fekooo

Cześć, Mam dylemat i prośbę do Was. Otóż podjąłem decyzje o wymianie skrzyni (remont mojej mi się nie opłaca). Moje autko BMW e92 N57 '09. -> 245KM. Oznaczenie wg. bmwstore to GA6HP26Z a więc jest to 6HP28. Na co mam zwrócić głównie uwagę, wystarczy aby tylko to się zgadzało co mam zaznaczone na obrazkach + zgodność powinna być jeszcze taka? + i ostatnia? Czy po tych zgodnościach już jest 100% pewności że skrzynia pasuje czy może jednak: Główne pytanie: 1.Czy powinienem dodatkowo zwrócić uwagę na 4-7 cyfrę VIN z której pojazd pochodzi? 2. Czy jeśli auto z którego pochodzi skrzynia ma takie samo oznaczenie silnika N57 jednak w tej słabszej wersji (2.5D) będzie pasować? Numery OE skrzyni się zgadzają. Mało jaki sprzedawca który oferuje skrzynie udostępnia VIN z samochodu, 4-7 cyfra VIN u mnie to WA91 a pojazdu z którego skrzynię chciałbym kupić ma KK51 - mimo, że jest to auto takie same (tylko inny rok). Czy z miejsca jest to dla tej skrzyni dyskwalifikacja? Jak w takim razie szukać odpowiedniej, skoro sprzedawcy nie ogłaszają numeru VIN ze skrzyń? Licze na odpowiedzi, szukałem forum - znalazłem tylko jeden temat ale można powiedzieć, że chcę sie upewnić.

Też miałem takie podejście i od razu wpakowałem się w OE. Efekt? Bicie po 2 miesiącach.. Po pół roku jest już nie do wytrzymania, przetoczyłem raz - efekt? po miesiącu to samo. Wydałem 1k, teraz mam to w dupie i kupuje Zimmernany. Wcześniej miałem TRW przez 50k km nie było ŻADNEGO bicia Może trafiłem na wadliwą sztukę, nie wiem. EDIT: a może po prostu jakiś ciul dokręcił mi za mocno koło...

Dzięki Burza, to o czym piszesz na 100% by pomogło, tak samo wyczyszczenie wtyczek itp. Problem w tym, że naprawdę NIGDY nie majstrowałem przy aucie, nawet proste montowanie czujnika. Wiele razy mechanikom mówiłem, proszę o wyczyszczenie tego i tego przewodu a on stwierdza "jest dobry nie ma co czyścić" ale skąd wie jak wyglądaja piny itp.. Wczoraj zrobiłem taki test, czujnik świrował ciągle zawyżał o ok 20 mbar, poruszałem trochę wtyczką i co? teraz świruje ale w drugą stronę a mianowicie zaniża o 15 mbar :mad2: :duh: Chociaż jestem spokojny, bo wiem że to problem we wtyczkach i niebawem się za to z kimś wezmę. Pozdr

Też odczułem po wymianie że pracuje ciszej, fajna sprawa. Ile Cie wyniosło u nich?

Poniżej 14 to zrozumiałe i akceptowalne ale 12.5V albo mniej niż 13.5V? Ktoś też tak ma i to jest ok? W swojej opcji mam: S1CD Brake Energy Regeneration Więc spadki napięcia chyba są normalne ale czy poniżej 13?

Właśnie to jest ciekawe, większość osób i elektryków z którymi rozmawiam mówi, nie może spadać i ch.. ma być ciągle ok 14V... Akumulator ma pół roku, natomiast jest troszeczkę rozładowany przez to że 3 miesiace temu padł mi regulator i niestety z 10km zrobiłem bez ładowania. Wtedy został: Zregenerowany alternator (wirnik i szczotki?) nowy regulator napięcia Wszystko byłoby cacy, gdyby nie ten błąd który mi wyskoczył a on świadczy o braku komunikacji z alternatorem a sterownikiem silnika, ale nie wpływa on na pracę alternatora tylko po prostu gorzej zarządza. Sprawdzę po prostu te przewody i zobaczymy.. Znalazłem ciekawy post: Czy może jakiś posiadacz aplikacji i najlepiej silnika N47/N57 potwierdzić czy ma takie same objawy? Tj. napięcie skacze bardzo różnie? Często mam 14,1V a za chwilę 13V które się utrzymuje.

Panowie jak wygląda u was napięcie akumulatora? Mnóstwo tematów przeczytałem ale dalej nie znalazłem odpowiedzi bo elektrycy z mojego miasta twierdzą że jest ok. Mianowicie mam akumulator AGM i napięcie w btool pokazuje najczęściej 14.0-14.6V ale martwią mnie czasami spadki podczas jazdy tj na 13.0V albo na 12.5V (wczoraj nawet przez 5 min takie napięcie się utrzymywało). Akumulator nowy, regulator nowy, alternator zregenerowany... Czy takie spadki napięcia są normalne? Elektrycy twierdzą, że tak zażądza napięciem więc tak ma być ale.. wyskoczył mi błąd 4a07 generator, tylko on sam w pojedynkę. Po usunięciu nie wrócił jak na razie.

Problem powyższy pozostawiony do obserwacji, dzień po moim poście ciśnienie wróciło do realnych wartości aż do wczoraj - powtórka z rozrywki i trwa to już kilka dni, podejrzewam, że może piny/wtyki trzeba wyczyścić - mam wrażenie, że jak jest większa wilgotność na dworze to zaczyna wtedy wariować. Nie są to wartości kosmiczne więc nie blokuje wypalania DPF i nie wali żadnym błędem.

U mnie ten błąd powodował czujnik ze schematu o numerze 5. Błędu drugiego czujnika nie ma więc na pewno chodzi o 5.

3200km spokoju z czujnikiem, wczoraj pokazało 50 mbar na jałowym, Myśle co jest - zapchany? Po chwili na trasie zmieniło się ciśnienie i oczywiście sadza momentalnie spadła... niestety podczas jazdy pojawiało się -1/-5 mbar.. ciekawe, czy znowu to samo czeka mnie z czujnikiem. Zadzwonię do Panów którzy mi to robili żeby dokładnie powiedzieli, co ruszyli ze tyle czasu miałem spokój. Inna opcja jest taka, ze może po prostu mam już dużo popiołu i jest on zapchany ale wtedy jak wytłumaczyć dalej skrajnie niskie ciśnienie podczas jazdy - od 3 do -5.. - na pewno nie realne. (kiedyś to całkiem inny problem był bo dochodziło do -400). Ponadto takie ciśnienia jak -200 świadczą o braku napięcia na czujniku ale to pewnie wiecie. U mnie sporadycznie zanikało Na zapłonie pokazuje 25mbar gdzie wcsssniej było idealnie 0/-1. Po odpaleniu jest 30-35 czyli różnica wychodzi jak t 5-10mbar na jałowych po wypaleniu.. jakieś sugestie? Pomiar ciśnienia wstecznego: 679 rpm - 34 hPa 1953 rpm - 36 hPa 2808 rpm - 52 hPa 3977 rpm - 88 hPa Zgasiłem auto i zapłon 24 hPa.. wiec jakby przekłamywał od samego zapłonu. Co z tymi jałowymi i zapłonie?

Możemy oczekiwać czy raczej nic sensownego nie ma?

Wymusiłem dzisiaj u siebie regenerację i wzrosła liczba regeneracji o jeden. Dzisiaj wypalanie załączyło się samoczynnie i liczba też zwiększyła się o jeden, tak więc coś nie tak jest z Waszymi ECU :D (n47 here, i to ten bez N) Wczoraj też u mnie zwiększyło się o jeden.. Nie wiem co tu jest grane :D

Czy ciśnienie oleju dla N57 będzie kiedyś dostępne w aplikacji?

Ciekawe czy znajomego DPF się odratuje, ostatnie wypalanie 5,200km temu :duh: pewnie wtedy kłopot z przepustnicą się zaczął. Ciśnienie wstecznie na jałowych 59 mbar :shock: - na wolnych obrotach.. Oczywiście błąd DPF w pierwszym stadium ale lada chwila i wyskoczy ten drugi 481A. Tutaj chociaż jest temat jasny i klarowny, wiadomo za co się brać. On nie czuje spadku mocy, bo pewnie od początku jakiś problem był,a mowa o 231km więc powinien czuć większą frajdę a z tego co mi mówił, to jakoś słabo.. - ciekawe czemu :lol: Dzięki za info, nawet nie będę próbował - najpierw zrobi przepustnicę. Wracając do ilość wypaleń, nie wprowadzałem sam regeneracji ale po ostatniej regeneracji znowu ilość wzrosła o 2 :oops:

Musisz sam zaznaczyć te opcję w zakładce np. DPF/nox Panowie mam pytanie, jeśli kolega ma błąd 43E2 czyli całkowita niedzaiająca przepustnica - czy mogę mu wypalić DPF przez aplikację? Z automatycznym kasowaniem błędów? Czy lepiej tego nie robić bo to niebezpieczne? Zamówił już przepustnicę ale zastanawia mnie czy możemy zrobić regenerację z tym usuwaniem błędów czy to i tak nie przejdzie? Pozdr

U mnie winowajcą zawsze był #3 a błąd o którym piszesz dotyczący #5 wynikał właśnie z niego. Kiedy miałem uszkodzony #5 to błąd od niego wyskakiwał częściej i zazwyczaj towarzyszył mu też inny dotyczący konkretnie numeru 5. Co do mojego tematu: UDAŁO SIĘ! Mam spokój od 1500 km! Na wymianę rozrządu jednak wybrałem się do braci Fąfara, poprosiłem ich o kontrolę przewodów przy czujniku i jak stwierdził jeden z Nich, powyginał jakieś piny przy wtyczce czujnika nr 3 aby mocno przylegały (wygląda na to, że czujnik czasami nie łapał napięcia i stąd minusowe). Takim o to sposobem mam spokój i podejrzewam, że wcześniejszy czujnik też mam dobry tylko tam z tą wtyczką było gorzej (jeśli to o to chodzi bo nie do końca to zrozumiałem).

No to ciekawe =D może przelicza te pasywne, sprawdzę u siebie

Raczej odpada bo nie wierzę, że akurat po każdym aktywnym wypaleniu wzrastało by o 2 zamiast o 1. Ciekawe jak u innych :P Wcześniej liczyło prawidłowo a od ok 2 tyg to się zmieniło i jak widać nie tylko u mnie.

Co do diagnozy DPF w BimmerTool: • Liczba udanych regeneracji Po każdej udanej procedurze wypalania DPF wartość ta wzrasta o 2 zamiast o 1 (bo przecież była jedna udana regneracja) Przykład: Przed wypalaniem miałem liczbę 124 udanych regeneracji, po wypaleniu filtra i ponownym podłączeniu adaptera do samochodu (inaczej nie aktualizuje ilości wypaleń) pokazuje 126 zamiast 125. Już druga taka sytuacja z rzędu, a jestem pewien, że wszystko przebiegło prawidłowo. Szukałem w temacie ale nie znalazłem podobnych zapytań.

Ja na Twoim miejscu zaopatrzyłbym się w BTool jeśli nie masz Inpy/Isty i tak odczytał błędy. Wcześniej też korzystałem z Car Scanner i niestety pokazywał on błędy, których INPA , Ista ani BTool nie pokazują a wiadomo, że są to wiarygodne narzędzia. W odczytaniu błędów i dalszej ich analizy pomoże Ci strona bmw faults a potem lecisz z tłumaczem jeśli nie znasz angielskiego. Pozdr

Jednak wymiana u Panów Fąfara w Bukowie :-) Nie żałuję ani jednego kilometra, mimo, że jechałem do Nich 500km! MEEEGA POLECAM!!! Wymienili kompletny rozrząd w 2h i 15 min. Przy okazji sprawdzili kilka rzeczy w cenie o które prosiłem. Przebieg: 325k Oto fotki jak wyglądał łańcuch: Panewka korby: Podobno bardzo ładnie wygląda Wyczyszczona miska, można z niej jeść :lol: :lol: :lol:

del

Pytałem sprzedającego, to mówi że był u gościa co mu "regenerował komputerem dpf" - czyli ustawił po prostu procedurę i prawdpodobnie wtedy ustawili w kompie wymianę dpf - i to by się zgadzało, około 60k km temu. Udanych regeneracji miałem 103 co daje wypalenie co ok 400-500km i tak u mnie też jest. Jakbym miał zawalony DPF to raczej po wypalaniu nie miałbym takiego ciśnienia na jałowych (a czujniki przecież pracują w trybie rzeczywistym a nie na podstawie czy była wprowadzana wymiana dpf?). Jak tylko wyjechałem na trasę to komputer sam zainicjował wypalanie. Screen był pod koniec wypalania, zaczął się wypalać przy 20g sadzy. Po wypalaniu na jałowych: Jesli dpf by nie było to raczej by mi się nie wypalało i nie widziałbym jak sadza spada? Co ciekawsze to ostatnio wypalił mi się z błędami 41bb i 4c5e - nie usuwałem ich ale były jako "niekaktywne" - cisnienie w normie a 10 minut wcześniej szybowało do -400 hpa. A co z tym jak mam minusowe cisnienie i depnę to cisnienie wzrosnie do ok 100 i już zostaje na normalnym poziomie - nie wraca na minus? To też ciekawe. W poniedziałek będę miał już rurkę nr 8 ze schematu, mam nadzieje że to to. DPF sprawdzimy oczywiście tez. A jeśli nie to, to może Katalizator? Po przywróceniu oryginalnych warunków EGR zauważyłem, że masa powietrza rzeczywistego jest DWA razy mniejsza od oczekiwanego... Przy ograniczonym EGR na 50% wartości dopuszczalnej w ISTA to masa powietrza rzeczywistego była DWA razy większa od oczekiwanego czyli jeszcze na odwrót.. Dopiero jak zrobię rozrząd, wymienię wszystkie filtry i olej to zrobię kolejny test logów już prawidłowy (but na 3 lub 4 biegu w podłogę). Sprawdziłem filtr powietrza i była osłona źle założona, nie wiem czy to mogło mieć wpływ no ale... taki stan jak poniżej. Czy różnice w masie powietrza mogły być przez taki stan filtra powietrza? Mam nadzieję, że po wymianie rozrządu pozostanie mi ponownie cieszyć się jazdą (przez ostatni rok zawsze coś, tu akumulator, tu turbo, żarniki i wiele innych :roll: ).

Pan Maciej proponuje zamienniki swag/iwis ze zdartym logiem bmw, pisze ze niczym to się nie różni a łańcuch który zaproponował jest pokryty dodatkowa powłoka tritan

Jak zrobisz, to podaj proszę koszt i gdzie robiłeś. Mnie też chyba czeka wymiana rozrządu w N57. Części zamowiłem na częscidobmw - kompletny rozrząd wraz z częściami które zasugerował sprzedawca aby przy okazji wymienić - łączny koszt za nie to 2014 pln + do tego trzeba doliczyć olej i filtry. Mój mechanik chce 1200 zł za wymianę rozrządu - wyciąga skrzynie do niej, myślę że to dobra cena. Robię u siebie w mieście, mechanik robi w swoim garażu auta.