Drodzy Forumowicze, mam podobny przypadek. W n62 silniku niedawno było robione sprzęgło (regenerowane) plus wymieniono dwie uszczelki/uszczelniacze, jedna na skrzyni i druga na silniku bo jak już było wszystko rozprute to grzechem byłoby tego nie wymienić. Dodatkowo wymiana oleju i filtra skrzyni biegów na oryginalne podzespoły ZF itd. Za jakiś czas (około 2 miesiące) zaczęły pojawiać się plamy pod samochodem. Na początku myślałem, że to wycieki płynu do wspomagania lecz nie zauważyłem ubytku - wlałem 100 ml i po przejechaniu 4k kilometrów nie ubywa. Olej silnikowy to też nie jest bo nie dość, że jest to bardzo jasny olej to też nie zauważyłem ubytku oleju w silniku. Więc teraz pytanie do was czy jest możliwość aby to był olej ze skrzyni biegów bo wszystko wskazuje na tak... mechanik mówi, że jest mała szansa, ze to było źle zrobione. Byłem w Mservisie w Warszawie i mechanik mówi, że to na 99,99% olej ze skrzyni biegów - wszystko pod spodem zalane olejem, cała podłoga itd. Boję się, że jak będę jeździł to mi się skrzynia rozleci z powodu zbyt małej ilości oleju. czy ktoś miał podobny przypadek? Uszczelka na skrzyni to koszt 50 zł a koszt zdjęcia skrzyni to 1500 :(