MiłyOn92

Chodzi o tą pompę gdzie jest zbiorniczek zamocowany? no nie słać właśnie raczej nic Dzisiaj dostałem się do urządzenia DSC.Na zapłonie kolega naciskał pedał hamulca po czym trzymał a ja luzowałem po kolei przewody.Pierw jeden,poleciał płyn,zakręciłem on puścił hamulec i tak każdy na pompie DSC i na pompie pod zbiorniczkiem.Efekt to samo

Panowie gdzie w Świętokrzyskim oddać auto na odpowietrzanie hamulców osobie kumatej co odpowietrzy pompę/przyjrzy się zaciskom itp jedynie wytypowałem 1.Marco Service chodz opinie z tego co czytałem w tym temacie.. to sam nie wiem.. 2.ptakbmwserwis koło Tuczęp podpowie ktoś? :)

u mnie chyba są dwie pompy DSC i ABS jedna na dole jest a druga razem ze zbiorniczkiem.Hmm nie wiem już co zrobić. Jutro jeszcze z kuzynem spróbuje przelać pompę DSC i ABS.Tam są przewody :roll: kuzyn będzie pompował i trzymał a ja poluzuje przewód tak by płyn wyleciał z pompy po czym zakręcę a on puści pedał i tak każdy przewód jaki tylko jest przy pompie dsc i przy pompie pod zbiorniczkiem.Po tej operacji włączę w inpie aktywację pompy RR/LR i FR/FL PO JEDNYM razie.A na końcu standardowe odpowietrzanie na zapłonie (już bez uruchomionego silnika bo to widzę jeden pic..).Kolejno wyjazd na drogę i awaryjne hamowanie.Jak to nic nie polepszy to cóż czekać trzeba na serwis.. jeszcze nie wiem czy nie kupić taśmy teflonowej i dać na odpowietrzniki tak jak koleś na YT.Bo przy poluzowanym odpowietrzniku jak wylatuje powietrze,które widać w naczyniu z płynem to w tym samym czasie robi się delikatnie mokro pod odpowietrznikiem tak jak by płyn jeszcze sobie gwintem lekko wychodził przy odpowietrzaniu i może dlatego ciągle zaciąga powietrze..no ale bez jaj ile razy by nie odpowietrzał tak zawsze tyle samo powietrza w każdym zacisku.W dodatku odpowietrzałem wysprzęglik tutaj to dramat.Nigdy by się powietrza nie pozbył chodz sprzęgło działa idealnie....

tak i zauważyłem tutaj jak Ci pokazałem to zdjęcie to tam jest taka guma czarna i widać w koło było zapocenie,które starłem szmatką.. to od czego by to mogło być? hmm myślałem by kupić drugą pompę używkę za 50zł ale to za dużo zachodu.Przekładnie znów odpowietrzanie itp :mad2: błąd w module DSC jest tylko wtedy gdy na zapłonie odpowietrzam hamulce.. wtedy kolega mówi pojawiają się kontrolki od dsc gdy tylne hamulce robię i luzuje odpowietrznik.Potem w inpie jest błąd :czujnik ciśnienia..ale skasuje i on nigdy w drodze nie wyskakuje.. tylko przy odpowietrzaniu gdy luzuje się odpowietrznik to chyba czujnik ciśnienia jest i wykrywa,że niskie ciśnienie w układzie wtedy przy poluzowanym odpowietrzniku

pojechałem do Kielc na odpowietrzanie hamulców +wymiana płynu ate sl6.Przelali 2L.Jeden lit,żeby układ w 100%przepłukać a drugi to zalanie już. Powiedzieli,że maszyna nie mogła dać sobie rady..musieli ręcznie na odpalonym silniku..

