X3SDBMW

Ponoć coś stuka chwilę rano przy pierwszym odpaleniu ALE >>> lepiej odkręcić rewizję i sprawdzić wysunięcie trzpieni napinacza, nie raz i nie dwa piec poszedł spać przez łańcuch i objawów nie było ... Do tego w 2.0d ( M47 ) można pod korkiem zobaczyć jeden łańcuch a są 3 i pęka zwykle ten środkowy którego nie widać :( ... do tego najbardziej rozciąga się łańcuch pompy oleju > nie ma żadnego ślizgu czy napinacza i tłucze się góra - dół :( .. W 3.0 nic nie widać raczej ( o ile pamiętam ) tylko rewizja i kontrola trzpieni ..

Ja nie malowałem .. ale nie jest to prosty proces .. Jeśli są gładkie to jeszcze ujdzie .. ale jeśli mają fakturę jakąś na plastiku to wyprowadzenie tej powierzchni na zdatną do malowania to droga przez mękę i worki złota .. ( pisze o robocie która pasuje do BMW ) ... Szybciej będzie kupić nowe zderzaki z M-pakietu >> są na necie i przód i tył i to nie jakieś bajońskie sumy ( są na pewno na allegro bo patrzyłem z 2 tygodnie temu - gość pisze nawet że ORI ) i pomalować ... Co do odnawiania plastiku ( ogólnie ) to bardzo fajny produkt ma ShinyGarage numer : 14 Nawet blackpiano w shadow line na słupkach drzwi wygląda po tym jak faktyczny fortepian :mrgreen:

Termostaty wymienione ... temat ogarnięty :) .. Szybko się nagrzewa, trzyma idealnie .. INPA uruchomiona .. niestety część INFO trzeba czytać z E83 a silnik z E90 ( M47TU2) .. denerwujące to ale mniejsza > może rozkminię co podmienić, ale najpierw przetestuję na 3.0sd czy tam też trzeba kombinować czy widzi ECU poprawnie .... ECU zgłasza padniętą świecę żarową cylinder 2 i 4 .... raczej będzie to sterownik bo świece mierzone multimetrem pokazują taką samą wartość ( wszystkie ) a przecież tam nie ma nic oprócz grzałki ( spirali grzejnej ) no to co tam może paść skoro każda ma tą samą oporność :? .... Tak czy inaczej, po tym temacie zabiorę się za montaż ( w obu ) dodatkowego separatora olejowego do odmy :mrgreen: .... Cały ten system montowany na obu silnikach od góry zamówiłem nowy u forumowego kolegi od części, ale mimo wszystko w silnikach doładowanych i z bezpośrednim wtryskiem to podstawa żeby wyeliminować jak najwięcej oleju z oparów i utrzymać układ dolotowy w jak największej możliwej czystości ( no na turbinę nic nie poradzimy - nawet nowe puszczają trochę ) więc nie ma co kombinować jakichś samoróbek, takie filtry o średnicy kanałów 20 mm są nieco drogawe ale cóż .. B.M.W. :mrgreen: ... W 3.0sd będzie to banalne, bo odma idzie górą silnika na dół, więc układ węży( rurek ) jest długi wpięcie się w układ w jakimś sensownym miejscu jest proste .. Niestety M47 ma to kosmicznie dupiato rozwiązane ... z góry idzie kanał do puszki pod obudową filtra powietrza, potem jest mały wąż gumowy łączący wyjście z tej puchy z dolotem do turbo i miejsca tam zero na jakieś węże czy kolanka :( ... chyba zaślepię to wejście przed turbiną, opary z puchy do separatora dodatkowego a wyjście pary wrzucę przed filtr powierza w obudowę ... ( wyprowadzenie na zewnątrz ( szczególnie w zimie ) powoduje że podczas postoju na światłach ludzie pokazują nam że auto się pali bo idzie para spod maski więc odpada taki patent :twisted: ...

