Czujnik poziomu płynu do spryskiwaczy dostał dzisiaj małpiego rozumu. Najpierw komunikat, że kończy się płyn. OK, dojechaliśmy do celu, dolałem, ale coś już nie grało, bo ledwie weszły 4 litry... Potem zaczęła się zabawa – po włączeniu zasilania przez chwilę jest wszystko OK (czyli mogę opryskać przednią szybę, tylną szybę i przy odrobinie samozaparcia zapewne również reflektory), ale po kilku sekundach brzdęk i komunikat. Czyli leje tylko na przednią szybę. Mignął mi wątek, że to może być kwestia płynu (w innych modelach), zazwyczaj leję Skyfall ze Statoila/Circle K – iść w tą stronę czy od razu startować do serwisu?