Skocz do zawartości

Ma1ik

Zarejestrowani
  • Postów

    223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ma1ik

  1. Ok, daj znać :) Sprawdz z GPS'em i podeslij info :D
  2. maja, z tą blokadą to niekoniecznie masz ją zdjętą. Blokada zakładana jest na 250km/h wg gps'u a nie licznika. Być może nie osiągnąłeś jeszcze tych realnych 250km/h, ale licznik pokazywał więcej jak 270km/h (co jest bardzo możliwe).
  3. To u mnie to chyba działa inaczej. Sprawdzę przy najbliższej okazji, bo szczerze mówiąc nie zarejestrowałem tego faktu.
  4. Problem jest taki, że jeśli nie włączymy recznie PDC to i tak nam nie wykryje słupka z przodu (chyba że wcześniej użyliśmy biegu wstecznego). Ale ogólnie, zgadza się. Czujniki z przodu to jednak bardzo fajny element :)
  5. Sport Line też jest spoko. Ja rozważałem właśnie sport line, w przypadku gdybym nie wziął m-pakietu. I na Twoim miejscu szedłbym w tym kierunku, czyli ten pakiet stylistyczny a w przyszłości, jak na rynku wtórym ceny spadną i pojawią się części, jeśli będziesz miał chęć to zakupisz sobie m-pakiet.
  6. Na obecną chwilę znalezienie na rynku M-pakietu do F34 graniczy z cudem... Sam stałem przed wyborem, czy M-pakiet jest wart swojej ceny. Stwierdzam, że jak najbardziej tak. Samochód z zewnątrz wygląda całkiem inaczej, ale i wewnątrz dostaje wiele "smaczków", które mają znaczący wpływ na Twoje samopoczucie podczas jazdy. Jak dla mnie najlepszą robotę robią fotele + kierownica :D Do tego listwy hexagon, fajny wzór tapicerki oraz antracytowa podsufitówka. Bierz nowy z m-pakietem, będziesz zadowolony :D
  7. Pierwsze 2000km za mną (w najbliższy weekend jeszcze może z tysiąc wpadnie). Co do tempomatu, to zwykły tempomat mnie nie satysfakcjonuje (sporo fajniej działa speedlimiter właśnie). Jeśli brać tempomat, to tylko aktywny, a do tego była już spora dopłata. Dlatego też zrezygnowałem. Speedlimiter sprawdza się dobrze, zwłaszcza jak jest całkiem spory ruch na drodze i wbrew pozorom "hamuje" niekontrolowane zapędy. Dla mnie genialna opcja, tym bardziej ze dostępna w serii a przy mojej ilości punktów karnych dobrze "trzyma mnie za pysk" ;) Stwierdzam, że w F34 nie czuć tak prędkości jak w E91. Być może wynika to z wielkości pojazdu, ale jazda 150km/h to bajeczka. Samochód cichutko płynie, na obrotomierzu 2200rpm, w samochodzie spokój i pełna kontrola oraz komfort :D Ilość miejsca z tyłu "przeraża". Można dużo rzeczy wepchnąć za fotelami. Problem jest taki, że w E91 żona z przedniego fotela bez problemu sięgała do tyłu do młodego. Teraz musi się odpinać i mocno wychylać, żeby np. podać mu butelkę. Nie żałuję zakupu, wręcz przeciwnie. Uważam że jest to jeden z lepszych samochodów w tej klasie, biorąc pod uwagę walory praktyczne oraz właściwości jezdne.
  8. Może jak nalewałeś to polałeś gdzieś po bokach? Jeśli nie, to wielkiej filozofii tam nie ma. Zresztą, masz gwarancje, powinni to zrobić od ręki.
  9. Ja u siebie mam Navi Business i nie żałuję żadnej złotówki na nią wydanej. Jest to całkiem inne rozwiązanie, niż w E91 czy E61. Przeskok technologiczny jest znaczny. Do tego jest bardzo aktualna i skuteczna :) Nie wiedziałem tylko, że dołożenie Navi później to tak niski koszt.
  10. Zdjęć jeszcze nie ma, bo w sobotę samochód odebrałem i od razu krótki trip. Wróciłem wczoraj o 23.40 do domu, mocno zmęczony. Samochód do fotek trzeba umyć ;) Jak porobię foty to wrzucę. Ze specyfikacji, to bez wodotrysków, ale tak naprawdę zamówiłem praktycznie wszystko to co chciałem (może troszkę brakuje mi tempomatu). Silnik 2.0D 184KM. Jak zacząłem się zastanawiać na 2.8i to się okazało, że za późno na zmianę, bo samochód wszedł na produkcję. Po przejechaniu 700km (faza docierania, ale bez jakiegoś strasznego zamulania) jestem jednak zadowolony, gdyż moje subtelne wrażenia są takie, że silnik ten z tym automatem pracuje skuteczniej niż ze skrzynią manualną. Nie chodzi o to że sam silnik jest wydajniejszy, tylko o to, że dzięki skrzyni jest optymalniej i lepiej wykorzystywany, przy czym w trasie jest całkiem elastyczny. No i spalanie na poziomie 5,9L/100km to też fajny bonus. Jakieś podstawowe elementy wyposażenia. 1. Mpakiet - robi robotę w środku i na zewnątrz... Samochód ma całkiem innych "charakter" niż testowany przeze mnie w luxury line. Naprawdę można docenić sportowe fotele, m-pakietową kierownicę... Z zewnątrz samochód też wygląda na inny niż jest. Ma więcej "pazura" niż seryjny komplet. 2. Automatyczna skrzynia biegów 3. Nawigacja 4. Polski pakiet (czujniki, bixenony, schowski, oświetlenie, itd). 5. Drobnica, w stylu przyciemnia lusterka, dodatkowe zapalniczki, itd. To co mi się podoba i nie podoba zarazem, to kluczyk. Nie trzeba go nigdzie wkładać, mimo tego, że nie posiadam dostępu komfortowego. To co mi się nie podoba, to że skoro nie trzeba go nigdzie wkładać, to najchętniej wrzuciłbym go w jakiś pokrowiec i o nim zapomniał, ale niestety nie mam dostępu komfortowego i muszę go wyciągać z kieszonki i wkładać do otworzenia/zamknięcia drzwi od samochodu. Dodatkowo fajny dodatek o którym nie wiedziałem to pompowane boczki w fotelach. Pierwsze przypadkowe "pompowanie" i mocno się zdziwiłem. Dodatkowo, nie mam tempomatu, ale przetestowałem speedlimiter. Myślałem, że działa to tak samo jak speedlimit info w E91... Jest jednak całkiem inaczej. Po ustawieniu speedlimit można w bardzo dużym zakresie pracować "pedałem gazu" bez przekraczania założonej prędkości. Dopiero, jak gaz zostanie wciśnięty bardzo mocno, to speedlimiter uwalnia "moc" i jedziesz się szybciej. Fajna i bardzo wygodna sprawa na ekspresówkach i autostradach. Często miałem przypadłość, że potrafiłem się z Żoną zagadać i lada chwila i wpadało 160-170km/h... Teraz coś takiego raczej się nie stanie. Limit na 150km/h i można całkiem wygodnie lecieć.
