dj_mlody12

Ludzie czym wy jeździcie że nie wiecie jak wasze auta stoją z tyłu???? No chyba że każdy ma sportowe zawieszenie to wtedy przeprasza.

Niby te gumy podnoszą auto miałem je w sprężynach założone po jednej na stronę ale po zmianie amorków wyrzuciłem gdyż autem nie dało się jechać bo uciekało a na koleinach to w ogóle była masakra była. A jakiej firmy mogą być dobre jaką byście polecili czy te CS Germany używki niby pół roku to będę dobre?? A co do r6 czy r4 nie wiem właśnie jaka jest różnica gdyż silnik jak i w jednej i drugiej jest z przodu ale jak widuje wyżej strojąca z tył Beme to jest to albo 316, albo 318.

Czy na forum BMW nikt nie jeździ BMW???? ze nikt nie wie jak jego BMW stoi z tyły.

Witam mam do was takie pytanie o toż mam okazje kupić dwie tylne sprężyny od BMW E36 R6 Coupe do swojej bemy moje auto to BMW E36 320 sedan 1992 rok. Chciałbym żeby parę osób się wypowiedziało jak ich BMW stoją otóż mam LPG butla za siedzenie i u mnie jest tak ze auto jak ma z 15 litrów LPG i z 15 PB to tylne koło jest już równo z nadkolem a jak zaleję LPG prawie do pełna coś 40 litrów to koło już się chowa delikatnie w nadkole. Niedawno zmieniałem amortyzatory Bilstein B4 i nie wiem czy zaraz mi się nie dobija czy BMW tak ma ze tak nisko stoi dodam ze mam oryginalne zawieszenie (sprężyny) czarne. Sprężyny jak miałem wyjęte miały po 24.5 cm długości. Na mieście jak jeżdżę widuje BMW to niektóre mają tak samo ze tylne koło się trochę chowa w nadkole ale to większość 320, 325, 328 a natomiast 316, 318 już maja tył wyżej jak to jest u was jak powinna stać bemka czy powinna być przerwa miedzy tylnym kołem a nadkolem czy tak jak jest u mnie jest dobrze?? I czy sprężyny od coupe będą pasowały do sedana???A i jeszcze mam okazje kupić sprężyny firmy CS Germany za 90 zł za 2 sztuki czy dobra firma i cena??

Witam dziś wyjąłem gumy ze sprężyn i pojeżdżę teraz zobaczę jak auto się zachowuje. Koło teraz jest prawie na równi z nadkolem jest delikatna przerwa miedzy kołem a nadkolem oczywiście chodzi o tył czy w wersji 2.0 tak powinno być bo zauważyłem na mieście że większość ma nisko tył a 318 i mniejsze mają wyżej od czego to zależy i czy tak powinno być???

Witam mam do was jeszcze parę pytani zmieniałem amorki na nowe z przodu Sachs z tyłu bilstein B4 i z tyłu mam założone gumy w sprężynach po jednej gumie na stronę bo na starych amorkach koło mi się chowało w nadkole z tyłu po wstawieniu gum poszło do góry że teraz jest przerwa miedzy kołem a nadkolem nie wiem dokładnie ile ale but typowy adidas wchodzi spokojnie. I moje pytanie czy to może mieć wpływ na prowadzenie?? Czy te koło powinno tak się chować w nadkole czy to już wypracowane sprężyny i czy jak coś lepiej kupić tylne sprężyny nowe niż te gumy?? I czy u was też przód się ugina w miarę lekko??? Jakiej firmy sprężyny byście polecili??? Jeszcze dodam ze po włożeniu tych gum do sprężyn praktycznie nie da się ugiąć tyłu.

Panowie no już nie wiem co robić gumy stabilizatorów są ok. Amorki nowe luzów nie ma a auto dalej się dość ciężko prowadzi. Na koleinach ostro rzuca samochodem. Czy to jest możliwe że tak się dzieje ze sprężyny są już wyrobione. Jak kupiłem ją rok temu to było dość ciężko ją ugiąć a teraz się ugina w miarę łatwo. Co jeszcze sprawdzić i czy to normalne żeby na oponach 205/60/15 tak rzucało w koleinach??

Łączniki są ok. bo przednie dwa zmieniałem a tylne nie wyglądają na wyrobione a co do gum stabilizatora to można sprawdzić bo wyglądają ok. ale ciekawe jak po wyjęciu będą wyglądały.

Co do felg to były sprawdzane 4 a nie jedna i to jak by felga była krzywa to by drgała albo kierownica albo buda. A to ona pływa jak jadę i ruszę kierownica tak jakby nie wiem była na ostro wysokich oponach po prostu się przesuwa mam opony 205/60/15 nie wiem już sam co o tym myśleć myślałem dać jakieś twardsze sprężyny ale chyba to nie bardzo pomoże. A wiec już nie wiem co robić pojeżdżę chyba jeszcze i po obserwuję co się będzie działo może jakoś dojdę. A co do Torunia to nie wybieram się.:( Pozdrawiam i jak ktoś może przerabiał takie coś to niech da znać ja jak dojdę co nie tak to też napisze na forum.

Gumy raczej odpadają bo jedyne co nie zmieniłem to tuleje pływające te co siedzą przy tym wahaczu z tyłu co on trzyma sprężynę. A pyzatym wszystko powinno być ok. bo niedawno zmieniane i wszystko wstawiłem Lemfordera wiec raczej to nie jest Febi i powinno trochę chodzić oczywiście te podstawowe gumy tuleje w progach z tyłu i te co są na wahaczu na dole piasty z tyłu. A reszta wydaje się być ok. bo luzów nie było. Opony też odpadają bo na nich kupiłem BMW i się prowadziła ładnie felga też odpada bo była sprawdzana czy nie krzywa jak miałem problem z drganiami kierownicy. Już po prostu nie mam pojęcia co to może być. Tuleje na zamontowaniu dyfra też są ok. gdyż nie zauważyłem na nich luzu a całe zawieszenie przejrzałem z udziałem kawałka dobrego płaskownika wiec jak by któraś była wybita to bym zauważył. Zamontować (łożysk amortyzatorów nie wymieniałem ). Nie wiem co dalej robić no chyba że BMW E36 już tak mają w sobie że tak się zachowują ale jak ja kupiłem to prowadziła się dużo lepiej. U mego kumpla 318 jest taka twarda że jej w ogóle nie da sie ugiąć może tu gdzieś jest problem???

Witam po wymianie amorków i zmianie sworznia zewnętrznego wahacza byłem na geometrii trochę się poprawiło ale czuje że jeszcze nie do końca auto jest sztywne tak jak powinno co może być jeszcze że auto trochę pływa??? Jak kupowałem ja to przodu nie dałem rady praktycznie ugiąć a teraz nawet po wymianie amorków się ugina. Ma ktoś może takie same BMW na oryginalnym zawieszeniu i czy mogły sprawdzić czy u niego się ugina lekko przód?? I za co są odpowiedzialne tuleje pływające ???? Z góry dziękuję za pomoc

Witam dziś zmieniłem sworzeń wahacza przedniego ten zewnętrzny i teraz żeby jechać prosto muszę trzymać lekko kierownice w lewo czy to możliwe ze był na nie aż taki luz ?? i po wymianie właśnie muszę temu trzymać kierownicę w lewo. Dodam że stara była Febi i była już rozwulkanizowana. Teraz wstawiłem Lemfordera i chyba muszę podjechać na ustawienie zbieżność. Ustawiali mi zbieżność na tamtej końcówce i może ona miała luz i dlatego teraz po wymianie na druga musze lekko trzymać kierownice w lewo.

No to cos musi powodować takie zachowanie na razie musze pojeździć trochę i dam znać co i jak ale jeśli amorki nie po mogą to już nie wiem gdzie czegoś szukać samochód nie wygląda na bity geometrie też idzie ustawić normalnie w którymś linku podawałem wynik z ustawień geometrii. A po za tym jak kupiłem to było ok. dopiero jak zmieniłem na zimowe opony to się tak zaczęło dziać. Ale na razie pojeżdżę i dam znać czy wymiana pomogła. A i mam pytanie czy dobrego wyboru dokonałem kupując Sachs i Bilstein

Witam kupiłem komplet amorków przód Sachs 300 zł 1 i tył bilstein B4 170 zł 1 plus komplet oldboi Sachs czy dobry wybór?? Jak trochę pośmigam to dam znać czy to było przyczyną pływania samochodu.

A czy ktoś jeszcze mógłby potwierdzić ta tezę z teleskopami?? Czy to na pewno ich wina??

Gdzieś wyczytałem że oryginalne Blistejny to chyba żółte są ?? to prawda bo na allegro wszystkie są czarne jak to do końca jest???

Bo jak byłem na badaniach wcześniej to diagnosta powiedział ze one mogą być sprawne ale nie spełniają tego co powinny bo z nich wyleciał gaz a zastał olej i badania niby pokażą ze są ok. ale w rzeczywistości tak nie jest. Ile może kosztować komplet 4 sztuk bo myślę ze mam do wymiany 4 sztuki bo cały samochód myszkuje po drodze i jakie wstawić zawieszenie mam oryginalne BMW nic nie obniżane i nie sportowe. Jakie byście polecili amorki.

RUDY 102 nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem ale u mnie z teleskopem jest tak ze jak je wyjąłem to po ściśnięciu jego do końca on nawet nie zamierzał zacząć się wysuwać. Gdzieś słyszałem ale nie wiem czy to prawda że gazowe teleskopy po wciśnięciu powinny się trochę rozsunąć a u mnie nic jak byś nie kombinował jak go ściśniesz i puścisz to on zostaje w miejscu. U mnie jest go dość lekko rozciągnąć i wcisnąć.

Witam dziś sobie wjechałem na kanał i zobaczyłem ze zewnętrzny sworzeń wahacza z przodu jest rozwulkanizowany niedawno go zmieniałem wstawiłem FEBI i ta guma co go trzyma do o koła widocznie już pościła bo chodzi góra dół moje pytanie w serwisie BMW chcą 100 zł za ten sworzeń czy to będzie najlepszy czy lepiej wstawić jakiejś innej firmy?? I czy przez to ze on się rozwulkanizował może samochód być niestabilny???

Witam posiadam BMW E36 sedan z silnikiem M50 2.01992 rok. Od dość dawna mam problem mianowicie samochód pływa po drodze nie jest tak sztywny jak go kupiłem. Zaczęło się to od zmiany opon na zimowe. Teraz zmieniłem z powrotem na te na których prowadził się dobrze i dalej nie jest to BMW gdy jadę powyżej 120km/h to czuć ze samochód już nie jest taki stabilny jak być powinien gdy przejeżdżam przez dziury czuje jakby samochód przeskakiwał przez nie i uciekał już nie wiem czy to przód czy tył czy to i to razem byłem już chyba z 5 razy na szarpakach nigdzie nie ma luzów amortyzatory maja przód 65% tył 74%. Tylne zawieszenie zostało w miarę naprawione gdyż wymieniałem tuleje metalowo gumowe te w progach i te na dole piasty z tyłu wszystkie części Lemfordera. Na szarpakach nie ma nigdzie luzu. Wyciągałem teleskopy tylne i one zachowują się tak wciskają się bardzo lekko gdybym rozciągnął go do końca i położył na gore 1kg ciężaru to by bez żadnego problemu teleskop schował by się. Co jeszcze można sprawdzić od czego może to być takie zachowanie na kierownicy nie ma luzów z przodu też nie mam żadnego luzu. Samochód jak rozbujam na postoju i puszczę to od razu staje w miejscu nie buja się dalej. Jak jadę po trochę nierównej nawierzchni czuję jakby samochód jechał po lodzie i się ślizgał. Geometria ustawiana już chyba z 3 razy wiec wątpię żeby to była wina geometrii. Jak sprawdzić można teleskopy jeszcze bo mi się wydaje ze może to być ich wina mimo ze pokazuje ze są dobre mam teleskopy firmy BOGE. Jak robie zrywa to samochód aż cały tak jakby podskakiwał.

Panowie jak bym kupił z allegro niby 100% sprawny bez kraksy sensor to jak bym go wstawił to bym dalej miał błąd i bym musiał na kapie wykasować czy też by nie musiał jechać na kapa???

Panowie to jak to z tym czujnikiem czy on mógł sam z siebie się zepsuć czy tez oznacza wypadkowość auta?? I czy lewy sensor to właśnie ta puszka do wymiany czy cały komputer od poduszek???

moj skype

Rafi to mój nr gadu jak możesz to się odezwij 4014323

Kolego u mnie nie ma raczej czujnika w zderzaku bo kable z pomarańczowej puszki idą do kabiny tak jakby chyba ze zawracają przy samej kabinie gdzieś pod zderzak .