kierowcabmw

http://realoem.com/bmw/partgrp.do?model=FA71&mospid=47738&hg=26&fg=10

Poleciała lawetą na warsztat. Zaraz po odbiorze odezwę się.

No ok. Ale opada czy nie opada cała czy przechyla się na którąś stronę po odłączeniu kompa.

No nie chciałbym ci tu źle doradzić ale do do ręczn. skrzyni bieg. MTF-LT-2. Jak się mylę to zaraz mnie tu poprawią. Cena coś około chyba 450 zł http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/0309031-olej-do-reczn-skrzyni-bieg-mtf-lt-2

Jako że jak widzę prowadzę dialog sam ze sobą to jeżeli Kruk pozwoli to dokończę. Po regeneracji pompy wtryskowej CP1 wszystko jest ok. Wymienione tłoczki i zawory w pompie i jest Ok.Auto ma siłę i przyspieszenie. Co do odpowiedzi olorob X5 to stary ,, Nie miałem zamiaru sam naprawiać pompy. Natomiast wyspecjalizowane warsztaty w naprawie tego typu podzespołów mechanicznych przeważnie żądają aby dostarczyć im pompę już zdemontowaną do naprawy.Nie wszyscy chcą zdejmować pompę z auta. Od groma roboty.Szok.No gdybym potrafił ,,ja,, naprawiać takie pompy bez specjalistycznego sprzętu to podejrzewam że robiłbym furore i stał pod ASO z karteczką ,, Panie pompy naprawiam. :D

No i przypałętały się problemy.I są wydatki pod choinkę. Panowie zrobił się problem bo widzę że mam olej w chłodnicy ( jest tego nie wąsko i wygląda - tak jakbym sobie nalał po-prostu oleju do chłodnicy ) Najlepsze jest to że temperaturę trzyma w normie. Ogrzewanie pracuje - leci ciepełko. Auto ma siłę. Zachowuje się normalnie. Natomiast jest od groma oleju w chłodnicy i wygląda to wręcz prze tragicznie. Auto jest po regeneracji wszystkich wtrysków i pompy wtryskowej ( no nie wąsko wyszło ) A tu masz ci los i nowy problem. Mam pytanie do znawców tematu.Biorę pod uwagę -1- uszczelkę pod głowicą ( aż zbladłem hehe ) no i -2- tą chłodnice oleju. Moje pytanie brzmi. Czy aż tyle oleju mogłoby się dostać do chłodnicy po strzeleniu uszczelki ? Szok.

No fakt Pan Józio z warsztatu nie robi notek i nie wbija pieczątki do książki serwisowej jak to robi Serwis ASO.( a później się czyta wszystkie serwisowane w ASO na jaką bym nie spojrzał ) i przebieg niecałe 200 tyś . A skąd kolego wiesz że już pora na wymianę oleju w skrzyni oraz w moście.Samo z siebie przyszło czy huczy już - do przebiegu na szafie. Na skrzyni masz naklejkę co lać do niej :D

Proponuje kolego abyś samemu skrzyni biegów nie dotykał. Bo można sobie tylko krzywdę zrobić. I to dużą.

Panowie wyskoczył na desce błąd i auto chodzi w trybie awaryjnym -Błąd dotyczy einspritzanlage - Auto jeździ ale nie ma siły jak wciskam mocniej gaz.Wtryski nie wchodzą w rachubę bo właśnie odebrałem je z regeneracji ( jeden przelewał ) ale zostały zregenerowane wszystkie. No i teraz jest problem bo nie wiem czy to pompa Common raili czy pompa paliwowa w zbiorniku. Chodzi mi o to że auto nie ma siły. Natomiast pompa paliwowa ta w zbiorniku ( wydaje mi się że jeżeli by się rozszczelniła to auto nie zasysając paliwa by po prostu stanęło a nie nie miało siły - gdyż już kiedyś w przeszłości miałem ten objaw i po wymianie tej pompy w zbiorniku wszystko wróciło do normy ) Ale być może się mylę. Natomiast zalałem zbiornik tak żeby pompa była zanurzona i problem istnieje dalej. Na co stawiacie. :mad2:

Felga 18 Opona Run Flat 255/55/18 - CONTINENTAL z roku 2014. :D Oczywiście zimowa. Opona fajna dobrze trzymająca się na mokrych jak i bardzo zimnych nawierzchniach.

Chwyty marketingowe powiadasz kolego :D No nie raz jak tak sięgnę pamięcią a dużo się jeździ to widziałem te chwyty marketingowe.Jak leżały po rowach na letnich gumach.Jak jeździsz kolego na letnich oponach przez cały rok to mało jedziesz. Wystarczy mała gołoledź i lecisz aż huczy i patrzysz tylko w niemocy gdzie przypier...... . Taka jest prawda kolego i takie są realia. Jak dla mnie kolego wygląd auta się liczy jak najbardziej ale bezpieczeństwo jest na pierwszym miejscu.

Nie mam żadnych foto bo nie robiłem ( nie prowadzę dokumentacji fotograficznej ) Ale ojciec Google jak wpiszesz sobie hasło ,, frezy na wale ,, powinien ci wszystko wytłumaczyć i zarazem pokazać parę fotografii.

Zużycie kolego materiału.Nic nie jest wieczne.Swoje lata ma więc trzeba się liczyć z naprawami niektórych części jak i podzespołów.Tak to już jest ( jak wsiadłem w BMW w 2006 roku tak nie mogę z niego wysiąść ( i wcale nie chce )

kkx5 - trafiłeś w samo sedno. Kłaniam się. :cool2:

olorob X5 nie trzeba rozpinać rozrządu ponieważ są dwa rodzaje ściągaczy.Jeden z nich jest taki co wypycha te kółko.Gratuluje również zakupu X6 - Nie ma co się dziwić że jest banan na twarzy. Kto by go nie miał.Wracając do tematu może się orientujesz ten zawór w pompie co jest z sitkiem czy można zastąpić zaworem bez sitka. Ten stary chyba się zacina - nie otwiera iglicy i potrafi na wyższych obrotach odcinać paliwo.Jak sadzisz on chyba powinien się zamykać przy wyższym ciśnieniu. I dawkować paliwo. I po co jest te sitko - jak to jest powrót paliwa do zbiornika. Bosh podobno wyeliminował te sitka w świeżych rocznikach ( to jest od 2004 roku ) Mówimy o Pompie BOSCH CP1.

Panowie mam pytanie mianowicie odnośnie pompy wtryskowej Common rail. Jak ją wyjąc z pod maski ? Poci mi się i chce tą usterkę usunąć przed ostrą zimą.

Ok. Mam jeszcze jedno pytanie przed odprowadzeniem lawetą auta na warsztat który jak widzę musi być wyspecjalizowany w tego typu usterkach. Mianowicie [ kkx5 powiedz czy tego typu usterki jak opisałeś ciągną za sobą jakieś jeszcze uszkodzenia mechaniczne które po zerwaniu takiego frezu na wale mogą wypłynąć przy jego wyjęciu ] mianowicie chodzi mi o inne podzespoły. Co o tym sadzisz.Z góry dziękuje za podpowiedz. hmm zrobiłem skrzynie , zrobiłem już reduktor przy niej ( oj czego ja tam już przy niej nie zrobiłem ) A tu pyk i proszę jakaś Nowość mi tu wyskakuje której nie przerabiałem jeszcze na portfelu.

Witam. Panowie mam pytanie mianowicie odnośne takiej sytuacji.Auto jeździło wszystko pięknie i nagle wielki hałas i STOP auto nie jedzie. Po postoju auta przy wrzuceniu biegu na 1 i puszczenia pedału hamulca auto nie rusza natomiast słychać głośne trzeszczenie ( przeraźliwe :shock:) Taka sama sytuacja występuje przy identycznych czynnościach z biegiem wstecznym ( dźwięk wydobywa się jakby z pod podłogi ) Dodam że silnik pracuje normalnie - nie jest to związane z pracą silnika. Albo reduktor albo skrzynia. Żadne kontrolki nie pokazują tego uszkodzenia.Na desce jest wszystko OK. Co sadzicie o tym. Co mogło się posypać ( tego problemu jeszcze nie przerabiałem na sobie ) Przyznam się że skrzynie już raz robiłem i reduktor też. Niemniej jednak nie miałem takich objawów przy żadnym z tych awarii auta.Wiec problem ten wraz z objawami jakie wystąpiły - nie jest mi w żaden sposób znany.Jeżeli temat poruszony prze zemnie jest już na forum przerobiony to najmocniej przepraszam ale nic nie mogę znaleźć z tymi objawami.

Kolego. Młotkiem dobrze p....... po przekręceniu kluczykiem. Nie ma opcji żeby nie puściło.

Usterka usunięta. Trochę nerwów napsuła.Jak się okazało jednak problem tkwił w pasku wieloklinowym.Nie wiem jak to się stało ale miałem założony pasek 2060 a powinien być 2020. Ten 2060 jest podobno do aut ze skrzynią manualną a pasek 2020 do aut ze skrzynią automatyczną. Po zmianie paska grzechot ucichł autko pracuje cichutko :D Nie przypuszczałem że ciut ciut dłuższy pasek wieloklinowy powoduje właśnie takie objawy jak delikatne grzechotanie.Jak KubaBrzesko napisał to faktycznie zwątpiłem bo też nie chciało mi się wierzyć że to pasek. Jednak cały czas chodziło za mną to żeby to sprawdzić i ewentualnie wyeliminować bo to naprawdę śmieszne koszta a wiedza ogromna. No i udało się na szczęście.Po drodze wymieniłem pompę wody która tak naprawdę miała delikatne luzy na tym łożysku. No ale czego się nie zrobi byle tylko ślicznie dalej chodziła. :D

No i po zabiegu :D . Pompa miała delikatny luz na rolce ( łożysko ) ale nie jest to tak istotne ponieważ dalej słyszę takie delikatne grzechotanie. Ten grzechot słychać na wolnych obrotach ( jak stoi ) i nie jest to stukanie. Natomiast zauważyłem że grzechotania nie ma po zdjęciu paska wieloklinowego jak auto pracuje ( silnik równiutko pracuje bez żadnego grzechotania ) . I tu się robi problem ponieważ wymieniłem rolki , napinacze , alternator i teraz pompę wody. Po dociśnięciu paska wieloklinowego na wolnych obrotach ten dźwięk ustaje. Mam pytanie Panowie ponieważ widzę że występują dwa paski wieloklinowe i być może tu tkwi problem. Jeden jest 5PK 2060 a drugi 5PK 2020 może ktoś z was orientuje się który powinien się znaleźć na tych rolkach. Aktualnie mam 5PK 2060 na rolkach również nowiusieńki ale coś mi się wydaje że powinien być ten krótszy ( jeżeli w ogóle ten krótszy pasek wejdzie ) wtedy chyba będzie bardziej to wszystko napięte. Bo wygląda to tak jakby ten pasek wpadał w jakiś rezonans. No chyba że to pompa wspomagania :shock: Co myślicie koledzy. :mad2:

Dzięki koledzy.Pompa w Poniedziałek będzie zmówiona. Odezwę się czy zabiłem grzechotnika :D

olorob X5 - Autko jest jeszcze przed liftem. Natomiast co do Pompy koledzy to ja również mam takie przeczucie że to ona hałasuje.Najwyżej jak nie będzie to pompa to wymienię jeszcze wiskozę :) a jak dalej będzie taki delikatniutki grzechotnik to nie wiem ( runę jak stary komin ) A co sądzidzie o pompie Firmy Kraft Automotive.

Panowie mam pytanie. Wymieniłem rolki , napinacze itd ( na alternatorze również ) i dalej delikatnie rzecz ujmę słyszę takie małe grzechotanie jakby --- Podstawa Wiskozy lub Pompa wody.Jakieś łożysko czy co ? No i tu mam pytanie w jaki sposób objawia się luz na tej rolce od pompy wody. Czy jest to właśnie taki delikatny jakby grzechot :shock:

Najlepsze jakie do tej pory widziałem to mam ja. Pozdrawiam.