RafałBMW

myślę, że jest dokładnie odwrotnie i to ja podałem przykłady w sprawie części Jestem pewien ,że nie tkwię w błędzie. Mechanicy w ASO nie zarabiają teraz groszy. Znam takich ,którzy wrócili pracować do ASO. Rozumiem posiadaczy BMW E46, E39 i starszych, że jadą do Mcarsu czy innych warsztatów. Nie neguję wiedzy mechanicznej tych chłopaków. Z pewnością mają dużą w tym temacie, zdobytą przeważnie w ASO. Raz byłem świadkiem gdy w Inchcape mój znajomy gadał ze swoim odbiorcą z firmy Auto-Buków. Szef tej firmy narzekał na jakość zamienników Lemfordera. Mówił, że jeśli tylko może to namawia swoich klientów jednak na oryginały. Nic nie mówil, że to te same części :) A brał "lemfordery z naklejką" ...to co On też jest głupi?? Chodzi mi w tym temacie o zamienniki, że firmy je sprzedające wciskają klientom kit. Mój znajomy z ASO śmieje się z klientów ,którzy wydzwaniają do niego i pytają : Kto robi amorki dla BMW, kto robi klocki itp itd. Mówił, że codziennie są takie telefony i załamuje ręce nad niewiedzą klientów w zakresie zasad produkcji i kontraktowania dostaw oryginalnych części. Bez względu na markę. Pracował wcześniej w dwóch dużych firmach sprzedających zamienniki. Współpracowałem z nim w zakresie marketingu.

Masło maślane jak zwykle na forach... Piszesz, że ASO jest beee, a kunszt mechaników jest większy i podpierasz ten kunszt słowami "są to zazwyczaj byli wieloletni pracownicy ASO BMW". Wiadomo, że wiedzę zdobyli nie u "Pana Mietka", tylko właśnie w ASO. To przykrywanie prawdy różnymi wywodami, gdyż wiadomo, że chodzi o kasę i oszczędności. Co do zamienników to mam dużą wiedzę na ten temat i ogólnie zagadnień związanych z GVO. W niektórych przypadkach są to rzeczywiście te same części, ale w większości są to śmieci i robienie klienta w balona przez firmy sprzedające zamienniki Dlatego też przepisy GVO ponownie sie zmienią w przyszłym roku aby chronić konsumentów przed zalewem taniego syfu i oszukiwaniem naiwnych. Przykład? Firma MAPA z Turcji, ktorą zwiedzałem. Produkują m.in. sprzęgła. W fazie końcowej produkcji sprzędła pakowane są albo w szare pudełka mapa, albo tłoczony jest znak VALEO i pakowane są w zielone pudełka VALEO. Tylko ,że sprzęgła VALEO, które idą jako oryginały produkowane są zupełnie gdzie indziej i z innych produktów! A jeszcze gdzie indziej produkowane jest VALEO na pierwszy montaż. Zwiedziałem również fabrykę Metelli pod Mediolanem, która zaopatruje w zamienniki większość firm, przykładowo Intercars. Nie będę zdradzał szczegółów, gdyż z pewnością dzięki nowemu GVO i tak sie to im znacznie ukróci. O tematach typu Lauber czy Kager to wiadomo. Zebrał sie zarząd i odpowiedni ludzie z działów i myśleli jaką nazwę własną nadać. Gdy już nadali nazwę własną, wtedy szuka się nowych dostawców z Chin czy Indii. To obecnie najbardziej syfiasty trend niestety. Potem wmawiają klientom i mechanikom, że produkcja jest w Niemczech albo Bóg wie gdzie jeszcze. Moj znajomy mechanik z Rzeszowa prosił przedstawiciela handlowego z Intercarsu o to, żeby na piśmie dostarczył mu oświadczenie ,że zachwalane przez niego części są dokładnie jakości oryginału i że różnią sie tylko pudełkiem. Przecież nie raz mu o tym mówił w rozmowach handlowych. Chodziło m.in. o amorki i sprzęgła SACHS Klocki i tarcze TEXTAR, ATE...jeszcze kilka innych pozycji. Oczywiście z tego nici bo się przedstawiciel migał i w końcu kumpel go wyśmiał bo był pewien swojego. Przykład kolejny? tzw. jeże czyli rezystory dmuchawy. Jest tyle tego syfu ze względu na popyt Kolejny? przepływomierze ech...naprawdę nie che mi sie pisać Za jakością w 90% zawsze idzie cena. To podstawa tej branży i nie da się tego zmienić.