:D :D :D .. no tak to już jest w PL że jak handlarz kogoś nie naciągnie ( tak ogólnie i na cokolwiek ) to jest chory, 3 miesiące ma dur brzuszny i kończy się to niemal całkowitą zapaścią fizyczno - umysłową :mrgreen: :mrgreen: .. ALE >> nie ma się co łamać, dzisiaj wymieniam termostaty .. świece żarowe też zamówiłem .. jeszcze sterownik i w poniedziałek/wtorek kolektor weck i działam ... Wczoraj zrobiłem szybką traskę do Częstochowy tą 3.0sd i ..... kurcze ... 2.0d a 3.0sd to jak dzień do nocy .. to są identyczne auta tylko z wyglądu karoserii i środka >> reszta to przepaść :roll: ... 3.0sd to statek kosmiczny i UFO, 2.0d to takie ciut fajniej wykończone wozidełko z wibratorem pod maską :P ...

Różnice szczególnie mocno widać w oponach motocyklowych .. to co dostajesz na testy dziennikarskie MA SIĘ NIJAK do tej opony która potem jest sprzedawana w sklepie ;) .... Swego czasu Pejser ( Piotr Surowiec ) bardzo mocno rozpisywał się na ten temat w swoim portalu ... dość mocno zawrzało w środowisku kiedy wyciekły niezbite dowody że fabryki zupełnie co innego dają na testy a co innego później idzie w produkcji :evil: ...

Mały update ... Wczoraj wieczorem w końcu postanowiłem pokręcić się po okolicy tą 2.0d .. i po odpaleniu znowu nierówna praca 3 -4 sekundy i .... CHECK :evil: .... INPA działa ale jest to strasznie oporne więc postanowiłem pojeździć jednak, zatankować świeżego paliwa i zobaczyć co się stanie, bo oprócz chwilowych bujań obrotami silnik wydawał się chodzić normalnie ... Zrobiłem jakieś 80 km .. kontrolka nie zgasła ale przestało bujać .. chodził jak zegarek, w sumie bardzo fajnie się jeździ ... zatankowałem i zaparkowała do dzisiaj .. Rano uruchomiłem w końcu diagnostykę (po interfejsie OBD MX+ który mam do motocykli) .. no i błąd EGR :mrgreen: .. Zapaliłem .. znowu przerywanie chwilę ( sterownik świec zamówiony ) no i niestety termostaty oba tez nowe założę bo ten który miałem z 3.0sd jednak NIE JEST DOBRY :twisted: ... Tak czy inaczej silnik falował .. więc wszedłem w diagnozę, i wcisnąłem kasowanie błędu ... I NAGLE >> silnik jak zegarek, zero falowania, więc w drogę .... Zasłoniłem pół chłodnicy na szybko żeby się nagrzał, pochodził z 25 minut na wolnych >> wskazówka wskoczyła na środek skali .... ja do wyjazdu a tu KŁĘBY niebieskawego, gryzącego dymu :mrgreen: ... NO ręce mi opadły, ale mówię trudno ,.. jadę .. no i po 2 km dym znikł i pojeździłem znowu ze 120 km i po mieście i po obwodnicach i jest mega :) .. Błędów już żadnych ( ale TAK wiem, wiem .. trzeba wyprogramować i EGR i KLAPY ze sterownika >> jestem umówiony na sobotę ) ... a kopcenie to było oczywiście wypalanie DPF .. ważne że działa, to póki co zostaje ( no chyba że po Nowym Roku pójdzie wirus w sterownik na 200 KM, to zniknie z ECU i auta ) ... Zmieniłem soft w MK IV, wrzuciłem mapę z 2017 roku i bangla .. Mam mały problem tylko ze spryskiwaczami ( chyba jakaś klątwa ) bo wyjąłem zbiornik żeby zmienić DS2 i po złożeniu nie dość że ciekło z pompki jednej to jeszcze nie spryskuje mi szyby przedniej a waliło jak szalone ... ale to pierdoła .. będzie chwila czasu to zbadam temat ... póki co TRZEBA JEŹDZIĆ :lol: !

