Mefisto

Witam. Tak jak napisali inni koledzy, może to być wiązka przewodów w zawiasach. U mnie był podobny przypadek. Jak włączyłem wsteczny bieg otwierała się klapa a po kilku sekundach sama się zamykała. Problem-przetarte przewody. Jeśli nie możesz otworzyć klapy to połóż siedzenia. W schowku z kluczami (tym na klapie) jest cięgno awaryjnego otwierania. Sprawdzenie wiązek w zawiasach jest banalnie proste. Wystarczy otkręcić wkręty mocujące plastykowe osłony zawiasów i widać, co jest grane.

Witam. Częstą przyczyną awarii elektryki tylnej klapy są uszkodzone przewody, które poprowadzone są w zawiasach. W moim autku było tak, że klapa sama otwierała się przy włączeniu biegu wstecznego. Okazało się, że w zawiasie przetarły się przewody. Wystarczy odkręcić osłony zawiasów. Może to jest przyczyną.

Witam. Zalecane jest też po odpaleniu auta, przed odłączeniem kabli rozruchowych, włączyć odbiorniki tzn. światła, ogrzewanie szyby itp. Przy odłączeniu może nastąpić skok napięcia. Zalecają to w instrukcji.

Bardzo dziękuję za cenne wskazówki. Wymieniłem akumulator, jest OK. Pozdrawiam.

Witam. Jestem zmuszony wymienić akumulator, bo stary padł całkowicie a ładowanie nic nie daje. Czy po odłączeniu starego, w celu wyjęcia, nic nie stanie się z elektroniką pojazdu? Chodzi konkretnie o to, czy po wymiane będę zmuszony podłączyć auto pod komputer w celu sprawdzenia. Będę wdzięczny za każdą odpowiedź. Pozdrawiam.

Zgodnie z ilością napisaną na tabliczce w komorze silnika, na obudonie wentylatora.

Sprawdziłem ustawienia ręczne, jednak nadal to samo. Nie jest to powietrze ciepłe ale letnie. Jednak nie taie chłodne jak było wcześniej.

Pokrętło kratek środkowych - trzy niebieskie kreski, temperatura 17, 5 stopnia, 18 stopni na obie strony i załączenie klimy. Wyraźnie czuje się silniejszy nawiew. Widac t też na wskaźniku kreskowym. Jednak przez cały czas leci letnie powietrze, przez co siła nawiewu nie zmniejsza się. Wcześniej siła nawiewu malała, gdy we wnętrzu robiło się chłodniej.

Witam kolegów. Posiadam E-39 z 1997r kombi. Miesiąc temu nabiłem klimę. Sprawdzano szczelnośc całego układu, było OK. Chłodziło ładnie 2 tygodnie i z dnia na dzień przestało. Czynnik jest, sprawdzałem, wentylator się załączył, sprężarka załapuje a powietrze leci letnie nawet przy ustawienu na 16 stopni. To moje pierwsze auto z klimatronikiem i nie mam pojęcia co robic. Może ktoś ma doświadczenie w tym temacie lub zna dobry warsztat w łodzi lub okolicach. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Zgasisz bez problemu. Pin 7 we wtyku diagnostycznym i masa. Przerabiałem to u siebie.

Wielkie dzięki za poradę. Człowiek uczy się przez całe życie, szczególnie obsługi takiego wspaniałego auta jak e39.

Koledzy. Chcę przyłączyc się do pytania. Zdjąłem obudowę i co dalej? Nad każdym cylindrem przykręcone są okrągłe elementy, do których dochodzą przewody wys. napięcia. Ponieważ pierwszy raz spotkałem się z tym rozwiązaniem, proszę o podpowiedź, jak dobrac się do świec? Z góry dziękuję.

Koledzy. W Polsce wiele razy robi się coś a dopiero potem się myśli co z tym dalej? I tak jest z fotoradarami. Żeby istniała podstawa prawna do ukarania właściciela pojazdu za popelnione wykroczenie, trzeba zmienic system prawny. Obowiązujący na to nie zezwala. Tak jak było wcześniej napisane albo się przyznasz do przekroczenia prędkości albo powiesz, kto kierował twoim autem. Jeśli nie wskarzesz sprawcy, odpowiadasz za wykroczenie ale nie za przekroczenie prędkości, lecz za niezastosowanie się do obowiązku wynikającego z art.78 pkt.4 PRD. Właściciel więc nie odpowiada za przekroczenie prędkości jak pisali wcześniej inni koledzy powołując się na bzdury wygadywane w telewizji.Kolego bmw32xi w twoim przypadku istnieje wątpliwośc co do osoby sprawcy czynu i i prowadzący sprawę ma obowiązek ustalic, kto tego dnia kierował autem. Na tobie spoczywa obowiązek wskazania kierującego, jeśli nie ty nim byłeś. Wykroczenie to jednak można popełnic tylko z winy umyślnej tzn. jeśli powiesz "nie powiem" popełnisz wykroczenie, jeśli powiesz " nie pamiętam", a masz prawo nie pamiętac, nie. Jeśli autem tego dnia kierowała np. żona, brat, ojciec, masz prawno nie wskazac osoby kierującej. Chroni Cię art.183kpk. Pamiętaj, to nie ty masz udowodnic swoją niewinnośc, to tobie trzeba udowodnic winę. Ty masz prawo się bronic wykorzystując luki w prawie i jego niedostosowanie do istniejących warunków. Za to właśnie biorą kasę adwokaci. Przeczytaj moje wcześniejsze wypowiedzi, może coś będzie pasowac do Twojej sytuacji.