A słyszałeś o czymś takim jak BMW Premium Select? Słyszałem i co z tego wynika? Bo moim zdaniem nic. Turki często w swoich komisach również dają gwarancję. Mało kto wie, że kupując auto w komisie w Niemczech, odkąd weszliśmy do UE zawsze mamy gwarancję na silnik i skrzynię biegów. Tylko co z tej gwarancji? Znam jednego gościa co próbuje walczyć od 2 lat i na razie nie ma pozytywnych skutków

O czym Ty piszesz człowieku?? :) Zal mi Was INA LUK SKF, Lemforder, Intercars typu 4Max a teraz Lauber :)), fota, srota i inne cuda :) Z oryginalnymi częściami mają tyle wspólnego co pies do jeża. Śmiać mi się chce. Takie teksty na forum BMW Klub Polska Rozumiem do E46, E36,,,ale do nowych modeli??? I dziwić się ,że wszyscy się śmieją z użytkowników BMW, że to dziady z kompleksami....tak tak,,,ostatnio słyszałem przy barze w Lublinie taki tekst...Gościo tak powiedział za moimi plecami. Ja się pytam kumpla kto to? A on mi mówi, że jeden z bogatszych w Lublinie Skromny gościu,,,sweterek w serek,,,i gada, że połowa użytkowników BMW kupuje auta i potem lepi je jakimiś zamiennikami, jeździ po norach naprawiać...auto po 5 latach w Polsce jest składakiem z części typu HIT

jeszcze dodam, że jeżeli ktoś z Was się łudzi, że w salonach BMW w Niemczech nie kombinują to jest strasznie naiwny. Wystarczy przejrzeć oficjalną stronę BMW i zobaczyć używane E46 320D z przebiegami 66tys, 80tys itp. Jeśli ktoś z Was myśli ,że Niemiec kupił diesla po to żeby się przyglądać jak stoi... to jest jak naiwne dziecko. W ASO BMW stoją takie same auta jak u Turka czy innego Jugola (najczęściej dużo droższe) Podstawa jest aby kupować auto z kimś kto ma o tym pojęcie i wie rzecz podstawową, że jeśli auto ma przetartą tapicerkę i przebieg poniżej 150tys to zjawisko conajmniej podejrzane i ktoś albo był strasznie nerwowy i gryzł siedzenia, albo szorstki jak pumeks. Sprawa jest dość prosta, gdyż teraz wielu sprzedawców nie wnika w przebieg auta. W salonach ASO stoją odpicowane auta, które wcześniej ktoś zostawił w rozliczeniu. Sprzedawcy w ASO boją się tylko kradzionych i to jest w miarę możliwości sprawdzane. Więc jeśli dany kolo chce sie pozbyć auta i nie ma czasu na dawanie ogłoszeń itp to zostawia u Turka lub w innym punkcie, przykładowo autoryzowanym. Przed pojawieniem się w ASO cofa licznik, tuninguje książkę i takie auto jest przyjmowane w rozliczeniu. Kolo bierze fabrycznie nowe lub nowsze od tego co zostawił. Nie piszę, że tak jest zawsze, ale coraz częściej i trzeba uważać nawet w ASO. ASO i ASO to też różnica. W jednym kombinują na maksa, a w innym nie. Przykład w Polsce?? Proszę bardzo: W jednym ASO u mechaników kupisz większość typowo obsługowych części oryginalnych BMW po bardzo atrakcyjnych cenach. Mniej jak połowa ceny. Skąd mechanik ma takie ceny części? Pojedź do innego i spróbuj kupić. Tam tego nie dostaniesz u mechanika. To jest zawsze kwestia podejścia danej firmy do interesu Ja stosuję zasadę: "Ufać znaczy kontrolować"

