
Saturn64
Zarejestrowani-
Postów
63 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Saturn64
-
Wymnień dziewczyne, też tak miałem.... ;) A tak na serio, to posprawdzaj wtyczki lamp, rozepnij i pospinaj ponownie. Sprawdź czy wtyczki nie pośniedziały. U mnie to zadziałało. Jeśli to nie pomoże to bedzie większy problem. Układ bada oporność w układzie i widocznie są jakieś wieksze lub mniejsze spadki niż przewiduje komputer w instalacji (sorry dokłanie nie wiem nie jestem elektrykiem) może jakiś elektryk rozwiąże Ci tą sprawę.
-
Próbował ktoś takiego specyfiku? http://www.allegro.pl:80/show_item.php?item=263538152 http://www.bilstein.waw.pl/film%201.htm Dodam, że ja nie próbowałem, ale zastanawiam się nad tym. Co o tym myślicie?
-
525d Manual Warunki atmosferyczne - jesienne Miasto 8,5 litra Trasa 6,5-7,3 litra Przy prędkości max 219km/h 17-18 litrów
-
Witaj Ja mam takią samą tapicerkę, w aucie z 2000 roku (ma przejechane 267000 km). Fotele sa dużo dużo więcej zniszczone-wysiedzone (nawet fotel pasażera w mojej wygląda na więcej zniszczony niż na Twoich zdjęciach fotel kierowcy). Kierownica w mojej również była mocno wytarta. Co do przejechanych km nie jesteś w stanie określić po wytartych elementach ile samochód naprawde przejechał km. Jeden kierowca przejedzie 1000km ale bedzie wsiadal i wysiadał z auta 100 razy a drugi przejedzie tą samą odległość za jednym razem. Wiadomo, że wsiadanie i wysiadanie niszczy fotele. Musisz wziąść pod uwagę również wagę osoby, jej upodobanie podczas jazdy (czy się wierci w fotelu itd:)). Kierownica zużyta może swiadczyć o częstej zmianie kierunku jazdy (na prostej autostradzie raczej się nie wytrze (chyba, że ktoś ma znowu upodobanie do okręcania zamkniętymi rękoma koła kierownicy podczas słuchania np radia lub nawet bez tego) hehe. Są również osoby, które większość operacji związanych z kierowaniem w trakcie jazdy wykonują jedną ręką, drugą trzymają natomiast na dzwigni zmiany biegów lub kolanach swojej dziewczyny :) , wtedy właśnie ze względu na wiekszą siłę używaną przy skrętach pojawia się szybciej niż normalnie nieproporcjonalne zużycie jednej strony koła kierowncy.
-
Odepnij minusową kleme na akumulatorze i wykręć AirBag z multifunkcją z kierownicy, od spodu będą 2 wtyczki 1-AIRBAG 2-Multifunkcja, prawdopodobnie nie łączy wtyczka od sterowania multifunkcją, lub kabelki są przetarte (tak było u mnie).
-
W nomenklaturze BMW nie ma modelu 520td. Jest tylko model 520d, co wcale nie znaczy, że nie jest on uturbiony. Pozdrawiam
-
Jeśli szukasz lamp to według mnie w grę wchodzą tylko lampy firm Helli albo In.Pro. A te są w cenach sporo wyższych. Używki od 1000-1500, nowe od 1500-1900. Mówie o lampach zwykłych bez Xenonów. Inne tj. te o których piszesz w przedziale 700-900 zł na żywo wyglądają bardzo tandetnie.
-
Sorry ..... ..... ...... ale z tego co widać znasz się tylko na pyskowaniu. Jeśli się nie znasz to po dyletancku nie komentuj innych. Po 1 Ukończyłem Politechnike Poznańską (Wydział Maszyn Roboczych i Transportu - specjalność Silniki Spalinowe. Rozebałem i złozyłem 3 silniki. 1. Toyota Corolla 4A-FE Benzyna 1,4. 2. Ford Mondeo 2.0d i Audi A6 2,5TDI. Więcej się nie bawiłem bo pracuje w obecnie w innej branży i nie mam na to zabardzo czasu. W silnikach Diesla przy spalaniu ON odkłada się sporo nagaru. W benzynowych sporo mniej. Związane to jest oczywiście ze składem paliw. Olej ma za zadanie wymycie wnętrza silnika. Jeśli jest czarny to znaczy, że spełnia swoje zadanie. (Oczywiście spełnia do określonego przebiegu i pełnego nasycenia się cząstkami sadzy. Wtedy powinno się go wymienić na nowy.)
