Brzydki

Dawno mnie nie było na forum a sam jestem doskonałym przykładem rozszczelnionej chłodnicy. Już mieszka nowa ale potwierdzam przypadłość :)

Proponuje sprawdzić miernikiem najpierw czujnik abs przy lewym tylnim kole. jesli jest dobry to na 100% sterownik abs który jest przy pompie abs. Komputer bedzie zawsze pokazywał czujnik. Przy okazji moze ma ktoś do sprzedania dobry sterownik abs do 523i z 9/98 roku. Koncówka 001. Pzdr :D

Witam, zapieczona tylna wycieraczka to czesty problem. Do zdjecia kapturka trzeba odkręcic srubkę , która jak ktoś napisał czasem zmienia sie w imbus. Rozwiercanie nic nie da bo srubka jest długa i wchodzi w poprzeczny bolec który trzyma kapturek i trzpień. Ja u siebie wyłamałem kapturek bo nie szło odkrecić , a potem wymiana "oringu" w którym siedzi trzpień bo to on jest problemem. Ten typ ma tak że rdzewieje i blokuje na amen wycieraczke. Moja od wczoraj juz chodzi i tego :D Panom zyczę. Pzdr

ja sie podłącze do postu poniewaz nie mam zegarka w radiu(bmw reverse) w sensie nie mogę ustawić godziny ani w radiu ani w zegarach , to samo jest z datą w zegarach. Szukałem na forum , może niedokładnie, ale wszelkie instrukcje które znalazłem nie skutkują :mad2: . Co może być przyczyną? Za wszelkie info z góry dziękuję :modlitwa:

Zgadzam sie z pzedmówcą, ja mam 523i z 1998/09 i mam po lewej stronie w schowku jak w 1 poscie.

witam komunikaty są po francusku i oznaczają odpowiednio "zweryfikuj światła z przodu", "zweryfikuj swiatła pozycyjne" a ostatni to dolej płynu do spryskiwaczy". Poszukaj na forum jak zmienic jezyk bo z bańki nie pamietam to bedziesz miał komunikaty po niemiecku albo angielsku Pozdrawiam

Poszukaj bo już było na ten temat dokładnie co trzeba zrobić. Pozdrawiam

Jeśli chodzi o kasowanie licznika dziennego to na bank masz padnięte akumulatorki w zegarach. Nie zapamiętuje też tym samym inspekcji, zmiany języka w kompie. Pozdrawiam

A moją E39 523i touring 98r wycenili na blisko 20 tys, a na umowie miałem 3000 EUR. Kobitka powiedziała że do zapłaty mam 1330 PLN, a na moje pytanie czy moge się spodziewać kontroli, bo zapłaciłem tylko 9700 PLN powiedziała, że cena nie może się różnic od średniej bardziej, niż20%, a u mnie widzi, że różnica jest ok35%, więc muszę czekać na to co powiedzą. Ale zgodnie doszliśmy, że jest to złodziejstwo. Więc czekam. Za tydzień mam odebrać akcyzę. Pozdrawiam

Źle to ujałem:wkładam kluczyk , przekrecam, zapalaja sie,po chwili gasna i zapalam samochodzik. I wszystko działa poza tymi rzeczami które opisałem, czyli obrotomierz i wskażnik paliwa. Nic jutro bede kombinował. Dzieki i pozdrawiam

A ja radze sprawdzic jesli masz odparowywanie przedniej szyby ten przycisk. Jesli działa to znaczy ze przełącznik obrotów, jesli nie działa skonczyły się szczotki albo komutator. Koszt nowego(uzywanego) wentylatora waha się od 100 do 200-250 pln w zalezności od zużycia Pozdrawiam

To prawda, u mnie wszystkie kontrolki palą się i gasną w momencie rozruchu. Poza tym w takim przypadku nie działałby też ekonomizer, a u mnie hula cacy, także jak ktoś się spotkał z czymś takim to proszę o radę o co chodzi. Doszło jeszcze brak podświetlenia całego kompa ale to pewnie żarówki. Jutro wyciągam zegary i zobaczymy organoleptycznie co może być grane. Pozdrawiam.

Jestem swiezym uzytkownikiem E39 523i touring z 98r, jestem zadowolony bardzo, ale jak w temacie do pełni szczescia chcialbym zeby to dzialalo, a mianowicie: -obrotomierz nie rusza wogole -wskaznik paliwa czasem zaczyna sie podnosic dochodzi na maxa i zostaje Tutaj musze zaznaczyc ze test zegarow jest ok. I do tego jeszcze mam pytanie jak jest mozliwe ze wszystkie info w testach sie zgadzaja tzn.kody, Vin itp, poza jednym: samochod wyszedl 09/98, a wedlug kompa jest to 11/02. Niestety nie znalazłem na to wszystko odpowiedzi choc przekopalem wiele stron na forum. Dziekuje za rady i pozdrawiam

wlasnie mam podobny problem , tzn gdy ruszam i wciskajac sprzeglo (przy zmianie biegu) gdy wal sie zluznia to slychac lekkie stuki, tak samo gdy sie tocze powoli i naciskam sprzeglo i puszczam w krotkich odstepach to tez slychac stuki! czy to cos z krzyzakiem/ami?? ile ich tam jest? moze ktos mial cos takiego :?w twoim przypadku moze to być poduszka pod dyfrem i radze to sprawdzić jesli nie chcesz zbierać mostu z ulicy.pozdrawiam

Ja mam od opla omegi A 3.0l ale kosztował mnie 350 pln jest taki sam jak nasz tylko bez kołnierza na który zakłada sie gumy ale kołnierz można odkręcić ze starego pozdrawiam

od opla jest idealna jak pisałem wczesniej ja na swojej jezdze od 6 miesiecy po wywaleniu gazu i nigdy problemu obroty ok 600 zadnych falowan trzyma parametry i samochodzik chodzi jak trzeba pozdrawiam

Łożyska były sprawdzane zaraz po tylnym moście a podpora już wymieniona i nic.

Witam czy ktoś może mi powiedzieć co może być przyczyną szumu który pojawia sie przy 110-120 km/h i robi sie coraz głośniejszy aż do momentu przy 150-160 km/h gdzie nie da sie rozmawiać a szum zmienia sie jakby w wycie z tylnego mostu (z nim jest wszystko ok.) przy czym zanika jak dodaje gazu a jak odpuszczam to sie trochę wzmaga.Moja bumka to 730iA z 89r ale z manualna skrzynią. Myslałem ze wał jest skrzywiony ale jest ok. Mechaniory twierdzili ze to brak oleju w skrzyni ale jest ok. Proszę o pomysły. Pozdrawiam

Musi być od Omegi A 3,0l jest identyczna jak do BMW tylko bez kołnierza np. http://allegro.pl/item312620467_przeplywomierz_bmw_opel_0280_203_032_0280_203_027.html pozdro

Bez żadnych modyfikacji (pomijając zamocowanie)? Jaki jest numer tej przepływki? numer 0280203032 chyba jak sie nie mylę bo nasz z kołnierzem (na allegro za 25 PLN http://moto.allegro.pl/item307757903_reduktor_przejsciowka_na_przeplywomierz_bmw_opel.html) lub odkrecić ze starego(ja tak zrobiłem) ma numer 0280203027 i koniecznie musi być od 3litrowego silniczka bo jest dużo od 2,0. Pozdrawiam

w kwestii modyfikacji związanej z przepływką z opla, widziałem gdzieś na forum takową. Autor był bardzo zadowolony... Niestety nie wiem gdzie to było. Ja mam przepływke od omegi i hula cacy cacy trzeba tylko przykręcić taką przeczłapkę pozdrawiam

Ja niestety jeszcze trochę czasu muszę spędzić w warsztatach żeby moją E32 doprowadzić do takiego stanu jaki prezentują wasze, i o ile tuningi niektóre mi sie podobają to w przypadku mojej buni nie zamierzam nic robić, dokładać żeby wyglądała "lepiej". Marzy mi sie dzień kiedy doprowadzę ją do stanu jaki miała wyjeżdzając z fabryki. Pracuje nad nią już 8 miesięcy przezwycięzając kłody w sylu latanie z gaśnicą tydzień temu bo jakiś debil wstawił gaz na którym nie jezdze od maja czyli od dnia w którym ją kupiłem(takimi kablami nie mam nagłośnienia w domu zrobionego jakimi było zrobione zasilanie do gazu, które poprostu zaczęło sie jarac- juro wyjmuję wogóle instalacje). Myślę że nie ma sie co obrażać nawzajem tylko czerpać przyjemność z jazdy takimi furkami. Wiem że jestem nowy na forum, ale miło sie czyta i pisze że coś sie udało uratować (wczoraj odpaliłem wkońcu webasto, 3 dni temu zrobiłem ogrzewanie). I tak krok po kroku wkładam serce w moją bunie którą kupiłem w stanie agonalnym ale z duszą chcącą żyć(silnika na szczęscie żaden magik nie dotykał). A przy okazji czy warto wracać do automatu( bardzo nieudolna przekładka poprzedniego właściciela na manual której poprawka już kosztowała 600 PLN a do pełni brakuje jeszcze około 1000)? Zostały jeszcze blachy -przednia maska oraz drzwi przednie L+P oraz przegub miedzy wałem a tylnym mostem. To moje małe spostrzezenia na markę którą ukochałem. Pozdrawiam forumowiczów.

Witam. Jestem nowy na forum ale postanowilem i ja sie podzielic z wami na temat E32. Swoja 7 kupilem w Polsce pol roku temu. Tyle serca zdrowia i nerwów ile wlozylem w ten samochod wynagradza mi fakt ze spelnilem marzenie i ta przyjemnosc z jazdy. Moja pani mowi ze mam wielka cierpliwosc. Ale do rzeczy. Kupujac wiedzialem ze pare rzeczy bede musial zrobic, jak sie pozniej okazalo nie pare. Przede wszystkim ktos przede mna zrobil przekladke z automatu na manual,na tyle udana ze ciezko jest poznac ze jest przelozona, ale i na tyle nieudolnie, ze zmienilem wszystkie mozliwe poduszki pod skrzynia pod dyfrem, wszelkie mozliwe przeguby,przednie zawieszenie wraz z ukladem, nie mowiac o przeplywce, troche z elektronika a teraz czekam na przyjscie kuriera z pompa paliwa. Oczywiscie nie obeszlo sie bez wywazania walu bo ktos go skrecil zwyklymi srubkami robiac nowe otwory bo cos nie pasowalo. Czeka mnie jeszcze wymiana przegubu miedzy walem a tylnym mostem i pare robótek blacharskich, ale mam w niezlym stanie silnik. Po przejechaniu nim okolo 10000 km stwierdzam ze nie bierze nawet grama oleju a ma przeganiane 270000 tys. Czlowiek do ktorego jezdze z wiekszymi naprawami stwierdzil ze nie sklada sie jeszcze jak wiekszasc 7 co wraz z silnikiem stanowi niezla baze do fajnej furki. Wiec jestem cierpliwy i czekam dnia kiedy doprowadze ja do stanu fabrycznego. A mam nadzieje ze bedzie to juz niedługo. Pozdrawiam

Jest dokładnie jak mówisz. Pompa zaczyna chodzic dopiero w momencie gdy zacznie krecic rozrusznik. Dopiero wtedy dochodzi prad do niej.