bierute

Witam, oo, to moje byłe auto :). PDC nigdy nie miało, lewarek wymieniałem ja (a raczej biały z SNB bo sam nie dałem rady :)). Auto było mocno czipsowane,, dlatego wymieniałem turbo, sprzęgło i dwumas... Środek w idealnym stanie...

Niezła, niezła :) 8SF HIGHLINE SPORT 970 BUISNESS PACKAGE no niezła :) a co oznaczaja te dwa elementy wyposazenia?

poproszę: G047610

poproszę: gw44011

dzięki! poproszę jeszcze: G047737

poproszę: dn44057

czy mozliwe było zniszczenie turbiny? jeżeli cokolwiek wpadło w wirnik to na bank. co z regeneracją? z tego co sie orientuję, to w 530d jest turbina ze zmienną geometrią łopatek. regenerowane turbo zmiennej geometrii łopatek juz nie mają (niech ktoś poprawi jak sie mylę), stąd może by inny odgłos pracy. ale turbina nie powinna latać w-kółko-macieju - jeżeli tak jest to ktoś kto zakładam turbo dał ciała, co wcale nie jest wyjątkiem - mi turbo po regeneracji założyli dobrze dopiero w trzecim warsztacie... także uzbrój sie w cierpliwość i poszukaj kogoś, kto sie na tym zna. a'propos regeneracji - drugi raz nie dam się namówić i kupię nową.

miałem podobne objawy, ale u mnie w końcu kontrola trakcji w ogóle siadła. i okazało się że padnięty był właśnie czujnik kąta skrętu. trzeba było wymienić - koszt ok 700zł (nie pamiętam czy nowy, ale chyba nie) + programowanie w ASO.

objaw, jakby na postoju olej dostawał się do wydechu, po czym, po odpaleniu auta i nagrzaniu wydechu spalał się - przez kilka minut, i jak się wypali dymienie ustaje...

ja naprawiałem wyswietlacz od radia tu: meljey@go2.pl i jestem zadowolony - polecam.

zapytaj w Boschu MABI na ul. Socratesa 7 w Wawie

U mnie z kolei w 530d wypada 2 i czasami 4 bieg... tak jakby za słabo wchodził... dodatkowo, lewarek od biegów mocno chodzi w przód/tył przy dodawaniu i odejmowaniu gazu. miał ktoś taki przypadek, co moze być przyczyną?

mi w Warszawie (głównie korki) spala ok. 10l/100km z klimą.

Wczoraj została założona turbina. Przyjeżdżam po samochód - troszkę kopci na jasno, ale może to byc spowodowane resztkami oleju w układzie wydechowym. ok. wyjeżdżam. czuję, że auto nie zbiera się tak jak powinno, kopci coraz więcej. nagle trach... doczłapałem się do warsztatu. spadła rura do turbiny. musiało ja wydmuchac. CO SIĘ DZIEJE? samochód został w warsztacie, ale widzę, ze nie specjalnie wiedzą co robic... CO może powodowac takie efekty? rozszczelnienie kolektora, lanie olejem turbiny, przytykanie silnika? nie chciałbym w kółko wymieniac turbin, bo to i tak nic nie daje. COŚ MUSI BYC PRZYCZYNĄ takiej dolegliwości... jakieś pomysły?

Turbina wraca z regenerowania już drugi raz - a wciąż przepuszcza olej, który spala się w układzie wydechowym, co powoduje fajne chmury siwego dymu... jaka może być przyczyna takiego walenia olejem? i jak ją zwalczyć? ale może od początku. regeneracja turbiny #1. po 2 tysiącach km turbina zaczęła wyć i kopcić. wyjęcie turbiny. połamane łopatki. turbiniarz mówi, że nagar albo inny syf wyleciał z silnika i połamał wirnik :zdziwko: wymiana wirnika, wyważenie. zalozenie turbiny. niestety mechanior zapomniał założyć odmy. ale i tak nie pojeździłem , bo z rury kopci nadal, olej cieknie. turbina wyjęta. okazało się, że rozszczelnił się też kolektor dolotowy. wymiana na sprawny. założenie zrobionej turbiny i [BAD]. olej wali do wydechu. wczoraj zawiozłem do mechaników zrobioną znów turbinę i czekam... turbiniarze mówili, że to wina albo złego odprowadzenia oleju z turbiny albo złego odpowietrzenia silnika, ewentualnie zbyt wysokiego poziomu oleju w skrzyni korbowej... co moze powodowac takie problemy?

