Witam wszystkich forumowiczów. Może ktoś mi pomoże,może miał podobny problem,a mianowicie borykam się od jakiegoś czasu z problemem związanym z dpf. i jego częstym wypalaniem średnio ok. 100-150 km. Jakiś czas temu stwierdziłem wzrastający poziom oleju silnikowego. Czytając forum oraz w oparciu o rozmowy z mechanikami podejrzenie padło na dpf pomimo, iż po sprawdzeniu programami diagnostycznymi drożność dpf mieścił się w normach. Jeden z mechaników którego darze zaufaniem stwierdził, iż nie jest to jednak wina dpf a w moim przypadku wina leży po stronie nieszczelności pompy wysokiego ciśnienia. Po demontażu pompy faktycznie stwierdzono nieszczelność. Pompę zregenerowano i problem wzrostu oleju ustał. W tym samym czasie kiedy wzrastał olej pokazał się problem z sondą lambda działała w zbyt małym zakresie wg. BTool tj. od 1.32-1.45 bez różnicy czy przyspieszałem, hamowałem silnikiem czy na biegu jałowym. Początkowo myślałem że był to problem mieszaniny oleju napędowego z olejem silnikowym lecz po uszczelnieniu pompy sonda czytała te same wartości, a dpf wypalany był z tą samą częstotliwością. Wymieniłam sondę, która teraz czyta prawidłowo. Częstotliwość wypaleń się nie zmieniła średnio co 100-150 km. Potrafi na autostradzie zaraz po wypaleniu wymuszonym i jeździe prędkością 130-150 km/h ponownie wł. wypalanie lecz jak zwolnię np. do 80 wył. wypalanie. Po wymianie sondy praktycznie wypala dpf do zera czego wcześniej nie robił, lecz sadza zaraz szybko rośnie do 28-32 g i się utrzymuje juz na tym poziomie do następnego wypalania i tak wkoło. Ciśnienie wsteczne na jałowym po wypalaniu w granicach 6.88-9.88 po 100 km. około 9.88-10.88, popiół nieznacznie rośnie po każdym wypaleniu i jest w granicach 11g wtryski na jałowym ok. 5-6. Dawka wtrysku pokrywa się z oczekiwaną. Praca silnika nienaganna nie szarpie cicho pracuje przyspieszenie nienaganne. Już nie wiem co może być powodem. Może ktoś zasugeruje coś co by mogło pomóc za co serdecznie dziękuję.