muzycom

To ja może kilka słów od siebie. To jak skóra wygląda po kilku latach w głównej mierze zależy od tego jak się o nią dba. Pozostawiona sama sobie przy warunkach jakie panują w aucie nigdy nie wygląda za dobrze. Z BMW bywa różnie, zależy od modelu i rocznika. Często mam w rękach próbki skóry z BMW do dobierania farby. Najczęściej jest to skóra, ale często trafia się skaj czy inne wynalazki. Nie tylko BMW obszywa, boczki czy inne elementy tańszymi materiałami. W sumie na nich nie siedzimy, więc mocno to nie przeszkadza. Jasiuq1 jeżeli jest to przetopienie najwyraźniej masz powierzchnie skóry z powłoki poliuretanowej. Na 90% to nie jest 100% naturalna skóra. Z reguły łatwo skaj czy inne sztuczne materiały poznać po wyglądzie ich spodniej strony. http://lederzentrum.pl/images/skaj.jpg Zdjęcia zpożyczone z allegro. Zwykle w skaju materiał od spodu jest biały, ale trafiają się też w innych kolorach. Często od spodu naklejona jest też warstwa gąbki. Możesz sobie od spodu siedzenia obejrzeć kawałek. Jeśli będziesz miał wątpliwości zawsze możesz wkleić zdjęcie kawałka wyciętego z pod siedzenia. Jeśli chodzi o pocenie się na skórze, często przyczyna jest dość prozaiczna. Skóra pod mikroskopem wygląda w ten sposób: http://lederzentrum.pl/images/skora.jpg Skóra oddycha najbardziej przez widoczne na zdjęciu pory. Jeśli używacie wosków, albo środków, które je pozapychają, w znacznym stopniu ograniczycie oddychalność skóry.

Zależy jaką szpachlę kupiłeś. Z tego co widzę na twoich fotelach płynna skóra vel szpachla nie za bardzo ma się czego trzymać. Rysy są małe, a skóra to nie lakier i przy ciągłym uginaniu jak położysz szpachle na płaska powierzchnie, będzie Ci odchodzić. Ja bym Ci polecił farbę neutralną. Lepiej sprawdza sie na boczkach, kładziesz jej tylko cienkie warstwy, przeszlifowujesz i masz pewność, ze nie zacznie odchodzić. Płynna skóra czy jakakolwiek szpachla musi się czegoś trzymać. n0nam3 ten impregnat z linka nadaje się do skór szorstkich nubuk i welur. Nie nadaje się do skór gładkich, i w procesie farbowania Ci nie pomoże.

Taśma jest papierowa. Zamiast papieru, możesz użyć folii.

Masz skórę farbowana powierzchniowo. Tapicerka, nie jest uszkodzona, więc zjawisko "picia farby" nie ma prawa wystąpić. Wystarczy, ze każdy element przed malowaniem solidnie zabezpieczysz, i nie ma siły, abyś zafarbował materiał. Link do zdjęcia, jak się zabezpiecza przed praca powierzchnię :norty:: http://lederzentrum.pl/images/zoom/sruavl/28.jpg I spokojnie farbujesz.

Się offtopic robi :) Ceny podam Ci na prv.

Witaj Dominiku. Mam nadzieję, ze lakierem swoich foteli malował nie będziesz :nienie: :norty: Mogę Ci dobrać farbę pod kolor próbki. Różnica koloru będzie nie zauważalna. Musisz jednak pamiętać, że zapewne próbkę wytniesz z pod siedzenia. Farba tam nie jest narażona na blaknięcie i wycieranie. Ma kolor bardziej przypominający ten oryginalny, jaki kiedyś posiadałeś. Sam kolor, na używanych siedzeniach nie jest na całej powierzchni jednakowy, więc może się okazać, że będziesz musiał pomalować większy kawałek, bądź całe siedzenie. Wszystko zależy więc od twoich umiejętności i przede wszystkim stanu farby. Więcej o dobieraniu kolorów, przez Lederzentrum znajdziesz w artykule na tematkolorów farb.

Robiłem cytat "z palca" i mi się nicki pomieszały. Wypowiedź była oczywiście tuspama. Zakręcony dzień był najwyraźniej :roll2:

Nie wiem jakiej płynnej skóry używałeś, ale żeby zapobiec takiemu efektowi dodaje się zwykle trochę farby z wykończeniem matowym do płynnej skóry. (mówię o skórze COLOURLOCK) Nie wiem jak się sprawa ma z dodawaniem Renoskóru niestety. Po nałożeniu płynnej skóry mogłeś wycisnąć sobie fakturę innym kawałkiem skóry. Jeśli nie posiada się kawałka skóry z pomocą przychodzą specjalne silikonowe wyciski. http://img267.imageshack.us/img267/9607/90493545hv3.th.jpghttp://img256.imageshack.us/img256/404/81844905sy3.th.jpg http://img256.imageshack.us/img256/1319/84594760yf6.th.jpghttp://img245.imageshack.us/img245/3965/41910099wa9.th.jpg Jedyna wada , to to że nie są tanie :( Szkoda, że tu wcześniej nie zajrzałem, bo byś sobie zmatowił powierzchnię. Jak ktoś ma jakieś wątpliwości przy renowacji, to piszczcie śmiało prv. Pozdrawiam

Z uwagi na fakt, ze jest to blisko oparcia, gdzie skóra mniej pracuje, jest szansa, ze taka operacja się uda. Jednak musisz użyć 2 łatek osobno dla każdej dziury. Muszą pracować względem siebie niezależnie, inaczej nie będzie sie to Ci trzymało. Jak byś potrzebował klej do skóry, albo płynną skórę daj znać. Pozdrawiam

Witam Panów. Sam się dziś trochę napracowałem i dodałem artykuł o farbowaniu tapicerki samochodowej. Nie chcę tu na siłę wam sprzedawać naszych środków, ale informacje zawarte w poniższym linku na pewno się przydadzą każdemu, kto się bierze za samodzielne farbowanie, i oszczędzą wielu pytań. Farbowanie skórzanej tapicerki samochodowej Co do samej farby Renoskór się nie wypowiem, bo jej nigdy nie używałem, a nasze środki są na bazie wody, więc to zupełnie inna bajka. Dwie rady: Jak już pewnie zdążyliście zauważyć zbyt grube warstwy farby tylko szkodzą. Istnieje duże ryzyko, że po pewnym czasie zacznie farba odchodzić. Więc nakładajcie z umiarem, bo będziecie zamiast na skórze jeździć na farbie :P Nic mnie tak nie razi jak zamalowana cała faktura skóry i wszystkie pory. Najważniejsza sprawa, to jak już koledzy wspomnieli wstępne przygotowanie powierzchni ! Czym dokładniej na wstępie, tym potem mniej problemów. Temat jest o Renoskórze, więc nie pytajcie się mnie w tym wątku o ceny farb. Co do innych środków potrzebnych przy malowaniu służę pomocą. Żeby nie było, że robie sobie na waszym forum darmową reklamę, :liar: w zamian będę Was częściej odwiedzał. O skórze wiem nie mało, wiec myślę że moja pomoc Wam się przyda. W razie problemów, pytajcie więc śmiało. Pozdrawiam Łukasz