Skocz do zawartości

jacekkarasowski

Zarejestrowani
  • Postów

    834
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jacekkarasowski

  1. kolor bialy perlowy o to chodzi... i nie widze w tym nic smiesznego. mialem kiedy golfa IV bialego lekko po tuningu i wygladal ok. a poza tym panie znawco-kolega pyta bo nie wie.a jakby wiedzial to by nie pytal????wiec w czym te porady??zajmij sie lepiej tymi klepkami na podlodze
  2. To jest właśnie kwitesencja twojego chamstwa na tym forum :!: Z góry zakładasz ze skoro ktoś ma E30 (lub inne pełnoletnie auto) to ma lakier zrysowany do podkładu, silnik zalany motodoctorem i wylewa olej do śmietnika na osiedlu naprawiając swojego rzęcha, bo przecież w kieszeni ma 20zł a na koncie debet :!: Wielokrotnie już pisałem ci że tak myślenie jest bardzo wąskie i krzywdzące dla innych :!: moze i krzywdzace ale dla mnie jak najbardziej prawdziwe. jak masz kase to nie meczysz sie z klamotem-prosta zasada ekonomii.
  3. 4300K.dalem za sztuke po 100zl w serwisie xenonow w koszalinie i teraz najlepsze-najwiecej schodzi zarowek i systemow 8000K do bmw kazdego typu :norty: jak to powiedzial moj kolega co prowadzi ten punkt-ZE KAZDY UZYTKOWNIK BMW STAWIA SOBIE ZA PUNKT HONORU ZEBY WSZYSCY DOBRZE WIDZIELI ZE MA KSENONY :mad2: i drugi staly tekst-po to płacę zeby bylo niebiesko :mad2: jak dzwoni klient w sprawie montazu ksenonow i zyczy sobie 8000k-to od razu wiadomo jakie auto-bmw kazdej masci wiec tak sobie chlopaki od bmw swieca po koszalinie :mad2:
  4. tobie -wlascicielowi e30 jest moze i wszystko jedno co kto robi na parkingu obok twojego auta-jedna rysa wiecej i tak nie zrobi duzej roznicy ale dla wlasciciela bmw 7 lub audi a8 za 200 tys zlotych to moze to przeszkadzac. bo ja bym nie chcial zeby ktos na parkingu pod blokiem naprawial auto. tam sie parkuje, tam biegaja male dzieci. i nie kazdy wlasciciel drogiego auta chcialby je naprawiac po wyczynach chodnikowego mechanika
  5. :duh: :duh: :duh: wiem, wiem wszystkie auta z 1990 na tym forum sa jak nowe tylko kolega jedzie kupic grata za 4000 zl a poza tym go nie stac!!! jest za biedny-niech kupi e65, e61 lub cos podobnego-auto dla biednych. bogacze kupuja z lat 80. a moze jest fanatykiem marki i jest gotowy zainwestowac nawet 20 tys zl w to auto???czytalem na forum o takich przypadkach z 1983 roku i jeszcze pozostali sie tym zachwycali. czepiacie sie chlopaka.
  6. :duh: :mad2: :duh: chlopak byl, ogladal autko... wiem, wiem, cena za niska,grat, dobre takie kosztuja po 10 tys zl... to stała spiewka na tym forum niech jedzie i jak jezdzace to kupi... pojezdzi troche bez spinania sie ze ktos ukradnie,ze zniszczy.i raczej nie bedzie jezdzic nim cale zycie. odbieracie czlowiekowi cala radosc z zakupu auta-na dzien dobry ocena-grat
  7. 4000 zl to realna cena na odsprzedanie auta niezbyt mlodego o dosc duzych kosztach utrzymania....... a poza tym jak chcesz zeby pochwalili cos na tym forum to pisz e34 1991 rok za 15000 zl wtedy poleca pochwaly-ze jest super,bo drogi i kolekcjonerski jedz zobacz ocen auto i nie sluchaj za bardzo tutaj ludzi bo wiekszosc okresla sie jako fanatycy marki i za dobrze ci nie doradza.
