BarteqMW

A ja oczywiście polecę to co mam :) Mieliśmy okazję w rodzinie pojezdzic 528i oraz 530i (oba e39) i róznica w dynamice jest odczywalna... 528 to nie żaden muł ale 530 jeżdzi jeszcze fajniej... To w sumie prawie 40 KM róznicy i to czuć.. Poza tym ten dźwięk silnika :D Ciekawych ofert sprzedaży 530i w Polsce rzeczywiście raczej nie ma ale juz w Niemczech jest z czego wybierać. Zaletą benzynowych na tamtym rynku są relatywnie niższe przebiegi niz w przypadku diesli.

Wygląda na to że w drugiej części męczą x5 :) http://www.knigi.pl/galerie/053226ef59b1781fb2a6c45d768f925e12750.jpg

Dzieki :) Byc moze tak wlasnie jest... Tego w sumie moglem sie spodziewac ale myslalem ze moze byc jeszcze jakas inna przyczyna...

Nie wiem czy jest to odpowiedni dział do umieszczenia tego tematu ale lepszego chyba nie znalazłem... Czy ktoś widział wczoraj na TVP2 rosyjski film pod tytułem "Beema"? Nieco bardziej szczegółowy opis tutaj: http://tv.onet.pl/7164297,filmtv.html http://www.filmweb.pl/Beema+2003+o+filmie,Film,id=118694 Fajny film, obejrzałem go w całości zupełnie przypadkiem. Zobaczyłem w programie tytuł "Beema" i niedowierzając chciałem zerknac tylko na chwile żeby przekonać się czy rzeczywiście chodzi o samochód... i okazało sie że tak :!: :D Poza tym "zerknięcie" przeciągnęło sie do końcowych napisów :) Motywem przewodnim filmu jest środek lokomocji głównych bohaterów czyli tytułowy "Bumier" tzn. e38 750iL :) Jeśli ktoś widział niech napisze jak wrażenia, a tym, którzy nie mieli okazji widziec polecam :)

Mam dosyc dziwny problem: po kilku dniach niekorzystania (nieodpalania) z auta.... znikaja mi ustawienia zapisane w pamieci foteli. Czy ktokolwiek miał podobny problem ew. ma pomysł co to może być?

Ja za 530i '01 dałem w sumie ponad 60k (razem z opłatami).... 100k przebiegu (udokumetowane, sprawdzone), I właściciel, bezwypadkowy. Także myślę że Twoja cena jest najwyżej górną średnią za ten rocznik, model i wyposażenie... Odnośnie eksploatacji nie będę dawał ci rad bo diesel to troche inna bajka niż benzyna :wink: Gratuluję zakupu i życzę wiele radości z użytkowania :cool2:

:shock: :shock: :shock: Najkrócej ujmując: O, kurka :D

Dzieki :) ..tak jak pisalem chyba sam nie bede zmienial bo znając moje szczęście to zaraz coś zepsuję :mrgreen:

Gorzej jak kupimy drogo i okaże się, że trzeba dołożyć. Może lepiej kupić bardzo tanio i tyle dołożyć, aby mieć wspomniany spokój. Lepiej dokłada się do tańszego niż droższego. Tylko, ze bardzo czesto to 'tansze' oznacza w praktyce 'nienaprawialne'. Np. samochod, ktory ma pare kilo szpachli w dachu nie nadaje sie do doprowadzenia do porzadku, przynajmniej za rozsadne pieniadze. A do tego warto dodac że generalnie wysokośc kwoty którą trzeba będzie dołożyć jest najczęściej odwrotnie proporcjonalna do ceny zakupu auta :twisted:

Mam następujące pytania: 1. Czy poduszke z ta zaślepką: http://moto.allegro.pl/item218273392_bmw_air_bag_kierowcy_e39_po_lifcie.html da sie bez problemu wstawić zamiast tego co mam teraz: http://img507.imageshack.us/img507/4981/img0581yc4.jpg ?? 2. Czy potem osobno mozna jeszcze zmienic samo koło kierownicy (szukam takiego z drewnianymi wstawkami jeśli ktos może ma do sprzedania :) ? 3. Czy możecie polecic jakis warsztat w Warszawie (lub okolicach) ktory mógłby podmienic poduszki z pkt.1? Orientujecie sie moze ile by to kosztowało? Sam nie dotykam bo srednio znam sie na tych sprawach...\ Z gory dzieki za odpowiedzi!