o proszę tutaj zdjęcie o co mi chodzi https://zapodaj.net/07a22c546f8df.jpg.html tutaj jak dwie strzałki czerwone na odpalonym silniku jestem w stanie wcisnąć normalnie pedał hamulca tak,żeby to czarne dotknęło tego ''złotego'' i dalej się nie da.Natomiast gdy w bawiłem się inpą w odpowietrzanie pompy to na odpalonym silniku gdy poluzowałem odpowietrznik,uruchomiłem pompę w inpie i trzymałem hamulec(z 8 sekund wibrował) to po wibrowaniu zszedł mi do samej podłogi..czyli o wiele dalej niż ten ogranicznik.A gdy silnik jest odpalony nie jestem w stanie wcisnąć do samej podłogi tylko do tego miejsca co zaznaczyłem jak czarne zetknie się z tym złotym... auto było w CK w marco service.Pan przez telefon powiedział mi,ze można by spróbować poluzować przewody przy pompie i tak jutro chyba zrobię.Niech się przeleje trochę płynu pozniej aktywacja pompy inpą a na końcu standardowe odpowietrzanie.Kupię chyba też taśmę teflonową jak ten szpec z YT bo ładu się nie dojdzie.Jak już profi warszrtat maszyną nie daje rady to co ja mogę?

postaram się zrobić zdjęcie o co mi chodzi i podeślę Ci to zobaczysz

znaczy tak jak pompuje się hamulec podczas odpowietrzania i popuści się odpowietrznik to wtedy pedał jest przy samej podłodze.. a normalnie tak nie schodzi tylko schodzi do ograniczka :roll: dziwne trochę

znaczy tak jak pompuje się hamulec podczas odpowietrzania i popuści się odpowietrznik to wtedy pedał jest przy samej podłodze.. a normalnie tak nie schodzi tylko schodzi do ograniczka :roll: dziwne trochę

Nie idzie do góry tylko na uruchomionym silniku pompując za 4,5 razem robi się twardszy i wtedy jak mocno się naciśnie i trzyma nogą to nie powinien ani grama się ruszyć?? bo widać wtedy jak delikatnie noga się obniża nie rozumiem tego.Rozbierając pod nogami gdzie lampka oświetlenia plastiki to jak pedał hamulca jest ogranicznik który dalej pedału nie puści.. a ja na postoju mogę normalnie docisnąć nogą hamulec,że dojdzie do tego ogranicznika..a mimo to abs działa i auto staje momentalnie.. z tym,że czuć z początku,że wpada lekko jak w masło a potem normalnie staje

Witam jednak nie da rady odpowietrzyć układu dobrze.Przelałem z 7l płynu ate sl6 :/ W serwisie niezależnym bmw z samymi pozytywnymi opiniami powiedzieli mi,że MASZYNOWO mieli problem z odpowietrzeniem..... cóż kupiłem nowe odpowietrzniki za 180zł 4szt :/ oe bmw.ZA KAŻDYM RAZEM GDY ODPOWIETRZAM zacisk wylatują bąble.. np dzisiaj odpowietrzę.Brak bąbli.Idę do drugiego koła odpowietrzam bąble po kilku razach 0 bąbli co z tego skoro wystarczy znów wrócić do PT i od nowa wylecą bąble..a potem to koło co nie było i znów będą... Odpowietrzane też za pomocą ISTA+/DIS/INPA odpowietrzana pompa Co ja zauważyłem: jak kolega pompowal a ja luzowałem odpowietrznik dodam troszkę nie ,że pół obrotu czy cały obrót to wyleciał płyn z bąblami bo było widać z naczyniu z płynem ale i wtedy w koło gwintu zacisku zrobiło się mokro.I tak na każdym zacisku.Na odpalonym silniku gdy kolega pompował a ja luzowałem to nawet było tak,że delikatnie polało się po zacisku z dołu odpowietrznika... co róż to szmatką musiałem wycierać. Serwo działa ok.Na zgaszonym po kilku pompowaniach twardnieje i trzyma. ALe martwi mnie na zapalonym silniku.. w KSIAŻCE SAM NAPRAWIAM BMW E46 pisze sprawdzenie szczelności układu: pod pompować kilka razy pedał hamulca na uruchomionym silniku i wcisnąć mocno.Pedał nie powinien się obniżyć a u mnie jak pod pompuje i wcisnę mocno to jak się przyjrzy mu to widać jak delikatnie schodzi w dół..