-
Dzieki za info. Nie wiedziałem o tym. Pozdrawiam
-
Jeśli chodzi o kasowanie licznika (mam wersję przed liftem - 1 przycisk) Mimo, że w dowodzie wbite jest 1 rejestracja marzec 2001). Moge trzymać sobie przycisk 30 sekund i średnie spalanie się nie skasuje (kasują się tylko kilometry od tankowania). Nie wiem dlaczego tak jest. Chyba, że są jakieś inne metody kasowania o których mi nic nie wiadomo. Klemy odłączałem przy innej okazji (malowanie kierownicy i zmiana poduszki powietrznej - spowodowane innym modelem kierownicy jaki założyłem) Jak miałem już skasowany licznik to pomyślałem sobie o przeprowadzeniu testu minimalnego spalania) Mówiłem, że po przejechaniu 100km komputer pokazywał 4,9 litra/100km. Nie porównałem tego tym razem z rzeczywistym spalaniem (ale przeważnie zgadzało się (kompouter zawsze zaniżał na ok 0,1-0,3l). Chyba, że po tym resecie coś się pofajdało. Nie chodzi o to, że ja jezdze oszczędnie i patrzę na spalanie bo stać mnie na spore wydatki (gdyby tak nie było to kupiłbym Yarisa :)). Mimo, że auto było w dość dobrym stanie technicznym to już włożyłem w nie w ciągu kilku miesięcy (ok 6000 zł) by je ulepszyć i usprawnic technicznie. (Wizualnie auto jest po liftingu). Mam jeszcze AUDI A6 3.0TD z 2005 roku którym jeździ żona. A BMW E39 to według mnie najładniejszy model samochodu jaki powstał (to jest moja opinia i proszę jej nie podważać - możecie mieć inne zdanie). Kolega w poście pytał się ile pali więc napisałem mu z mojego doświadczenia i po przeprowadzeniu testu. Jeszcze raz napisze jazda była cały czas na tempomacie. W granicach (80-100)km/h nie miałem, praktycznie żadnych przyhamowań spowodowane ruchem na drodze. Zwalniałem tylko ok 8-10 razy na całej trasie. Samochodem jechała 1 osoba, zatankowany na 1/3 zbiornika - więc nie obciążony. Co do umiejętności jazdy, każdy ma inne (I właściciel z Belgii (lat 48) powiedział mi, że paliła mu średnio 8 litrów max do 12l. Ja narazie nie przekroczyłem 7,5-8,3l mimo usilnych starań (Dynamiczna jazda w granicach 140-180km/h) (możliwe, że gosciu wcześniej jeszcze driftował hehehe :) )
-
Z tego co wiem w BMW nie ma psków rozrządu jest za to łańcuszek rozrządu. Wymiane można zrobić po 500tys km chyba, że wcześniej zacznie rzęźić. (Ewentualnie można sprawdzić naciąg) Jeśli masz kasę możesz oczywiście wymieniać odpowienio prędzej :). Mam 525d 163KM (common rail). Podczas jazdy ostrej (czyli cżęste wyprzedzanie - jazda na poziomie 140-180km/h pali ok 7-8 litrów/100km. W mieście nie przekroczyłem do tej pory jeszcze 7,5 litra/100km. Ostatnio chciałem zrobić test najmniejszego spalania. Odłączyłem na chwile klemy z akumulatora by wyzerować licznik średniego spalania. Jechałem na płaskiej drodze (południowa Wielkopolska) - na tempomacie odcinek 50km w jedną stronę i 50 w drugą przy prędkości 90-100km/h. W tym czasie rozpędzałem samochód ok 10 razy. Na dojazdach do końca jakiejś drogi hamowałem silnikiem. Co dziwne średnie spalanie, które na końcu pokazał mi komputer wyszło 4,9 litra/100km :jawdrop: Kilka dni później po normalnym użytkowaniu wróciło spowrotem do 6,4-6,7 litra/100km. Silnik zbiera się bardzo ładnie (9,1s) do 100km/h a wiec w zupełności wystarcza. Chociaż ważniejsze jest przyspieszenie od 60-160km/h a tu poprzez moment 350Nm silnik spisuje się rewerlacyjnie. Wiadomo, że jeśli masz szanse na 3,0d to nie zastanawiaj się nawet. Moc dla fana BMW jest zawsze najważniejsza :)
-
Na jakiej podstawie twierdzisz, że 184KM z silnika 2.0d jest dla niego bezpieczne? Chipowałeś ze 150KM na 184KM czy ze 136KM na 184KM?. Pojeździsz troche (ok 60000km) to wtedy powiesz nam jak sie to wszystko sprawuje. Czy padnie turbina czy nie. Nawet z silnika 1.0 możesz osiągnąć po turbodoładowaniu 200KM. Tylko nie wiadomo czy po przejechaniu 1000km silnik ten bedzie nadawał się jeszcze do jazdy czy też może tylko na złom :)
-