Dzięki ;) .... Dzisiaj pierwsze odpalenie 2.0d po szybkiej rewitalizacji tak żeby można było przenieść już graty do pracy z Kangoo do X3 i "soł far soł gut" ... :mrgreen: Wszystko bangla, silnik póki co chodzi super .. chociaż do 5 minut po odpaleniu miał chwilkę że wskazówka obrotomierza bujała się lekko .. i nagle ni z tego ni z owego przestało i chodzi jak chronometr .. Przepłukałem go olejem jakimś tańszym .. potem poszedł LM + Ceratec i pracuje bardzo ładnie .. Wystudziłem go, znowu odpaliłem i ładnie pracuje, nie faluje już, świece grzeją ... Myślałem że to falowanie to kwestia klapek i wycięcia zwężki w dolocie powietrza ... ale chyba musiał się ECU zaadaptować do nowych ustawień bo przedtem była sieczka straszna np. czujnik ciśnienia w kolektorze był trup, inne też zaolejone i błędy z nich były ... teraz już błędów nie zgłasza i wygląda że jest 100% OK ;) ... W sumie to za dużo nie zrobiłem fotek ... ale mam taką z wczoraj :) .. Została osłona do wyczyszczenia, przykręcić i DS2 wymienić bo jedn innej barwy druga innej .. i zaczynamy testy drogowe ..

Tam jest korek z oringiem .. i nie ma tam filozofii ;) Spuść deko płynu, odkręć korek, obejrzyj go i gniazdo termostatu EGR, może coś podeszło pod gumkę.. jeśli wszystko jest OK a ty nie chcesz wymienić tego całego termostatu >> to wysusz porządnie, odtłuść .. deko RENZOSILA na gwint i gumkę i dokręć .. Po dolaniu płynu nie musisz odpowietrzać całego układu bo płynu trzeba spuścić bardzo mało >> ja nawet nic nie spuszczałem wymieniając cały ten termostat EGR ... płynu wyciekło BARDZO niewiele .. Po odpaleniu układ sam się odpowietrzy ..

Aaa, to zupełnie inna sprawa :) ... Jedź i nie kombinuj tylko od razu powiedz co się dzieje ... Jak mecha będzie na stole to zaraz zawór obejrzą i gniazdo i będzie wiadomo .. Tutaj postawiłbym na szczerość, bo potem dwa razy ta sama robota i koszty ... a może jeden zawór do wymiany ( koszty nie zabijają ) i po sprawie ..

Szaleństwo swoja drogą .. ale w X3 jak w każdym BMW tych odbiorników prądu jest masa i każdy amper się liczy .. dlatego WARTO zmienić na ledy .. ta sama "moc" światła ( jak nie lepsza ) a pół ampera tu pół ampera tam ;) i akumulator się odwdzięczy ...

Dokładnie to samo robią .. wymieniają te gumki nad mechatroniką ... nie czyszczą mechatroniki bo olej ją płucze ...

ZF6HP19 to ta sama skrzynia (ogólnie ) co ZF6HP26 .. Dynamiczna wymiana w GearMar w Częstochowie to 1400 zł .. a coś tam zawsze idzie ugrać ... i też masz nowy zestaw miski i filtra + olej ... tak że żadna rewelacja ( ja zapłaciłem 1300 zł ) i trwało to ok 3 godzin .. Podjechałem rano i zrobili na poczekaniu ..W piątek zapytałem na FB i w poniedziałek o 9.00 wjazd na hale i heja ...

Szarpanie na max skręconych kołach to problem z Xdrive - notabene tak się go sprawdza przy zakupie ;) .. Problem tkwi w nastawniku ( silniczku czy ściślej zębatce ) .. dlaczego to występuje po regeneracji czy tam naprawie/wymianie tego nie wiem .. tak czy inaczej DO FACHOWCÓW z powrotem ;) .. coś się nie udało ... :mrgreen:

Tylko tą śrubkę na klucz 10 ... potem cały zbiornik podniesiesz i odstawisz lekko do góry bez odpinania czegokolwiek ... Co do żarówek to powinno wymieniać się PARAMI .. nie tylko jedną i błędów nie będzie ;) ..