KOLEGO Góral stan nie będzie ok :( bo będzie na FULLL.... z temperaturą jest wszystko ok 86-88stp nie rozumiem tego.Odpowietrznikami leci czysty płyn.A w zbiorniczku na dole widać bąbelki ciągle.. tak jakby wziąć wodę gazowaną potrząsnąć i postawić.. i popatrz stan płynu ostatnio miałem full...odciągnąłem 200ml wskaznik lekko opadł po czym ''COŚ GO AUTOMATYCZNIE WYPYCHA DO GÓRY'' i znów jest max.. to znów odciągnąłem i to samo ok.. odpalam auto a wskaźnik na DNIE :mad2: i kontrolka ze mało płynu.. co sie dzieje? o to mi chodzi

Taki powinien być stan płynu https://zapodaj.net/ab6088d4a02ef.jpg.html a u mnie jest maks wskaźnik ciągle :evil: jutro odkręcę rano i będzie full i skąd mam wiedzieć ile kur.. znów odciągnąć go :mad2:

Panowie zrobiłem dzisiaj zgodnie z instrukcją z ISTA+ tam są fajne ilustracje,według mnie o wiele lepsze niż w książce sam naprawiam ISTA mówi tak. 1.Spuścić płyn z chłodnicy wody,korkiem spustowym.Spuścić płyn ze zbiorniczka korkiem spustowym i spuścić płyn z bloku silnika(tego nie robiłem bo nie mam tam dostępu) ale w wakacje też tam spuszczałem. Kolejno odkręcić wlew i odpowietrznik przy wlewie,na egr,na sztywnym przewodzie powrotnym i od nagrzewnicy przy grodzi.Wlewać płyn aż przeleje się odpowietrznikiem powrotnym+przy wlewie płynu następnie zakręcić.Tak też uczyniłem bo póki co wszystko przebiega tak jak ista pisze.Kolejno ista pisze dolać płynu do ''krawędzi'' i zakręcić odpowietrznik egr i od nagrzewnicy bo tam płyn przy wlewaniu nie wyleje się. Ustawić temperaturę na 32stp nawiew na min i uruchomić auto jeśli poziom płynu opadanie to pisze w ISTA ''Dolać do Max''czyli wskaznik ma być na max.Odpaliłem auto wskaznik z max nie opadł jedynie ten płyn co był do krawędzi to opadł no i sporo piany leciało.Kolejno zakręciłem korek wlewu i poluzowałem odpowietrznik przy wlewie..wyleciał płyn z pianą.Potem na egr,czysty płyn,przewód powrotny czysty płyn,i nagrzewnica czysty płyn.Kolejno jak w ISTA pisze dodać gazu kilkakrotnie do 2.5tys obrotów też tak uczyniłem.Podczas dodawania gazu było słychać w nagrzewnicy jak coś się przelewa.Kolejno odkręcić korek wlewu i zostawić na 5minut aż bąbelki powietrza przestaną lecieć i tutaj polegam.. bo otwarty zbiornik to można mieć nawet do 88aż puści termostat a bąbelki i tak sobie lecą. No to cóż te książkowe 5minut otwarty korek miałem.Przelew był już dobry strumień nie przerywał ale bąbelki na dnie zbiorniczka dalej były.I teraz czekam aż silnik osiągnie 88stp puści termostat i wtedy zgaszę auto.Jutro powtórzę odpowietrzanie. I widać trzeba jeździć ze wskaźnikiem na max.Jak strzeli rozerwie coś to zostawię na drodze i pójdę do domu ze złości.BO tu kur..magik by rady nie dał.

Mam tester za 30zł na UPG robiłem już 3 razy raz od zimnego silnika do 88stp itp wkręcając na obroty i nic kolor niebieski cały czas

Przejechałem się teraz.Rozgrzałem auto do 87stp.Jechałem do 3.5/ 4tys obrotów i kontrolka znów na tym nowym czujniku..więc stary jest ok bo podmieniłem jeszcze na ten od spryskiwaczy bo taki sam jest.. po prostu płakać się chce ze złości :( wcześniej tak nie było.Jak odkręciłem korek było między min a max.. I NIGDY MI PŁYWAK SAM DO GÓRY NIE RÓSŁ... a teraz co.Kontrolka mruga,że płynu mało.Rano sprawdzę stan i pływak na 100% będzie na full.. i skąd teraz mam wiedzieć czy dolać płynu czy nie?? po prostu nie wiem co się dzieje,że jak np auto po nocy nie uruchamiane.Temperatura płynu 0stp wskaznik na full..to strzykawka (100ml) i wężyk odciągam 100ml nic się nie dzieje.. odciągam 200ml ok już pływak się obniżył,ale co z tego skoro za 2 sekundy on sam do góry urośnie do pozycji max... im więcej odciągania płynu to skutkuje to tylko kontrolką o niskim stanie płynu..