Każda firma ma jakieś swoje kryteria ocen olejów. W sumie jest ich na świecie parenaście jak nie kilkanaście. np API SL/CF; SG/CD; ACEA (CCMC) G5, PD2, A3, B3; Ford EU SSM -2C 9011-A; Ford USA -ESE -M2C 153-C; GM 6085 M; Rover Res. 22.OL.02.G-4; VW 501.00 B4 DB 229.3 VW 502.00 + 505.00; BMW Longlife; Porsche GMLL-B-025 a to jeszcze nie wszystkie. Ale najważniejszą a może najbardziej rozpowszechnioną jest amerykańska SAE. Jeśli jakaś firma produkująca olej nie napisała na opakowaniu o danej specyfikacji np BMW to nie znaczy, że takiego oleju nie można zalać do tego silnika. Sam widziałem zalecenia BMW napisane w specyfikacji SAE. Jeśli chodzi o 5W-50 a 0W-40 to pisze, że nie odbiegają one od siebie tak znacząco by jeden lub drugi szkodził silnikowi. Co innego gdybym porównywał mineralny z syntetykiem lub np 15W-30 z 0W-40 to już są znaczące róznice. I nadają się pod konkretny silnik. Napisałem, ze ja używam 5W-50 i uważam go za lepszy w naszych warunkach klimatycznych co nie znaczy, że 0W-40 jest jakiś gorszy i sie nie nadaje. Ja używam takiego a Ty innego i jest OK. Gęstość oleju to nie to samo co lepkość i najważniejsze w silniku jest własnie trzymanie lepkości w każdych warunkach pracy silnika (na zimno i gdy jest rozgrzany).
-
Przedstaw nam jaśniej Twoją hipotezę "nie spełnia żadnych norm BMW". Powołaj się na jakieś dane. Owszem moim zdaniem gdybym zalał olejem mineralnym to napewno nie spełniłbym warunków stawianych silnikowi M57 przez koncern BMW. Gdyż ten olej do tego silnika w niej nie występuje. Ale gdzie masz wyszczególnione dokładne paramerty olejów w niej zawarte? Czy masz tam podane, że olej ma mieć temp zapłonu np do 198 stopni czy może do 209 stopni? Są podane składniki olejów (ilość inhibilatorów i jakiego typu?) Tego nawet producenci nie podawają na opakowaniach. Oleje z końcówką 50 zostały wprowadzone stosunkowo niedawno (początek nowego wieku) więc być może dlatego nie są zawarte w specyfikacji olejowej BMW dot modelu E39, który powistał juz w roku 1995. Same przecież oleje zalecane przez producenta np w Niemczech nie mogą być również tak samo stosowane w każdym kraju na świecie. Inne warunki klimatyczne są w Rosji inne we Włoszech a inne w Polsce. Wiec to jest tylko zapewnienie producenta, że testował silnik z tym a z tym olejem. Różnice pomiędzy 0W-40 a 5W50 są niedostrzegalne dla większości użytkowników gdyż spełniają normy pracy w ciężkich warunkach (od -40/-35stopni do +40/+50stopni). Być może testowanie na danych olejach w naszych warunkach w Polsce po przejechaniu 500000km nie można by odróżnić zużycia silników. Większą szkodę dla silnika napewno wyrządzi późna wymiana oleju albo olej podrobiony z jakimiś nie okeślonymi dodatkami niż zalewanie silnika olejem o takiej czy innej specyfikacji SAE (nie mówie o specyfikacji jakościowej) Z drugiej strony to, że jakiś olej nie jest w specyfikacji podanej przez BMW to nie znaczy, że nie bedzie dobrze współpracował z silnikiem. W fabryce robione są testy (przeważnie na hamowniach po kilkaset tysięcy na danym oleju i wówczas wpisuje się go do rejestru zaakceptowanych - wiadomo, że nikt nie bedzie robił testów na okrągło gdzie istnieje 1000 róznych olejów syntetycznych (np Motul a Mobil, Shell lub Lotos) o tych samych parametrach a mogą być zupełnie inne. Po to masz tajemice handlowe producentów i po to w zakładach tych pracują technologowie produkcji by sprawdzili czy dany olej z naklejka XXX mieści sie w specyfikacji np SAE czy też innej. A kontrolerzy danej specyfikacji akceptują olej i przypisują go do określonej kategorii :)
-
Nie powinno być problemów z przekładką. Z tego co wiem silniki różniły się tylko turbiną. Ale czy jest sens zakupu TDS-a. Jeśli zrobiłeś już część remontu może lepiej zrobic jeszcze raz i mieć pewność, że silnik jest wporządku niż zakupić jakiś inny, który może okazać się w wcale nie lepszym stanie.