BARDZO polecam Liqui Moly :) .. Na prawdę warto wlać ten o oznaczeniu TOP TEC 4600 5W30 + dokupić preparat o nazwie CERATEC ... Jeśli auto ma powyżej 200.000 to dwie sztuki .. ZOBACZYSZ jaka będzie różnica w kulturze pracy na LM i co się stanie po 600-800 km kiedy Ceratec zacznie działać w pełni .. :mrgreen: OCZYWIŚCIE >>> są też dużo lepsze oleje Penrite, Millers itd .. ale LM bardzo dobrze działa i co najważniejsze >> silnik chodzi tak samo od chwili walania do 10.000 czy 15.000 km .. nie jak Castrole i inne trole które po 1000 km robią się jak woda i silnik klekocze jak stary traktor ..

W obu jest M i jak dla mnie zasadniczo problemu nie ma ... 3.0sd >> ma felgi 18 cali i tutaj faktycznie nie jest to Kangoo :P .. ale Mokka Żony skacze jak pingpong w porównaniu do X3 .. 286 KM to jednak kusi do szybszej jazdy - ja do tego 10 lat naginałem po torach na motocyklach ( Brno, Hungaro, Slovakia itd ... ) więc u mnie jazda nie polega na gazie w podłogę na prostej tylko szybszych zakrętach więc zawiecha MUSI nadążać ;) 2.0d >> tutaj jest identyczny pakiet zawieszenia ALE >> koła są 17 cali i jest już ZUPEŁNIE inna bajka :) ! Auto jest sztywne ale dziury są o połowę mniej odczuwalne ( wszystkie 4 amory na pierwszym przeglądzie 80-81% ) a jednak zupełnie inna jazda kiedy opony są dużo większego profilu ... Tak że ja nie narzekam .. chociaż w 3.0sd jest twardo i gdybym miał tak jeździć na co dzień po dziurach jak jeżdżę Kangurem to bym nie był taki w skowronkach :mrgreen:

Oczywiście że nic się nie stanie >> Xdrive koryguje prędkość obrotową kół i odczytując różnicę z pierścieni próbuje tą prędkość wyrównać ... Mając jakiekolwiek koła ALE tego samego obwodu system działa poprawnie .. to nie jest statek kosmiczny ani mikroskop, nie ujmując nic temu fantastycznemu autku to w zasadzie jest to już zabytek w kwestii elektroniki :mrgreen: ...

Runflat to dla mnie bardzo niebezpieczny wynalazek .. Już pomijam że zakładanie tych opon wymaga maszyny której nie mają od tak w każdy warsztacie .. Kolega miał bardzo stresującą sytuację na zjeździe z autostrady w S8 ( to z silnikiem V10 z Lambo ) .. przebił tył, wszedł w zakręt jak się powinno wchodzić autem z piecem słusznej mocy i rozstawem osi autobusu i po dodaniu gazu na wyjściu ze zjazdu auto rzuciło bokiem tak że zderzak tylny przeleciał po barierach >>>> odbił, umarł a jak wrócił do żywych stanął na poboczu, wysiada a tylna opona SPADŁA ze stopki na feldze ( tej zewnętrznej ) .. bo zwyczajnie kapeć był ale guma się nie poddała na prostej .. dopiero na winklu prawym i przy gazie w podłogę .. W idealnym Świecie są czujniki, ostrzeżenia itp .. niestety zwykle jest to pierwsze co pada albo zgłasza problemy których nie ma do momentu kiedy człowiek jest pewien że czujnik padł a on tym razem zgłasza poważny problem .. Opony mają być TAKIE same ( a jeśli nie to tej samej średnicy +/- 2% ) ... i tylko tyle, reszta filozofii zahacza o sferę religii i wierzeń mistycznych .. więc .... :?

