
ZBORO
Zarejestrowani-
Postów
61 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez ZBORO
-
Na jałowym 14.1V, a przy włączonych światłach 14V, nie sprawdzałem na wyższych obrotach. Jeżeli padnięty regulator, to możliwe że tylko czasami daje złe napięcie??? Jeśli jest tak jak mówicie, czyli za małe ład, to też komp odłącza jakieś podzespoły??? DoBiJa MnIe Te SzArPaNiE :mad2: :evil: Aha u mnie obroty nie falują, mam tylko potencjometr pedału gazu wyświstany w jednym miejscu, jak tam sie ustawi to efekty takie jak przy puszczeniu gazu, ale to chyba nie ma wpływu na mój problem :?:
-
Mam pytanko, co odłącza komputer jeśli wystąpi za duże ładowanie(np. zepsuty regulator nap.) wiem że jakąś część elektryki natomiast światła kierunki zostają, a dokładnie chodzi mi o to czy może wyłączyć jakiś czujnik który by odpowiadał za szarpanie autem. Sytuacja wygląda tak: podczas jazdy od czasu do czasu padają zegary (zostaje tylko ich podświetlenie) i wtedy własnie delikatnie jadąc zaczyna szarpać, ale tak pożądnie że jak nie dam w podłoge albo nie nacisne sprzęgła, to boje sie że nikt w aucie nie przeżyje. Dodam że szarpanie te zaczyna sie delikatnie i narasta. Jakieś pomysły ?????????? :modlitwa:
-
Mógł byś wkleić link, nie mogę znaleźć tego postu.
-
Mam pytanko, co odłącza komputer jeśli wystąpi za duże ładowanie(np. zepsuty regulator nap.) wiem że jakąś część elektryki natomiast światła kierunki zostają, a dokładnie chodzi mi o to czy może wyłączyć jakiś czujnik który by odpowiadał za szarpanie autem. Sytuacja wygląda tak: podczas jazdy od czasu do czasu padają zegary (zostaje tylko ich podświetlenie) i wtedy własnie delikatnie jadąc zaczyna szarpać, ale tak pożądnie że jak nie dam w podłoge albo nie nacisne sprzęgła, to boje sie że nikt w aucie nie przeżyje. Dodam że szarpanie te zaczyna sie delikatnie i narasta. Jakieś pomysły ?????????? :modlitwa:
-
280 km/h na liczniku wariata w BMW M3
-
popękany? zrob fotke jeśli możesz. Pęknięcia nie są czasem wynikiem rdzewienia? Dużo jest tych pęknięć, czy tylko koło tłumików.
-
A co sie dzieje jak jest za duże ładowanie?? to prawda że odłącza elektryke, tj. wszystko oprócz świateł i kierunków ?? Mi padają zegary, silnik dalej chodzi ale szarpie (jakby jakis czujnik nie hulał). Dzieje sie tak pare razy dziennie, trwa od minuty do kilku.
-
Marcin Ty masz benzyne??
-
słyszałem że jak w BMW ładowanie wzrasta powyżej 14v to odłącza elektryke, silnik światła i kierunki chodzą reszta nie. Wyłącza ci sie licznik?? zegary czasem nie padają? nie szarpie ci czasem?
-
Kartoniki były po to żeby trzymał wyższą temp. Termostat puszczał wcześniej, ale nie dlatego żeby zimą była mała temp, tylko latem żeby sie nie zagotował. A dzisiaj technologia poszła do przodu, pojawiły sie komputery, ale niektórzy dalej śmigają poldkami z pudłem od tv na masce.
-
Jest jakiś czujnik który może odpowiadać za takie szarpanie ??
-
W sumie by pasowało, nie wiesz czy dużo roboty jest żeby sie tam dobrać??? W weekend zabiore sie za to, narazie musi poczekac.
-
Samo wyłączanie zegarów nie jest tak wkur.... jak te szarpanie, jak nie nacisne sprzęgła albo nie dam pedału gazu do dech, to zostawie zęby na kierownicy.
-
Wygląda to tak, gdy wcisne pedał gazu w jakim kolwiek położeniu innym niż ok.1500 obr to jest ok, ale jak ustawie pedał własnie na 1500 to tak jak bym puścił gaz, (czyli auto zwalnia, spalanie spada) jeśli rusze pedałem z tej pozycji to znowu jest ok. Nie jest to konkretnie 1500, ale cos koło tego, ruszając pedałem w tych okolicah można zauważyć że raz przyspiesza normalnie a raz jak bym puścił gaz. A dodatkowo: -wyłączają mi się liczniki zostaje tylko podświetlenie ( dokładny opis) Nie wiem czy to ma coś wspólnego ale lepij napisać.
-
A przy przyśpieszaniu, takim delikatnym, w mniej wiecej tych obrotach (<2000) nie szarpie? jeśli tak to ja bym stawiał na pedał gazu. Ale to tylko zgadywanie.
-
Jakie 10 ?! to są twetery 3, a na dole pod podpórką na buta masz 13.
-
To jak to jest? pompa cały czas miesza tą ropą z jednego do drugiego?? Jak u siebie patrzyłem pod kanape, słyszałem że pompa chodzi tylko kilkanaście sekund po przekręceniu kluczyka, myślałem że dobija ciśnienie a potem wyłącza się.
-
Wymień świece, ale na żarowe są dużo lepsze, to daje tak z 20% mocy.
-
Hehe, zwracam honor.
-
He, jest tak jak ja mówie, jeśli masz inaczej to nie wiem czym jeździsz, może furmanką, pozatym żeczywiście tył mniej chamuje od przodu ale nie na tyle żeby go odłączyć, ty pewnie pozaginałeś u siebie końcówki żeby lepiej palić kapcia. Koleś napisał że chce zwiększyć siłe hamowania tyłu, a jeśli przegrzał tarcze to będą one słabo hamowały. Wiesz że gadamy o samochodzie a nie motorze???
-
Zużycie klocków nie ma wpływu na to kiedy zaczynają brać, tłoczek wraz ze zużywaniem sie klocka (tarczy) wychyla sie coraz bardziej, odległość klocka od tarczy jest zawsze taka sama. W tym przypadku jeżeli tarcza zachartowała sie (np. palenie gumy na chamulcu), robi się ona twardsza i klocek nie zbiera tak jak powinien, tylko sie ślizga, wiec trzeba mocniej wcisnąć hamulec. Ale plusem jest że można palić kapcia bez większego zużycia hamulców :D
-
W kabinie było czuć ropą ? może coś koło pompki walneło, przewód może. W 3 jest ona pod kanapą.
-
A z tym szarpaniem, nie było tego u Ciebie? u mnie jest, a nie wydaje mi sie że zegary miały by na to wpływ, może padają bo jakiś czujnik sie wyłącza ??? Jak ktoś ma jakies pomysły to walcie, bo mi juz sie skończyły :mad2: , nie chce kupić zegarów a potem sie okarze że na darmo.
-
Ale naprawiłeś to? nie szarpał Ci jak zegary padły??
-
Ze stacyjki jest osobny kabelek na zegary i radio?, bo radio hula normalnie. Jakies dwie masy znalazłem po lewej od kierownicy, poruszałem, a zegary dalej świrują. Nie rozumiem dlaczego, jak zegary padną, to jakby jakis czujnik przestał działać, auto zaczyna szarpać. W zegarach chyba nie ma żadnych czujników ???? A nie jest to raczej czujnik w dyfrze bo go odłączyłem i tylko prędkość padła, i szarpania nie było.