briko

Opony mam : przod Accelera PHI 245/45-19, tyl Accelera PHI2 275/40-19. W kalkulatorze opon wychodza identycznie tzn wysokosc ale jak je zalozysz na te fele co u mnie to wysokosc opony sie zmieni i poszarpuje iksem. Problem ten rozwiazalem cisnieniem w kolach. Czytaj na forum jest o tym. Z produ upuscilem troche powietrza z tylu lekko dobilem i smigam tak juz z 15 tys km

Kolego ja hulam zima 18 , lato 19. 19 to koła z x5 przód 9 , tył 10 cali. Opony musza miec jednakowa wysokosc bo inaczej skrzynia rozdzialcza bedze szarpac przy przyspieszaniu. http://iv.pl/images/76944907214335856401.png

Dawny post ale teraz wszedłem na forum. Problem rozwiazany, przerwa w folii gdzie ida miedziane paski od wtyczki do płytki lusterka. Ostry nozyk, kabelek, lutownica pomogło. Pozdrawiam

/papik/ a to masz moze sprawdzone te zebatki od tego goscia ? brałes moze od niego na próbe lub ktos brał? zeby sie nie okazało po zakupie ze sa lipne.

masz dojscie to mosieznych zebatek? ziomek z nysy sie na allegro oferuje za 400zł ale na forum widziałem ze pisał ze rabat za 350 odda. A gdzie tu zrobic taka kalibracje/adaptacje? Do Ciebie mam 250 km w jedna strone.

czyli mosiezna by wypadało zebatke załozyc jesli to bedzie to. A słuchaj jesli odepne kostke od silniczka to nie wyskoczy mi błąd?

opony w x5 dedykowane na felgi 9 i 10 cali to 255/50r19 i 285/45r19

do papik/ siedzisz w tych skrzynkach wiec moze wiesz co to za objaw. X3 3.0d manual 204km. przebieg 255 faktyczny. Jak gasze auto to słysze od spodu auta takie chrrrr. Wszedłem do kanały, kolega był w srodku i gasiłil auto i przykładajac ucho do skrzynki rozdzielczej własnie bylo w niej słychac te chhrrrr podczas gaszenia. Czy mam juz zmawiac zdrowaśkę do tej skrzynki? Wiem ze nie powiesz pewnie wszystkiego bo jak powiesz to klienci Ci uciekna,, ale mam pytanko czy to nie łożyska? Podczas jazdy jest ok przy przyspieszaniu równiez tylko przy gaszeniu slychac.

Dużo osób pisze mi na PW jak rozwiazałem ten problem wiec odpowiadam tutaj. Miałem koła zimowe 18 , rozmiar opon przód i tył taki sam, jazda ok. Kupilem koła 19 od x5 piecioramienne 9 cali przód 10 cali tył. Korzystajac z internetowego kalkulatora opon wyliczyłem ze najbardziej zbliżona wysokośc obony na koła 19 od x5 to 245/45 19 i 275/40 19. Opony przyszły, pomiar opon nowych jeszcze nie założonych na felgach, zgadza sie prawie identyczna wysokośc. Po założeniu opon na felgi i założeniu kół na x3 3.d manual odczułem ze cos jakby zaczelo delikatnie szarpac przy przyspieszaniu. Zdjałem koła, wykonałem pomiar obwodu bieżnika po zewnatrz i była różnica 2,5cm miedzy 245 a 275. Troche lipa bo kalkulator mówił co innego a rzeczywistośc tez co innego. Kasa wydana na nowe opony i co dalej? Albo kupic kpl kół 19 mpakiet i dedykowane opony jak producent przewidzial? Hmm. Pozostało mi troche pokombinowac, myslałem o zdjeciu wału przód, o wyciagnieciu bezpieczników, o wtyczkach, az wkońcu wjechałem na kanał i zrobiłem pomiar. Pomiar musi byc wykonany na kanale, a nie na podnośniku! Pomiar od strony wewnętrznej koła między krawedzię zewnętrzna felgi, a podłożem. Koło przód i koło tył. Miedzy przodem, a tyłem wyszła znaczna różnica w wysokosci, a jesli jest róznica to koła przód i tył nie obracaja sie z ta sama prędkościa i komputer odbiera to jako poślizg i próbuje korygować , a wtedy czujemy szarpnięcia. Ostatnie wyjscie było takie aby z przodu troszkę upuscic powietrza z opony, a z tyłu dopompowac. Wtedy gdy mamy jednakowa wysokośc w przodzie i w tyle między zewnetrzna krawędzia felgi od wewnatrz auta, a podłożem to koła kręca sie z ta sama predkoscia i nie ma szarpnięc. Pamietaj ze pomiar musisz wykonac od wewnatrz auta, czyli musisz byc pod autem bo koła tył w bmw sa fabrycznie lekko pochylone i wtedy stojac obok auta wyjdzie Ci zły pomiar. Ja tak rozwiazałem ten problem. Przy cisnieniu 2,5 przód i tył własnie szarpało. Cisnienie z przodu zrobiłem 2,2 a tył 2,7 i mam spokój. Mam zamontowane koła z x5, sa szersze i lepiej auto trzyma sie zakretu. U mnie udalo sie rozwiązac problem w taki sposób.