kolego Góral zauważyłem jeszcze jedną rzecz a mianowicie obecnie temperatura 75stp i na ori czujniku po kilku ruszeniach do przodu i tyłu/przegazowaniu zapala się kontrolka o niskim stanie płynu.Postanowiłem w tym momencie wyjąć czujnik ten ori a założyć nowy czujnik,który był razem ze zbiorniczkiem behra i zonk temperatura dobiła nawet do 85stp i nic się nie pali mimo gazowania ruszania do tyłu/przodu to co to jest grane w końcu aha i przy 75stp jak mi paliła kontrolka,że PŁYNU MAŁO postanowiłem zgasić auto i delikatnie odkręcić korek czekając aż to psss zejdzie całkowicie no i odkręcam korek.. a wskaznik wybił na max a płynu też podniósł się do góry no bo się rozgrzał.. to przecież jeśli zapaliła się kontrolka o niskim stanie płynu to jak ten czujnik to wychwycił skoro płynu było dużo??

jutro spuszczę płyn chłodniczy.Ze zbiorniczka i z chłodnicy. Zaleje na nowo.Teraz to ja nie wiem co mam robić :roll: wskaznik na max.. a płynu ze mało.. i dolać.. nie dolać... nie wiadomo :cry2:

Mańku ale co to moze się dziać jeszcze :(

Panowie nie wiem co jest grane proszę pomóżcie bo ręce opadają NIE WIEM CO SIĘ DZIEJE :cry2: :cry2: Panowie przypomnę,wystrzelił mi korek spustowy chłodnicy bo dokręcając złamałem zabezpieczenia nie wiedząc o tym :mad2: zmieniłem korek na nowy oe bmw,kupiłem nowy zbiorniczek wyrównawczy behr+korek zbiorniczka behr 1.4bar Sprawa ma się tak :mad2: przed wystrzałem na starym zbiorniczku,starym korku było ok CHODZI MI O STAN PŁYNU.ZAWSZE był pomiędzy min a max.CO 2 mc musiałem te 100ml dolać by wyrównać.A teraz? a teraz jest tak.. WSKAŹNIK JEST NA MAXIMUM.Jak odciągnie się płynu np 200ml lekko opadnie.. po czym sam znów uniesie się do góry.To znów odciągam 200ml to samo wskaznik opada między min a max.. po czym po 2,3 sekundach znów sobie sam rośnie do góry... to odciągam jeszcze i to samo... więc odpalam auto a tu KONTROLKA BRAK PŁYNU FTW?? :mad2: :mad2: czego rośnie ciągle wskaznik do góry mimo odciągania płynu :mad2: a potem po odpaleniu kontrolka,że płynu mało :mad2:

Panowie proszę o pomoc :mad2: bo brak sił Wykonałem już różne czynności,było odpowietrzanie z maszyny w nieautoryzowanym serwisie bmw->pedał dalej taki miękki jak był Odpowietrzałem pompę też programem INPA JAK i programem ISTA robiłem to na kluczyku na zapłon jak i na odpalonym silniku Sprawa ma się tak.Kupiłem jak wspominałem 4 oe odpowietrzniki na których nie zauważyłem już tego objawu wylatywania bąbli przy zakręconym odpowietrzniku żeby wylatywały. Ale dzisiaj jeszcze raz odpowietrzałem i powiem tak ''Syzyfowa praca'' :mad2:.Płynu mi nie ubywa ani grama,nigdzie nie ma wycieku,zapocenia itp.Odpowietrzam najpierw PT,LT,PP,LP.Kluczyk na zapłon kolega pompuje ja odkręcam i widać w butelce jak bąble wyleciały.Zakręcam i znów pompuje znów odkręcam i znów bąble i tak z 6,7razy po czym już tylko słychać jak ujdzie ciśnienie bez żadnych bąbli więc gitara.Idziem do drugiego koła i to samo i tak wszystkie pozostałe.I co z tego..skoro z głupa jak by wrócił od nowa do PT,LT,PP,LP to w każdym zacisku znów bąble będą.. i odpowietrzam aż nie wyleci żaden pęcherz już i zakręcam.Wyjazd na drogę pedał taki sam.Rozpędzam do 50km/ i hamowanie mocne,żeby abs zadziałał auto staje w miejscu.CO dziwne bo gwałtownym hamowaniu pedał jest przez kilka hamowań malina... a potem znów to co było.Postanowiłem odpowietrzyć wysprzęglik też.Ta sama czynność,wężyk na odpowietrznik wysprzęglika,drugi koniec do zbiorniczka z płynem i kolega pompuje i w przypadku np wysprzęglika to można całe życie pompować :D.Dodam sprzęgło chodzi idealnie.. a za każdym razem jak kolega pompuje a ja odkręcam to w zbiorniczku ciurkiem bąble lecą.Chyba z 20minut tak kolega machał i za każdym razem to samo.A sprzęgło działa idealnie... jaja... nie wiadomo co jest grane.. jedno jest pewne,jak zahamuje gwałtownie,żeby abs zadziałał to po tym hamowaniu hamulec jest żyleta.. przez kolejne 2,3 hamowania i potem znów to samo.Nie to,że spada mi do podłogi.Hamuje normalnie.Na rolkach siła hamowania wyszła jak najbardziej ok.Ale nie bierze od samej góry..że czuć ten twardy hamulec po minimalnym naciśnięciu.A tu z 3cm wejdzie i dopiero czuć już twardy a przez te 3,4cm jest taki jak by luz generalnie brak pomysłów :roll:

A To niby czemu nie wolno kolego? ja słyszałem,że jak nie ma się urządzenia specjalnego to na włączonym silniku jest większe ciśnienie.Sprawdziłem dzisiaj i faktycznie na zapłonie wylatywały bąble po czym po którymś razie przestały.Odpaliłem silnik kolega pompował i jeszcze sobie kilka wyleciało Ja to robiłem generalnie tak,że pierw tylne prawe koło najpierw na zapłonie aż przestaną lecieć pęcherze.Potem zakręcenie odpowietrznika i odpalenie auta.Na odpalonym to samo koło,kolega pompuje ja luzuje i tak aż przestaną jak przestały to te same czynności tylne lewe,potem przednie prawe i przednie lewe Jutro jeszcze raz skontroluje to.Wkręciłem nowe oe odpowietrzniki bmw.Zastanawia mnie jeszcze fakt odpowietrzenia wysprzęglika.. czy jeśli tam będzie trochę powietrza to wpłynie to na hamulec też? nie mam jak tego zrobić :mad2: pojechałem na parking tam gdzie w lato to robiłem no ale rampa jest lekko oblodzona i autem nie wjedzie się bo mi ślizga i lecę do tyłu

Panowie pilne pytanie czy odpowietrzając hamulce na odpalony silniku np odpalam silnik,odkręcam odpowietrzni,wężyk na niego założony a drugi koniec do butelki+uruchamiam w tym momencie pompę w inpa i naciskam pedał hamulca jak pompa skończy wibrować to wychodze z auta i zakręcam odpowietrznik.Chciałem tak pierw wykonać bo potem kolega przyjdzie to już wykonamy we dwóch na zapłonie tylko. Pytanie czy jak odpalę silnik i odpowietrznik odkręcę to czy przy naciskaniu pedału nie wyrwie mi przewodu przezroczystego tego co na węzyk się zakłada?? nie będzie wtedy dużego ciśnienia? może opaską pasuje skręcić dodatkowo??

ok :) to jedno pytanie jeszcze ponawiam odnośnie tych funkcji z inpy https://zapodaj.net/6d7df024b1146.jpg.html o co kaman z tymi zaznaczonymi na czarno?? bo F2 i F3 jest od e46 a reszta ? te mini abs itp??

pany a czy taśmę teflonową warto dać?? bo typ tutaj jak na zdjeciu https://zapodaj.net/2aecb5d479a48.jpg.html wkręcił odpowietrznik z taśmą,Że ponoć uszczelnia to gwint.Bo powietrze dostaje się gwintem..dlatego jeśli bym kupił taką taśmę to raz wystarczy owinąć?czy grubiej?