DamnWamn

Mariusz, napisałem, że na wersję 20 (podstawowa benzyna), a nie 20 d.

Właśnie zbieram się do zamówienia X3 ( miało być X1, ale jest zmiana). Najnowsza aktualizacja na X3 to 10-12 miesięcy na wersje 20 (podstawowa benzyna). X1 robią w 3-4 miesiące.

No tak, na kredytach i leasingach jeszcze trochę skóry mogą z człowieka zebrać.

A to są jakieś super zabezpieczenia w kluczyku? "Walizka" tego nie roztrzaska? ; ) Ja właśnie szukam jakiegoś rozwiązania z blokadą CAN, bo zamawiam wersję z dostępem bezkluczykowym i wolę jednak nie tracić auta tak łatwo. Nawet jak z GAP dostajesz zwrot 100% za auto, to leasing wystawi Ci taką fakturę, że raczej Ci się wkład własny nie zwróci i ostatecznie i tak będziesz stratny na wozie (nie mówiąc o okresie czekania na kolejne auto). Kraść to mogą już starsze, jak mi się znudzą i najlepiej jak są już na mnie wykupione!

No, 5-letnie X5 można już wyrwać w okolicy 200k z FVAT. ; ) Ale nie odbiegajmy już tak od tematu - ostatecznie idę w 23i. Dopłata nieduża w skali końcowej ceny.

@wehyr, rację masz, ostatecznie zdecydowałem się na 23i, bo w skali całej kwoty, to dopłata z 20i na 23i już nie jest taka straszna, a dochodzi jeszcze napęd 4x4 (dołączany, ale jest). I tak, mam zamiar wziąć pakiet napraw na 5 lat.

BMW Team Długołęka daje 16% na X3, czas produkcji 6-12 miesięcy w zależności od wersji. Tylko takie procenty dają na ich ofercie leasingowej.

Panowie, jak tam wasze X1 wytrzymują przebiegi? Właśnie jestem na etapie składania zamówienia i wybieram pomiędzy 20i a 23i - jakie macie największe przebiegi? Jak te jednostki i „mild-hybrid” się spisują? Szczególnie interesuje mnie ta miękka hybryda, BMW dopiero od niedawna robi takie cuda, nurtuje mnie jaka jest wytrzymałość tych układów, jakie są najwyższe znane wam przebiegi tych układów (najlepiej w X1).

To się zgadza, też mam ten model, kupiony z 5 lat temu, używałem go do ładowania aut i motocykli, ładuje bezproblemowo akumulatory 90-100 Ah.

Wczoraj zrobiłem konfigurację na 23i i wyszło, ze konfig byłby trochę poniżej 267k (po rabatach 224k). X3 w biednej wersji z podstawowymi dodatkami (tj. 38k w dodatki) wychodzi mi ok 288000 (242k z rabatami). Wersja 20i po rabatach ok 202k. Także myśle, że chyba wezmę trochę większy wkład własny i w tej samej racie będzie 2.0 i 4x4. Wtedy wóz byłby już pozbawiony kompleksu 1.5 i FWD. Do X3 też niewiele brakuje, ale jak mówiłem, auto dla żony i nie wiem czy ona będzie chciała X3, bo chciała koniecznie małe auto. I widzę, ze X3 ma niezłe wyposażenie - w bazie dają grzane (przód i tył) i wentylowane (przód) dupy itd. Interesting!

Powiem Ci w skrócie - to auto jest dla żony, oglądaliśmy różne modele (w tym Formentora) i na ostateczną listę trafiło tylko Volvo XC40 i BMW X1. Po jazdach próbnych wygrało BMW X1. Ale miałeś dobrą uwagę z Formentorem, bo sam go zaproponowałem żonie. ; )

@Korg, powiem Ci szczerze, że boję się trochę używek. Aby cena była w miarę dobra, to musiałbym kupić z 4-6 letnią używkę. Z rabatami w BMW (dostałem 16%) nie opłaca mi się patrzeć na roczniaki czy nawet dwulatki. A problem też w tym, że X1 jest krótki produkowane i nie ma w czym przebierać, musiałbym kupić X3 starszej generacji.

Tak, 20i to 1.5 o mocy 170 KM z mild-hybrid. Myślałem też o 23i (czyli 2.0), ale cena by się już podbiła do poziomu X3. Ogolnie to zaczęło się od pomysłu kupna T-Roca lub T-Crossa dla żony, czyli takiej popierdółki na zakupy i jazdy wokół komina - budżetowo planowaliśmy wóz do 130k, a z X1 doszła już ponad stówka - w końcu trzeba gdzieś granice wyznaczyć. ; )

Napisz może ile kilometrów rocznie robisz i ile maja Twoje średnie trasy od momentu włączenia do wyłączenia silnika.

