Michał...

Po pierwsze w automacie jest inne odczucie przyspieszania bardziej płynne (mniej wbija w fotel) niż w manualu. Po drugie automat w e90 jest mega wolny nie mam porównania jak jest w F30 może poprawili inna skrzynia ale w E90 nie polecałbym tego automatu a już na pewno nie mówił że jest szybki... są to moje subiektywne odczucia najlepiej jak się przejedziesz najlepiej w mieście i sam ocenisz, jedyny plus automatu to start ze świateł ;) Po trzecie skrzynia manualna też nie jest na plus działa hmmm bardziej jak sportowa trzeba się do tego przyzwyczaić najlepiej jak nie miałeś styczności też wybrać się na przejażdzkę ;) Po czwarte przyspieszenie nie jest tak odczuwalne jak w rav4 auto jest naprawdę dobrze wyciszone i po prostu nie czuć prędkości co innego jak patrzysz na licznik ;)

bo to prawda... ale na zdjęciu tego nie zobaczysz...

a nie pomyślałeś że mógł zostawić na biegu ? gałki oryginalne w bmw bardzo szybko się wycierają szybko + 200tyś

myślę... że środek do gruntownego prania

210 tyś to według Ciebie duży przebieg... Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy co oznacza duży przebieg...

Zmień w komputerze w ustawieniach odpowiednie jednostki dotyczące spalania i będzie ok... też miałem tak na początku i pokazywało 16 ale nie wiem czy to spalanie na h czy jaka jednostka.

to już było ponad pół roku temu... :mrgreen: dużo osób pyta dlaczego sprzedaję... odpowiedz jest prosta :8) bo mogę :mrgreen: prywatnym samochodem robię ok 5 tyś km rocznie dłużej niż rok samochodu nie trzymam bo jest to nie opłacalne, od czasu do czasu trafi się coś fajnego to kupuję/sprzedaję błąd popełniłem tutaj taki że niepotrzebnie składałem go do kupy... wychodzi na to że lepiej jest sprzedawać uszkodzone niż już zrobione, ten akurat był w takiej specyfikacji jakiej chciałem więc złożyłem żeby trochę przed sprzedażą pośmigać :) niema ciśnienia na sprzedaż bo wiem co mam i jak było składane... jeżeli nie będę mógł sprzedać zostanie w rodzinie :cool2:

Dzięki Co do chipu na razie odpuściłem bo auto jest na sprzedaż ale jeżeli się nie sprzeda to będzie chip... ja lubię "wdepnąć" ale bez przesady 250 nie mam zamiaru jeździć ;) po za tym wszystko zależy jak jest zrobiony chip... zazwyczaj właśnie pytają Cię czy śmigasz po autostradach często jeżeli tak to nie podkręcają aż tak mocno. Co do DPF nie wycinam i nie mam takiego zamiaru nawet po chipie. Skąd takie pytanie ? DPF sam z siebie się nie psuje... Nie zalał bym Castrola chyba że był cały czas na nim jeżdżony... Powodzenia i bezawaryjności.

Oczywiście że niema najmniejszego sensu... lepiej poszukaj w tym budżecie 320 lepiej na tym wyjdziesz. PS Zdrowych wesołych Świąt dla wszystkich :mrgreen:

Na całokształt...

Panowie dystansą wszelakim mówimy stanowcze NIE... (Adam Klimek mówił że tego się nie powinno zakładać :mrgreen: )

Jak poszukasz dobrze to znajdziesz i w PL... za granicami pewnie i łatwiej ale nie oznacza że tam też nie kantują po za tym sprowadzenie pojechanie to też koszt więc wyjdzie na pewno drożej. Bez podjechania i sprawdzenia samochodu to możemy sobie gdybać :) Powodzenia