problem rozwiazany. majac koła z x5 9 i 10 cali opony 245/45 19 i 275/40 19. Zadnych odkrecania wałów, odpinania kostek, wyciagania bezpiczników itd. Wystarczyło pokombinowac z cisnieniem opon. Zero szarpnięc. Pozdrawiam

Czyli gdyby zdemontował wał przedni to jedyne co to mogło by byc to ze na desce pojawi sie kontolka od kontroli trakcji i auto bedzie tylko z napedem na tył.

A gdyby zdemontował wał napedowy przedni to czy wtedy nie byłoby tych szarpnięc? Czy może komputer bedzie głupiał wtedy? Sfinks311 myslałes o tym? Gdybym miał jednakową szerokośc felg przód i tył to by sie nic nie kombinowało tylko nowe gumy w jednym rozmiarze i po temacie. Dodam ze opony 245/45 19 i 275/40 19 niby wg kalkulatora opon mają ta samą srednice to przy założeniu 275/45 19 na felge 10 cali robi sie juz inna srednica. Obwód zewnętrzy opony mierzony na biezniku w tym samym miejscu: przód 223cm , tył 220,5cm. I te właśnie 2,5cm na obwodzie robi całe zamieszanie czyli szarpnięcia podczas ruszania.

Wiem ze na słupku drzwi jest napisane 235/45 19 i 255/40 19 ale to jest rozmiar podany na felgi 19 takie jak wychodziło na mpakiecie czyli 8cali przód i 9 cali tył. Ja mam 9cali przód i 10 cali tył. Niby 235/45 19 i 275/40 19 sa takie same w wysokosci jak postawisz je jedna obok drugiej gdy nie sa założone jeszcze na felgi. Po załozenieu na felgi 275 sa o 1,5 niższe na całości dlatego ze na feldze 10 cali rozszerzaja się i obwód sie zmniejsza. Planuje jeszcze kupic opony na przód 235/ 45 19 i powinna byc jednakowa wysokosc ale jeszcze policze na tych kalkulatorach opon. Wydałem juz tyle siana ze nie zostawie tak tego tematu. Sfinks311 skad jestes? bo ja tez z łódzkiego.

Temat dotyczy x3 ale x5 tez ma układ xdrive wiec to samo. Może ktos z użytkowników podpowie cos sensownego bo na forum x3 mało wypowiedzi sensownych na temat tych kół. Mianowicie mam w x3 koła z x5 132 styling przód 9cali, tył 10 cali. Reszta wlinku. viewtopic.php?f=86&t=242171&start=15

Kolego "sfinks311" piszesz ze miałes kilka iksów, moze cos podpowiesz sensownego?