Tak. Ja przerabiałem ten temat u siebie. Wymieniałem pęknięty klosz i wtedy okazało się, że wklejony jest na coś podobnego do gumy. Ponieważ i tak był uszkodzony, wyłamywałem go po kawałku a na koniec wycinałem ten klej. Okazało się wtedy, że nie topi się on pod wpływem temperatury a nawet ciężko go zapalic. Maiłem drugą lampę, z której przekładałem klosz. Całe szczęście, że była rozbieralna. Klosz był wklejony na klej, który bez problemu topił się po podgrzaniu opalarką i rozłożenie lampy było kwestią minut. Jeśli będę jeszcze pomocny - pisz. Mam też fotki otwartej lampy jeśli potrzebujesz.

Witam. Można to zrobic pod wapunkiem, że masz lampy rozbieralne tzn. te, których klosz przyklejony jest klejem termoutwardzalnym. Jeśli tak, grzejesz opalarką obudowę i delikatnie odciągasz klosz. Schodzi bez problemu.

Koledzy, powoli. Post dotyczy parkowania i wezwania wstawionego za szybę. Blokada kół to inna "para kaloszy" choć w Łodzi SM bywała często zdziwiona jak okazywało się, że nie było auta ani blokady (niekiedy można ją szybko zdjąć, a inaczej nie widziałem takiej, której nie da się zdjąć co nie znaczy, że takich nie ma).

Dokładnie. Jeśli prowadzący sprawę dopuści do przedawniena wykroczenia, może mieć problemy. W przypadku parkowania istnieje wątpliwość co do osoby sprawcy i trzega go ustalić. Praktycznie wzywa się właściciela pojazdu. Właściciel z różnych przyczyn nie zgłasz się np. wyjechał, nie odebrał wezwań itp. Przed upływem roku więc do sądu trafia wniosek o ukaranie na właściciela pojazdu. Praktycznie sprawa na wokandę trafia po upływie roku od popełnienia wykroczenia. Właściciel poj. na rozprawie wyjaśnia, że pojazd tego dnia zaparkowała np. żona. Zostaje więc uniewinniony, bo nie był sprawcą wykroczenia. Na jego żonę nie można skierować wniosku o ukaranie, go minął rok i sąd nie może wszcząć sprawy o wykroczenie. To jedna z sytuacji teoretycznych, które mogą zdarzyć się w praktyce, a sprawca wykroczenia unika odpowiedzialności z powodu przedawnienia. Ma to "odbicie" w przepisach KPOW. Pozdrawiam.

Drogi kolego, super. Zapomniałeś dodać, jak to w piosence " Mija czas i" następuje przedawnienie orzekania. Jeśli w ciągu roku do sądu grodzkiego nie wpłynie wniosek o ukaranie (nie ustalili sprawcy) dzieje się tak jak wyżej. A swoją drogą kolegium ds. wykroczeń niema od ładnych paru lat. Pomyliłeś ustawy, szukaj nowelizacji.

I co? I tak to niewiele zmieni jeśli nie zmieni się system prawny. Moje auto, moja rejestracja ale kto kierował? Cały czas obowiązuje zasada domniemania niewinności. W przypadku fotki od tyłu istnieje wątpliwość co do osoby sprawcy a wszelkie wątpliwości rozstrzygane są na kożyść obwinionego. Jeśli są luki w prawie trzeba umieć je wykorzystać.

Witam. Ja rozbierałem swoje lampy i wiem jak to robić. Były ich dwa rodzaje tzn. rozbieralne i nie. Jeśli są rozbieralne, to grzej opalarką obudowę w miejscu, gdzie wchodzi w nią szyba i delikatnie wypychaj wkrętakiem lub nożem. Szyba lampy wyjdzie bez problemu. Na forum było też o tym, że jakiś gość czyści lampy bez ich otwierania i ponoć efekt jest super. Jeśli będę jeszcze pomocny - pisz.