  8. grzes e30-to jest rozmowa o niczym.... na tym forum modne jest naprawianie auta na chodniku i koniec.trzeba to uszanowac. bo jesli nie to nazwa cie ze jestes burakiem i dresem, ze wiesz wszystko lepiej, ze nie warto z toba dyskutowac itd.... dlatego trzeba ustapic bo madry głupiego nigdy nie przegadał!!!
  9. Jest się czym chwalić.... :duh: :mad2: :duh: z tego co zauwazyles w tym temacie ustalono ponad wszelka watpliwosc ze jest to normalne!!!!!!!!! jak twierdzisz inaczej to zadzierasz ze wszystkimi tak jak ja...
  10. mattis sam jestes prostakiem .proste.i to ty piuerwszy tak mnie nazwales. po drugie jestescie jak sekta.nie mozna z wami normalnie dyskutowac
  11. sam masz niska samoocene.... auta zmienie a forum nie i bede dobrze bawil sie czytajac o problemach i awariach w waszych kolekcjonerskich autach
  12. po pierwsze nie nazwalem nikogo z forum cwiercmozgiem itd tylko pewne znane mi osoby... wiec w czym problem???nie pisze tak o nikim z forum.
  13. szpan e39????chlopie,nie te czasy...szpanowac e39 to nie da sie nawet w malym bialogardzie... i nawet nie probuje... problemem jest to ze ja nie wpadam w uwielbienie kazdego klamota co ma znaczek bmw na masce???? auto to tylko klamot, dzisiaj ten.jutro inny.moze sie popsuc,ukradna,zniszcza,wiec po co sie z tym wiazac emocjonalnie???? na autach nie mozna tracic, trzeba isc do przodu i byc zawsze na plusie.
  14. a e34 to niby nie gnija... codziennie ogladam te cuda techniki, e34, e30 czy ciagle popsute e36. i ich wspaniali wlasciciele co szukaja czesci u mnie na szrocie do swoich cudeniek. niektorym to nalezy sie KARTA STALEGO KLIENTA ....za wytrwalosc,za to ile kasy pchaja w graty.... poza tym im wiecej takich, tym szybciej uzbieram kase na A6 2,0tdi lub 520 d z roku najwyzej 2007!! wiec panowie-zapraszam do zakupu superautek z lat 1980-1990. w koncu szrociarz tez czlowiek-ma rodzine i musi sie utrzymac....
  15. moja obecnosc jest tu po to bo ciekawi mnie to jak uzytkuje sie bmw i jakimi usterkami takie auto jest zagrozone i tyle!!!!!! nie ma zadnego umilowania do marki, na pewno nie kocham swojego samochodu :D jestem zwyklym czlowiekiem,wvczoraj audi, dzis bmw.jutro pewno znowu audi. poza tym nie zamierzam naciagac chlopaka na zakup bmw z 1992 roku,bo tak trzeba, bo to, forum bmw... niby po co mam to robic-zeby potem produkowal posty typu-dzis popsulo sie to, jutro popsuje sie to,itd????? mam go oklamywac????? wiekszosc egzemplarzy z tych rocznikow jest tak skatowana przez dresiarzy, ze golf 3 czy astra z roku 1995 przy takim bmw to nowe auto. bo jest mniejsza szansa na to ze wlasciciel astry,golfa czy escorta mial połowe albo ćwierć mózgu...
  16. nie mowimy tu o wymianie zarowki,z tego co pamietam ktos chwalil sie ze wymienial amory pod blokiem a to juz roznica. jak dla mnie to robcie sobie co i gdzie chcecie. a potem macie pretensje ze ludzie mowia ze wlasciciele bmw to buraki i dresy. cos w tym jest. u mnie na osiedlu ostatnio jak spadl snieg to co sie dzieje na duzym pustym placu-bmw o srednim wieku 15 -20 lat kreca kolka... drudzy wymieniaja amory pod blokiem.... jakby garazu jakiegos nie bylo.. komedia,dramat....
