Skocz do zawartości

yoshimba

Zarejestrowani
  • Postów

    47
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez yoshimba

  1. Update końcowy: okazało się, że mechanik zamontował poduszki Lemforder, a nie OE. Po założeniu OE drgania i wszystkie inne dziwne wibracjo bujania ustały., Jak porównaliśmy OE i Lemforder to guma w OE jest zupełnie inna - miekka i jakby gęstsza. 3 Także panowie - gumy do BMW radzę brać tylko OE, bo Lemforder jak widać okazał się szrotem i nie spełniał swojej roli. 3 lata szukania i trochę pieniędzy:/ temat do zamknięcia
  2. Cześć, czy jest możliwe na gruncie zmiany softu zaprogramowanie funkcji xtraboost dostępnej w 330e? I czy faktycznie nie da się chipować - roczniki 2021 + ?
  3. Zazdro, że udało się znaleźć.. ja nadal zastanawiam się, czy mam wyciągać nowe lemfordery i wymieniać na OE..? Albo sprzedać i przestać się denerwować
  4. Po prostu staramy się znaleźć przyczyny, których nie potrafią znaleźć mechanicy. Człowiek dba jak o żonę a tu ciągle drgania, raz są raz ni ma.
  5. Widziałem Ale Meyle to jednak raczej bardzo słaba jakość, dość popularna opinia. Teraz już nie jestem w stanie zweryfikować czy Lemfordery zamontowane u mnie były made in china etc., nie mogę znaleźć faktury.
  6. Poduszki nowe Lemforder Dlatego dylematy ;]
  7. M539 Restoration najlepszy kanał na youtube, ale niestety zwiększa psychozę użytkownika, a w konsekwencji wydatki - jakieś wady trzeba mieć Teraz pytanie czy najpierw konwerter czy oe poduchy
  8. Randall - a miałeś przypadek wadliwych lemforderów? Chęcią (głupota) doprowadzenia do stanu idealnego myślę nad regeneracją konwertera.. choć większość mechaników twierdzi, że jak drży/mrowi nawet na N to raczej nie konwerter. Tylko co tam może powodować takie mrowienie na postoju i na N.. jakieś pomysły Panowie? Mam przebłyski, że te drgania zacząłem odczuwać po statycznej wymianie oleju w skrzyni (choć pewności nie mam). Pomysł na podstawie wiadomości od kolegi z forum, który też walczył z drganiami: "Cześć. Konwerter i wtryski i jest Igła. Ja mam fabrycznie 240 tys przebiegu i nie sądziłem, że regeneracja konwertera da taką poprawę. Wtryski załatwiły problem buczenia a mrowienie konwerter. Rozwiązałem problem, który na forum się przewija ciągle nierozwiązany a mi się udało. Poświęciłem na to trochę czasu ale dziś już sprawnie mogę rozpoznać dane wibracje bo miałem to samo z różnych źródeł i usnąłem całkiem. Każda naprawa usuwała cześć aż zostałem bez. Niewiarygodne ale jednak się da. Benzyna też potrafi drgać bo mam w f30 także wszystko niby proste ale nie do końca." To już powoli kwestia ambicji.. bo koszty przekroczyły zdrowy rozsądek : )
  9. Tylko kup poduchy OE, ja wziąłem Lemfordera i teraz myślę, czy to nie jest problem ^^ Od paru osób słyszałem, że lemforder made in china to już nie to samo.
  10. Bez zdjęcia poduch nie ocenisz. Mi oceniali na oko i miało być super, a po zdemontowaniu na moją prośbę okazało się, że 1 jest totalnie rozsypana. Niestety drgania nadal pozostały.. choć jest dużo lepiej w innym wątku opisałem sprawę.. nowe wtryski, koło pasowe.. ogólnie pół silnika nowe i tak czasem drży czasem nie. Zależy od odpalenia. Najczęściej zaczyna drżeć jak zapomnę wyłączyć autostop i zgasi się i odpali, wtedy zazwyczaj drży.. po ruszeniu nic nie czuć.
  11. Luxury ma białe oświetlenie
  12. Jeżeli zdecydujesz się na DEPO to polecam ŻARÓWKI XSTORM LED H7 160W 360° 25000LM MOCNE CAN. Testowałem pare zestawów, żadne nie świecą tak mocno - na światłach jak porównujesz do xenonów to świecą mocniej. A odcięcie masz idealne bo soczewka odcina.
  13. Warszawa, u Gorika był wymieniany olej w skrzyni i chłodniczka EGR. Co do drgań to nie byli przekonani bo jak pojechałem to akurat nie drgał ;]
  14. Nie jestem pewien, ale chyba nie ale olej w skrzyni wymieniałem zaraz po zakupie więc jakiś czas temu.
