
promarco
Zarejestrowani-
Postów
110 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez promarco
-
w takim wypadku co może być powodem zbyt ubogiej mieszanki? zwracam uwagę na to że problem ten występuje na benzynie i powiem szczerze żę po zapachu spalin można wnioskować, że mieszanka jest zbyt bogata. wowiedzcie mi przy okazji co to jest wypadanie zapłonów, jaki jest ich powód i jak to usunąć
-
krew by to zalała Panowie. w dniu dzisiejszym fyłem z samochodem na sprawdzeniu komputerowym i wszystko ok. najdziwniejsze było to że komp nie miał żadnych błędów po założeniu gazu poza sondami lambda/ jednak po odpaleniu samochodu komputer pokazywał że pracują prawidłowo w zakresie 0-0,5V/ I cóż z tego że nie pokazuje błędów skoro samochód nie chce iść. przy dużym obciążeniu na wyższych obrotach potrafi odciąć zapłon po czym znowu wraca. proszę poradźcie mi coś lub dajcie namiar na konkretnego mechesa. KAI jak zrobić reset DME i co to wogóle jest. Dzięki za odpowiedź
-
trafiłeś. na gazie ok ale na benzynie dławi się. jak jest zimny to prz lekkim naciśnięciu pedału obtory jeszcze spadają i silnik szarpie i tak delikatnie naciskając można dojść do końca gazu a obtory stoją w zakresie 500-1000. po jakimś czasie zaczyna rewagować na pedał ale to nie jest to. druga sprawa to to że nie ma mocy przy max otwarciu przepustnicy przez co kickdown nie spełnia swojej roli. dopiero w momencie odpuuszczenia pedału do jakiegoś poziomu zaczyna iść. na gazie wszystki jest ok więc nie wiem gdzie szukać problemu.narazie nie chciałem rozciągać tematu bo muszę poświecić trochę czasu i gotówki na sprawdzenie samochodu w serwsie ale brak jednego i drugiego. jeżeli masz jakiś pomysł na to co się dzieje to będę wdzięczny, ewentualnie może wiesz co należałoby najpierw sprawdzić doby się nie pakować w niepotrzebne koszty
-
bardzo konstruktywna odpowiedź dzięki za zainteresowania. cieszę się, że nie masz problemów z gazem bo ja po założeniu gazu mam problem z benzyną
-
u mnie jest odpięta wtyczka w ttym EGS po podłączeniu nic się nie zmienia. nie wiem tylko gdzie podpiąć wężyk ze zdjęcia nr 3 może ktoś ma koncept
-
co z wami chłopaki? nikt nic nie wie? post wisi już dwa tygodnie i żadnej reakcji. jeżeli potrzebujecie lepszych zdjęć to zrobię
-
no co nikt nicnie wie :?: :?: :?:
-
witam ponownie. wracając do mojej wcześniejszej wypowiedzi na temat ELPIGAZ-u stwierdzam, że to nie wina instalcji a mechesów którzy sakładali. okazało się, że na jednym wtrysku założyli odwrotnie przewody i sygnał który miał i.ść do komputera szedł na wtrysk. innym problemem były źle założone przewody do wody i reduktor się niedogrzwał.gdy zlokalizowano ustrkę i usunięto ją chodzi bez zarzutu. atutem tej instalacji jest jej cena ale musi być założona w dobrym punkcie a nie u paproków/ opiszę ten warsztat w odpowiednimforum/
-
witam wszystkich. ostatnio gdy zdjąłem maskownicę z silnika stwierdziłem, że jeden przewód jest luźny. nie wiem czy tak ma być jeśli nie to proszę o pomoc w lokalizacji miejsca jego podłączenia. ewentualnie proszę powiedzieć do czego służy ten cylinderek. http://img454.imageshack.us/img454/5417/060804114312af2.th.jpg http://img454.imageshack.us/img454/7264/060804114340gh3.th.jpg a przy okazji może ktoś wie do czego jest ta kostka na zdjęciu http://img454.imageshack.us/img454/6249/060804114327zw9.th.jpg http://img252.imageshack.us/img252/9161/060804114408fm1.th.jpg przy okazji sorki za jakość zdjęć ale są z komórki
-
no i co piter robiłeś coś? ja mam podobny problem w 540 jak odpalę to dziwnie chodzi a co gorsza lekkie naciśnięcie gazu pogarsza jeszcze sprawę. dopiero gdy dodam więcej to po kilku prychnięciach zaczyna wchodzić na obroty. wygląda tak jakby nie miał orbotów w zakresaie 500-1100. problem zanika po rozgrzaniu silnika. jeżeli coś ustalisz to daj znać. Jeżeli ktoś z forumowiczów będzie czytał ten post a będzie znał odpowiedź do będę wdzięczny
-
witam wszystkich. mam pytanie. czy ktoś z Was założył instalację ELPIGAZ STELLA do silnika V* ? ja własnie założyłem i chciałbym się dowiedzieć czy występują u Was jakieś problemy a jeśli tak to jakie
-
nad elpigazem to bym się grubo zastanowił. dwa tygonie temu założyłem STELLA tej właśnie firmy. jak narazie to lipa. samochód jest słaby, pali dużo i nie chce się wkręcać na obroty. może to wina punktu gdzie montowałem ale narazie to kasa w błoto
-
z tego co kojarze to wtyk do czujnika w chłodnicy. musze sprawdzic u siebie
-
cześć xsilver.wczoraj czytałem twoje posty na temat naprawy i wymiany więc cieszę się, że się odezwałeś. chętnie wpadnę do ciebie i zobaczysz o co mi chodzi. daj znać kiedy będziesz wolny
-
jednym słowem trzeba zacząć się rozglądać za skrzynką. zastanawiam się czy nie włożyć manuala ale gdzie go trafić?