-
Nie pisałem o przebiegach 70tys i 90tys. Pisałem, że olej syntetyczny ma najlepsze własności czyszcząco-myjące (jak by to zwać) do 7000-9000km. Po tym czasie oczywiście nadal ma własności smarne ale już słabiej wymywa nagar z silnika. Moje auto ma obecnie 264000km i olej jest czarny jak smoła. (przejechane na nim ok 6000-7000km) Co do filtra odpowietrzania miski olejowej to chyba po 130tys km nie spodziewałeś się, że bedzie wyglądał jak nówka. PS. 7000-9000km - licze od wymiany oleju w silniku.
-
O jakim syfie mówisz bo nie kumam. Rozbierałeś silnik na części i sprawdzałeś czy jest czysty? czy spuszczałeś olej z silnika i był brudny? Bo jedno z drugim niewiele ma wspólnego. Jeśli olej jest brudny to znaczy że dobrze czyści wnętrze i z nim właśnie podczas wymiany spływa cały syf :) Wszystkie oleje syntetyczne mają związki czyszczące (mniej wiecej do 7000-9000km przebiegu) więc Ameryki nie odkryłeś.
-
Sorry ale czytam dokładnie. Nie pisało co 15kkm tylko "między wymianami 30.000km według kompa doałem 1litr". Co być może źle zinterpretowałem ale napisałeś miedzy wymianami co niby miało według Ciebie znaczyć tego nie wiem. Olej 5w-50 jest olejem nowszym o wyższych parametrach i bez dwóch zdań jest lepszy od 0w40 w naszych warunkach klimatycznych. Mamy inne zdanie na temat olejów i tak pozostanie. Pozdrawiam.
-
A co tu ma do tego opinia inż Castrola czy też inż Mobila. Do silnika olej zalecany jest przez producenta samochodu. W tym przypadku BMW. Jest tabela w której producent zaleca jakie można lać oleje i koniec. Jeśli mieszkasz w Suwałkach to możesz zalewać 0W. U mnie w Wielkopolsce zima z temp poniżej -20 występuje raz na 5 lat. Z czego nigdy nie przekroczyła -27. Jeśli auto stoi w garażu to możesz założyć, że temp tam występująca jest o ok 5-10 stopni wyższa. Najczęściej zimą masz temp w zakresie plus 10 do - 10 stopni. Olej 5W można stosowac do temperatury -35 stopni co w moim przypadku w zupełności wystarcza. Tak zakłada producent, że olej ten może być stosowany właśnie w takich warunkach do -35 stopni. I napewno nie wpływa in minus na turbine. Wiecej w obecnych czasach trzeba zwracac uwagę na spadek własności smarnych oleju w wysokich temp. (zużywcie turbiny po rozgraniu i pracy w ciężkich warukach) Zostawisz samochód latem na słońcu to temp sięgają prawie 40 stopni w których Twój olej 0W-30 lub 0W-40 nie spełnia już założonych przez producenta zadań. Prędzej padnie silnik jak rzadko wymieniasz olej (tak jak Ty piszesz co 30000km) Napewno zawiera w sobie już bardzo wiele cząstek sciernych które powodują dodatkowe tarcie w silniku. Mimo że producenci czasem pisza o wymianach co 30000 to stosowanie się do nich powoduje szybsze zużycie silnika (chyba, że kupujesz auto z salonu i sprzedajesz je po 120000km to nie ma sprawy. Martwił się bedzie następny właścieciel.
