Skocz do zawartości

michal00

Zarejestrowani
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez michal00

  1. Dziwny przypadek. Kiedy miałem e46 zrobiłem dokładnie to samo. Jedyne z czym był problem to z błędem przepalonej żarówki przez listwę podświetlenia tablicy rejestracyjnej ale i z tym sobie poradziłem odpowiednimi żarówkami. Generalnie winiłbym tutaj jednak baterie w pilocie.
  2. No to nie należy do przyjemnych robót. Ja bym się sam w to nie bawił...
  3. Coś się udało już ustalić? :)
  4. Coś chyba kiepska ta firma ;) chociaż może to faktycznie inaczej na żywo wyglądać. Jedź do jakiegoś mądrego blacharza, może nie trzeba będzie kombinować ze szpachlowanie za bardzo :)
  5. Marne szanse... przerabiałem temat. Tzn u mnie było gorzej bo to pepsi wybuchła przy otwieraniu przez moją byłą i zalała porządnie. Może u Ciebie sie uda to uratować.
  6. "Immobilizera tak jakby nie było ale nie mam co do tego pewności." warto się w takim razie upewnić. Druga sprawa jest taka, że wyczuwam jakieś druciarstwo w elektryce i zapewne jest tam sporo namotane.
  7. A poduszki silnika/skrzyni biegów nie są zerwane...?
  8. Może ten wątek nieco wyjaśni temat :) http://www.bimmerfest.com/forums/showthread.php?t=748712
  9. A czy kiedy się podepnie auto pod kompa to nie ma w żadnym z tych narzędzi typu INPA opcji testu tempomatu? W sensie włączenia go z kompa?
  10. Dziwne :shock: może sam przycisk tempomatu w kierownicy jest rąbnięty? Kiedyś jak montowaliśmy u kumpla kierownicę od polifta do e39 to był włącznik wyrobiony i nawet mocne przyciskanie nie pomagało. Nie polecam jednak sprawdzać tego w ten sposób. Może jakby udało Ci się ustalić, które kable trzeba zewrzeć, żeby go włączyć to wykluczyłoby problem z kierownicą gdyby wciąż nie było reakcji... oczywiście nie biorę odpowiedzialności za efekty takich metod :D
  11. Sprawdź czujnik na sprzęgle i jeszcze raz czy na 100% wybrałeś dobry pin tam pod maską. Chwilowo nic innego mi do głowy nie przychodzi... :(
  12. Powiem szczerze, że w ogóle pierwszy raz spotykam się z pomysłem kodowania... W e46 320d z 1998 r. było tak że konieczne było podłączenie się do przewodów od sterowania radiem, o ile dobrze pamiętam w module świateł. Dodatkowy kabel trzeba było wpiąć do kompa pod maską i to było tyle. Najgorzej było z odkręceniem kierownicy i zdemontowaniem poduchy.
  13. Tutaj chyba ktoś bardziej doświadczony będzie Ci musiał odpowiedzieć. Nie wiem na ile swobodnie można dobierać te części. Ogólnie to dotknął Cie rzadki, jeśli nie bezprecedensowy przypadek :shock:
  14. wygląda to trochę jakby pompa się kończyła... jakieś inne błędy komp pokazał?
  15. W 320d które posiadam był problem z przewodem wpinanym do odpowiedniego pinu pod maską... jakiś magik coś wcześniej tam namotał i ostatecznie mój mechanik wszystko rozwiązał. Nie wiem jak w Twojej buni ale u mnie jest elektroniczna przepustnica i podobno to jest wymagane żeby tempomat działał. Edit: u mnie nie było potrzeby kodowania. Włączył się po poprawnej instalacji bez problemu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.