Dzisiaj miałem jazdę testową wersją 20i (1.5 170 KM), pakiet M-Sport, zawieszenie adaptacyjne, felgi 19 cali na zimówkach. Jeździłem w trasie (120-140 km/h), a także po swojej okolicy po dołach i nierównościach. Wczoraj tą samą trasę robiłem w Volvo XC40 (też jazda testową). Na co dzień jeżdżę BMW Seria 3 (F30), VW Passatem B8 z adaptacyjnym zawieszeniem (DCC), Range Roverem L322 i Jeepem Commanderem. Także będę się odnosił do tych aut. W skrócie mówiąc - w X1 wyciszenie jest całkiem ok. Jazda trasą (120-140) nie sprawia problemów. Mam wrażenie, że X1 jest wyciszone tak samo lub lepiej od F30. Zawieszenie jest twardawe, ale całkiem komfortowe - jednak z naciskiem na twarde. Volvo XC40 dosłownie przepływało przez nierówności, X1 jednak lubiło pokazać swoje DNA (czyli nacisk na sport), na większych dolach lubi szarpnąć nawet w trybie najbardziej komfortowym (według sprzedawcy tryb Personal). Prowadzenie oczywiście na troszkę innym poziomie niż F30, ale ciągle bardzo precyzyjne i bez problemu można wpadać w łuki bez zwalniania. Pewność jest. To, za co daje BMW największego plusa to całkiem niezła przestrzeń w aucie, mimo klasy kompaktowej. X1 zdecydowanie wygrywa z XC40 pod względem przestrzeni w kabinie, szczególnie jeśli chodzi o przestrzeń z przodu na nogi - można całkiem swobodnie usiąść, bez zginania kolan. Myślę, że X1 nie ma się czego wstydzić, jeśli chodzi o przestrzeń na nogi (przód i tył). Nawet nad głową jest sporo miejsca. Auto zdecydowanie urosło. Mam wrażenie, że X1 jest jedną nogą poza klasą kompaktową. Co do bagażnika - jak na swoją klasę, jest bardzo dobrze. Opcja regulowanej tylnej kanapy sporo daje. W Volvo XC40 bagażnik jest trochę za mały, nie pomaga też to, że tylna kanapa jest zamocowana na stałe. Szukałem auta dla żony w klasie kompaktowej (przeciskanie się po parkingach, wożenie dzieciaka do przedszkola), ale z możliwością użycia tego wozu w trasie. X1 zdaje ten egzamin świetnie. Może przydałby się minimalnie większy bagażnik, ale i tak jest ok. Z mojej perspektywy auto prawie rodzinne. Do pełni rodzinnych zdolności brakuje tylko większego bagażnika i silnika, ale to już inna kasa - ale i tak jest sporawy i auto może pełnić śmiało rolę uniwersalnego wozu. W tej cenie wóz jest git. Żonie się spodobał, mnie też, ja już działam z zamówieniem samochodu. Jeszcze oglądałem VW T-Roca, nowego VW Tiguana, Cuprę Formentor, Merca GLA, Audi Q3, ale X1 wypadał najlepiej. Poważnym konkurentem pod względem rozmiaru byłby chyba Mercedes GLB - tego wozu jednak nie zbadałem w pełni. Ostatecznie X1 mnie zaskoczył pozytywnie. W środku rozmiar prawie jak X3 poprzedniej generacji.

@Rolekt a jak oceniasz silnik? W 2.0i jest zdaje się 1.5 i 170 KM, czy dobrze pamiętam? Właśnie myślę, żeby takie coś żonie kupić na zakupy i wożenie dzieciaka do przedszkola. Zastanawia mnie jak to się prowadzi poza miastem, na drogach z ograniczeniem do 90 km/h lub na ekspresówkach (120 km/h). Jeździłeś może tym bolidem poza miastem? ; )

To ja wam namącę z poprzednimi generacjami - 5 lat temu szukałem drugiego auta i rozważałem BMW Serię 3 (F30) i poprzedni model X1. Ostatecznie wziąłem Serię 3 i teraz właśnie przymierzam się do kupna nowej X1… ; ) F30 sobie aktualnie stoi w kącie, żona woli dziecko wozić w Passacie B8 (wygodniejszy jest), niż w F30. Pomijając gówniany silnik jaki mam w swoim, Seria 3 fajnie się prowadzi, ale jeśli chodzi o jazdę wokół komina, wożenie dzieciaka, jazdę po krawężnikach itd, to jest mniej praktyczne. Także wchodzi X1 ze względów praktycznych. Jeśli miałbym tym wozem jeździć głównie w trasach, to bym wziął niwą serię 3 w kombi. Dłuższy bagażnik, lepsze prowadzenie i pewnie wyciszenie. Do kręcenia się pod domem i wożenia dzieciaka, X1 raczej jest lekko wygodniejsze (głównie krawężniki, bo Seria 3 jest niska bardzo). Choć nie ukrywam, że mam chęć na Serię 3 i pewnie do X1 dokupię sobie jakieś używane G, trochę już z cen zeszły. Oba sa dobre, wszystko zależy do czego ich używać. Raz miałem nową serię 3 w kombi na weekend (wypożyczyłem, rozważałem kupno), urosła względem F30, to już pełnoprawny rodzinny samochód. Mnie osobiście w kombiakach brakuje jedynie trochę większego prześwitu - to samo w Serii 5. Okolice mam niestety nieprzyjazne dla zawieszenia.