-
Dlaczego nie 5W-50. Moim zdaniem to lepszy olej do silników diesla w naszych warunkach klimatycznych. W olejach ważną sprawą jest ich Lepkość. 5W-50 ma wyższą lepkość w temperaturach wyższych (przydatne w przypadku silników wysilonych i jeździe troszkę bardziej sportowej latem gdzie temperatury otoczenia sięgają powyżej 30 stopni, żeby ciśnienie oleju nie spadało za bardzo wraz ze wzrostem temp. silnika). Natomiast paramert 5W (stosuje sie do temp ujemnych w tym przypdadku -35 stopni (raczej w Polsce niespotykanej) 0W = -40 stopni Może na biegunie :). (Wiadomo, że w zimowych warunkach jest trochę lepszy 0W ale bez przesady). Może gdybym zalał 15W-40 to można by się było przyczepić.
-
Dokładnie nie jestem w temacie swapów. Ale raczej bym odradzał takich zmian. Taniej i profesjonalniej wyjdzie jak zmienisz samochód na taki sam z większym silnikiem. Przeróbki zawsze są możliwe do wykonania przy czym pojawiają sie większe lub mniejsze problemy. Do tego samochód bedzie unieruchomiony na jakiś nieokreśliony czas. Musisz się z tym liczyć. Napewno zmienić bedziesz musiał więcej elementów (wał, dyfer, skrzynie biegów, tarcze hamulcowe, być może twardsze i sztywniejsze zawieszenie). Koszty mogą sięgnąć ceny samochodu :). Możesz też iść na skróty i wykonać jakieś modyfikacje czy zestrojenia tych podzespołów którymi już dysponujesz z nowym silnikiem ale to później wyjdzie w praniu podczas jeźdzenia (obym się mylił). Wiadomo większy cięższy silnik większa moc, większy moment obrotowy a to musi zostać przełożone na podzespoły (skrzynia biegów, wał itd), które nie były na to fabrycznie obliczone.
-
Lepiej wymienić cały olej wraz z filtrem (ja wymieniałem jakies 3 miesiące temu przy przebiegu 256000km na Mobil1 5w50 (syntetyk) Cena razem z filtrem (5,8litra oleju) i robocizną 260 zł. Więc nie tak dużo - spodziewałem się ok 400 zł. Też nie wiedziałem jaki olej zalany był wcześniej (chociaż miałem ksiazke serwisową to nie było, żadnego wpisu jaki olej był zalewany dodam tylko, że wszystkie serwisy samochodu były w BMW w NAMUR BELGIA. (samochód sprowadzony na początku maja) Na wymianie sprawdzono w ksiązce jaki olej i ile wchodzi do tego silnika typ (M57). Z tego co mi powiedziano najgorszy olej (sugerowany prze BMW) jaki można zalać do tego silnika to półsyntetyk. Akceptowalne są tylko Syntetyk i Półsyntetyk. Ja na ryzyk fizyk przy tym przebiegu zalałem dalej synetyk i jak do tej pory przejechałem 6000-7000 km. I poziom oleju jest nadal taki sam jak po zalaniu. Syntetyk ma lepsze własności czyszczące i smarujące (w niskich temperaturach oraz przy wysokim obciążeniu silnika). Synetyk można wymieniac co 15000km półsynetyk już co 10000km. Chociaż nie zaszkodzi częściej.
-
Moim zdaniem mogą być 2 przyczyny takiego zachowania: 1. Uszkodzone amortyzatory tylne. 2. Wyrobione silnetbloki tylnego zawieszenia. Jedno można wykluczyć robiąc test skuteczności amortyzatorów. Raczej obstawiam wyrobione silentbloki
-
Jeśli ma moc przy przyspieszaniu, nie spala dużo oleju to daj sobie spokój z grzebaniem w silniku. Chyba, że leżysz na kasie. Zrobić to zawsze można ale czy jest warto?
-
Pytanie jest rodem prosto z przedszkola. A tak nawiasem jak chcecie sprawdzić, które jest lepsze to poddam Wam jeden pomysł. Podjedźcie sobie pod dyske i sprawdźcie kto pierwszy zapełni auto dziewczynami :duh: