RafałBMW

Jeździł ktoś z Was? Znacie może Użytkownika w Polsce? Jestem zainteresowany takim modelem 2005 rok.

Zależy pewnie kto czego oczekuje po samochodzie - ja też miałem okazję przejechać się 2.0d i wg moich subiektywnych odczuć samochód zbierał się całkiem pzyzwoicie (naturalnie na 1/4 mili się nie nadaje ;) ) Generalnie jak dla mnie to taka wysoko zawieszona trójka i całkiem miłe auto - na pewno bardziej komfortowe i nadające się na szosę niż klasyczne terenowce... Dokładnie tak :wink: ...zależy do czego się porównuje. Ja trochę koni mam i prawie zawsze miałem ,więc to już jest jakiś podświadomy brak mocy, gdy wsiadam w coś z małym silnikiem do 200KM. Wspólnik, który ze mną był i jeździ przeważnie dieselkami Audi 1.9TDI podniecał się strasznie tym X-em :D Ogólnie auto sprawiało wrażenie bardzo dobre. Na teren się oczywiście nie nadaje wogóle :( Większość tego typu aut to takie "chłytymarketingowe" Mądre głowy siedzą sobie w Munchen i dumają jak głowy klientom urobić :mrgreen: Pozdr

gadaliśmy już o tym kilka razy. Trzeba uważać na naciągaczy w Allegro :!: Wątek jest poruszany w dziale tematów ogólnych

link: http://www.bmw-shop.pl/go/_category/index.php?idc=3_32 Kierownicę wielofunkcyjną możesz zamontować. Wszystko zależy od kosztów Taki nowy zestaw doposażenia kosztuje z tego co pamiętam około 2300zł Kierownica wielofunkc.czteroramienna standard

Jeździłem X3 w Monachium chyba 2.0D z tego co pamiętam. Ogólnie fajnie ale przyspieszenie porażka w tym nadwoziu z małym silnikiem. 3 litry to minimum moim zdaniem. Fajny silniczek 3.0D

I jak zgadzają Ci się ceny z paragonem? co do grosza :cool2:

Dziwne..hmmm,,,teraz się wszystko wyświetla. :lol: Z tego co pamiętam na oficjalnej stronie też była opcja sprawdzania ceny. Teraz jej nie ma. Napiszę do nich żeby pomyśleli nad taką funkcją. Z pewnością bardzo przydatna

Czy te ceny są OK - tzn zgodne z tym co mają w ASO? Jeśli tak, to super - od dawna szukam czegoś takiego. Guzik tam z tymi cenami Sprawdzałem Wbiłem z paragonu ostatnio kupowane numery i nic nie wyskoczyło...tylko coś takiego Nr : Cena z VAT: zł Ja tam nie lubię sobie życia utrudniać. Jeśli chcę sprawdzić cenkę to podaję numer katalogowy na maila: [email protected] i po 15-20 minutach mam odpowiedź, wraz z ewentualnym kosztem wysyłki. W moich stronach niestety BMW nie planuje na razie dealerstwa, a Wwie jestem raz na dwa ,trzy tyg, więc jeśli wyskoczy coś pilnego to mi przysyłają. To jest XXI wiek. Podaję zawsze adres warsztatu i jak podjeżdżam na wymianę to części na mnie czekają. W dzisiejszych czasach szkoda zdrowia na jakieś śmieszne jazdy po części w korkach, których nienawidzę zwłaszcza w stolicy. Sam nie wiem jak Ci ludzie tam żyją...jestem pełen podziwu. Ostatnio znowu jechałem ponad godzinę z ulicy Marsa na Bemowo...porażka

Racja, tylko poza niektórymi firmami, które sprzedają tam towary znanych marek i mają konkretną ilość komentarzy pozytywnych, Allegro jest górą lodową wszelkiego badziewia, czyli tzw. HITów czyli Huj...e i Tanie Idą w złą stronę. Wydaje mi się ,żę nikt tego nie kontroluje. Stali się ostoją wszelkich cwaniaczków Mój brat kiedyś zgłosił sprawę podrabiania produktów firmy, którą reprezentuje. Otrzymał jakąś mętną odpowiedź z zaproszeniem do Programu Ochrony Praw, trelemorele. Towary podrabiane jak były ,tak są dalej w jeszcze większym nasileniu. Moim zdaniem powinno być to prowadzone w zupełnie inny sposób. Allegro w szeregu przypadków liczy tylko kaskę z prowizji i ma gdzieś wszelkie zasady. Ostatnio kupowałem kurtkę Alpinusa, która na Allegro kosztowała 879zł w promocji. Zainteresowałem się ,bo 6 osób "kupiło", więc pomyślałem, że może cena atrakcyjna. Gdy byłem w Wwie to mnie zamurowało bo identyczny model w promocji 699zł. Przypadki można wyliczać bez końca

Kilkanaście razy w ostatnich dniach spotkałem się z "naciągaczami" na Allegro, którzy sprzedają części i akcesoria drożej jak w ASO! Części to znana sprawa. Najczęściej plastiki i duperele za które potrafią wziąść stówę, a w ASO kosztuje połowę tej ceny. Tutaj przykłady następne Instrukcje obsługi E39 i E46 http://www.allegro.pl/item258255110_instrukcja_obslugi_polska_bmw_e46_e_46_nowa_oryg_.html http://www.allegro.pl/item257016106_instrukcja_obslugi_polska_bmw_e39_e_39_nowa_oryg_.html Ceny z oficjalnego sklepu : http://www.bmw-shop.pl/go/_info/?id=1669 http://www.bmw-shop.pl/go/_info/?id=1668 Następny przykład: http://www.allegro.pl/item257452463_bmw_3_m3_m_3_typ_m_power_brelok_oryginalny_nowy.html Ten sam brelok: http://www.bmw-shop.pl/go/_info/?id=1739 Dzisiaj takich przykładów wyłapałem kilkadziesiąt. Nie wspominając o wstrętnych podróbach...blee :duh: Kto to kupuje w Allegro??? Dziwne ,że BMW Polska się nie bierze wogóle za podrabiaczy. Jest tego tyle, że strach w ostatnich latach. Nawet podrabiają ubiory BMW Sauber. Zobaczcie. Przecież na pierwszy rzut oka widać ,że to wałek http://www.allegro.pl/item254710934__robert_kubica_bmw_sauberf1_team_tania_wysylka.html Plecak, który mi oferowali ostatnio w Wwie w ASO + smycz za 211zł a tutaj: http://www.allegro.pl/item257514924_plecak_team_u_bmw_sauber_f1_kubica_oryginalny.html Kiedyś to w Allegro były rzeczywiście okazje ,a teraz mam wrażenie, że to takie kretyńskie trzepanie leszczy :duh:

Masz rację ale zobaczcie poniżej Dzieciaki z Interii się rozgniewały na dobre :mrgreen: :mrgreen: Nie popuszczą! ...Czytają forum BMW... Dzisiaj spotkałem się z pewną Osobą na obiadku w Wwie. Świat jest taki maluczki!!! ha ha Zobaczcie tutaj http://motoryzacja.interia.pl/motosport/news/bmw-niech-sie-uczy-od-francuzow,977658,1563 Moja żona stwierdziła, że powinni zająć się szydełkowaniem albo zrobić coś ciepłego na drutach...w końcu zima coraz bliżej...Jeśli moja Kobietka ma ubaw czytając wypociny to co na to fachowcy??? :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh:

Tytuł: KUBICA NIE POTRAFI WYPRZEDZAĆ??? Najlepsze jest to na sam koniec: "Oczywiście, awaria silnika pokrzyżowała Robertowi Kubicy plany, ale czy jadąc wyraźnie szybszym bolidem na świeżych, miękkich oponach nie powinien poradzić sobie z Finem, który w boksie był tylko raz, w połowie wyścigu?" :duh: :mad2: :worried: Kilka razy nawet "broniłem" gryziklawiaturek z Interii ,ale teraz przeszły dzieciaki samych siebie. DNO Ale i tak szczytem jest niemiecki Bild i polski Fakt...z tej samej grupy zresztą. Ostatnio czytałem o opublikowanych w Niemczech badaniach dotyczących zaufania społeczeństwa do różnych grup zawodowych, czyli standardowo: policja,służba zdrowia,strażacy itd itp...Oczywiście dziennikarze wypadli bardzo blado bo na szarym końcu za politykami...

Stoją dwie sztuki w Moskwie i jedna w Kijowie w salonie Alpina. Bez problemu wsiadasz i jedziesz na jazdę próbną, jeśli wyglądasz w miarę schludnie i sprzedawca skojarzy Cię z potencjalnym klientem. Jeździłem tym autkiem ze wspólnikiem dwa razy. Raz w Kijowie i raz w Moskwie. Niestety Polska jest za bidna na salony Alpina. Szkoda bo ładnie się prezentują i chociaż człowiek by popatrzył, pojeździł próbnie i pomarzył nad nową sztuką Alpinką. :roll2: P.S. Cholernie drogie tam były z tego co pamiętam. Wychodziło jak za nowe E60 w podstawowej wersji