Jesteś zbyt pewny siebie. Patrzysz na innych z góry. Trochę to odrażające. Sam zajmuję się hobbystycznie mechaniką samochodową i motocyklową, w ostatnich 4 latach zrobiłem kilka szkoleń, więc przestań z góry oceniać innych - z mechaniką znam się bardzo dobrze, z software jeszcze lepiej, bo pracuję w IT. Oczywiście nie mam takiego doświadczenia jak Ty, bo wiele silników nie rozbierałem, ale kilka się trafiło, w tym motocyklowe, a i swapy w autach były. Powiedz gdzie masz warsztat.

Czyli jesteś "z tych", którzy "robią" BMW i takich jak Ty jest "mało"? No to pochwal się czy jesteś mechanikiem i ile w ubiegłym tygodniu miałeś aut na warsztacie - no bo zakładam, że pracujesz w tej branży, w warsztacie, tak? 8h dziennie. Od co najmniej 10 lat. W sumie to dużo więcej, no bo skoro takich jak Ty jest mało, także doświadczenie musisz mieć już naprawdę konkretne.

Chcesz powiedzieć, że vlog z warsztatu/serwisu (gdzie widzisz mechaników, serwis itd) jest wart tyle samo, co post na forum (od osoby kompletnie anonimowej)? Musisz chyba zmienić kanały na YouTube. Sam YouTube to medium, zależy kto z niego korzysta. Jak ktoś słucha tam gimnazjalistów, to jego sprawa. Tylko niech nie próbuje bagatelizować poważnych kanałów, gdzie wypowiadają się specjaliści z danej branży. Tutaj wejdzie Ci jakiś samozwańczy specjalista, który pogrzebał trochę przy silniku (może i coś rozebrał i udało mu się złożyć) i później będzie Ci czarował, że on to posiada wiedzę, bo silniki rozbiera. Ale nie powie Ci, że jest mechanikiem, który pracuje w branży od X lat w warsztacie Y. Jedyne co widział, to może z 2 silniki, a może 3, a może 4 - i na tej podstawie będzie trzymał się swoich ograniczonych wniosków. Lepiej już zobaczyć co mówią prawdziwi mechanicy, którzy od rana do wieczora grzebią w smarach i w ciągu tygodnia widzę tyle silników, ile Ty przez całe zycie. To jest akurat kanał z grupy VAG, ale polecam zobaczyć, goście pokazują konkretną wiedzę: https://www.youtube.com/@AutoDyzurEKG

No tak, Ty masz tylko rzetelną wiedzę z własnego warsztatu i 100 lat doświadczenia. A jak na YouTube ogląda się mechaników i warsztaty, to to są tylko „Jutuby”, a nie rzetelna wiedza.

Ostatnio na YouTubach jest sporo pozcieranych 3-litrówek z serii F. Z tego co słyszałem od jednego speca, jak się o taki silnik dba, to może pociągnać max 300-400 tys. Najbezpieczniejsza w serii F jest 3-litrowa benzyna.

No, ogólnie na forum Volvo ludzie mówili mi, że bez gwarancji to by się bali dotykać XC60 2 generacji. Co prawda kilku osobom te auta się nie psuły, ale... czy warto ryzykować? A jak Tobie sprawuje sie BMW? Masz jakąś wersję z serii G?

Panowie, na jakie rabaty można liczyć w aktualnych czasach? Dają cokolwiek?

Cześć, Przymierzam się do kupna auta, biorę pod uwagę X3 G01 (raczej benzyna, robię dużo krótkich odcinków). Biorę pod uwagę albo kupno nówki (~280k) lub kupno kilkuletniej używki (~160-180k). I tutaj pojawia się pytanie odnośnie awaryjności i usterkowości. Czy warto łasić się na 100k oszczędności przy zakupie używki? Jak ogólnie G01 się trzyma? Słyszeliście o jakichś awariach lub męczących usterkach? Jeszcze niedawno byłem zdecydowany na Volvo XC60, ale jak poczytałem na forum Volvo opinie użytkowników, to mi się odechciało tego samochodu. Napiszcie proszę jak się wam te auta trzymają.