run flaty śmierdzą :):) tak na poważnie Miałem przypadek, gdy rozwaliłem felgę pod Poznaniem i niestety straciłem kilka godzin. ogólnie mam wrażenie ,że BMW i nie tylko tej marce zaczyna czegoś brakować :( Kombinują jak Ecclestone :) Jeżdżę ostatnio wyłącznie w miarę nowymi autami, ale dwa tygodnie temu miałem okazję jeździć przebogato wyposażonym E46 330i i powiem Wam, że czułem się jakoś lepiej od środka jak w mojej piątce...hmmm,,,nie wiem dlaczego, ale BMW robi mniej "przytulne" auta wewnątrz jak wcześniej...Wydaje mi się ,że materiały są teraz coraz gorsze...Podobnie jest z Audi... Merca nowego ma mój brat...Wewnątrz klasa, ale serwis odwiedza regularnie. To nie jest jakiś trefny egzemplarz, bo z innymi jest podobnie. Wcześniej jeździłem S-ką Audi i nic się absolutnie nie psuło, a robiłem przebiegi przykładowo z Kijowa do Frankfurtu trzy razy w miesiącu. Ta moja piątka jest OK, ale mam dziwne wrażenie ,że czegoś jej brak. Z zewnątrz wygląda zajebiście, ale w środku...hmmm....chyba mi się znudziła

daruj sobie glupie komentarze, auta szukalem dlugo (2 miesiace) mieszkam w niemczech wiec widzialem to i owo...:lol: faktura jest oczywiscie prawdziwa nie zanizana (sprobuj zaproponowac u dealera samochodowego w niemczech czy w polsce aby ci obnizyl kwote faktury to cie przez drzwi na kopniakach wyrzuci, albo smiechem potraktuje - inna sprawa u kebabow ), przebieg standardowy 185 tys km ksiazka serwisowa i rachunki z wydrukami z poszczegolnych serwisow bmw, auto nie zniszczone z zewnatrz/w srodku wyglada i jezdzi bardzo dobrze. Z całym szacunkiem :) Przykładowo ja teraz porzuciłem sprowadzanie fur, nawet nie jestem na bieżąco w przepisach, bo zmieniają się co roku...ale zęby na tym zjadłem. Bez urazy wydaje mi się ,że napisałeś bzdury z tym salonem Porsche i ceną Co do zaniżania kwoty na FV to w rozsądnych granicach nigdy nie było problemów. Trzeba wiedzieć co powiedzieć. Niemcy to inteligentny naród. Jest skorumpowany może nie tak jak Polska, ale ...ale...właśnie tam to się odpowiednio nazywa :) Czasy uczciwych Niemców, Austriaków i Szwajcarów odeszły do lamusa:) Ostatnio oglądałem program Galileo ,w którym strażnicy Austriacy nazbierali w ciągu jednego dnia mandatów za winiety w granicach 130tys.EUR !!! tylko na jednym odcinku autostrady...i nie od Polaków, tylko od Austriaków, Niemców i Szwajcarów. Zatrzymywali różne auta, były i luksusowe ... pokazywali głupie miny Niemców, jak ściemniali i kłamali Teraz każdy kręci jak może, więc trzeba zwiększyć czujność przy kupnie auta W Słubicach moi koledzy celnicy ze straży przy granicznej zarekwirowali tydzień temu busa z papierosami...papierosy to normalka i codzienność (najwięcej teraz idzie z Rumunii) ....tylko ,że w tym busie były niemieckie książki serwisowe nie wiadomo jakiej produkcji, z różnych lat druku.

1. Kupując na fakturę Vat za kwotę netto, zapłacisz Vat w wysokości 22% w polskim US a następnie odliczysz sobie 60 proc. zapłaconego podatku VAT ale nie więcej niż 6000 zł. 2. Nie kupuj za kwotę brutto bo to wtedy mało opłacalne jeśli kupujesz na firmę. 3. UC obliczy wartość zakupu jako kwota netto w EUR x kurs z dnia zakupu. I teraz jeśli ta kwota będzie się różnić znacznie od Eurotaxu (30% lub więcej) to policzą CI akcyzę ze swoich tabelek (podważą kwotę z faktury). Przerabiałem taki przypadek całkiem niedawno. Samochód o którym piszę przyprowadzałem także z Radkiem (320d 2004). Dokładnie tak jest. Jeśli zakupisz w roku ,w którym rozpocząłeś działalność auto, które ma wpisane w dowodzie "dostawcze", to możesz amortyzować jednorazowo. Musisz być tzw. małym podatnikiem. osobowych nie można w ten sposób amortyzować.