  11. Samochód w sobotę odebrany. Pierwsze 700km za mną. Zmieniam zdanie co do głośności. Faktycznie jak testowałem model demo, to albo z nim musiało być coś nie tak, albo jechałem w dziwnych warunkach, gdyż w środku przy 150km/h faktycznie jest cicho jak makiem zasiał... Co do reszty, to jest jeszcze lepiej niż myślałem :) Na razie pełen zachwyt, więc moje opinie raczej nie będą obiektywne. Wypowiem się po przejechaniu kilku tysięcy km :D Myślę, że nastąpi to na koniec miesiąca. Automat miażdzy "cyce". Wybór M-pakietu był strzalem w dziesiątkę. W środku czuje się jak w samochodzie całkiem innej klasy niż BMW 3... Jedna fota z dnia odbioru :) http://s4.uploads.im/RuIk1.jpg BTW. Hołek, dzięki! :)
  12. Aktualny okres oczekiwania to niecałe 2 miesiące. Mówie to na podstawie własnych doświadczeń... Szczerze mówiąc, poczekać 1 miesiac i 3 tygodnie na samochód taki jak się chce dokładnie to czasami jednak warto ;)
  13. Pablo bierz 328i jak masz możliwość. Ja wziąłem 320D i w sumie teraz chyba trochę żałuję... Jak się zdecydowałem na 28i to za późno było na zmianę, bo samochód wszedł na taśmę produkcyjna... Co do xdrive to Twoj wybór. Ja wziąłem napęd na tył z pełną premedytacją. Raz że samochód jest żwawszy, dwa że w zimie może dać Ci trochę zabawy i trzy że jest po prostu tańszy. Ale to były moje kryteria. Napęd Xdrive jest na pewno bardziej przewidywalny i bezpieczny (kosztem frajdy z jazdy). Wszystko zależy czego oczekujesz od samochodu. Przed zakupem mojego pierwszego BMW właśnie obawiałem się tego, jak poradzę sobie z samochodem z tylnym napędem. Jak się okazało, obawy były całkowicie bezpodstawne a bmw (e91) prowadziło się świetnie. Dlatego zostaję przy tym, co mnie bardzo "ukontentowało" :) Nie mogę się doczekać odbioru mojego GT :)
  14. Jeśli miałbym wybierać pomiędzy 320i a 318d to na pewno wybrałbym 320i :) Ale jeśli miałoby to być 320d a 320i to wziałbym 320d... Myślę, że jednak dynamika będzie większa w tej benzynce uturbionej a samochod będzie bardziej "user friendly" z takim silnikiem na manualnej skrzyni (mniej wachlowania w mieście). Mam w domu diesla i benzyne i przyznam się, że mimo tego iż benzyna jest słabsza to wolę nią jeździć po mieście, ze względu właśnie na większy zakres obrotów użytecznych i dłuższe biegi... A co do telepania lewarka na wolnych obrotach w 318d to nic takiego nie zauważyłem..
  15. Kisiel w gaciach, co tu dużo gadać :D :D Szczere gratulacje!!
  16. A co tu się wypowiadać. Koszt leasingu to 108% tak średnio. Od tych 108% odejmujemy pierwszą wpłatę (np 30%), później odejmujemy wykup (np 1%) i resztę która została dzielimy na ilość rat, np na 36rat. Będziemy mieć wszystko to co chcemy, w przystępny sposób, w tym wysokość rat leasingowych.
  17. Kolego, naprawdę nie masz czego się czepiać? Każdy laik, jak mu powiesz ze to 2008 rocznik, to myśli że to wersja przedliftowa, dlatego napisałem model 2009! W ogłoszeniu napisałem że to 2008, dałem dokładną datę produkcji i VIN. I sytuacja z wczoraj. Dzwoni do mnie Pani i rozmawia na temat samochodu. Wszystko cacy, tłumaczę że jest to wersja poliftowa, itd... A pyta się mnie o rocznik, to mówię ze 26.11.2008 a ona do mnie: "Prosze Pana to stary model! To co Pan tutaj mi mówi?" I nic się nie zdały tłumaczenia, że polift od połowy 2008 roku był. Dla wielu klientów był to tylko od 2009 i koniec... Podejrzewam, że wiele ludzi filtruje moją ofertę już w momencie zaznaczania "rocznika" :/ Ogólnie dziwna jest mentalność ludzi. Nie szukają samochodu dobrego, tylko jak najtańszego, z jak najmniejszym STANEM licznika a nie przebiegiem i jak najmlodszego. To nic ze to będzie ulep od handlarza, skręcony przebieg 3 razy i pospawany z dwóch sztuk innych samochodów... Ważne żeby rocznik młody, niski stan licznika i oczywiście w okazyjnej cenie... Nigdy w ten sposób nie kupowałem samochodu, ale widzę że w PL nic się nie zmieniło od wielu lat.
  18. Nie wiem ile, ale z 4 lata na pewno (tyle czasu trwa leasing). Przebieg to coś koło 120tys km w tym czasie. Ale później pójdzie w rodzinę najpewniej a nie do obcych ludzi i stąd wolałbym mieć pewność że nie sprzedaję złomu a całkiem niezły sprzęt...
  19. A mnie bardziej zastanawia, czy w ramach gwarancji i tego "przeglądu serwisowego" mogę sam sobie robić wymiany pomiędzy olejowe, na przykład co 15tys km? Szczerze mówiąc przeraża mnie te 30tys km i wolałbym jednak zgodnie ze starą szkołą wymieniać częściej. Czy muszę to robić w ASO czy mogę w jakimkolwiek innym serwisie lub w ogóle samemu w moim warsztacie?
  20. Ja testowałem również i to jest największy minus. W e91 panuje absolutna cisza przy 150-160km/h w porównaniu do GT... Wada bezramkowych drzwi.
  21. Ma1ik

