najbardziej mi rysuje na boshowskich wycieraczkach i na orginalnych ktore qpilem na allegro. Sprobuj z wycieraczkami valeo one wydaja mi sie najlepsze. U mnie do tego dochodzi halas w postaci delikatnego pisku jakby ktos widelcem po talezu jezdzil jak wiesz o co mi chodzi :)

Wymienialem 4 razy tarcze (brembo,ATE,Brembo,ASO) a drgania nadal [pwracaly po 2/3 tys. Dopiero po zdieciu piasty calej i poruszaniu wachaczmi okazalo sie ze tuleje byly wybite, Wymienilem je oraz gorne wachacze i od tego czasu zero drgań. Co mechanik to obstawial tacze dopiero w ASO powiedzieli, ze musze wymienic te tuleje aby bylo idealnie. Mozliwe, ze gdybym od razu to zrobil to i na tych brembo byloby wszystko ok. Natknalem sie kiedys na temat, ze jak ucieka plyn wspomagania przez korek wlewowy to tez potrafi to wytwarzac drgania na kierownicy.

Jakiej firmy masz opony ? Mam podobny problem. Po wymianie na letnie opony continental premium contact 2 225/16 cali waliła mi kierownica przy ok 120/130. Wyważałem już 3 razy. Niby dobrze wyważone, ale widać ze opony mają jajo. Pracują nierówno albo na boki albo w pionie. Mocno się zawiodłem na continentalach od nowości słabo się wyważały, 2 kupiłem w Polsce i 2 w Niemczech i to samo. Byłem na jednej stacji to mówili, że właśnie jakieś nowe duże opony continental nie mogli wyważyć bo były źle odlane, producent nie uznał reklamacji. Teraz chyba zostaje mi zakup pary na przód innej firmy. Chyba wybiorę micheliny. Można sprawdzić czy felgi są proste. Musisz przesunąć oponę na feldze i zobacz czy będą te same wskazania niedoważeń, u mnie one się nie zmieniały tylko były w innym miejscu czyli ewidentnie opona.

Wymieniałem uszczelkę od strony kierowcy zapłaciłem poniżej 200zł dokładnie nie pamiętam ile,ściągana z ASO, wymiana banalna można to samemu zrobić. Razem z uszczelką wymieniłem rygiel po ta tulejka na nim lubi się wycierać i potem drzwi piszczą. pozdrawiam

W moim przypadku jak zauważyłem, że głośno chodzi a wręcz pierdzi (było to wyraźnie słychać przy otworzonych drzwiach również) to była kwestia 100km i samochód dalej nie pojechał - laweta na autostradzie. Przy samym końcu gaz nie reagował , brak mocy, ale to były ostatnie 25km. Nowa jak wcześniej pisałem była źle założona - dlatego była głośna (najbardziej odczuwalne z kabiny bo drgała o karoserię). Gdzieś na forum była informacja, że jak się odblokuje ukryte funkcję w komputerze to można sprawdzić ciśnienie na pompach. Ponoć jest jakiś limit różnicy ciśnienia, ale to na pewno jak podłączysz pod komputer można sprawdzić.

Podepnę się do tematu. Miałem podobny problem. Dałem auto do serwisu zastrzegając, że to nie akumulator. Stwierdzono, że była to nawigacja (16:9), nie pozwalała niby przejść systemom w stan uśpienia. Metodą wyciągania bezpieczników, aby ją całkiem odłączyć trzeba ze 3 wyciągnąć, dlatego lepiej odpiąć 2 kable bezpośrednio z nawigacji w bagażniku. Nie jestem do końca przekonany czy to była nawigacja, choć ostatnio szwankowała (gubiła położenie), ponieważ wymieniłem tez akumulator (wstawiłem 84 zamiast 100Ah ale z większym prądem rozruchowym). Nasuwa mi się tutaj mała dygresja dotycząca akumulatora. Jeżeli razem ze wzrostem naładowania czyli pojemności rośnie prąd rozruchowy to lepiej mieć mniejszy akumulator o dużym "kopie" bo szybciej osiągnie wystarczającą moc aby ruszyć rozrusznik. Czyli jak często jeździsz, odpalasz na krótkie odcinki lepiej mniejszy akumulator -szybciej się rozładuje ale szybciej naładuje do minimalnej mocy rozruchowej. Oczywiście cała moja teoria opiera się, że moc rozruchowa jest proporcjonalna odpowiednio do pojemności a raczej procentu naładowania akumulatora. Jak się mylę to niech ktoś mnie sprowadzi na ziemie :)

2002 525D przy zakupie 187 tys (06/2008) teraz 230tys Nie biorę pod uwagę filtrów, klocków itp. 1. Pompa progrowa 2. Świece żarowe (5 spalonych) 3. Końcówka drążka, dolne wahacze, tuleje górnych wahaczy (straciłem kasę na 2 komplety tarcz hamulcowych zanim wpadłem aby to wymienić) 4. Przednie amortyzatory z odbojami (zamarzały w zimie - jeszcze czegoś takiego nie widziałem) 5. Tylnie amortyzatory i końcówki stabilizatorów 6. Napinacz i pasek od klimatyzacji (zapiekł się naciąg i łożysko w rolce poleciało) 7. Wysprzęglik 8. Akumulator 9. Jeż (sterowanie dmuchawą) 10. Łącznik elastyczny wału 11. Elastyczne łączniki wydechu Chyba to będzie wszystko. Wcześniej miałem merca 124 i muszę powiedzieć, że nie spodziewałem się takich kosztów utrzymania btki.