Postaram się coś opisać i pokazać bo SPORO jest tego z obu aut ale z tą 2.0d jest mega dużo pracy .. nie tyle technicznie ( czy mechanicznie ) co zwyczajnie czyszczenie, odkuwanie brudu z chyba 10 lat na silniku i doprowadzaniu jej do stanu w jakim być powinna coby serce współgrało ze stanem budy + eliminacji wad jak klapki czy EGR, czyszczeniu odmy itd .... Termostaty dzisiaj wymienione, kolektor nadal się moczy >> jutro zaatakuje go Nitro + Karcherem, potem mycie przepsutnicy ... i wstępne składanie ;) ... Coś na temat EGR : Od strony powietrza z turbiny : Od strony tego wspaniałego eko wynalazku zwanego EGR >> Idąc dalej .. NASTĘPNY MEGA super wynalazek wymuszony półgłówkami w Par.Eur. >> KLAPY WIROWE >> Tak zacięte zastałem po zdjęciu kolektora : Tu po wyjęciu >> wprawne oko zobaczy bardzo poważny problem dla przylgni zaworowych i takich tam mało istotnych rzeczy dla ignoranckich miernot intelektualnych z Brukseli .. .. a po zakończonych pracach płukanie Castrolem >> po płukaniu siądzie LM + Ceratec sztuk 2 .. filtry Bosch bo stosunek ceny do jakości jest tu chyba najlepszy ;) Tak było przed ... jak będzie PO .. wkrótce ;)

OKI :) .. w tej drugiej którą teraz kupiłem spryskuje idealnie a po chwili włącza spryskiwacze lamp .. w LCI lamp nie myje, zderzak był tam rozbierany i na pewno ćwoki nie poskładali tego jak trzeba :( .. do tego coś musieli spitolić na głównym obiegu .. Ehhh ... co kieruje głupkami którzy nie potrafią nawet kibla umyć a biorą się za auta :( .. potem człowiek szuka w całym aucie co debil wymyślił :( .... Jak ogarnę tą co teraz robię, to wrócę do tematu z LCI .. :8)

Miało być tak że jest jedna .. bo spróbuję, bo nigdy nie miałem .. bo Audi to porażka, bo Mercedes ML jest za duży ... bo dobry kolega kupił kiedyś E91 i od tamtej pory nawet patrzeć nie chce na nic poza bejcą :) ... Od tamtego czasu ma już 2 serie F i serie G i nie umie nawet rozmawiać o innych autach niż Bawaria ... Uznałem go za lekkiego świra ... i .... no i mocno się to zmieniło po zakupie pierwszej E83 z 3.0sd na pokładzie z Mpakietem i takimi tam :mrgreen: Auto kupiłem deko umęczone tzn. jak dla mnie czyli detalisty z nerwicą natręctw bo pewnie dla innych byłaby wzorowa .. no ale ja muszę wszystko zrobić na wysoki połysk a że trafiłem na auta ( przynajmniej seria E :P ) które były robione na prawdę solidnie i pod każdym względem pasują mi niemal w 100% no to się zaczęło ;) .. Historia długa i sporo musiałbym tu wklejać zdjęć i pisać więc na skróty >> czym więcej robiłem, rozbierałem, uczyłem się M57, ZF czy samej budy E83 tym bardziej mnie to pochłaniało a MOC i kultura pracy zarówno silnika jak i osprzętu czy wyposażenia ( np. audio ) to jest coś co zostaje w głowie jak się zasypia :mrgreen: ... Tak czy inaczej, miała być jedna a od wczoraj są dwie ;) ... 1. 2008 3.0sd 286 KM + ZF + ori full Mpakiet + HIFI 2. 2006 2.0d 150 KM + manual + ori full Mpakiet + HIFI i kilka pierdół więcej niż ta wyżej .... Mówię o niej 2006 ale to jest GRUDZIEŃ 2005 roku ( produkcja ) start gwarancji chyba czewrwiec 2006 roku .. Prace z 2008 niemal dobiegły końca .. prace z 2006 dzisiaj się zaczęły a autko mimo super wyglądu i nienagannego niemal środka jest niestety totalnie zaniedbane silnikowo .. Kupiłem je tak na prawdę na dawcę tego co pasuje do E83LCI ale coś czuję że skończy się na grubym refreshu i odnowie do stanu fabrycznego ... Na początku ogarnę ją na tyle żeby technicznie była zdrowa .. na wiosnę będzie już po bandzie i zrobi się cukiereczek ;) .. Tytułowe "Dwie siostry" : Starsza siostra jak przystało na damę przejechała 450 kilometrów karocą ( swoją drogą nowa ta laweta bo 2020 rok i 4500 km a jedzie to jak Fiat 126p ) ...