    328i USA

    Tutaj jest silnik o pojemności 2.0... Nawet jakby sam sobie to montował i cały koszt to części to nadal nie warto tego robić. Zero opłacalności w przypadku takiego silnika.
  22. Ma1ik

    328i USA

    Zwłaszcza do 28i, które pali dosłownie ilości śladowe. Skórka nie warta za wyprawkę...
  23. 10-11L to całkiem sporo, ale i całkiem mało biorąc pod uwagę masę pojazdu, warunki użytkowania, itd. Ciekawe jaki wynik w trasie osiągniesz. Ja jednak chyba pozostanę przy dieslu. Często robię trasę 400km, gdzie połowa to ekspresówki a druga połowa to w miarę kręte i bardziej lokalne drogi, ale z dużym ruchem. Potrzebuję jednak tego momentu obrotowego, zwłaszcza że nawet na te 184KM/380NM jakoś nie powalają w codziennym użytkowaniu. Tym bardziej, że koszt ewentualnej wymiany rozrządu przy przebiegu założmy 150-170tys km nie jest jakiś tragiczny.
  24. Kolego MF najzwyczajniej w świecie nie miałem 2.0i do testów, stąd moje obawy. I chyba jednak przecieniasz silnik 2.0d, porównując go do M3... Jakie masz spalanie po tych pierwszych dniach użytkowania w tym silniku?
  25. Jakieś fotki? :> Ja się obawiam że te 320i jest poprostu za słabę na trasę :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.