Witam! Mam spory kłopot z moim autkiem 535 '88 gaz. Jadąc pewnego dnia do pracy, zupełnie nagle silnik zgasł i nie daje się uruchomić do dnia dzisiejszego. Poprosiłem kolegę elektryka aby znalazł przyczynę. Okazało się że wszędzie jest prąd, ale iskra nie wychodzi z cewki. Posprawdzał więc następujące rzeczy: - cewka - czujnik położenia wału - zasilanie paliwem - wtyczkę od komputera BOSCH MOTRONIC - wszystkie bezpieczniki i przekaźniki - wszelkie połączenia Co się okazało. Cewka sprawna (sprawdziliśmy inną), czujnik położenia wału działa, wtyczka sprawna, zasilanie paliwem jest. I w tym momencie skończyły mu się pomysły. Może to komputer? Jeżeli możecie to podpowiedzcie co może być przyczyną tej awarii.