papik

I tak jest :) Compakt kumpla ma 204KM :)

Hihihi :) U mnie walenie i stukanie zniwelowalem naprawiajac drobna usterke: http://beta-papika.blog.pl/archiwum/index.php?nid=13428860 Sprawdz u siebie :D

Witam, Od tygodnia jezdze po miescie i co fachowiec to inna cena,propozycja... Chce wymienic glosniki firmowe w samochodzie (BMW E46 Compact) na takie, ktora nie beda "pierdziec" jak sobie rozkrece kawalki JunkieXL mocniej niz lepiej... NIE CHCE SUBWOOFA, bo w compakcie i tak nie ma miejsca.... Mozecie mi cos polecic, jakas firme w Wawie ? Bylem w RMS i bylem W al. Krakowskiej... Ceny wahaja sie od 1000zl do 3000zl. Jedni proponuja wymiane glosnikow drudzy wymiane glosnikow i dolozenie wzmaka, ktorego przykleja do tylnego oparcia fotela (!!!)... Zalamka... Blagam - pomozcie :(

hehz,, bloga sie mojego nie czyta a tam fotki byly: %5B600%3A480%5Dhttp%3A//www.astercity.net/~papik/beta/dsc00150.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.astercity.net/~papik/beta/dsc_0286.jpg Walne jeszcze z boku ale to bylo z bliska... tylko do telefonu sie dorwe :)

Dobra w sloneczny dzionek ;)

Compact tez moze byc ? ;)

hihihi zabrzmialo jak reklama kawy :) U mnie (mam klime) grzeje ze srodka jak na czerwono mam pokretlo... Jak zmienie to wieje zimnym za to po nogach leci cieplym :) Dla mnie norma.

Dzizes ale bzdury.... Auto było sprowadzone z USA, nie wiem czy uszkodzone, raczej nie, ale napewno nie było podróbką :lol: To,ze autor listu do redakcji nie widzial auta po wypadku tak zmasakrowanego, nie dowodzi niczego. Ile aut przy wypadku jest "przemielone" miedzy dwoma filarami obstawiam: to bylo pierwsze.

Compact 320td 150KM. 1 wlasciciel niepalacy, auto sprowadzone, zaplacilem za kupno 44.000zl + 4.100zl OC. Pachnie w srodku do dzisiaj bez zadnych zapachaczy. Pelna dokumentacja, sprawdzone w 3 roznych, niezaleznych warsztatach i 2 ASO - nie bylo bite, wszystko oryginalne :) Przebieg byl 139.000km. Wpakowalem cos kolo 10k na wlasne zyczenie (felgi, kierownica,chip, wymiana zawieszenia,dodatki) :) Jestem autem zachwycony :mrgreen: i jest to moja druga milosc :) Wczoraj wrocilem z Poznania, cala A2 przelecialem na tempomacie grubo powyzej dozwolonej predkosci. Ograniczala mnie tylko antena na dachu, ktora jest do 180km/h :)

W dieslu 3.0 sa 3 pompki. 2 w baku i jedna cisnieniowa - sugeruje kolega zapewne wymiane tej cisnieniowej :)

I koszt okolo 2000zl z wymiana.

insideperformence.de :) Polecam... okolo 320zl z wysylka :D

A to dziwne, wszystkie media podają że wyrzuciło go z auta a nie że ktoś go wyciągał. Ale to już chyba nie istotne. Ważne żeby się z tego wylizał i nie został warzywem. Moim zdaniem trudno mowic w tym przypadku o AUCIE. Skoro to byla kupka zlomu. Stad moim zdaniem informacja,ze wyrzuculo ich z auta...

Umiesz czytac ze zrozumieniem etc ? Z relacji swiadka, ktory probowal wyciagnac Jarka wynikalo,ze on juz plonal i nie dalo sie ani podejsc blizej ani go wyciagnac, bo skora zostawala na rekach... To gdzie tam scyzoryk i rozcinanie pasow jak podejsc nie mozna ? Paliwo spala sie bardzo szybko i w dodatku wydzielajac duzo ciepla... :mad2: Zeby nie byc goloslownym: http://www.tvn24.pl/12690,1540566,wiadomosc.html Ktoś próbował wyciągnąć ugaszonego człowieka, ale skóra z jego ręki przykleiła się do ręki ratującego - dodaje internauta :(

Tak, w tym przypadku i TYLKO w tym konkretnym przypadku PARADOKSALNIE niezapiete pasy uratowaly zycie Mackowi. Jak w przyszlym tygodniu dorwe zdjecia operacyjne to bede wiedzial wiecej. Jedno wiem na pewno. TYLKO Maciek nie mial zapietych pasow i dzieki temu mozna go bylo wyciagnac z auta. Nie ma co dyskutowac poczekajmy na oficjalne komunikaty ze sledztwa etc/itd.

To ja dodam tylko tyle,ze 2 lata temu laska, ktora sie tam rozbila i zabila przypadkowego chlopaka jechala Peugeotem 206cc, granatowym. Auto bylo mojego kumpla z pracy. Przyznala,ze jechala tam w okolicy 160km/h - spieszyla sie oddac auto przed powrotem wlasciciela. Przydzwonila centralnie tylem w filar. Nie mozna tego nazwac "nieszczesliwym wypadkiem" - IMHO to czysta glupota, potem partactwo drogowcow.. Gdybym byl wladny, to poza ukaraniem kierowcy, wywalilbym i napietnowal osoby odpowiedzialne za stan polskich drog.. Koniec kropka... Ps. To nie prawda,ze jechali bez pasow OBAJ, tylko Maciek nie jechal w pasach, dlatego udalo sie go odciagnac na bok z samochodu. Pasazera nie mozna bylo wyciagnac bo go pasy trzymaja (co potwierdzaja foty policyjne)... Wiecej poczytajcie z relacji swiadkow: http://www.roadlook.pl/aktualnosci/tragiczny-wypadek-znanych-dziennikarzy-w-warszawie-aktualizowane.html

Moim zdaniem to wiele parametrow jest :) Na pewno predkosc, na pewno obroty i zdecydowanie na pewno czasu w jakim pokonalismy pewien dystans :) Spalanie sie zmienia dynamicznie od sposobu naszej jazdy. (tak samo jak przypomnienie wymiany oleju)

Komputer sprawdza,czy silniczki dzialaja. Kolejnym etapem byloby ustawienie odpowiedniego poziomu pobranego z czujnikow na kole, ktorych nie ma. Jesliby silniczki nie dzialaly, lub jeden z nich to komp ustawilby sie w tryb awaryjny. W niektorych modelach (np. moj compact) zmiana zwyklych na xenony wiaze sie z dodatkowym ukladem oszukujacym komputer (chodzi o zarowki). Nie jest tak prosto jak u innych przelozyc lampy i podpiac wtyczki. Po tej operacji swiatla zaczely mi mrugac i gdybym dalej mial je wlaczone wymagana bylaby wizyta w serwisie :) Dolozyli mi uklad oszukujacy i problem zniknal. Nie swieca sie takze na desce "przepalone zarowki" podczas odpalania auta. Samopoziomowanie obiawia sie IMHO dodatkowym poziomowaniem po WSTEPNYM poziomowaniu, a raczej sprawdzeniu, czy to poziomowanie jest mozliwe :)

Chodzilo mi o to,ze to nie jest samopoziomowanie :D:D:D

A ja mialem normalne i mam xenony - efekt ten sam :)

HAHAHAHA :D Dzisiaj odkrylem co tak rezonuje i dzwieczy u mnie :) Koncowka wydechu sie oderwala i dzwoni do oderwanego zaczepu... Odkrylem to przez przypadek opierajac sie o auto podczas utraty rownowagi - zakolysalem autem i uslyszalem znajomy dzwiek :) Te dzwieki byly przy przyspieszaniu, puszczaniu sprzegla i czasem po zgaszeniu silnika jak samochod sie troche cofnal na biegu :) kopnij w rure aby sie upewnic ;)

Szanowni Koledzy i Kolezanki. Droga obliczen przy wlewaniu paliwa do baku odkrylem pewna prawidlowosc, dzieki ktorej bedziecie mogli sprawnie szacowac ile Pala Wasze autka... Przepis jest nastepujacy. Economizer pokazuje 2 cyfry, np. 5.4. Mylnie myslimy, ze oznaczaja one 5.4l/100km. W rzeczywistosci REALNA wartosc spalania jest SUMA obu tych liczb. Dowod: Spalanie po miescie wynosilo mi czesto i gesto (ponad 10 tankowan) 6.2 lub 6.4, odpowiednio z wyliczen: 8l/100 i okolo 9,8l/100. Ostatni pomiar z tempomatem na trasie Wawa-wielun-wawa (450km) wskazywal 5.2 i po kolejnych 310km zatankowalem. 54l paliwka po przejechaniu ~760km trasy. daje nam ~7l/100km. Dziekuje za uwage :dance: Ps. Kto potraktowal moj wywod "smiertelnie powaznie" ten "tromba" :P

aa bo ja po sesji foto z blizniakami jeszcze nie doszedlem do siebie :) Tak to inna bajka :)

EE co to znaczy,ze na 2 nie przekrocze 1700 ? :o Mam takie przelozenie,ze moge smialo, bez dodawania gazu, ruszyc z 2, pociagnac do (o ile pamietam) 60km/h i wrzucic 3., ktora ciagne chyba do 120km/h :) Ehh sprawdze to dzisiaj bo cos nie teges... Moze filmik nagram ;)

Aha szaprie na kazdym biegu:P ;)