maciaba

Niby tak ale tu ktoś w wątku pisał, że problem miał jadać w 4 osoby, a nie biorąc pod uwagę kierowcy w stosunku do jazdy solo masz +200-240kg od 3 osób.

A czemu tak a nie na dach?

Napisz do BMW Polska, opisz odczucia.

Tylko, że gro ludzi w tym wątku narzeka i wie, że trzeba, a mimo to nie pojechało do ASO zrobić geometrii.

Jeśli mówisz o sytuacji, że Twoje miejsce jest obok ściany i go nie znajduje - u mnie jest to samo. Znajduje bardzo dobrze miejsca pomiędzy samochodami.

Z mojego punktu widzenia jest to wymyślanie na siłę problemu - zaznaczam, z mojego punktu widzenia. Również u mnie jest efekt taki, że podczas jazdy na wprost i małych odchyleniach kierownicy pozostaje ona w danej pozycji, a nie wraca do środka. Absolutnie wcale mi to nie przeszkadza i nie zauważyłem problemu z jazdą na wprost.

Można samemu kodować za pomocą tej aplikacji auto na gwarancji? Czy da się coś zepsuć? Czy ASO się czepia? Chętnie bym zakodował parę opcji tylko nie wiem jak gwarant na to patrzy.

Pewnie ten typ tak ma. Co prawda nie mam G21 tylko G20, ale np. szyberdach trzeszczy jak nienormalny od nowości. Co jakiś czas też słyszę coś z okolic tylnej kanapy. Takie czasy

Słuchajcie, podstawa to sprawdzenie geometrii. Tak jak pisałem wcześniej, pojechałem do ASO przed upływem 2000km bo robią wtedy na gwarancji i doradca pytał mnie, czy wpadłem w dziurę bo skrzywione było każde koło. Po geometrii samochód stał się zdecydowanie mniej "nerwowy". Co do wracania kierownicy do pozycji "na wprost" to w G20 faktycznie nie wyrywa jej ochoczo, ale wraca. Moim zdaniem to jest super objaw i na zakrętach dużo mniej angażuje kierowcę.

A jaki indeks nośności i prędkości masz tych Bridgestone?

Sprawdzałeś geometrię?

Mam zwyklaka 318i ale mam dokładnie identyczne wrażenie. W zależności od nawierzchni czasem to jest, ale w większości przypadków nie ma. Jeśli u Ciebie jest twardsze zawieszenie niż u mnie to efekt może być jeszcze bardziej odczuwalny. Nie pozostaje nic innego jak się przyzwyczaić niestety. Chyba, że to kwestia wzmacnianych opon zimowych. Sprawdzę jak będzie na letnich.

Kurczę, fizykę teoretycznie miałem dawno w szkole, ale wydaje mi się że takie Q7 powinno być bardziej podatne na boczny wiatr niż jakikolwiek sedan. Wyżej położony środek ciężkości + większa, bardziej kwadratowa buda. Zapominasz, że Q7 waży 2,5 tony, a G20 1,5 tony. Więc nie dość, że miałeś fizykę dawno, to nie za bardzo uważałeś :) żartuję oczywiście. Ja u siebie mam Michelin Alpin 6 XL. Nie sądzę żeby opony miały duży wpływ na podatność na boczne wiatry.

Moja G20 nie jest pozbawiona tej cechy. Zrobiłem już trochę kilometrów po autostradach i taka sytuacja zdarzyła mi się raz. Wiał taki wiatr, że większość jechała wolniej. Szybciej śmigali tylko goście w autach typu Q7. Moim zdaniem po prostu fizyki nie oszukasz.

Ja generalnie zgadzam się z przedmówcą. Mi się zdarzyło dopiero raz, gdy rzucało mnie po pasie podczas jazdy autostradą na otwartym polu. Zapominacie o jednej bardzo ważnej kwestii, a mianowicie co to znaczy silny wiatr. Przecież nie da się tego zmierzyć jadąc samochodem. Może jeśli akurat Was rzuca, to miejscowo wiatr wieje 100-150km/h? Ostatnio mamy w Polsce silne wiatry w szczególności w okresach przejściowych. Porównywanie tego do innych aut, gdy jechaliśmy tym autem miesiąc temu po autostradzie nie ma najmniejszego sensu, bo wiatr mógł być dużo słabszy itd.

Mówiłem, że to zbędne wydawanie hajsu w G20. Cieszę się, że specjalista z dużym doświadczeniem tylko to potwierdził.

