Pitt_85

Mi jakiś czas temu ciężko palił, tzn wszystko jedno czy ciepły czy zimny, trzeba było trochę pokręcić - na kompie błędów brak, regeneracja rozrusznika rozwiązała problem - pali na dotyk :) Oczywiście wszyscy chcieli mi już wtryski i pompę do sprawdzenia i regeneracji wyciągać :duh: Więc sprawdź czy kręci "porządnie" :)

ta klapka kosztuje w aso do 30zł. Tylko strasznie łatwo ją zgubić :mad2:

Dwie zimy mam już za sobą i doświadczenia pozytywne - porządne zimówki, rozsądne operowanie gazem i ASC trzymają auto w ryzach. Ty w e9x będziesz miał jeszcze lepiej przez lepsze systemy trakcji, także bez obaw, nawet w górach nie ma kłopotu.

Wymieniasz tarcze a zostawiasz stare klocki? Ciekawe... Płyn kiedy wymieniałeś? Układ odpowietrzony? Na wymianę pomp itp czas zawsze będzie, a lepiej zacząć od podstawowej obsługi.

Z drugiej strony... Ja kupując swoje e46 320d 136KM w kwietniu 2008r mało do furii nie doprowadziłem poprzedniego właściciela, ale o dziwo do tej pory tylko rzeczy eksploatacyjne wymieniam i auto razy zostało unieruchomione jak mi akumulator ori padł. Wiadomo rzeczy typu mata/napinacze, zawieszenie robiłem, ale to w każdym aucie wychodzi. Prawie 60tys już zrobione - więc może warto być czasem upierdliwym kupującym...

Odnośnie szyby przedniej: ta szyba jest nagminnie wymieniana przez uderzenia kamieni itp. Lepiej sprawdź czy została porządnie wstawiona (nowa uszczelka) czy byle jak.

Z tymi kierunkami to się częściowo zgodzę, ale to dotyczy ogólnie większych aut, różnych marek. Natomiast kontakty z użytkownikami nowych 5,7 i Xów oceniam bardzo dobrze, nie ma problemów by taki nie wpuścił czy nie podziękował. Natomiast z 3 sprawa ma się odwrotnie...

i? nic nie wyszło, czy nie umieli tego zinterpretować?

Taki szybki przykład: http://allegro.pl/przegub-bmw-x5-e53-nowy-zew-meyle-germany-i1231570468.html

Pisałem na poprzedniej stronie - przeczyścić wtyczki. Ja zrobiłem to kiedyś łopatologicznie, czyli po kolei je odłączałem i traktowałem kontaktem (spray do czyszczenia styków). Nic nie trzeba wymieniać :) No to nie wiem, co to u Ciebie może być... U mnie to pomogło dawno temu, zresztą, ktoś z tego forum mi to po zakupie poradził chyba.

Odnośnie kontrolki poduszek - byłeś podpinany pod jakiś komputer? Bez tego ani rusz nie dojdziesz co jest nie tak.

Dla tych co się jeszcze bujają z tym problemem: http://img837.imageshack.us/img837/9108/dscf0053t.jpg Tu szukajcie źródła swoich problemów.

Nie.

Prawdopodobnie masz jakis czujnik zepsuty, bądź zaśniedziałe połączenie. Jeśli jest to ori alarm to podłącz się pod komputer- będziesz wiedział co dokładnie go wzbudza. Jak dokładany to już metoda chybił trafił wszystko ręcznie sprawdzić trzeba.

Doznałem ostatnio opadu szczęki w tym temacie. Problem nie był mi obcy, ale poduszki wymienione, dwumas sprawny, inne rzeczy opisywane w temacie też, a szarpniecie i lekki stukot były, aż się do tego przyzwyczaiłem. Natomiast w zeszłym tygodniu zostałem zmuszony do wymiany rozrusznika - od tego momentu stukotu przy gaszeniu zero i jest tylko lekkie dygnięcie silnika. Mechanik zarzeka się, że nic innego nie robił. Ma ktoś pojęcie jaka w tym może być zależność?

pałąki antykapotażowe

Sprawdźcie, wtyczki i je przeczyśćcie. Też po zakupie miałem ten problem, od dawna jest już spokój - zabieg bez kosztowy :)

Dopiero teraz trafiłe na Twój temat :oops: Sam jestem posiadaczem wersji 136KM i moje zdanie jest takie: jeśli masz odpowiednią ilość $ kupuj wersję 150KM - młodsze - więcej mocy - CR i brak wadliwej pompy VP44 - poprawione błędy - drobiazgi w sumie często, ale jednak :evil:

Najpewniej czujnik temperatury zewnętrznej - mógł wypaść z mocowania

Niestety wymiana aku jest nieunikniona - zimą w ogóle nie odpalisz pewnie jak świece będą chciały grzać. Widziałem jakie cyrki się działy w e39 540i jak był za mały aku - po wymianie wszystko zaczęło prawidłowo chodzić - więc jakiś wpływ na radio tez to może mieć.

Wygląda mi na zamienioną polaryzację.

Stał w garażu czy pod chmurką? Na pewno wszystkie gumowe elementy trzeba solidnie sprawdzić. Opony raczej do wymiany.

Dostań się do niego, wypnij z kostki, rozbierz ją dokładnie i przeczyść styki. Jeśli kable i styki okażą się w porządku wymień sam czujnik.

miałem ten sam problem zaraz po zakupie auta - radio się co chwilą wyłączało, ale zanim zdążyłem ogarnąć temat to kupiłem w aso nowy kluczyk i do momentu jak go używam problem się nie powtórzył. Z ciekawości spróbowałem raz użyć starego - radio znowu odmawiało posługi.

Dzięki za radę - sprawdzę to :)