Powiem skromnie >> nie wyobrażam sobie X3 bez tych sprężyn na siłownikach ... :mrgreen: :mrgreen: BAJKA !!! Bardzo polecam >> no tylko trzeba kalpę ZAMYKAĆ ręką a nie puszczać żeby sama się domknęła .. jeden jedyny minus jak dla mnie .. Aaaa.. no i jak pisał kolega wyżej >> nowe siłowniki posmarować wazeliną czy WD40 prysnąć po tych prętach na których są sprężyny bo się zaciera i głupi dźwięk wydaje + potrafi zatrzymywać ...Po posmarowaniu jest wzorowo ..

Jeśli nie wiesz jak ma być, nie masz z kim porównać ( w okolicy dorwać kogoś kto ma takie samo auto ) ... to nie ma innej rady, jak jechać do warsztatu gdzie robią ASB .... poszukaj info, czy tu, czy na necie, gdzie są UCZCIWI ludzie a nie naciągacze i powiedzą ci po kikluset metrach WSZYSTKO ... Ja podjechałem do gości na wymianę oleju i PIERWSZE co zrobili to wsiedliśmy do auta i jazda testowa !!! Po diagnozie że wszystko jest OK, dopiero na halę i wymiana ... bo nikt uczciwy i poważny nie narazi się na 2000-5000 zł kosztów jeśli zdiagnozuje poważne uszkodzenia które chcesz wyleczyć na przykład samą zmianą oleju ... MOŻE TAK BYĆ że powiedzą ci .. OK, jest problem ALE >>> z naszego doświadczenia wynika że olej pomoże albo ble, ble, ble coś tam innego jak lockup albo konwerter ... ale tą drogą coś ustalisz .. Skrzynie GM są lipne, no to jest fakt ...

Panowie i Panie .. poddałem się ... myślałem że po tylu latach zabawy z autami i motocyklami potrafię coś zrobić ale umarłem, zmartwychwstałem po czym znowu umarłem i to chyba najbardziej ze wstydu :mrgreen: Spryskiwanie przedniej szyby w mojej X3 przypomina sik 110 letniego emeryta z zaawansowanymi problemami z prostatą :duh: .. Kilkanaście razy muszę naciskać, trzymać długo, znowu naciskać aż coś tam ledwo poleci :( .. Wymieniona pompka, rozebrane węże w masce, spryskiwacze rozebrane i wyczyszczone .. poukładany wąż ( porozpinałem fabryczne mocowania ) tak żeby żadnych załamań nie było w okolicy zawiasów maski i samej pompki ... I NADAL NIC !!!! :evil: Już mi ręce opadły :( ... deszcz, błoto, za chwilę śnieg a ja nie mogę przedniej szyby umyć ... miał ktoś podobny problem :? ???

A istnieje jakakolwiek szansa na zrobienie jakiejś rozsądniejszej ceny na tą część : PRODUKT OE 11147807251 Nie żebym jakoś oszczędzał .. ale 83 zł z 4 cm blaszki ... kurcze ... no chyba znalazłem hit :) !!!! Tak schowałem po demontażu kolektora ssącego żeby nie zgubić że teraz znaleźć nie mogę - help !! :mrgreen: