Skocz do zawartości

erny88x2

Zarejestrowani
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e60

Osiągnięcia erny88x2

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Zastanawia mnie tylko dlaczego się te śruby urywają, bo chyba nie same? Dziekuje Ci kolego bardzo mocno mnie nakierowałeś, teraz wiem co robić i obiektywnie patrząć to jestem w stanie nawet sam się tym zająć (coś tam mechanikowałem kiedyś) Pozdrowienia
  2. Powiem Ci, że zaczelo bardzo mocno leciec po zmianie na motula 0w30, wczesniej cholera wie co bylo, pewnie cos gestrzego Leci dość sporo, spod glowicy nie jest to jakis duzy wyciek, ale od tej podstawy leci bardzo. Z ta uszczelka nie chce mi sie wierzyc, aby to bylo to, bo sama obudowa filtra jest czysta, a właśnie u podstawy bardzo mokro. Poogladalem to wszystko i najbardziej leci wlasnie gdzies z okolic podstawy filtra, zalatuje na tyl silnika w jakby rog glowicy (czyli tam gdzie urwana surba), tam sie to zbiera i leci po bloku na dol i zostaje na tej aluminiowej plycie pod zawieszeniem, stamtad juz sobie leci gdzie wiatr zawieje :P Kupie tak zapobiegawczo jeszcze caly zespul filtra, moze w nim wytwarza sie jakies duze cisnienie i dlatego puszcza. A jakbym wymienil te szpilki myslisz, ze udaloby sie zniwelowac ten wyciek z przodu silnika? Oleju w plynie nie ma obsolutnie ani grama, tak samo spalic, a uszczelka upocona z przodu. Ale ale, jeszcze jest tez opcja, ze skoro poci z podstawy filtra to zalatuje na dwie strony i dlatego tak sie zdaje, ze leci mocno spod glowicy. Bardzo dziekuje Ci za pomoc!
  3. Poci sie z uszczelki od frontu + wlasnie jest urwana ta szpilka! Idealnie opisałeś mój problem mimo, że auta nie widziales na oczy! Czy wiesz co dalej nalezy zrobic, jakie kroki podjąć? Nie mam pewnosci tylko do szpilki pod deklem, uszczelka byla zmieniana i dawane nowe sruby, ale czy mechanik byl na tyle madry zeby tam zagladnac to szczerze watpie. Poswiece te 200zl na nowa uszczelke i srubki i zdejme sam ta pokrywe i zagladne tam. Mam nawet juz kupione te szpilki, kupilem je z pol roku temu bo wystepuja wlasnie w pakiecie z ta urwana pod kolektorem dolotowym. Podobno je sie latwo wykretakiem wykreca, prawda to?
  4. Jestem z suwalszczyzny, brakuje fachowców. Jeden mówi odma, drugi pompa olejowa, a trzeci stawia na rozrzad (cos o slizgach gadal czy napinaczach). Nastpeny za to od razu chcial robic glowice. Chetnie oddalbym do kogos dalej to auto ale nie znam polecanych zakladow. Najchetniej to poszukalbym drugiego motoru, calego go zmienil (grunt to znaleźć dobry), ale do tego tez potrzeba dobrego magika, ktorego brac w okolicy. Trzecia opcja to opierniczyc auto z ta wada, uswiadomic kupujacego, moze on bd mial wiecej szczescia do mechanikow
  5. Witam, pisałem już na tym forum w dziale 5er ale nie wiele dostalem pomocwy wiec moze w dziale 3er. otoz pacjent to n52b30 258km automat 2005 samochod pomimo uszczelnien (pokrywa, kolektor, podstawa filtra) wszystko ori bmw leje olejem jak szalony auto wypluwa olej jak tylko moze, co ciekawe w pewnych sekwencjach, jakby nabierala cisnienia i szukala ujscia wylatuje czysciutki olej bez jakichkolwiek zanieczyszczen olej motul 0w30 wydaje mi sie ze najbardziej leci z podstawy filtra oleju, a uszczelka jest nowa z nowymi srubami (zmieniana 2 razy, 2 razy na ori) co moze powodowac takie strzaly plucia olejem? pompa daje za duze cisnienie? cos z rozrzadem? moze odma? mechanikowi dostarczym nowa ori odme to powiedzial zebym ja oddal bo stara jest ok (? nie debil?) wlozylem pare tysi w uszczelnienie silnika, a w garazu mam plame wielkosci 50cm od oleju samochod leci jak stara ku**a. Jakies sugestie? Naprawde potrzebuje pomocy, bo mechanicy w okolicy to tumany.
  6. Srubki byly tak mocno dokrecone ze podstawa filtra zrobila rowki na glowicy! teraz siedzi nowa ori uszczelka, ale mam obiekcje co do jej szczelnosci bo wyglada na to ze poci znowu! Zaworek mechanik sprawdzal, podobno trzyma cisnienie. Nie wiem co robic, rozgladalem sie za druga glowica juz, albo remontem tej. Olej wali jak walil, w uszczelki wsadzone juz 2000 pln a nic sie nie zmienilo, a nawet powiedzialbym ze jest gorzej. Wczesniej nie walilo na pasek, teraz wali prosto na niego. Rolki wymienialem z paskiem, teraz rolki juz swiszcza a pasek wyglada jak po 200 tys od tego oleju. Nie mowie juz o komorze silnika, ktora wyglada jak w 30 letnim dieslu. Mam problem, bo silnik poci a rozrzad slychac (albo vanos?). Sprzedalbym to auto, ale kto to kupi jak podniesie maske to sie zalamie :lol: :lol: Szkoda, bo auto cale ori, nie klepane i wyglada na tle innych na drodze jak z salonu, ale ten nieszczesny silnik mnie strasznie wkurza.
  7. Witam za pierwszym razem poszla uszczelka erlinga, teraz oryginal zmienilem wszystkie srubki od podstawki, dokrecone byly na czuja, co normalne w polskich warsztatach narazie sucho, ale na tamtych tez bylo sucho przez jakis czas pojawil sie za to inny problem, slychac rozrzad rano jak sie odpala, jakby gora nie miala oleju olej motul 5w30, nowy, stan na 4 kreski w idrive nie mam pomyslu na ten samochod!!!
  8. Siema wymienialem uszczelki podstawy filtra, obie - ta w glowice, i chlodniczki Wszystko gralo przez 3 tyg, az do teraz. z uszczelki w glowice z przodu silnika leci baaardzo mocno ale co ciekawe tylko na ssaniu rano zejdzie ssanie i jest sucho problem w tym ze to leci z prozdu silnika kapie idealnie na pasek, jezdze juz tak kilka dni i martwie sie o podzespoly m.in alternator. komora silnika wyglada tragicznie! Wylatuje olej ciemny brunatny, a w silniku jest zloty, czysty bo ma ok 500 km. Wiem o tym, bo mam delikatny wyciek w innym miejscu i tam leci naprawde czysciutki. To takze mnie zastawwia zamowilem juz nowa uszczelke, tym razem oryginal, ale dlaczego tak leci i tylko na ssaniu? pozdrawiam
  9. Dzięki serdeczne kolego za fachową pomoc :cool2: Dzisiaj pooglądałem motor i już się zdąrzył mocno zapocić. Wiadomo, N52 leży pod pewnym kątem i olej pruje spod uszczelki. Leci na dwie strony, trochę pod kolektor i trochę więcej na przód silnika. Strużka zapocenia już jest na końcu bloku patrząc od przodu silnika. No cóż, oddam auto do fachowca, który wymieni tą śrubę i może się trochę uszczelni. Boję się, że uszczelkę szlag już trafił, głowicę mogło trochę pokręcić i wymiana śruby na nic się zda. Najwyżej się podniesie główkę, co mam poradzić :)
  10. Cześć Pacjent: e60 N52b30 Opis problemu: Oddałem auto do mechanika na ogólne usuniecie wycieków w silniku, do wymiany poszła uszczelka podstawy filtra, druga uszczelka przy podstawie, uszczelka w kolektorach ssacych, uszczelka vanosu, uszczelka pokrywy zaworow. Silnik wczesniej byl mocno zapocony. Wyrazie pocil z pierwszego i drugiego cylidra kolektora dolotwego. Silnik po naprawie umyty chemia na blysk. Wysuszony i ogarniety. Pierwsza jazda, zagladniecie pod maske i zonk. Znow w miejscu pierwszego cylindra kolektora dolotwego (caly czas patrzac od pasa przedniego) poci. Diagnoza, urwana szpilka w glowicy. Urwana ponizej plaszczyzny ok 5mm, siedzi w bloku. Nie ma opcji jej odkrecic. Zapocenie wymyte ponownie, nastepnie jazda 100km w roznych zakresach obrotow, wolno szybko, pod czerwone itp. zero zapocen, kompletnie sucho, i na gorze w miejscu szpilki i na dole, przy laczeniu glowicy z blokiem (zreszta tam zawsze bylo sucho). Zdaje sie, ze po myciu musialo sie tam cos ostac, bylo niedomyte. Zdjęcia: ponizej grafika z neta, zaznaczam miejsce urwanej szpilki. Pytania: - czy z tego miejsca może pocic, jak mocno? - jest to szpilka na skraju glowicy, czy to az tak powazny problem? - jak wykrecic szpilke bez zwalania glowicy, jakies rady i pomysly? - mechanik zaproponowal obserwacje i normalna jazde poki co, słusznie? - gdyby pociło z otworu szpilki (na gorze), zakleic to jakims porzadnym klejem? Pomysl osob trzecich. - ogolnie jakies rady, spostrzeżenia? Proszę o pomoc, pozdrawiam PS. musialem zrobic drugie konto, bo zapomnialem hasła :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.