Jeśli masz kasę na benzynę to brał bym 540 4.4...Tylko dobrze przekalkuluj sobie, żeby auto nie musiało stać ze względu na koszty...Zawsze musisz mieć odłożoną kasę na ewentualne naprawy...I nie pakuj gazu! Znam nawet takich co kaleczą 4.4....Monachium to idealne miejsce,,,hmmm,,,W przypadku 4.4 można też zaryzykować Szwajcarię...tylko odpowiednio podejść do spraw celnych. Chcesz w manualu? Czy automat? Musisz po prostu bardzo uważać na początku i nie szaleć broń Boże bo wylądujesz w rowie albo jeszcze gorzej. Powoli jak się przyzwyczaisz do auta to będzie OK! Polecam 4.4 jak masz kaskę na benzynę! :cool2:

To tak jak byś był ministrantem i zapytał czy znacie tego "Pana na biało ubranego" w oknie na placu Świętego Piotra :cool2:

Tak naprawdę to nie wiadomo o co Tobie chodzi. Jeśli chcesz auto ekonomiczne jak na BMW to polecam E46 330D lub E39 530D. Z tego co napisałeś i jakich używasz zwrotów wnioskuję, że i tak może to niebezpieczne dla Ciebie (bez urazy)....Ja miałem ostatnio E39 540 Touring. Dieslem 530D również jeździłem wiele razy do Niemiec ze wspólnikiem...co ma do tego M-pakiet...hmm...nie wiem....Ja miałem pakiet Hamann. Jeśli nie jeździłeś nigdy autem o sporej mocy z tylnym napędem (wnioskuję że tak jest) to...hmm... wiesz ....zima się zbliża :nienie:

U nas będzie podobnie. Jak stwierdził pewien Holender w rozmowie z moim ojcem: "Euroentuzjazm położy za kilkadzsiesiąt lat wszystkie europejskie narody, gdyż w Brukseli rządzą złe loże. Mówił coś o gejach i pedofilach w Brukseli, że wszystko zmierza do całkowitej legalizacji dziadostwa i upodlenia moralnego." Moje odczucia z kilkunastoletnich podróży po Europie są właśnie bardzo zbliżone. Coś jest na rzeczy. Świat gnije moim zdaniem. Wiele już takich cywilizacji jak nasza lub jeszcze bardziej inteligentnie zaawansowanych znikło nagle ....nagle...bo jesteśmy przecież tylko piardnięciem w historii ludzkości jak mawiał mój Dziadek. Bo przecież chorą jest sytuacja, że jak ja noszę obrazek w portfelu z JPII ,to w oczach niektórych moich znajomych wyglądam na dziwaka....hmmm bo jeździ BMW z czarnymi szybami a taki "ksiądz" z niego....Co innego gdybym kalendarze i gołe lachony wywieszał w firmie...wtedy byłbym kozak ....już taki dziwny jest ten świat, że człowiek ogląda "Teksańską Piłę" , krew się leje ...zajada orzeszki i to jest rozrywka homosapiensa eee tam,,,,ja mówię,,,,jeszcze 30lat i wszyscy się pozabijamy jak nie zmądrzeją co niektórzy

Potwierdzam poniższy artykuł o Holandii...Wielkie miasta to syf i upodlenie...na prowincji jest pięknie....Większość rodowitych Holendrów pognała by gejów ,pedofilów i innych degeneratów jak najdalej od swojej ojczyzny, a zachwalane kofiszopy spalili by co do jednego. Oni płacą straszną cenę w tej chwili za swoje dobre serce. http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=9515

A "normalni" Holendrzy dają nogę z tego zaćpanego grajdołka. Ulubiony kierunek ...Polska...szczególnie wschodnia. Moi rodzice przyjmują kilka rodzin co lato Dla mnie Holandia to wszelkie upodlenie. Taka "antycywilizacja" jak mawiał JPII...."cywilizacja śmierci"....kto tego nie dostrzega ten już jest "trupem".

no chyba ze papiery i formalnosci związane z cłem zalatwia ktos pracujący z Urzędzie Celnym :norty: To by było piękne. Tylko ,że ja podlegam rejonizacji i dodatkowo zmieniają się na moim terenie celnicy. Co miesiąc inna zmiana zajmuje się papierzyskami. Wogóle nigdy nie wiadomo co będzie przykładowo za miesiąc. Jedna furka na trzy była zawsze clona z jakimiś problemami. Mimo konkretnych znajomości, niektórych spraw nie da się przeskoczyć. Za bardzo szanują pracę ludzie, przynajmniej tam gdzie mieszkam. Pzdr

jak był głupi i wpisal na umowie 50euro to sam sie prosi o kłopoty na głupote jeszcze nie wynaleziono skutecznego lekarstwa jak cos sie robi to sie robi z glową.... ludzie sprowadzali ze szwajacari i beda sprowadzac, a rzeczoznawcy beda brac w łapę i bez tego... ale podsunales mi wlasnie pewnien pomysl.. Masz rację...trzeba robić wszystko z głową co związane ze Szwajcarią...Wszystko zależy od celników na jakich się trafi...Cliłem kiedyś w Niemczech, ale tam również jakieś rotacje robią celników i zależy jak sie trafi. Podsumowując: Opłaca się Szwajcaria, jesli mamy znajomości w Urzedzie lub szczęście w życiu. Raz sie uda, drugi raz się uda, a za trzecim jak przywalą i się zaprą to mozna dostać szału :mad2:

Tłumaczyć i tłumaczyć....dajcie sobie na luz Chłopaki z tą Szwajcarią!!! Kiedyś to były czasy...teraz w zawiasach dali już nie jednemu za kombinacje. Rzeczoznawcy juz nie tacy chętni jak kiedyś....echh Jedyne co mogę Tobie doradzić to bierz jak najszybciej Rzeczoznawcę. Niech Ci odpowiednio opisze padake...Ale i tak stoisz na niepewnym gruncie...Ostatnio do mojego kumpla zajechała Marea z celnikami i policjantem...posrał się w gacie koleszka :cry2:

czyzby kryptoreklama? "powolaj sie na mnie to bedziesz mial taniej"? pieprzysz jak potluczony nie ma reguly na to skad wziąc ładnie utrzymane BMW, jedni twierdzą ze mozna kupic super w Szwajcari, inni ze tylko w Monachium, jeszcze inni ze tylko Niemcy. i komu tu wierzyc? Reguły nie ma ,ale istnieje coś takiego jak rachunek prawdopodobieństwa. Bardziej prawdopodobne jest spotkanie na wolności lwa w Afryce niż w innej części świata Kto robi sobie reklamę niech ocenią inni dokładnie czytając wszystkie wypowiedzi w tym temacie. A Monachium to nie Niemcy? Proponuję zamknąć temat bo już zainteresowanym osobom dałem namiary na priv. W końcu tego dotyczył wątek. Regards

ja nie zyje z handlu autami, robię to dla sportu i przyjemności zarazania innych manią BMW, nie musze oszukiwac ludzi zeby zarobic na chleb, ty musisz, nie sprzedasz-nie zarobisz na chleb- twoje dziecko gloduje, z ta iloscia auto jakie przywiozlem to pewnie zajalbym 4ta lige:) dla ciebie to kryminalny fach.... dopoki nie trafisz na kogos mocniejszego od siebie.... kto przetraci ci nogi albo obije morde za sprzedanie mu strupa jak dobrze kupisz np 530d za 20tys euro ze skóra i navi to sam zobacz po ile mozna ja sprzedac bywa ze i 10tys zl Co Ty pier...sz...przeczytaj co ja pisałem dokładnie w tym wątku! Właśnie sam takiemu cwaniakowi handlarzynie wybił bym wszystkie zęby....echhh...denerwuje mnie zawsze gość, który nie przeczyta dokładnie od początku ze zrozumieniem ,tylko wali na oślep jęzorem :mad2: I jeszcze jedno mnie drażni jak handlarz na forum robi z siebie Matkę Teresę z Kalkuty. :mrgreen: Pisałem przecież wyraźnie nie o sobie, tylko o "przemysłowcach". :duh: Znam gościa z serwisu ASO ,który sprowadza BMW tylko z Monachium i okolic. Był w wielu miejscach w Europie i również twierdzi, że jak po BMW dla siebie to tylko do Bawarii. Drogo ale warto. Jak ktoś jest zainteresowany to podam kontakt.

taaaa i dlatego potem bez kciuka jezdzisz? a klient juz do ciebie sie nie odzywa i przeklina cie na czym swiat stoi? i po co? ja ze wspolnikiem zalozyleismy sobie inna filozofie: - licznikow nie krecimy niewazne ile jest nabite - auta doprowadzamy do stanu uzywalnosci, zmieniamy zuzyte oleje, filtry, paski -pomagamy klientom w zalatwianiu formalnosci zwiazanych z rejestracja -polecamy okreslonych mechanikow oraz sklepy z czesciami zamiennymi o ktorych wiemy ze nie spaprza roboty troche to dziwne ale i klienci zadowoleni i polecaja nas innych klientom.... Napisane ładnie...tylko kto w to uwierzy? Za dużo w życiu widziałem i za dużo przeszedłem, za dużo aut sprowadziłem, żebym w to uwierzył,,,ale znajdują się tacy co uwierzą...i o to chodzi w tym kryminalnym fachu