Onaro

Piekna. Powiedz czy ta fotka na końcu to jakies światła dzienne ? Czy w kloszach kierunków US są wmontowane dzienne? Pytam bo planuję zamontować gdzieś dzienne ... a nie wiem gdzie :( Pozdrawiam

Nie Onaro, chcę powiedzieć coś zupełnie przeciwnego. Przeczytaj dokładnie co pisałem w poprzednim poście. i teraz komu wierzyć. Ty piszesz, że gaz musi przejśc w stan lotny w kolektorze ssącym, a informacje znalezione na google mówią co innego... Pierwsza informacja zmnaleziona przez google po wpisaniu V generacji lpg mówi to co mówi: http://gazeo.pl/lpg/technika-lpg/systemy-lpg/V-Generacja-Sekwencyjny-wtrysk-gazu-w-fazie-cieklej,artykul,6006.html Jak się do tego odnieść ? Tu jest pokazane i wytłumaczone, że ciekły gaz jest podawany przez wtryskiwacze do komory spalania. Reasumujc twoją wypowiedź kolego szanowny (nie żebym szukał możliwości ośmieszenia kogokolwiek). Po wejściu V generacji tylko w niewielu silnikach można było zastosować takie rozwiązanie. Dlaczego ? Dlatego że instalacja wymaga założenia nowych wtryskiwaczy.... Więc gdzie kolektor ssący a gdzie wtryskiwacze. cała zaleta V generacji nad IV polega własnie na tym by w postaci ciekłej wtłoczyć gaz a nie lotnej. A przeszukując dalej linka, którego podałem dowiesz się, że rezygnacja z paliwowego układu (mam na myśli zbiornik PB), wcale nie jest fantazją .... Pozdrawiam

Qwet, chcesz powiedzieć, że V generacja spala jednoczesnie PB i LPG ?

Wtrysk bezpośredni to inaczej wielopunkt... Nie takie znowu bardzo nowoczesne ..... a z tego co widze dużo tu aut 10 - letnich i starszych jest w uzytkowaniu forumowiczów.... 400 konnych ? czy kolega nie podszedł do tematu za mało obiektywnie ? odnosnie odparowania gazu. Przede wszystkim gaz podawany w stanie płynnym do komory spalania ma dużo wższą temperaturę niż ten w IV generacji gdzie podawany jest w stanie lotnym. Dzieki temu (stan ciekły) silnik nie chodzi tak jak na zimnym silniku (czyli na ssaniu ....). gaz rozprowadzany jest w całym cylindrze równomiernie i nie musi być tak bogarty jak w przypadku gazu w stanie lotnym. Dzięki temu spalanie spada. Dodatkowo, nadmiar gazu jest cofany z powrtotem do zbiornika gazu a nie dopalany niepotrzebnie lub oddawany do kolektorów, co skutkuje wybuchem. A kalorycznośc gazu jest wyższa .... - udowodnione, i z tym się nie będę spierał ...

Witajcie .. Widze że albo watek umarł, albo nie jesteście na bierząco. Co myślicie V generacji. Widziałem, że chyba tylko jeden forumowicz o tym wspomniał. Z tego co się już dowiedziałem, to gaz ma większąkalorycznośc niż PB - i to fakt bezdyskusyjny. Po drugie, w instalacjach V generacji gaz nie jest pompowany do parownika własnym ciśnieniem, które powstaje wskutek przejścia w stan lotny, a dodatkową pompą umieszczoną w butli gazu. po trzycie w V generacji nie ma parownika. Po czwarte gaz dostarczany jest do komory spalania w stanie płynnnym, czego skutkiem jest brak niskiej temperatury gazu. Po wtóre .... i tu uwaga ... zbiornik paliwa można pdłączyć. A więc od uruchomienia silnika pracuje on wyłącznie na gazie. Koszt instalacji do 6 cylindrówki to około 7 00 zł, bo to nowinka. I w końcu po wtóre, też w ramach nowinek .... jeszcze pół roku temu instalację tę można był ozalożyć tylko do aut ze stajni VW ale po 2005 roku. Dzisiaj oferta jest szersza. Wypowie się ktos na ten temat ?

Wybaczcie - nie mogłem się oprzeć: JELITO - piękna furka, ta na fotce Pozdrawiam

Widzę, że kolega nie pozostawił złudzeń ...

Tylko uważaj żeby kupić żaruweczkę do wlutowania, bo niektóe mają te końcówki z metalu, który nie trzyma cyny Pozdrawiam

Tak - z tym podgrzewanie zbiornika paliwa też słyszałem - kolega się też do tego przyznał. Ale murem się zapiera, że nie przerabiał nic w silniku. Ale olej przed użyciem oczyszcza - nie pytałem jednak w jaki sposób ..