No tak, z tego punktu widzenia na pewno najlepszy jest klient ktory ma wszystko w dupie i bierze jak leci bez wnikania w szczegóły... Gdyby w ogloszeniach sprzedajacy czesciej wykazywaliby sie szczeroscia piszac ze auto bylo malowane/mialo stluczke/zepsulo sie/mialo cośtam powymieniane to pewnie sens zakladania tematow takich jak ten stanalby pod znakiem zapytania. A tak niestety musimy przedzierać sie przez gąszcz "bezwypadkowych", "stanów idealnych" od pierwszego właściciela emeryta który jezdzil tylko do sklepu i z powrotem itd itp.... To nie są żadne "jęki" tylko temat dzieki ktoremu pare osob zaoszczedzi troche czasu potrzebnego zwykle na pojechanie i stwierdzenie na miejscu ze auto bylo malowane, zepsute i podobne rzeczy o ktorych napisales... Poza tym co wg ciebie oznacza "kupic dobrze i tanio" jesli nie masz problemu z tym ze samochod jest po takich przejściach?? Więc ja uważam rzeczywiście że bardzo trudno jest w Niemczech kupic cos sensownego tanio i byc może moja opinia wynika z tego że nie "wożę autek" na handel tylko kupuje samochody dla siebie...

A szkoda bo rzeczywiście niebrzydki....

Ciekawe co i ile trzeba brać żeby uwierzyć w ten przebieg przy tym roczniku :)

... a jako ciekawostkę dodam że udało mi się dzisiaj uzyskać potwierdzenie mailowe niemieckich wpisów do książki serwisowej. Potwierdzenie dostałem oczywiście od ASO, które serwisowało moje auto. Wystarczyło podać model, niemiecki nr rej., VIN oraz konkretną datę przeglądu i ówczesny przebieg. Po krótkiej wymianie korespondencji uzyskałem potwierdzenie (które było dla mnie jednocześnie kolejnym potwierdzeniem wiarygodności sprzedającego :cool2: Jak widać w razie czego można też próbować w ten sposób :wink:

True, true :cool2:

BaX, nie odrzucałbym też definitywnie wyjazdu do Niemiec... Ja swojego auta szukałem zwyczajnie przez mobile.de głównie ograniczając się do ogłoszeń prywatnych. Jako że nie znam niemieckiego, jak mnie coś zainteresowało wysyłałem pierwszego maila z pytaniami po angielsku. W zależności od tego czy i jaka dostawałem odpowiedź wiedziałem że gośc zna angielski i jest w ogóle zainteresowany a nie jest jakimś olewczym dupkiem... Na ok 30 wysłanych zapytań na ok.50% otrzymałem odpowiedzi, przeprowadziłem kilka rozmów telefonicznych odrzucając mało wiarygodnych dla mnie sprzedawców. W końcu wybrałem jedną ofertę, po 100 razy dopytałem o wszystko, pojechałem i miałem szczęście tzn wszystko było tak jak miało być (a kupiłem w końcu w autohausie). Niestety prawidłowośc jest taka że im głębiej w Niemczech tym większe prawdopodobieństwo że nikt Cie nie przewali... Na oferty 200-300 km od granicy raczej bym nie liczył... Ten rynek jest juz mocno spenetrowany a handlarze nauczyli się już co bardziej klasycznych numerów... Ja byłem w Kaarst koło Dusseldorfu (1200 km w jedną stronę z Wawy). Ze względu na lokalizacje klientami tego autohausu są ludzie z całej Europy. Przy mnie gośc z Francji podjechał Landcruiserem i odbierał nowy model A6.... Autohaus nazywa się GFM Globales Fahrzeug Management i z czystym sumieniem moge go polecić tyle że oni maja głównie audi. BMW zdarzaja się raczej rzadko....