  15. Wymieniałem jakiś rok temu. Czyli podnosić silnik ponownie? W aso mówili że lemforder to dobry wybór. Czasem mam wrażenie że silnik się może lekko przesuwać i napierniczać o coś.. często te drgania pojawiają się dopiero po naciśnięciu hamulca i wrzuceniu D. Ale za to jak już się pojawią, to drży nie ważne czy na D czy na N. 15 k już lekko poszło.. trochę już podłamany jestem.
  16. Dodam że w czasie jazdy nie drży. 0 błędów wszystko sprawdzane x razy i mechanicy się poddają - mówią że one tak mają.. odpuściłbym ale te drgania raz są raz ich nie ma. Poduchy oczywiście nowe lemforder.
  17. Panowie a czy konwerter/skrzynia mogą powodować drgania budy odczuwalne na siedzeniu i kierownicy na wolnych obrotach? Te drgania pojawiają się i znikają... wymieniłem już 1/2 silnika (nowe wtryski, koło pasowe etc.) i nikt nie może diagnozy postawić. Ostatnio zauważyłem, że jak odhamowuje przed światłami z większej prędkości, to samochód wpada w takie drgania w czasie zrzucania biegów. Objaw jest taki, jakbym wrzucił za wysoki bieg w manualu. Jeszcze jeden objaw czasem się pojawia jak bardzo, bardzo delikatnie wcisnę gaz (ledwo muskam) to potrafi pojawić się takie bzyczenie? jakby nie łapały tarczki ścierne? trduno to opisać - może to normalne? pozdrawiam
  18. Ja mam podobnie tylko w F31, też n47.. walczę z drganiami wyczuwalnymi na niskich obrotach od dawna. Po mocnym rozgrzaniu problem praktycznie znika. Wymieniłem już wtryski na nowe, poduchy, koło pasowe, rolki alternatora, regulator ciśnienia paliwa i czujnik paliwa.. i nadal bez zmian. Mechanicy się poddają po kolei mówią że nie ma co naprawiać, 0 błędów. Kurwicy można dostać.
  19. spróbuj wymienić gumki w osłonie silnika - zużywają się, nie tłumią drgań i powodują że silnik tak dudni - może to to - u mnie zdecydowanie ciszej po wymianie - są na allegro zestawy OE jakies 80 zł
  20. Moje f31 320D 2015 r. 150k nalotu - problem drgania/ mrowienie odczuwalne na siedzeniu i kierownicy. Po mocnym rozgrzaniu prawie nie czuć. Drgania co dziwne nie są odczuwalne zaraz po odpaleniu, tylko pojawiają się po przejechaniu 200-300 m. Tylko na niskich obrotach niezależnie czy się toczę w korku, czy stoję, na wyższych nic nie czuć, na kompie 0 błędów. Ma moc, biegi zmienia płynnie jedynie na zimnym pierwsze 1-2 zmiany z 1-2 trochę przeciąga, ale to ponoć norma na zimnym oleju. Walczę z tym od 2 lat, poszło już chyba z 15 k i nadal bez poprawy. Teraz już nie opyla się sprzedawać.. Do tej pory zrobione: nowe wtryskiwacze (nieregenerowane), nowy regulator ciśnienia CR, nowy czujnik paliwa z wężykiem, nowa przepustnica, nowe poduszki pod silnikiem i skrzynią, nowe koło pasowe, nowe rolki alternatora, klimy, pasek osprzętu, odłączony i wyprogramowany EGR, wyczyszczony dolot i kolektor, klapy idealne, olej w skrzyni wymieniony. Wszystkie części OE, skrzynia sprawdzana u skrzyniarza nic nie stwierdził. Ktoś ma jakiś pomysł lub kontakt do jakiegoś myślącego mechanika w mazowieckim? pozdro i łączę się w bólu forumowiczów którzy nadal walczą z drganiami
  21. update - wymieniłem czujnik paliwa (ten z przewodem) i przepustnicę bo się przycinała - jest dużo lepiej. Choć nadal lekkie mrowienie czuć ale dopiero po 2-3 min od ruszenia. Przy samym odpaleniu nie drży.
  22. Byłem w zakładzie regenerującym skrzynie na diagnostyce - skrzynia działa tip top. Ich zdaniem konwerter nie ma prawa powodować drgań na postoju, chyba że ktoś już coś w nim grzebał. Ostatnio zacząłem lać lepszą ropę ultimate i wydaje się że mniej drży - może czujnik ciśnienia paliwa jeszcze wymienię
  23. poduszki pod skrzynią wymienione na nowe OE - ch. pomogło Pozostaje konwerter? Czy uszkodzenie konwertera może powodować drgania na niskich obrotach i na postoju, a w czasie jazdy 0 objawów? Ewentualnie lekkie przeciąganie na zimny oleju czasem wystąpi, poza tym skrzynia miodzio pracuje.
  24. a gdzie takie lampy dorwałeś? myślałem że tylko do sedanów jest zamiennik
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.