Witam serdecznie. Odpoowiedź dla Pana adwokata kolałysy.Twierdzi Pan, że obecnie istnieją przepisy nakazujące powiedzieć, kto prowadził pojazd. Panie kolego, te przepisy istniały od nastu lat. Proponuję zerknąć do ustawyz dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jednolity), która obowiązuje do dziś ze zmianami wprowadzonymi w latach późniejszych. Proponuję również powołać się z art.183 kpk. Niejeden sąd grodzki miał poważny zgryz z tego powodu i było uniewinnienie. Zgodnie z zasadą domniemania niewinności.

Koledzy. Opisana sytuacja jest bardz prosta w interpretacji, jednak wymaga znajomości obowiązujących przepisów. Konkretnie wyjaśnia ją kodeks wykroczeń :Art. 1. (1) § 1. Odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten tylko, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia pod groźbą kary aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 5.000 złotych lub nagany. § 2. Nie popełnia wykroczenia sprawca czynu zabronionego, jeżeli nie można mu przypisać winy w czasie czynu. To prawda, że kierujący ma obowiązek wskazać użytkownika pojazdu, jeśli nie on danego dnia go prowadził. Wynika to z prawa o ruchu drogowym a konkretnie z art.78 pkt.4 PRD. Wykroczenie to można popełnić tylko z winy umyślnej. Nie popełnia wykroczenia osoba, która nie może lub nie potrafi wskazać kierującego. A może to występować w kilku sytuacjach. 1. Z pojazdu może korzystać kilka osób tzn. właściciel, żona, dzieci, ojciec itd. Można nie pamiętać, kto tego dnia prowadził pojazd zwłaszcza, że z reguły zdjęcia z fotoradarów docierają do domu po kilkudziesięciu dniach. 2. Jeśli pojazd użytkowała osoba najbliższa to można powołać się na art.183kpk, który mówi:Świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo, przestępstwo skarbowe, wykroczenie lub wykroczenie skarbowe. W Polsce obowiązuje hierarchichność przepisów. Zgodnie z tą zasadą KPK stoi nad PRD i też nie popełniasz wykroczenia takim postępowaniem. 3. Jadąc w daleką trasę z drugą osobą możemy prowadzić na zmianę i nie ma obowiązku pamiętać, czy na drodze w jakimś Pcimiu Dolnym kierowałem akurat ja, czy kolega. Takich hipotetycznych sytuacji można wskazać wiele. Należy wspomnieć jeszcze o Art. 97. § 1 kpow który mówi, że W postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, funkcjonariusz uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego może ją nałożyć jedynie, gdy: 1) schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia, 2) stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, a nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu Jeśli chodzi o Fotorapid-y używane na naszych drogach, to każdy można ustawić tak, by rejestrował prędkość pojazdów oddalających lub przybliżających. Policja nie ustawia ich na oddalanie bo, zgodnie z tym co napisałem, udowodnienie winy jest trudne. W to "bawi się" jedynie Straż Miejska. Kto nie zna przepisów, płaci. Polecam lektórę podanych ustaw, bardzo pomaga. Na koniec dodam, że w Polsce usiłowano wprowadzić przepis dający prawo karania właściciela, ale to nie przeszło. Pozdrawiam. Jeśli ktoś ma jakeś pytania, służę pomocą.

Pasują bez problemu. Jest tak jak napisane wyżej tzn. jeden dolny uchwyt nie pasuje ale dobrze trzymają się na trzech pozostałych. Możesz kupić przejściówki ale czy nie przesadzają z ceną. Ja z tego powodu obcinałem końcówki i zakładałem szybkozłączki. Działa już 8 miesięcy bez problemu. Nie pasowały tylko połączenia postojówek i kierunkowskazów. Wybór należy do Ciebie.

Ja miałem normalne żarówki H7 i stare lampy, założyłem lampy po lifcie również na H7, jednak wydaje mi się, że nie będzie problemu. Nie wiem, co auto miało wcześniej ale zauważyłem, że po założeniu lamp po lifcie działa samopoziomowanie tzn. gdy zapalaś światła widać ruch luster wewnątrz lampy i ustawiają się na określonej wysokości. Nie ma problemu z regulacją wys. świecenia. W nocy dobrze oświetlają drogę i nie oślepiają.

Ja zrobiłem to co ty planujesz. Jest super, autko odmłodniało o kilka lat bo ma fajny wygląd. Sama wymiana zajmuje dosłownie 15min., odkręcasz cztery śruby mocujące, wyjmujesz stary i zakładasz nowy. Pasuje bez problemu. Jedynym problemem są połączenia przewodów żarówek a konkretnie kierunkowskazów i ringów. Możesz kupić przejściówki (ok.100zł) albo przerobić. Ja przerobiłem, bo nie ma sensu wydawać kasy. Bzdura, że świecą gorzej, trzeba je tylko dobrze ustawić i jest ok, a do tego jaki wygląd autka. Powodzenia.