Powiem Ci kolego coś strasznego... ja robię swoim prywatnym samochodem 5tyś km w roku a nie wyobrażam sobie że kiedykolwiek kupie benzynę :mrgreen: Co do napraw wałkowane to jest już od dłuższego czasu... skup się na dobrym, zadbanym, pewnym egzemplarzu i czy to będzie ropniak czy benzyna nie będziesz miał problemów z naprawami :cool2:

Szansa zawsze jest ;) wszystko zależy czego oczekuje klient od danego egzemplarza :8) :arrow: Czytaj co rozumiesz przez słowo DOBRE :roll:

Dam Ci dobrą rade... jak już sobie wybierzesz auto jakie chcesz kupić po prostu znajdź takie blisko i sam się przejedź wtedy ocenisz czy pasuje przede wszystkim Tobie... charakterystyka ropniaka jak i benzyny różni się bardzo od siebie więc nie patrz na ilość km.

No...

Niema się co doszukiwać czegokolwiek tylko brać przecież piszę że okazja :mrgreen: w pierwszym śliczne alufelgi... mam nadzieję że pomogłem niema za co dziękować :cool2:

Da się trzeba tylko poszukać... na pewno nie kupisz igiełki o jakiej marzysz bo takie egzemplarze po prostu kosztują... ok 40tyś (przebieg, stan, serwis itd) ale tak jak kolega wyżej pisał zachować szczególną ostrożność obejrzeć i wtedy się wypowiadać bo tak tylko gdybanie nasze nic więcej... Sam sprzedaje 320d i najważniejszym kryterium to CENA... Więc podsumowując szukając auta do 30tyś musisz się liczyć z tym że coś było robione pytanie co... Zgadzam się z kolegą w 100% :cool2:

Hahaha... teraz się kolego zdziwisz :arrow: zaskoczę Cię bo widziałem i nie uwierzysz, baaaaaa nie zdajesz sobie sprawy że komuś się może to nie podobać... :duh: Tak z całym szacunkiem do kolegów mi się nie podoba :shock: Pozdro...

Zgadzam się z kolegą wyżej wygląda na uczciwą ofertę bez ściemy jednak wychodząc z założenia że lepiej nikomu nie ufać to sprawdzić trzeba :) Nie ma co pytać tylko wsiadać jechać oglądać bo raczej wszystko jest podane w aukcji.

ja bym od razu zrobił pomarańczowe... :duh: Nad każdym samochodem pracuje grupa inżynierów i każda próba poprawiania kończy się niezbyt dobrze, tylko seria Panowie no może być delikatna kosmetyka jak u niektórych... ale to co większość z was tutaj usiłuje zrobić :shock: czytaj -poprawić fabrykę to wygląda to moim zdaniem słabo... oczywiście wolny kraj :cool2:

Nie to żebym się naśmiewał ale nie podoba mi się ta szpara między zderzakiem a maską :/

ładnie się prezentuje :D ale te wystające felgi to porażka :duh:

jeżeli chodzi ogólnie o sprzedasz nie chce się chwalić ale mam świetne wyniki ;) taki zawód :D co do sprzedaży BMW nie mam kompletnie ciśnienia aby to sprzedać teraz to mój samochód prywatny schodzę z ceny co miesiąc i czekam :) niestety zauważam że źle robię będąc uczciwy... to po prostu się nie opłaca rynek w PL jest tak zniszczony że ciężko sprzedać coś dobrego. Bardzo mało osób które faktycznie przyjeżdżają i oglądają , a jak już się trafią i nie mają się do czego doczepić to jest gadka typu dobra ile Panie do odbioru... powiem tak lepiej sprowadzać mocno rozbite i sprzedawać handlarzom oni wezmą wszystko :) Jeżeli nie sprzedam do czerwca to zostanie w rodzinie :8)

Uwielbiam takich klientów... nie stać ich na taki samochód ale i tak przyjeżdżają zawracają dupę a jak i tak się niema do czego doczepić to jest rozmowa typu dobra jak cena do odbioru bo ja mogę zaproponować o 4 tyś mniej... :duh: