BeciaK

Mówisz to z własnego doświadczenia? Czy przeczytałeś na elektordzie albo usłyszałeś od kolegi sąsiada znajomego? Regeneracja wtryskiwaczy CR to nic innego jak wymiana zapchanych końcówek oraz uszczelniaczy oraz chemiczne i ultradźwiękowe czyszczenie... Oczywiście robi się to w bosch service więc nie u "kowalskiego" na imadle ;) Polecam regenerację, bo znam osobiście sporo osób, którym auta służą już po klika ładnych lat od regeneracji i nic się nie dzieje...a oszczędności spore zostały. Koszta regeneracji za CR to w zależności od zakładu 250-400zł/ sztuka, koszta nowego wtrysku - 1500zł

Po pierwsze to nie carbon... Carbon to tylko wzór na znaczku tak dla jasności wszystkim ;) Znaczek jest plastikowy. Na masce wygląda jak ori ;)

Normalnie? Czy na 4rtym biegu przy prędkości od 80 km/h i wciśnięciu gazu do oporu przed 100 km/h wskazówka ekonomizera idzie poza skalę? (aż ponad 20l) Jeżeli nie to przepływomierz, wężyki, elektrozawór turbo...

Dwumas dwumas dwumas... Znajomy miał podobne objawy z tym że tam dochodziły jeszcze delikatne stuki charakterystyczne dla koła dwumasowego. Wibracje z tego co pamiętam były na wysokich biegach i przy niskich obrotach po "depnięciu". Wibruje Ci całe auto - kierownica, skrzynia deska? Nigdy ale to nigdy auta z dużym przebiegiem w ten sposób się nie katuje... znaczy przy 1500-1700 obrotów na wysokim biegu but w podłoge. Owszem parę razy tak zrobisz nic się nie stanie... ale nigdy nie masz pewności kto jak jeździł przed Tobą...

Regenerowane wytrzymuje do 150kkm a nowe do 200kkm. Kto autem 10cio i więcej letnim będzie jeździł 200kkm? Regeneracja dwumasy to koszt 700-800zł Kupno nowej to koszt 1600-1800zł

A ile masz na wydanie? Chcesz benzyniaka czy diesela? Będziesz montował potem gaz? Ile km rocznie będziesz robił? Bez tych ważnych informacji nikt Ci nie pomoże...

Też mam znajomego w ASO ... jak chcesz to załatwię Ci odpisy faktur na wszystko ;) Pytanie tylko czy rzeczywiście te części są w jego aucie ;) Bo faktura na zakup części to pryszcz... Niech przedstawi fakturę z ASO na montaż części ;) Kolejna sprawa to kupno z allegro... Wystarczy wejść u nas do działu giełda, żeby zobaczyć że goście z zerowym dorobkiem postów wystawiają auta. Potem w aukcji dodają ciekawy wpis "auto od forumowicza bmw-klub...". Dużo jest handlarzy...

O czym Wy mówicie... e36 zarówno jak i e46 wychodziło z zawieszeniem zwykłym, zawieszeniem sportowym (m-pakiet). Do tego jeszcze wersja nadwoziowa, szerokość opon. Każdy wie, że 195/45/16 inaczej trzymają niż 245/35/17... e46 ma kontrolę trakcji. Bardzo fajnie jak ma DSC - eliminuje niektóre pomyłki ludzkie. Ja jeździłem e36 1,8is oraz 2,5 w coupe. Prowadzenie jak dla mnie rewelacyjne, bardzo intuicyjne, czujesz bardzo dokładnie "granicę" przyczepności, aczkolwiek auta te nie wybaczają błędów... Oczywiście były to wersje bez kontroli trakcji. Jeździłem też e46 2.5i w coupe tak dla porównania dodam, że nie ma tyle frajdy co w e36, ale kontrola trakcji daje dużo pewności w prowadzeniu. Obecnie mam e46 3.0d w turasie. Komfort jest, ale brakuje tej frajdy i banana na ustach :( Do zabawy tylko e36 z mocnym silnikiem, obniżonym zawieszeniem i szerokim laczkiem ;)

Idziesz do Rzecznika praw konsumentów i piszesz podanie o niezgodność towaru z umową, podpinasz paragrafy jakie rzecznik ci wskaże i wsio. Nie ma czegoś takiego że nie uznają Ci gwarancji, jeżeli takową udzielili...

Kolego @Bartek1982Sce ostatnio z sąsiadem pucowaliśmy jego czarną e46. Zastosowaliśmy szampon sonax 2in1 bez spłukiwania, następnie politurę sonax za 19zł. Szamponem umyliśmy auto, osuszyliśmy i potem przyszedł czas na politurę. Hmmm 19zł - to nie mogło się udać... A jednak. Szczęki nam opadły po zastosowaniu tej politury. Jest ona z woskiem więc dodatkowo zabezpiecza lakier. Głębia czarnego koloru, dodatkowo zlikwidowaliśmy te drobne ryski - hologramy. Wszystko ręcznie tarło się ściereczkami z fibry. Efekt SUPER! Jak szklanka - POLECAM.

Ja bym wziął zrobił wycenę w ASO BMW i na podstawie tej wyceny pisał reklamację... Kolega tak wywalczył zamiast proponowanych 2600zł dostał 4800zł. Wycena z ASO była na ok.6tys zł, ale się zgodził. Zrobił auto za 1400zł a reszta w kieszeni została ;)

Czyli manuala (bo takowy posiadam) gasimy tylko wysokim biegiem (dusimy)? No dobra bo Wy tu piszecie że coś może powpadać do silnika, olej zejść itp... A co z osobami, którym turbo padło w czasie jazdy i jedyne co mieli to brak mocy, ale jechać jechali dalej... Zawsze padnięta turbina musi powodować zniszczenia?

No mogę, ale dlatego kupiłem od prywatnego właściciela - Niemca z pełną książką serwisową do ostatniego roku prowadzoną tylko w ASO BMW. Cała historia auta łącznie z przebiegiem jest w bazie ASO, stąd też przebiegu jestem pewien jak i tego, że turbo jest jeszcze ori. A jak gasić silnik w takim przypadku? Szybki hamulec stop i z kluczyka? Czy jest na to jakaś procedura?

A wiesz że też się dziwił, że auto jeszcze jeździ, że wycieków nie ma itp... :roll: Le nie o to teraz pytam, bo tyle to ja wiem...

Tak jak kolega @skols003 radzi. Ale weź pod uwagę, że kupując od Niemca w stanie bdb auto, zapłacisz spoooro. Do tego koszta opłat w PL i auto wychodzi połowę drożej niż "podobne" kupione w PL. Wejdź na mobile.de i zobacz ceny. Euro jest obecnie za drogie... Sam mam e46 kupione od Niemca, bo liczył się stan i pewność zakupu, ale euro było wtedy (3 lata temu) tanie. Dzisiaj to mogę podpowiedzieć tylko tyle, żebyś polował na oferty forumowiczów z różnych forów BMW. I nie chodzi mi o auta "wczoraj" sprowadzone, które są ciągle zamieszczane. Reszta to loteria...

Wczoraj po wymianie płynów, filtrów, czyszczeniu dolotu, sprawdzeniu szczelności itp. mechanik mnie wystraszył, że turbo wytrzymuje max 150tys km, a potem to loteria... Jak mu pokazałem, że mam prawie 2x taki przebieg, to był mocno zdziwiony, że turbo nawet nie ma luzów, ale on mimo to by szybko regenerował itp... Warto się tym przejmować? Dlatego pytanie do Was, bo na pewno nie jeden z Was to przeszedł i nie jeden ma znajomego... Co się może stać jak turbina "padnie" w czasie jazdy?

Słabo to słychać bo jedziesz... Było zatrzymać auto gdzieś na uboczu albo parkingu, szyby w dół i gaz w podłogę i wtedy nagrać. Czy gwiżdże na zimnym tak samo jak na rozgrzanym?

Jak kupiłeś samochód z komisu to zawsze przysługuje Ci coś takiego jak odpowiedzialność sprzedawcy za towar. Nie ważne czy w PL czy w DE. Jest to tzw gwarancja. Powołaj się na niezgodność towaru z umową, że auto było wadliwe. Masz gdzieś odnotowane przy jakim przebiegu kupiłeś? Jak zrobiłeś ledwie 3tys km z małym hakiem to nawet się nie zastanawiaj. Szukaj prawnika i napisz stosowne pismo reklamacyjne. W DE wolą nie wchodzić na drogę sądową bo to dla nich są spore koszta, a sprawę masz wygraną. Idź do rzecznika praw konsumenta i Ci wszystko wyjaśni.

Dzisiaj przypadkowo byłem na giełdzie w Ciechanowie szukać kobiecie wozidła i powiem tak... Była czarna e46 coupe 320CD z 2003/04r. za 25tys zł. Więc można? Można... ale jak odpalił silnik to booooziu kochana. Traktor ciszej i równiej chodzi... Wyposażenie? Dobrze, że klima w standardzie bo i szyby na kolbki... Blacharsko - składak.

Zdejmujesz osłonę silnika, demontujesz dolot powietrza oraz rurę od IC i masz piękny dostęp...

Też miałem problemy z mocą i też testowałem nową przepływkę pierburg i nic to nie dało. Od tamtego momentu czyściłem EGR, elektrozawory, węże podciśnienia, sprawdzałem szczelność w układnie dolotowym, sprawdzałem pompę paliwa, sprawdzałem turbo.. W ASO chcieli wymieniać po kolei... od pompy po turbo i tak do skutku. Nie dałem, bo nie dali gwarancji że moc odzyska! Aż niedawno inny mechanik podmienił mi przepływomierz na boscha od 320D... Wtedy wiedziałem że to przepływomierz! Kupiłem następnego dnia nowy Boscha za 460zł i zmieniłem. Nareszcie auto chodzi jak nowe :) Moc w całej skali obrotów nieporównywalna... Przepływka bez adaptacji. Wcześniej też siedział stary bosch. Znajdź sprawną e46 320d i podmień przepływomierz (wkład). Szukaj z boschem.

U mnie na 5tym biegu przy prędkości 80km/h idzie do końca ;) Na biegu 4tym od 60km/h zamyka skalę ... oczywiście ja mam 330d Przed wymianą przepływomierza (bo był walnięty) na biegu 5 nigdy 14l nie przekroczył, a na 4tym nigdy nie mógł powyżej 17l wejść... Od momentu tylko wymiany na nowy zamyka skalę pięknie :) Podmień na sprawną przepływkę mówię Ci i sprawdź PS: ja nie mam virusa tylko serię 330d 184HP ;)

Dziwne rzeczy piszecie... Ja mam prawie 280kkm nabite i mam znajomych co mają po ponad 300kkm i nie ważne czy 330d czy 320d i nikt koła nie wymieniał, bo po co? Owszem jak autko by miało z 400-500kkm to bym się zastanowił... Kolega co ma licznikowo w 320d nabite 335kkm miał koło już na stole w warsztacie i co - i nic - okazało się że jeszcze koło cacy. Do wymiany były poduchy i łącznik elastyczny i przestało drgać na jałowym. Czasem koło więcej nam powie o przebiegu auta niż licznik ;) A tam gdzie koło wymieniają po 70kkm to gratuluję firmie generowania kosztów serwisowi! Jak będzie problem z mocą to pewnie cały silnik wymienią :duh:

może to nie para tylko dym? Może to olej wyciekł na rozgrzany blok silnika i stąd ta para?

Pewnie że prawo zabrania montowania ksenonów na własną rękę. Ale wyniki tego "pseudo badania" że taka instalacja powoduje zwiększenie zagrożenia w konsekwencji zmniejszenia widoczności jest śmieszne! Na Polibudzie Gdańskiej nie raz robili koledzy testy i wyniki były z goła odmienne! Wiadomo aby ksenon zamontować potrzeba reflektorów z soczewką. Do zwykłych lamp mija się to z celem, bo światło będzie za bardzo rozproszone. To że polskie prawo zabrania, bo wymagana jest homologacja reflektora (ktoś musi zapłacić podatek, inny dostaje za to kasę). Wszystko chodzi w tym państwie o kasę nic więcej. Tak samo jak z olejem opałowym. Są uszlachetniacze, które z oleju opałowego robią 99% ropę. Ale Państwo polskie zabrania stosowania oleju opałowego jako paliwa, po podatku akcyzowego takowe nie zawiera i koncerny by nie zarabiały tak dużo!