  17. idac tym tokiem myslenia to mozna kochac telewizor,pralke i lodowke... to jest choroba. ostatnia kase w auto włozyc??? :mad2: jest to smieszne i dziecinne.. auto lokata kapitału??? :mad2:
  18. moze i jestem kasiasty a moze i nie, to nie jest temat tego postu. jedno jest pewne,sa pewne miejsca przeznaczone do pewnych czynnosci i koniec. a ja rozumiem,niektorzy zamiast do WC wola w krzaki.
  19. jakby to byly jakies serie limitowane,zabytki, to mozna jeszcze zrozumiec wydatki na utrzymanie takiego psujacego sie auta... a tak to jest zwykla głupota.
  20. dobre,dobre.... smieszne argumenty hehe zwała na maksa jak was czytam.... kochać to można zone i dziecko a nie klamota,nie wazne czy to e34 czy e39 czy e60 czy co tam jeszcze!! jak nie ma sie kasy i ma rodzine to kupuje sie normalne auto,a nie hobby sprowadzajace sie do biegania po szrotach... auto nie jest lokata kapitalu ,a tym bardziej e34 za 9000 zl i to na kredyt!!! a swoja e39 kupilem tanio,pojezdze troche i sprzedam zeby nie stracic... a wasza opinie na ten temat mam w glebokim powazaniu!!! z takim podejsciem jak maja niektorzy z was to do konca zycia bedziecie jezdzic e30 i naprawiac je pod blokiem!!! a pozostali pobuduja sobie domy i w garazu postwia nowe bmw. koniec kropka.
  21. nie umiecie czytac-norma-ja o jednym, wy o drugim nikomu nie bronie naprawiac auta we wlasnym garazu-sam to robilem kiedys!!! ale nie na chodniku!!!naciagacie fakty jak zwykle na swoja korzysc. tak przeszkadza mi jak ktos naprawia auto na chodniku.
  22. Nowoczesne letnie opony (przynajmniej te lepsze) mają tak skonstruowaną rzeźbę bierznika, że bez problemu radzą sobie z wodą i aquaplaningiem. Co nie zmienia faktu, że zakładanie jak najszerszych opon przeważnie nie niesie z sobą żadnych korzyści, oprócz wyglądu oczywiście. Osobiście jeżdżę na 235/45 na felgach 17x8, bo takie auto dostało z fabryki i uważam, że jest akurat. Ale u mnie drogi są trochę lepsze. :) Natomiast na mokrej nawierzchni nie ma żadnych problemów. Pozdr. porownaj sobie ilosc wody ktora musi wyprzec opona o szerokosci 225 a np 255???? to nie technika to fizyka i tego nikt nie zmieni. im szersza opona tym gorsze prowadzenie na wodzie i w koleinach. a ci co projektowali te nowe opony to nawet nie widzieli takich drog jak my mamy
  23. zawsze myslalem ze ekstremalny sport to co innego....... niemcy nie chca klamotow kopcacych wpuszczac do miasta a u nas powstaja chodnikowe warsztaty i ma byc ok.
  24. polska byla jest i bedzie zasciankiem cywilizowanego swiata!!!!! jak tak fajnie to moze wszyscy zacznijmy naprawiac auta pod blokiem.moze pootwieracie na parkingach i chodnikach inne punkty uslugowe???lakiernie bezpylowa???? buuuu ha haaaa haaaaa :8) bo jak ja bym zobaczyl taki serwis chodnikowy to od razu telefonik do strazy miejskiej i by posprzatali wszystkie smieci i smary a grata na szrot. bo wpierw ktos naprawia auto ,potem piesek robi kupke na trawniku albo w piaskownice!! potem ktos cwiczy lakierowanie pojazdu i pisze ..UJ na klatce sprajem itd... getto.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.