Ale przed jakimi zmianami chcesz zdążyć? Co do akcyzy to zależy od humoru i widzimisie waszmościów w urzędach. Raz liczą z rachunku a innym razem się dąsają. Kumplowi ostatnio od 330D z 2004 roku przywalili 8,5tys zł akcyzy i się zes...ł Napisz o jakie zmiany chodzi Akcyza ma wzrosnac z 13,6% do 18,6% co przy pojemnosci 3L ma duże znaczenie. O kurcze ,a ja myślałem ,że cały czas jestem na czasie :( Nie nadążam za tym wszystkim :mad2: Mój ojciec gdy PO doszło do władzy stwierdził: "Co synuś źle było z Kaczorami...śmiech" Zobaczysz za rok...jedyne co zrobią to sprzedadzą co się jeszcze da, narobią przekrętow na wielką skalę, podniosą rózne opłaty i akcyzę. To dawne AWS i UW,,,,oni inaczej nie potrafią rządzić niestety...W dodatku Tusk to leń" To mówił gdy PO wygrało wybory. Jak nic się wszystko o czym mówił sprawdza. Ja nie poszedłem na wybory. Teraz żałuję ,bo jak nic powinienem zaglosować na Kaczki

Ale przed jakimi zmianami chcesz zdążyć? Co do akcyzy to zależy od humoru i widzimisie waszmościów w urzędach. Raz liczą z rachunku a innym razem się dąsają. Kumplowi ostatnio od 330D z 2004 roku przywalili 8,5tys zł akcyzy i się zes...ł Napisz o jakie zmiany chodzi

Znam dwa miejsca, które mogę śmiało polecić. Właśnie sklep www.bmw-shop.pl albo firmę www.trademix.pl Trademix prowadzi dystrybucję głównie na Ukrainę i Białoruś. Mają ceny na oryginalne części i akcesoria bardzo atrakcyjne. Najlepiej pisać do nich zawsze na maila ,bo dodzwonić się ciężko. Pozdr

hmmm,,,,dziwna ta historia W niemieckich serwisach pracuje coraz więcej polskich mechaników....może to jest przyczyna :mrgreen: Każde auto jakie sprowadziłem z Niemiec, a już w szczególności z Bawarii było jak z fabryki. Co za bzdury, że stan aut w Polsce jest lepszy jak w Niemczech. Jeśli weźmiemy pod uwagę jakieś małe tureckie komisy w rajchu, gdzie przekręt na przekręcie to rzeczywiście fatalna sprawa. ASO BMW działa w Niemczech na wysokim poziomie. W Polsce jest podobnie. Według wszelkich raportów sieć ASO BMW od wielu lat wygrywa w Polsce w rankingach. Podobnie jest w Niemczech...a tam świadomość konsumentów jest o niebo większa jak nasza. Dowód z branży mojej matki: Proszek ARIEL w Niemczech ma 10% wypełniacza...w Polsce do 80%!!!...Pasta do zębów Colgate 14%wypełniacza w Niemczech....w Polsce do 65%!!!....Jest taka pasta Colodent (niby Polska) , która kosztuje połowę ceny Colgate. Wszystko idzie z jednej linii...różni się tylko nutą zapachową i kolorystyką...wiodący jest wypełniacz... o kiełbasach i żywności nie będę wspominał bo tutaj akurat odwrotnie na szczęście :mrgreen: :mrgreen: Tutaj Polska górą i niech tak zostanie

Ja zawsze jestem tego zdania ,że jak mnie nie stać to nie kupuje auta ,którego potem nie będę mógł utrzymać jak należy. Stosuję w 90% przypadków wyłącznie oryginalne części i zawsze tak było. Mógłbym kupić teraz jakieś Lambo, tylko po co?? Jak bym musiał cudować potem, żeby mnie było stać na ewentualny serwis i często smugę śmiechu bym zostawiał za sobą nie świadomy. Dla mnie to jakaś paranoja kupić BMW czy Mercedesa i zrobić z niego potem jakiś taiwańsko-chińsko-indyjsko i Bóg wie jaki pojazd. Zwykły powstaje składak i tłuką się ludziska po jakiś dziuplach, żeby zaoszczędzić parę groszy. Pamiętam ostatnio rozmowę kolegi w ASO w Wwie z klientem. Ja stałem z boku i się przysłuchiwałem. Facet przyjechał świeżo sprowadzonym E38 750 i drażniły go wysokie ceny części. Gestykulował i wykrzykiwał, że złodzieje, że kto ustala takie ceny. Wtedy jeden z siedzących klientów (luzak ABS z wyglądu :mrgreen: ) nie wytrzymał i powiedział: "Wie Pan jeśli Pana nie stać na serwis to było kupić Fiata Pandę. Kto Pana zmusza do kupna BMW...Po co się tutaj wydzierasz człowieku. Spadaj Pan do jakiejś stodoły bo atmosfere Pan zagęszczasz, a ja sobie chcę w spokoju kawkę wypić! :mrgreen: Podobnie jest z programami pirackimi. Przecież jest realoem (również pirat) , ale nie jest to chyba wielki grzech tam zajrzeć. Co innego ściągać jakieś programy, które zostały wykradzione z sieci ASO i potem na oficjalnym forum BMW Klub Polska szukać porad i wskazówek na temat instalacji. Czy to jest odpowiednie miejsce??? tłumaczenie ,że ściągnąłem bo mnie nie stać na oryginał uznaję jako groteskę :D Podobnie złodziej może powiedzieć: Buchnąłem Tobie synek Betę bo mnie nie stać....../ Cóż za głupie tłumaczenia Zdanie o posiadaczach BMW nie jest najlepsze. Pamiętam gdy byłem w zeszłym roku z kumplem jego Audi S8 w sprawie naprawy automatycznej skrzyni biegów w znanej firmie w Wwie na Spokojnej. Szef tej firmy ocenił posiadaczy BMW delikatnie mówiąc w większości :DZIADAMI :duh: Mówił, że prawie zawsze węszą i kręcą się oby jak najtaniej. Mówił ,że żeby mogli to sami by części do swojej BMW w piwnicy produkowali :mrgreen: Nie wiedział, że jeżdżę BMW i trochę było zabawnie z tego powodu gdy się rozstawaliśmy. Spoko facet.