Kocham Alfy, ale niestety serwis nie dorósł do marki premium, na jaką kształtuje się Alfa. Jednak w BMW serwis to zupełnie inna bajka i zupełnie inne podejście do klienta.

Ja też byłem na geometrii przed 2000km i był cały pokrzywiony. Niestety nie mam skanu wyników ale je widziałem. Tak czy siak po geometrii na autostradzie i silnych bocznych wiatrach i tak samochodem rzuca. Moim zdaniem to normalny objaw jak są duże wiatry, cudów nie ma.

Chłopaki - z całym szacunkiem, może dostanę bana za tą wypowiedź, ale 13 stron wątku o opóźnieniach? Problemy pierwszego świata, kiedy dostanę swój samochodzik, czy będzie to po 4 czy może po 5 miesiącach? A mój handlowiec mówi tak, a mój inaczej, a co z umową itp. itd. Są opóźnienia, jest COVID, dostawy globalne się posypały, nic nie da się z tym zrobić. Trzeba się uzbroić w cierpliwość. Niestety dożyliśmy czasów, że nie dość, że płacimy za to okrutny hajs (za samochód) to jeszcze sprzedawca stawia warunki, a nie klient. A tutaj rozkmina czy rezygnować z HK czy może z podparcia lędźwiowego. Chłopaki - po co generować sobie w życiu problemy? Szkoda czasu - będzie to będzie. Pojeździcie 2 miesiące tym wymarzonym samochodem i już będziecie myśleć o kolejnym bo ten się znudzi.

No pewnie, obecnie finansowanie jest skonstruowane w taki sposób, że taką samą ratę uzyskasz dla 320i na balonach 16 cali i niczym w środku, a 318i z szyberdachem, sportowymi fotelami z pełną regulacją pakietem stylistycznym z felgami 17, lakierem i w sumie dodatków za 55k. Także 318 będzie dużo więcej bo BMW w końcu się ogarnęło i ich oświeciło, że lepiej sprzedać 100szt. 318i niż 5 szt. M3 :)

Serio zdejmujecie kurtkę podczas jazdy?

No niestety Polska była jest i będzie dla BMW rynkiem marginalnym.

Nie jest tak źle w moim odczuciu. Jeśli chodzi o awaryjne hamowanie to kilka razy miałem kontrolkę, może z raz kontrolkę z dźwiękiem przy większych prędkościach, natomiast przyhamował mi raz jak miałem cały oblodzony przód i zwariował (to była dosłownie sekunda hamowania przy 50km/h). Nie wiem, nie jeżdżę na zderzakach i nie gapię się w smartfon więc system działać u mnie często nie musi :) Już kilka razy miałem niebezpieczne sytuacje m. in. przez obrócenie głowy i próbę kontaktu wzrokowego z pasażerem podczas rozmowy - nie polecam, nauczyłem się bardzo szybko, żeby podczas jazdy na wprost nie obracać głowy bardziej niż potrzeba do lusterek.

Uważasz, że wcześniej nie było zabezpieczeń i dopiero w lipcu 2020 BMW wpadło na ten pomysł? Każda marka w ten czy inny sposób zabezpiecza sterowniki silnika. Do jednych dostać się łatwiej do innych trudniej. Sądzisz, że czym zajmują się firmy produkujące sprzęt do chiptuningu? Głównym, a zarazem najtrudniejszym zadaniem jest właśnie "złamanie" sterownika. Kuzyn pracuje w jednej z włoskich firm, produkującej taki sprzęt. Kupują nowo wychodzące sterowniki, następnie kilkudziesięciu programistów ma za zadanie znalezienie furtki na dostanie się do nich. Czasami wystarczy kilkadziesiąt, a czasami trzeba kilka tysięcy roboczogodzin. Zawsze, jak jakaś marka wprowadza nowy sterownik, sposób szyfrowania, etc., musi trochę potrwać zanim będzie można w nim "grzebnąć". Całkowicie się z Tobą zgadzam. Nawiązywałem do tego, że są jakieś różnice w częściach pomiędzy 318i, a 320i a wcale nie musi tak być. Jak się nazywa ta firma?

No dobra ale sory, pisałem o różnicy 318i do 320i. 330i to już zbyt duży skok mocy. Już kilka tunerów mi potwierdziło, że 330i to już mocno zmodyfikowany motor w stosunku do 320i/318i. Zastanawiająca jest jeszcze jedna rzecz, BMW wprowadza w lipcu silnik 318i i z automatu nagle zabezpieczenia softowe są dla tunerów nie do przejścia :)