Nie widzę podobnego wątku... To normalny dźwięk podczas ładowania akumulatora? Na początku chyba nic nie było słychać, dopiero po 2h ładowania takie coś. Czy auto otwarte czy zamknięte - bez znaczenia.
Po jakimś czasie wszedłem do auta i ... wygląda na to że rozładowałem akumulator zamiast doładować. WTF? Myślałem że otwieranie/zamykania auta przeszkodziło w ładowaniu akumulatora ale jednak nie. Zamknąłem auto razem z maską, poczekałem 10 min i dopiero podpiąłem ładowanie. Dalej to samo - co 2 minuty rzęzi coś pod maską. Jak auto odpięte od ładowania to nie rzęzi. Pozostaje pytanie, dlaczego komputer w tym BMW jest jakiś ułomny i rozładowuje akumulator (komunikat ze zdjęcia) i w dodatku rzęzi coś pod maską? Podpinałem wiele aut do ładowania i nigdy nie było takich jaj... Najpierw ładowarka + do + i - do -. Potem do prądu i leci. Żadna filozofia. Widocznie nie z BMW... EDIT: Chyba sobie sam odpowiem ;D W instrukcji znalazłem: "ładowanie akumulatora. Z technologią Mild Hybrid: baterię ładować jedynie przy otwartej pokrywie przedniej". Czyli zamknięta maska powodowała problem. Ciekawe czy coś zepsułem ;D