podłączam się do tematu. nie w kwestii automatu, a turbo, ale chodzi o kwestię reklamacji... auto 530d 2002r 125tys przebiegu. regenerowałem turbinę, tzn wymieniony był cały srodek. turbina była wymontowywana i montowana w innym warsztacie niż ten, gdzie naprawiali turbinę... po zamontowaniu zregenerowanej, po ok 1000km turbina zaczęła świstac, huczec aż w końcu stanęła. wymontowałem turbo znowu. warsztat, który naprawiał turbo, gdy poszedłem z reklamacją, powiedział, że musiało cos wpaśc do turbiny, z silnika albo układu wylotowego, jakis nagar, czy coś, bo uszkodzony został wirnik!!! a przecież przy montazu cały układ był wyczyszczony!!! co robic w takiej sytuacji, gdzie szukac wsparcia, za regeneracje turbo dałem 2500zł, nie mówiąc o kosztach montazu i demontazu!!!

na hamownię pojade jak mi naprawią turbo. wymieniałem cały srodek i po 1000km padło - jade jutro z gwarancją... mam nadzieję tylko, że nic się nie zrypało powazniej... poduszki - raczej nie - jedna była walnieta to ją wymieniłem. poza tym wtedy byłyby drgania i bez klimy... obroty sa w normie muszę sprawdzi ten kompresor!

podpinam sie do tematu. równiez problem z klima w e39 530d 2002r. na wolnych obrotach auto wpada w drgania. wymienione są wtryski i koło dwumasowe, ale drgania nie ustały. jakieś pomysły?

ja mam podobny problem. przy włączonej klimie auto trzęsie się na biegu jałowym. zregenerowałem wszystkie wtryski, wymieniłem koło dwumasowe i nic to nie dało... też czekam na jakies sensowne rozwiązanie...

po wymianie koła dwumasowego jest już ok. auto śmiga aż miło. no... nie do końca. drgania przy włączonej klimie nie zniknęło mimo regeneracji wszystkich wtrysków w serwisie boscha... miał ktoś cos takiego?

kupiłem kompletne sprzęgło LUK: tarcze + docisk, co do łożyska nie mam pewności; po prostu poprosiłem kompletne sprzegło do bmw 530d...

wiesz, to jest auto cywilne, nie będę się wygłupiać, chcę normalnie jeździć i wykorzstać możliwości tego motoru, które są naprawde duże. Przecież ten silnik jest najlepszy w swojej klasie pojemności już od 2000r!!!! Nie możliwe, żeby nie zrobiono do niego dobrego osprzętu!!! Ciekawe czy oni http://www.tucholka.pl/nowe.htm# mają seryjne sprzęgło czy jakieś monstrum...

No właśnie, sam nie wierzę, że przyrost mocy i momentu o 30% może wywrócić samochód do góry nogami!!! Przecież nie robi się osobnych sprzęgieł do każdego modelu, bo to nie ferrari, a to co włożyłem pasuje też chyba do benzynowe 4l...

Problem okazuje się trudniejszy do rozwiązania: Byłem dziś również u pana Bogumiła w Nowej Wsi (firma Bodex) - pan Bogumił powiedział, że to nie koło dwumasowe, bo objawy koła to szarpanie, gruchotanie przy odpalaniu i gaszeniu silnika... Na argument drżenia lewarka biegów przy włączonej klimie powiedział, że to kwestia zwiększonego poboru prądu i to mogą być wtryskiwacze :zdziwko: . Co do sprzęgła, to powiedział, że po prostu może nie przenosić dużej mocy (nie wiadomo ile ten motor ma mocy i momentu, bo jeździł we Włoszech, tam często tuningują, zhamować się go nie da, bo się ślizga sprzęgło i tak w kółko)... Próbuję więc drogą dedukcji - seryjny motor ma moment 410Nm przy 1750 obr, a mój motor dał na hamowni wynik (zanim był poślizg) 407 Nm przy 1500obr. Wg wykresu http://formula.pl/chiptun...w_(193_km).html seryjny motor przy 1500obr ma moment mniej więcej 370Nm a chipowany niewiele więcej... największy wzrost następuje ok 1700-1800obr/min... zatem albo mam jakiś cholernie zły program , albo już nie wiem co... :twisted: zatem, byłem w kilku miejscach: MagPol - tam serwisuję, Marcin z Emaliowej, p.Bogumił, Master's Tunung... i wszędzie mówią co innego!!! CO WY NA TO!!! Kochani, gdzie mam pójść, co myśleć, co robić dalej??? Czy seryjne sprzęgło (nowe jest firmy LUK) nie powinno mieć sporego zapasu KM i Nm??

Byłem na hamowni - sprzęgło ślizga sie od 1500 obr/min - nie dało sie zmierzy parametrów :(