A wspominając rozmiar amerykański, to coś mi sie kojarz, że anglicy mają też swoje oznaczenia. np zamiast 15" idzie spotkać 15,5" - jeżeli chodzi o średnicę Pozdrawiam

Całkowicie się zgadzam z kolegą. Czytałem ostatnio wiele na temat stosowania róznych rodzajów paliw. Okazalo się, że olej napędowy wcale nie jest paliwem o najwyższej sprawności. Bardzo podobnie, wypada w testach olej opałowy. Nie chcę tu robić żadnej reklamy, ale okazało się (niebędę przytaczał konkretnych cytatów ze źródła), że olej opałowy ma większą sprawność od oleju napędowego. To owszem nie wiele, bo tylko o 0,05 % ale przy sprawności oleju napędowego to i tak dużo. Silnik poza tym pracuje ciszej - to też nie wielka różnica - ale jest. Jedyną wadą oleju opałowego w stosunku do oleju napędowego, jest jego gęstnienie w niższych temperaturach (-25). Najważniejsze jest to, że Skarb państwa ucierpi, jeśli część kierowców zacznie szukać alternatywnego zasilania. Nawet kosz mandatu za stosownie nie opodatkowanego paliwa, nie zniechęcają użytkowników dróg. Ktoś kiedyś powiedział - Opał szkodzi. OK niech szkodzi, szkoda tylko, że ten kto to powiedział, za bardzo wieży w to co usłyszy gdzieś raz. Albo idzie wza większością. Osobiście gdybym miał dizla - tylko opał. Pozdrawiam

U mnie wycieki nie były widoczne. Jeździłem tak dość długo - pewnie dolałem w sumie z 5 litrów tego płynu. Aż w końcu pojechałem do serwisu i tam od erazu wymiana pompy - nie zastanawiałem się, czy są tam jakieś twardniejące uszczelki - a szkoda Pozdrawiam

Dodam, że często zdaża się, że nie trzeba wymienić stacyjki. Ona pęka niekiedy. W swoim drugim przypadku zastosowałem opaskę elastyczną i działąłą aż do sprzedaży :) Pozdrawiam

A poza tym myślę, że gość nie długo pociągnie ten interes - dlaczego ? Ile można obracać się w tym pseudo zapachu .... Praca, auto .. szok ...

Zgadza się panowie. Mam to samo auto i miałem podbny objaw na przełomie grudnia zeszłego roku istycznia bierzącego. Koszt nowej pompy 150 zł i ustało .... Pozdrawiam

Jeżeli nie ma sygnału ze strony rozrusznika - to podejrzewam stacyjkę. Nawet jeśli w momencie przekręcenia kluczyka do pozycji uruchomienia, kiedy przygasają lampki - to też podejrzewam stacyjkę - zdażyło mi się to dwukrotnie ,.... :) Pozdrawiam

No własnie - stare Volvo... a tu zadziwiają mnie 3 elementy wypowiedzi 1. BMW 2. bez przeróbek 3. 40 tys km

Przytoczę streszczenie mojej rozmowy z kolegą - użytkownika BMW 525 TDS z 1994 roku. Więc rozmowa zeszłą w pewnym momencie na użytkowy płyn zasilający - tzw paliwo. Rozmawialiśmy o opale - stwierdził, że testował, ale wyszło mu za drogo. Nie zrozumiałem w pierwszej wersji, ale zaraz dodał, że woli frytki... :? Więc o co chodzi .. kolega stwiedził, że zorobił 40 tys km na oleju po frytkach. Jest właścicielem smażalni frytek i poczatkowo testował, a teraz jeździ tylko natym. Sam takich obrotów w swojej działanlości nie ma, więc ponoć bierze olej od McDonalda - gdzie kupuje go za złotówkę :? Ponoć auto nie wymagało żadnyh przeróbek. - o co chodzi co to za bzdury? NIe wiem czy kolega starał mi się zdradzić zadziwiającą prawdę, czy może fałsz i szpanerstwo. Co myśłicie o tym WY ? A może ktoś już ma podobne doświadczenia - szczerze nie mogę w to uwierzyć ... Pozdrawiam forumowiczów....

gdzie jest opis do tego by tak wstawiać zdjęcie pod postem .. wybaczcie ...

Ech piekne macie te swoje e32 ... piękniutkie ...