-
powiedz jak sprawdić poziom oleju. czy tak samo jak w 5hp18 czy jest może jakaś miarka jak do silnika. podobno w 750 coś takiego jest
-
niezbyt optymistycznie to brzmi. jeśli okazałoby się, że jest po skrzyni to szukałbym manuala. z drugiej strony mam faktyczny przebieg 180000 km i trochę szybko się skończyła. mam jednak nadziej, że to np. niski poziom oleju
-
problem z szarpaniem pojawia się w momencie gdy ruszam tzn. dodaje gazu i samochód rusza po czy szarpnięcie jejkby dostał kopa i potem wszystko ok. nie jest to częste ale jednak
-
witam wszystkich. mam gorącą prośbę do osób, które znają się na rzeczy. od trzech miesięcy jestem szczęsliwym posiadaczem 540iA. od jakiegoś czasu zaczął pojawiać się mały problem a mianowicie przy ruszaniu sporadycznie odczuwalnej jest szarpnięcie i to dość znaczne. ponadto lewarek po dłuższej jeździe staje się bardzo gorący. miałem wcześniej automat i tak się nie grzał/ ten parzy/ w związku z powyższym proszę o pomoc w ustaleniu przyczyny ewentuslnie uświadomienie czy skrzynia 5hp30 wymaga wymiany oleju? jek sprawdzić jego poziom? z góry dziękuję za odpowiedź
-
a miałem raz taki problem gdy spaliła mi się sonda. zwłaszcza a gazie był problem jak się okazało sygnał do silnika krokowego od gazu był podawany dla max dawki. przy indtalcji na śrubkę sprawa b.prsta jadź na analizę spalin
-
banita. podejrzewam, że problem leży w zawieszeniu a nie w kółkach. jak pisałem wcześnie jeżdżę na 18" i jedynym problemem jest to, że trzeba bardziej uważać na dziury w jezdni.
-
też miałem 525 w dodatku w automacie. najwięcej co spaliła w krakowskich korkach to 16l. jeśli chodzi o trasę to zgadzam się, mieściłem się przy spokojnej jeżdzie w 10l/100
-
myślę, że w twoim wypadku należałoby zastanowić się najpierw nad spalaniem. ilości które podałeś mogą zastanawiać. Ja jeżdżę na 18" z kapciem 255/40/18 i stwierdzam, że spalanie może zmieniło się około litr/100. gorzej natomiast wygląda sprawa komfortu jazdy w naszych miastach ale coś za coś
-
rolka zamiennik kosztuje ok 40 zł nie taki straszny wydatek
-
zomol., jestem zaskoczony twoja postawą. jeżeli ktoś decyduje się na samochód kilkonastoletni musi mieć świadomość że coś będzie nie tak. jeżeli ktoś decyduje się na V12 mui być świadomy, że nie każdy mechanik będzie wiedział gdzie ręce włożyć. znamy się osobicie i wiesz że zawsze uważałem, że twoje 525td było igła zdecydowałeś się na 750 dobrze wiesz z jakich powodów, a teraz mówisz że nigdy więcej BMW. ja w pniediałek kupiłem 540iA i pomimo tego że ostatnia betka była niewypałem postanowiłem być wierny BMW. :cool2: zacznij się w końcu cieszyć jazdą a nie wyszukuj sobie broblemów