EEE tam, Dziennikarzyny są najgorsze buraki moim zdaniem Tylko czekają na sensacje. Gloryfikują tych, którzy im auta dają na długi czas za darmo. Znam jednego co już ponad 10lat "służbowymi" zasuwa z różnych przedstawicielstw i ASO. Przekleństwo Warszawki :mrgreen: Co do palącej się X3 to przed dokładnym zbadaniem sprawy i wysłuchaniu argumentów obydwu stron nie ma podstaw do wypowiadania się. Dziennikarze potrafią lepiej od Tuska wodę z mózgu zrobić :D A jeszcze za "pieniążki" lub inne gadżety samo życie. Ja nie miałem specjalnych przygód z ASO. Moim zdaniem trochę temat "rozdmuchany"

Dokładnie, Prawie niczym się nie różni od oryginalnego ETK, więc po co kombinować z piratami...Słyszałem, że ostatnio BMW ruszyło się w temacie podróbek i piractwa. W roku 2008 ma być ogromna ilość różnego typu zgłoszeń do organów ścigania. Mam znajomą w pewnym dużym portalu :mrgreen: ,,,,podobno BMW przystąpi w marcu to programu ochrony praw DRŻYJCIE PODRABIACZE i PIRACI!!! nareszcie :cool2:

Daj sobie spokój z wszelkimi alarmami. Na nic to. Zamontuj najlepiej jakieś odcięcie, którego nikt się nie spodziewa. Jak chcą ukraść to wszelkie fabryczne alarmy unieszkodliwią błyskawicznie, nawet z odległości kilkudziesięciu metrów. Ostatnio głośno było o chłopakach z Rzeszowa, u których namierzyli zestawy do unieszkodliwiania wszelkich zabezpieczeń w najnowszych Audi BMW i Mercedesach. Mieli nawet sprzęt do aut ,których planowane jest rozpoczęcie sprzedaży w Polsce w 2008 roku!!! Alarmiki były dobre kiedyś na gówniarzy, jak plagą były kradzieże radii samochodowych. Oczywiście to moje zdanie. Znajdzie się na pewno wielu co z zamiłowaniem je tutaj obalać będzie :mrgreen:

Ludzie ogarnijcie się w tej Wwie :mad2: Od kiedy Rawski ma autoryzacje BMW???? Przestańcie pisać kocopały. W końcu stolica do czegoś zobowiązuje :mrgreen:

Jesteś w błędzie...spełnienia marzeń nie kupisz Kolego. Nie wejdziesz w ich posiadanie za pieniądze...to ułuda... Spełnienie marzeń to coś wiele więcej. Jeśli ktoś może posiąść Twoje marzenie za pieniądze to co to za marzenie :naughty: Ale w sumie znowu rozmowy nie na temat. Mój dziadek miał rację mówiąc, że my Polacy to naród masochistów

On pewnie spełnia swoje marzenia...A Ty???

Byłem w piątek w Wwie i zauważyłem atrakcyjne obniżki na niektóre akcesoria BMW i BMW Sauber. Kupiłem kilka na prezenty. Jest obniżka świąteczna na akcesoria Lifestyle i BMW Sauber. Kupiłem dwie czapki Kubicy, które kosztowały 80zł a teraz 60zł. Koszulkę polo, (już drugą, jest świetny materiał) ,była chyba z tego co pamiętam po 180zł , a teraz 145zł. Jest jeszcze kilka fajnych obniżek. Kupiłem dywaniki gumowe (jakość rewelacja!!). Tutaj jest plik z akcją zima i zauważyłem ,że zmienili juz ceny w necie na niektóre akcesoria BMW Sauber.. link http://www.bmw-shop.pl/go/_files/?file=downloads.html Jest fajny brelok M...chyba najładniejszy jaki widziałem w życiu, karbon świetnie w nim połyskuje : http://www.bmw-shop.pl/go/_info/?id=1148 Kupiłem też takie modeliki na prezenty przez net. Zdjęcie tutaj nie przedstawia tego modelu, ale wysyłają poprawny. Super wydany w osłonie z pleksi. Stoi na podeściku, a w tle fajna grafika. Szkoda, ze nie dali zdjęcia dokładnie tego, bo klient może być trochę zdezorientowany: http://www.bmw-shop.pl/go/_info/?id=1816 :cool2:

Dwie dychy pali w korkach .Potrafi wskazywać nawet więcej. Ale w samym korku średnio trzeba przyjąć prawie 20. to ja bym ci radzil , rozejrzyj sie za m5 i a ta 545 sprzedaj Też bym chciał :mrgreen: Na taki rarytas jeszcze mnie nie stać. Mam inne wydatki. Musiałbym dać dwa razy tyle co wart mój. Rozglądałem się ostatnio w Inglostad ale ceny mnie przerosły niestety. Jak byś coś miał na oku to daj znać na priv. Jednak okazyjnie M5 kupić to jak wygrana w totka

Dwie dychy pali w korkach .Potrafi wskazywać nawet więcej. Ale w samym korku średnio trzeba przyjąć prawie 20.

Trzeba bylo skoczyc do serwisu, zamiast sie zastanawiać.... Ta V8 rwie od dolu jak glupia, i nie ma szans zeby turbo, gdzie mam laga tak czy inaczej, lepiej ciągnelo od dolu, niz V8. No way! Może niektórzy nie zdają sobie sprawy, że dociągnąć do 250 km/h nie jest znowu tak trudno, 200+ koni w aucie klasy średniej i tyle. Żeby pojechać 275 km/h trzeba już co najmniej 300 KM. Żeby bylo 300 km/h ponad 400 KM. A potem każdy kiloemetr więcej do dziesiątki koni więcej. Auta 600KM jeżdżą z trudem 330 km/h. Nie można prędkości maksymalnej uzalezniać tylko od mocy. Znam auta, które mają mniej mocy jak 300KM i jeżdżą 280km/h. W programie BMW PUMA moja 545 ma podaną prędkość maksymalną 283km/h. Na zachodnim paliwie rwie do przodu jak głupia :mrgreen:

Wiem jaki mam licznik i nie lubię mędrkowania. Raz tylko mieliśmy okazję jechać z kumplem jeden za drugim. Na jego liczniku wskazywało 280km/h, na moim liczniku na maxa, a było wrażenie ,że samochód mógł jeszcze jechać z większą prędkością. Nie jestem debilem i nie jeżdżę często po publicznych drogach nawet w rajchu z takimi prędkościami. Robi się to co jakiś czas przez chwilę dla delikatnej adrenalinki. Jeśli chcę mocniejszych wrażeń to korzystam z nurburgring. Kolega z ASO z Wwy jeździ tam regularnie. Jeździł z Heidfeldem dwumiejscówką. Jest szansa ,że i mi się to uda w maju

Nie rozumiem? Mam około 340KM. Można powiedzieć fabryczne. W Audi S6 miałem podobnie. I jednym i drugim jechałem prawie 300km/h. Wrażenie było ,że można by było ciągnąć jeszcze troszkę Czy to dziwne. Swojej ostatniej 540 Touring nie liczę bo była grzebana. Z kumplem z ASO z Wwy jeździłem na pokazach cztery lata temu 540 i bez problemu zamykała licznik. Samochód zamyka licznik i dalej przyspiesza ...no to ile jedzie? Wiadomo, że więcej jak 260 czy 280