Brzydkie czy ładne to X6... trudno powiedzieć bo jak dla mnie jakieś takie dziwaczne troche :) Zreszta zobaczymy jak bedzie wygladala wersja produkcyjna....

Hmm, chyba dobrze zrobilem ze zerknalem do tego tematu... Jezdze glownie po wawie i mialem wlasnie zamiar zmieniac 16 na 17 ale po przeczytaniu tutaj kilku opinii chyba jeszcze sie nad tym zastanowie... :|

Pewnie nie, ale w świetle chamskich przewałów które maja miejsce wsrod polskich handlarzy budzi to podejrzliwość czyż nie? Akurat przy kupowaniu samochodu wzmożona podejrzliwość daje lepszy efekt końcowy niż naiwna wiara w uczciwość sprzedającego :) Zgadzam sie oczywiscie ze trzeba pojechac i obejrzec zeby moc wyrobic sobie opinie...

e39 530i w automacie: trasa: ok.13 miasto: ok. 17 Nie jeżdżę jak wariat ale lubie przycisnąć jak są warunki :twisted: Na pewno można osiągnąc lepsze (czyt. niższe) wartości :) Ja nie reprezentuje ekonomicznego stylu jazdy raczej :)

Dobrze powiedziane... Moim zdaniem podstawowym powodem tego że w Polsce dużo łatwiej kupic BMW w dieslu niz w benzynie jest to że w Niemczech diesle maja najczęściej ogromne przebiegi w związku z czym ich cena zakupu na tamtym rynku jest niska i dlatego opłaca sie je tam kupić, u nas podkręcić licznik i sprzedać jako "świerzaka". W niemieckich ogłoszeniach rzadko spotyka się diesle z przebiegiem poniżej 200k a u nas jest takich pełno (100-150k) i w dodatku po super atrakcyjnych cenach. Do tego prawie wszystkie sprowadzane są z Niemiec. Z których niemiec wobec tego?? Bo chyba muszą byc jeszcze jakieś inne... Toż to cud :D :D Dlatego zgadzam sie z tym że główną przyczyną problemów z dieslami może być mocne wyeksploatowanie egzemplarzy sprowadzanych do Polski.

A tak z czystej ciekawosci: jakie są Twoje doświadczenia z Lexem (i z jakim konkretnie modelem)? Z ostatniego postu wnioskuje ze nie sa one zbyt dobre :) ale jesli mozesz to powiedz cos blizej. Ja zdecydowalem sie na e39 bo wydawalo mi sie ze serwisowanie i ogólnie eksploatacja e38 - a nad tym tez sie przez moment zastanawialem - bedzie duzo drozsza niz w przypadku "piątki". Jest tak w rzeczywistosci wg Ciebie?

Każdy chwali to co ma :) Jezeli juz to dwie dacie logan biorac pod uwage gabaryty tego samochodu :) Tak jak napisalem wczesniej: e65 jest kozacki bo jest - optycznie czy w rzeczywistosci - wielki. Taka współczesna inkarnacja merola W140 :) A swoja droga jesli naprawa zawieszenie kosztuje rzeczywiscie tyle co napisales no to mam juz wyrobiony poglad na koszty serwisu tego modelu :mrgreen:

Na Twoim miejscu wziąłbym kilka wolnych dni i dokładnie tak zrobił (wcześniej ew. przejrzałbym niemieckie ogłoszenia). Ja po swoje auto jechalem 1200 km w jedna stronę ... Czy było fajnie? Nie. Czy było tanio? Nie. Czy było warto? Zdecydowanie tak :) Po prostu wiem co mam. A już przy kupnie e65 myśle że warto zainwestować trochę czasu i kasy żeby potem nie ryczeć jak bóbr w serwisach, ale pewnie masz tego świadomość :)

No tak, szczerze mowiąc też wolałbym 7mkę... Jakoś bardziej przemawia do mnie wielkość i potęga tego auta (lubię "czołgowate" samochody :)... Jesli chodzi o e60... hmmm... wierze ze sa ludzie ktorym sie podoba :))) Nie wiem jakie sa Twoje doswiadczenia z kupowaniem BMW ale moje sa takie ze raczej nie tracilbym czasu na szukanie w Polsce :/