Pozwólcie że odświerzę wątek. Nadal nie mam pewności czy są w moim aucie montowane 2 pompy paliwowe czy jedna. Może ktoś wie? Na wskazanym linku widnieją chyba dwie - mylę się ? Pozdrawiam

Pozwolę sobie odpisać na post który z założenia ma służyć "ku pamięci". Miałem podobny problem i zrobiłem podobnie jak przedmówca - wymieniłem świeczki na NGK. Mimo tegho, że problem ustąpił, to jest jeszcze jedna rzecz, która moim zdaniem powinna być przylepiona do tej informacji wyżej. Chodzi o odpowiednie parametry świec. Niestety ja kupiłem świece w zwykłym sklepie. Gośc wyciągnął niby jakiś katalog i stwierdził - TE. Kupiłem i zadowolony założyłem. Już pierwsze wrażenie lekko mnie podłamało. Świece nowe były na mniejszy klucz. No dobra stwierdziłem - nowoczesność i drobiazgowość - może chcieli zaocszczędzić na materiale ... Założyłem odpalam silnik - REWELACJA. JEST SMAK ... znaczy różnica. ALe co to. Kiedy rozgrzany silnik wejdzie na wysokie obroty sięgające prawie czerwonej kreski na obrotomierzu - silnik zaczyna przebierać. W zasadzie nigdy nie odwiedzam tych partii obrotomierza, jednak zawsze po wymianie świec sprawdzam te partie - jak zalecił mi kiedyś gość w serwisie. Aby wszystko grało, silnik winien pracować równo na każdych obrotach. Hm .. no tak świece NGK niby oryguinalne, jednak nie spełniają parametrów jakie dyktuje firma BMW. Oczywiście wymieniłem świece na takie, jak zaleca ETK i teraz gra. Więc koledzy - zerknijcie na właściwości cieplne świec jakie kupujecie. Pozdrawiam serdecznie

No prosę - ta informacja jakoś najbardziej do mnie trafia. "... bo zabrakło benzynki". Czyli odpowiedziałeś od razu na kilka pytań zawartych w moim poście. :modlitwa: Hm ... teraz jestem spokojniejszy - jest jednak jeszxcze coś. Czy ja dobrze widzę ... czy w moim aucie są 2 pompy? Zerknijcie proszę na link, jak podałęm go też w pierwszym poście (http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=GB41&mospid=47344&prod=19900700&btnr=16_0190&hg=16&fg=05) Pozdrawiam

Pewnego dnia jechalem obejrzeć swoją siódemką obejrzeć auto które chciałem kupić. Zatankowałem sobie gazu (moje auto to 735iA z instalacją gazową) i pojechałem. Jadę jadę ... i w pewnym momencie auto zaczyna się dusić. Zerkam co sie dzieje, a przełacznik od gazu był ustawiony na benzynę :mad2: Przełączyłem szybko na gaz, auto dostało ducha i tak dojechałem do najbliższej stacji CPN. Tam zatankowałem benzynę i chcę ruszyc, ale auto nie daje się uruchomić. Rozrusznik kręci pieknie, ale po chwili coraz gorzej. Początkowo było słychać jakby miał za chwilkę złapać ale nie dawal sie odpalić. Po pewnym czasie kręcenia nie bylo już sygnałó ze strony silnika, że to może zapalić. Zadzwoniłem do kolegów - ci przyjechali zerwali wężyk dopływu paliwa do silnika i kazali kręcić. Okazało sie, że benzyna nie jest doprowadzana. Padło na pompę. Wzięli samozapłon (ten w sprayu) i kazali kręcić kiedy wszedł silnik na obroty to włączyło się zasilanie gazem i tak dojechałem do domu. Spojrzałem do ETK i obserwuję budowę pompy(otolink:http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=GB41&mospid=47344&prod=19900700&btnr=16_0190&hg=16&fg=05). Zadzwoniłem do przyjaciela z Wrocławia (ja mieszkam we Wronkach k Poznania), u którego już wiele kupowałem oryginalnych części do BMW i pytam się go ile taka pompa. Kolega mówi 1000 zł. Hm ... pomyślalem drogo. Pytam sie czy są jakieś wymienniki, wkłady. Kolega mówi, że nie ma. Trzeba kupić całą pompe. Zadzwoniłem zaraz potem do innego kolegi, który zajmuje sie regeneracją pomp i pytam się czy do mojego auta też może zregenerować. Powiedział, że moje auto ma 2 pompy i jak najbardziej. Koszt 500 zł. Hm i teraz nie wiem komu wierzyć. Czy taką pompe można rzeczywiście regenerować . Ktos juz to robił. Nie wiem czy ten kolega z Wrocławia sie pomylił, czy po prostu chce na mnie zarobić. Pomóżcie koledzy. A i jeszcze jedno. czy te objawy o których mówiłem, to rzeczywiście wskazanie pada na pompe ? Jak patrzyłem na ETK to jest tam trochę elektroniki i filtrów. Zauważylem poczatkowo że wywalil bezpiecznik jeden, wymieniłem - zapomniałem dopisać. POMOCY pozdrawiam

Pozwole sbie odświerzyć posta. Niestety byłem zmuszony odwiedzić ASO BMW Okazało się, że padł regulator ciśnienia paliwa, za którego zapłaciłem 350 zł. Okazało się, że regulator ten rurką, którą powinien pobierać powietrze z kolektora ssącego podwała tam paliwo. Czego rezultatem było zalewanie silnika Pozdrawiam